
Marlenka85
Użytkownik-
Postów
125 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Marlenka85
-
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Kochana nie nie umrzesz, dopiero kiedys tam ze starości. Wiem i na prawdę rozumiem Twoj strach ja tez mialam jakis czas temu jazde z poceniem sie, ze mnie cieklo w autobusie gdzie ludzie normalnie siedzieli w kurtkach. W pracy wystarczyło ze sie pochylilam nad pacjentem a mi sie lalo po buzi.... Mysle ze u Ciebie to stres+schodzenie z tabletek. I mam tak tez jak wezme np paracetamol, mialam tak jak bralam propranolol -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
@maribellcherry dzieki za te slowa, chyba tego potrzebowalam. Mam37lat wiec juz nie taka mloda ale fakt podobnie jak u Ciebie sama w uk. U mnie byly dwa takie wydarzenia chyba, ktore zaważyły na tym wszystkim, jedno to jak sie szanowny dr pomylil i mi powiedział ze moje dziecko 11h po porodzoe ma pewnie wade genetyczna bo nie mial zstaoionych jąderek. Kilka niezależnych badan, szpital dziecięcy w sheffield wykluczyli to 10000%a dziecko jest 100% zdrowe... Chyba to bylo takim punktem zapalnym. Bo potem sie balam isc nawet na rutynowa wizytę do pediatry. Chyba to wywołuje najgorsze wspomnienia, poten śmierć tej dziewxzyny u nas w mieście. Pracuje z ta psycholog, przerabiamy dziecinstwo... Ale czuje ze to nie tu jest problem. Ja po prostu idąc do lekarza dostaje jakiegoś ataku, nie wiem czy to panika czy fobia czy uj wie co, ja jiz w glowie mam oderwanie od rzeczywistości wtedy, nawet nie czuje się soba. Nie umiem opisac tego co czuje bo rewszta to somaty, poty słabo mi, dusze sie, czuje jak pijana bla bla bla... Ze mna na mysl o zdrowiu dzieją sie rzeczy po prostu straszne. Jakbym w inny swiat wchodziła na ta chwile, to jest kuzwa tak trudne do opisania.... No i oprócz tego przy rzutach ciągle mysle o rakach itd Co sie ze mna zrobilo moj boze... Madra wykształcona kobieta, z zawodu o ironio ratownik medyczny a tak spaprane życie. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Co mnie zaniepokoilo.... W sumie gruba jestem i mam problem z owłosieniem na brodzie i szyi, które często musze usuwać. Generalnie moim zdaniem przytylam bo zarlam... Mam tak samo grube nogi jak i dupe i brzuch. Ale wczoraj przypadkiem znalazlam o cushingu... Kikka lat temu wyszlo mi niskie t4 lub Ft4 nie pamiętam... Przy normie tsh. Rodzinny nie widzial problemu ale wtedy chcialam endo no i poszlam raz i zaczela drążyć o gruczolakach wiecej nie poszlam.. Karnilam jessxze wtedy regularnie piersia i mialam miesiaczki np co 30,26..28 dni i zaczela drazyc a we mnie juz byly początku lęku no i nie poszlam... Teraz zas sie boje.... Ja na prawdę jestwm jakas nienormalna? Czy po prostu mam ta odmiane hipo ze unikam opieki zdrowotnej? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Czesc... Dzus wstalam z jakims powalonym niepokojem. Nie wiem czy dam rade isc na te badania. Niby TYLKO hornony tarczycy z krwi ale strach, ze zadzwonią i okaze się ze rak.... Ehh... Dlaczego musialo mnie to spotkać, ta cala nerwica, kancerofobia... Wczoraj juz nawet wmówiłam sobie chorobe cushinga wezly co rano obmacuje.... Wiem, ze sie powtarzam już, ale chce zyc normalnie. Chodze na terapie, biore hydroksyzyne (na sertalin nawet juz nie patrze bo to byl dramat kilkudniowy, odcięcie od życia itd). Staram się kuzwa, ale przerasta mnie to. Codziennie praktycznie płacze, nie pamiętam dnia bez lez, zalu, smutku.... Moze ja popad(lam i w depresje przez to wszystko? Czuje, ze potrzebuje solnego wsparcia bliskich, bardzo tego potrzebuje a nie mam. Co zadzwonie pogadać slysze na pewno jestes chora na pewno tarczyca na pewno to tamto sramto, bo gruba jesteś, leniwa... Po tych slowach jestem jeszcze bardziej roztrzęsiona niz bylam, zdolowana, odrzucona, po prostu cala do niczego. Znow bola mnie plecy, ale tlumacze sobie, ze przecież spalam z synkiem na pojedynczym lozku, praktycznie na ramie... Tesknie za tą dziewczyna sprzed dwoch lat, kiedy nerwica uderzyla we mnie z sila czolgu pancernego. Tęsknię za uśmiechem - swoim własnym, za odczuwaniem radości... Kurde tak siedze i myślę, jak mam sponiewierana psychike, ze ide TYLKO na tsh t3, t4, anyy tpo.... A ja mam odczucia, jakbym szla po śmiertelny wyrok żałosne, przykre i niedorzeczne zarazem. Przeciez nawet jeśli wyjdzie to bede brac leki. I to nic takiego... Wiec czemu czuje az tak potężne zagrożenie??? Ostatnio boli mnie po lewej stronie mostka, chwilowe bole, ale sa... Juz wkrecam sobie rozrastający się guz śródpiersia.... No ile mozna zyc w taki sposób?? I jaka jest jakosc tego zycia.... Przeciez ja jestem matka. Moj pięciolatek przez niemal połowe swojego życia widzi mnie we lzach, dole, smutna.... Na terapi jestem prawie dwa lata (w styczniu będzie dwa) a ja sama juz nie wiem, czy mi pomaga. Byl taki okres ze ustąpiły poranne lęki.. Ale wrocily. Nie wiem czy poza rozgrzebanymi do krwi ranami z przeszlosci, ta terapia przynosi dla mnie jakies skutki. Bo do lekarza i tak nie odwazam sie isc... Przepraszam ze ja w kolko o tym samym a moje posty sa jak parafrazy poprzednich... Jesli tak i to Was drazni, powiedzcie. Po prostu nie wiem co innego pisac jesli chodzi o mnie... Nie umiem z tym sobie poradzić. Do tego wszystkiego moja sytuacja osobista, w domu pozostawia bardzo wiele do życzenia. Przyjelam praktycznie lld dach faceta ktory mnie zdradzal wielokrotnie i porzucał z dzieckiem... Zyje w cieniu wyrzutów sumienia ze to pewnie przez moja nerwice jest nerwowy... A chwilami to mysle ze on jest gowno wart skoro nie dosc ze nie wspierał i nie wspiera w nerwicy to i w innych sytuacjach tez... Takich jak smierc mamy, nawet nie przytulil choc bylo mi wtedy strasznie ciężko. Wybaczcie smetny wywod z rana. Mam jeszcze tylko jedno pytanie, czy jak skupialiscie uwage na danym miejscu w ciele to ono bolało? Ja teraz mysle tez o piersi, raku piersi i odczuwam pobolewania... Trzymajcie kciuki zebym odważyła się na te badania pojsc... Na 9.50 czasu uk mam..... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A ja to inaczej? Tez przeciez mam wezly i "mam raka"... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Kochane dziewczynki... Tak ciezko to sie wszystko czyta... To ja chyba jestem szczęściara w tym całym nieszczęściu bo moje jedyne somaty na chwilę obecną to bol w klatce, wezly wysoko nad obojczykiem i na szyi, kaszel(biore leki na astme odkad przeszlam covid) Czasem czuje swędzenie jak się nakrece na ziarnice.. Niedawno mialam wrażenie muszek chodzących mi po skórze, skaczace oko, zarlam magnez przez dwa tyg i już panikowałam ale minelo. Boli mnie pod zebrami czesto, oczywiście wkrecam sobie hepatosplenomegalie... Bole kręgosłupa na dole które czssem promieniuja do brzucha.. Ale z tych co mialam... -temp powyzej 37 jak mialam jazde na mierzenie -tachykardia -drzenie rak a raz wrecz skakały mi palce ze oczywiście wkręcałam soboe epi -aura migrenowa Oczna bez bolu a raz z bolem glowy w czasie covid -osad na jezyku bialy, ze szorowala az mi krwawil.. -napadoee uczucia okropnego zimna w dzien i w nocy -dziwne uczucie w głowie -dzwonienie ciszy w uszach -objawy lzs na głowie i uszach -wydawalo mj się ze na kazde oko widze inaczej kolory -mialam nierowne ziarnice -bole brzucha rano zawsze takie biegunkowe i to mam do dziś i naprzemiennie zaparcia i rozwolnienia -pocenie sie czasem w dzien i w nocy Nie pamiętam co jeszcze.... Wachlarz widze tez zajebiste na prawdę.... Nie ma co -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Tak zdecydowanie to przez nerwice. Ja nigdy nie mialam problemu z przeproszeniem. Musze cos ze sobą zrobić bez jaj... Jakos sie sama chyba "wyleczyć" bo to nie można tak zyc.. Znalezc jakis sposób. Bardzo się cieszę ze tu jestescie i ze padaja tu takie madre rozmowy na poziomie. Przywraca to wiare w ludzi -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dziewczyny a tak w ogóle przepraszam ze spytam, tak może trochę to pytanie o objawy ale takie nie fizyczne... Od dłuższego czasu mam napady takiej wewnętrznej agresji, gniewu i smutku jednocześnie. Ze ranie wtedy słowami.... Nie mam fizycznej agresji w sensie ze kogos uderze tylko taka słowna.... Przeze mnie wczoraj poplakal sie moj ukochany synek.... Szczególnie rano to jest nasilone, budze soe płacze wszystko mnie tak bardzo wku.... Ale to az strasznie po prostu. Nigdy nie bylam agrwsywna osoba, przeraza mnie to... Czy mial ktos tak albo macie na to sposoby? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
@minou@minou duzo jest niestety prawdy w tym, co napisałaś. Ja tez uważam, ze zycie ze mna musi byc ciezkie.. Ale mimo wszystko potrzebuje ludzi. Juz nawet nie, żeby gadac o chorobach ale po prostu, żeby czuc, ze ktos jest i pomoze rano zwlec sie z lozka.. Albo chociaz niech nie obwinia, nie dołuje.. Ciezko jest mi zniesc samotnosc, moze dlatego ze pochodze z domu dysfunkcyjnego, jestem ddd i dda.. Nigdy nie zaznalam miłości, bliskosci i tego,ze jestwm dla kogoś ważna. Tez wielu osobom w zyciu pomogłam, pomoge to bylo moje drugie imię bo w ten sposób chcialam sobie zadłużyć na akceptację i milosc. Takze z jednej strony masz sporo racji, ale jest jeszxze właśnie druga, ciemniejsza strona medalu. Mamy myslec by nie wykonczyc innych nasza choroba (nerwica) ale my tez potrzebujemy tego by ta pomoc otrzymać, podobnie jak ktos kto lamie noge j trzeba go wesprzeć. U mnir w rodzinie było tak, że w pewnym momencie zaczelam mowic ze czuje ze nie daje sobie rady... Ale zaczelam słyszeć ze ten psycholog jak widac gowno mi pomaga, ze lekow zebym nie brała bo bede kompletna wariatka-czyli negowanie kazdej formy samopomocy jaka sobie zapewnilam przy jednoczesnym braku pomocy z ich strony (niech ci ten i tamten pomoże, czemu ja). Zwalanie mojego stanu na mój wygląd(gdybys nie byla taka gruba to bys nie miala depresji , albo "lez jak ten wół i tyj..... Gdy mlwie ze nie tyje bo mam zaburzenia odzywniana od wielu miesięcy i praktycznie nie jem, leca teksty" przynajmniej schudniesz ".... Nie oczekuje, zeby siedzieli przy mnie i jojali ojjj biedna ty oj... Ale zeby zapytano mnie czy czrgos potrzebuje, jak tam terapia albo czy po prostu chciałabym porozmawiać... Zeby mnie podniesc na duchu ze udalo mi się posprzatac dom i zrobic obiad zamiast mowic ze jestem leniwa. Nie jestsm. Ale coraz częściej nie umiem wstac z lozka (psychicznie), coraz więcej codziennych czynności sprawia mi ogromne trudności. Bardzo chcialabym, by ktks mnie wyciągnął na kawe i pogadal o czymkolwiek.. Bo od dziecka pragnelam obecności ludzi ale zawszw zostawałam sama. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Nic juz nie wiem... Poza tym, ze mam w sobie tyle bolu i zalu, chcialabym to wszystko z sievie wyrzucic. Dzis cale do południa płacze. Zastanawiam się mi jeszcze sie w ogóle da pomoc? Dwa lata walcze. Przez ten czas opuścili mnie wszyscy, mama umarła...boze nigdy nie bylo mi tak smutno i tak ciężko. Chciałabym, by ktos po prostu mnie przytulił, zrozumiał, pomogl gdy jestem na etapie wegetacji.... Czytam o nerwicy to wszedzie pisze, ze rodzina odgrywa duza role... A moja rodzina? Odsunęła się. Od ukochanej babci uslyszalan, ze jestem nikim innyn jak leniwym wołem ktiry sobie wymyslil depresję... I ze mam o tym nie mówić. Bo ttlko bym leżała i tyla.. Bardzo zabolalo bo ja na prawdę nie daje juz sobie rady. Tak ciężko mi zajmowac się ukochanym dzieckiem.. Ciagle placze lub boje się. Uwierzycie ze odsunęli się ode mnie wszyscy z wyjątkiem przyjaciółki, która mieszka w pl i jeszcze ze mna rozmawia? Mowilam im o myślach samobojczych ale uslyszalam ze jakbym schudła i sie pomalowala, to bym ich nie miała... Czijw sie jak w kiepskim filmie.... Dlaczego oni nie widzą ze to nie jest nasz wymysl? Ze my nie czujemy się tak specjalnie... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Mnie zabijaja psychicznie te wezly nad obojczykiem. Nie zaraz nad koscka ale w tym dolku i cos przeskakujacego pod palcem pod tym samym obojczykiem... To jest po prostu straszne uczucie, od którego ucieczka jest tylko sen w moim przypadku... W dodatku wezel ten jeden mam od roku a od dwoxh dni czuje ze kolo niego jest kolejna kulka.... Mnie serio zamkna do czubków... Widze wie umierająca juz mysle co zrobi moj syn bez mamy.... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
@Szczebiotka oj Ty też widze nie masz latwo.... Sluchaj co do dziwnego uczucia w głowie to mialam i miewam. Fakt, mega ciezko to opisac, ale spróbuję zebys poczula sie troche lepiej ze inni tez maja podobnie i to zaden guz. Ja to odczuwam teoche jak ciezka glowe, pełna glowe, ucisk?, takie poczucie zaburzenia realności, takie wszystko inne ale to nie jest derealizacja. I to nie jest bol. Skad Ci się wziela wkretka na to? Przez to coś? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
@Szczebiotka oj Ty też widze nie masz latwo.... Sluchaj co do dziwnego uczucia w głowie to mialam i miewam. Fakt, mega ciezko to opisac, ale spróbuję zebys poczula sie troche lepiej ze inni tez maja podobnie i to zaden guz. Ja to odczuwam teoche jak ciezka glowe, pełna glowe, ucisk?, takie poczucie zaburzenia realności, takie wszystko inne ale to nie jest derealizacja. I to nie jest bol. Skad Ci się wziela wkretka na to? Przez to coś? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Czesc kochani. Chcialam się przywitać... Chcialabym moc napisać cos pozytywnego. Drugi tydzień ponad tkwie w rzucie... Oczywiście wezly. Wiecie ze ja bardzo się boje i zrezygnowam z opieki medycznej... Ale odwazylam sie i umówiłam na poniedziałek badanie tarczycy z krwi. Moj lekarz wie co przechodzę i stara sie mnie traktować najdelikatniej jak umie. Zaproponował ze da mi na takie badania skierowanie na jakie czuje sie gotowa i ze dostane wsparcie od personelu... Zapytali czy potrzebuje by przy pobraniu krwi towazyszyla mi health care assistant od nich z przychodni lub dodatkowa pielęgniarka, która pomoże sie wyciszyć i wesprze. Chcialabym chyba zeby mi wyszlo zle z ta tarczyca, zeby mi dali leki i moze by teoche moich objawow zniknęło. Odkad moja mama nagle umarla w zeszłym roku, moj stan sukcesywnie sie pogarsza. Nie mam pomocy ze strony bliskich niestety. Bardzk jednak chce podziekowac komus z tego forum - Ju i Nadiee, za okazane wsparcie i zrozumienie takze poza tym forum, pomimo ich osobistych zmagan z nerwica. Tak bardzo Wam dziękuję, ze jesteście Chcialabym żebyśmy tu sobie wszyscy wchodzili pogadac o jakichś /cenzura/ach, pogodzie, hobby... Czytam sobie dzis rozne strony i szokujace jssy to ilu z nas czuje pewna konkretną rzecz, mianowicie to ze kazdy mysli ze jest tu wyjątkiem i on na prawdę jest chory podczas gdy reszta ma tylko nerwice.... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dzien dobry. I dotarłam do sedna problemu. Jak strace kontrole, przestane byc czujna, spodziewać się najgorszego - cos sie stanie, choroba i śmierć. Przecież to jest az przerażające..... Boje się poczuć dobrze, milo, szczęśliwa. Panicznie się tego boje. Bardziej niz czegokolwiek innego boje się własnego szczęścia ktore jeet równoznaczne dla mnie z tym, ze je strace a odbierze mi je rak.... I pomyslec, ze dwa lata temu bylam normalna.... A teraz piszę takie rzeczy i w nie wierze..... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Jakie to prawdziwe... No o mmie. Ale w sumie to ja nawet nie mam innych problemów, tak mi się wydaje. Powiedzcie mi coś, juz o to pytałam ale może nie widzieliście. Czy mieliście badz macie takie cos ze jak myślicie, ze np moglabym nie myslec zrobic cos fajnego to zycie Was zaraz za to pokara i stanie sie cos strasznego, np jakis atak choroby pogorszenie itd?? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dzien dobry kochani. Widze ze tu dramatu ciag dalszy... U mnie tez zreszta. Nawet juz nie wiem co napisać bo nic się nie zmienia.... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Oj dziewczynki.... Mysle ze i pocenie i zanoszenie moze byc od stressu. Teraz sie zorientowałam zze jak sie boje to mnie też tak pociąga... Takie kikka przerywanych jakby wdechow, nie wiem ciezko to opisać. Pocenie, uderzenia gorąca rano... Miałam. Poty nocne mialam. Oczywiście apogeum przy mysleniu o tym. Ja juz tez nie wiem co robić, no mam obecnie raka cycka i /cenzura/... Mysle o sobie jako kobiets z rakien... Boze tak bardzo tez chce zyc jak człowiek. Pisalas ze boisz się utraty kontroli nad myslami... Ja tak samo. Jakis chory lek ze jak pomyślę i poczuje ze jestem zdrowa to wtedy cos sie stanie, zemdleje zaczna sie objawy potezne raka.... Zostane pokarana. Sama nie wiem jak to nazwac i jak opisac..... Moj synuś jest chory, strasznie kaszle od wczoraj... Takiego wrednego suchego kaszlu to chyba nie mial... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Boze ile chorob... Ale ja też mialam z tyle.... Chłoniak hodkina Chłoniak indolentny Chłoniak nieziarniczy Przerzuty z płuc do wezlow Rak piersi (obecnie) Rak pluc Rak trzustki Zapalenie trzustki Rak sledziony Rak watroby Rak jelita Przerzuty do kosci miednicy Rak kręgosłupa Hepatosplenomegalia Guz pancosta Zespol zyly glownej górnej (obecnie) Luszczyca Choroba Parkinsona Drzenie samoistne Zacma Jaskra Stwardnienie rozsiane Pozagalkowe zapalenie nerwu wzrokowego Zaburzenia rytmu serca Cukrzyca Nykturia Rak szyjki macicy Guzki siostry mary joseph Guz śródpiersia (obecnie) Roztrzenie oskrzeli Astma (biore na to leki bo lekarz podejrzewał bo po covid byly swisty i furczenia, kaszsl) Przewlekle zapalenie oskrzeli Aplastyczne zapalenie oskrzeli Zaburzenia termoregulacji Hiv (myske czy nie mam od tego węzłów) Zwyrodnienie stawu biodrowego (bol boku biodra i plecow a jak nasili ske to i brzucha niemal codziennie) Sloniowacizna Bialaczka Sm Akromegalia Zoltaczka.... Moze o czyms zapomnialam -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Boze ja mam wezly od dwich lat. Większość znikla. Niektire sa od roku. Ale odkrylam pod obojczykiem lewym cos wymacalam tak ze, spuchło i boje się ze przerzuty... Do tego pod pacha mam gule jak pomarancza qle to jest całkowicie jak cialo spuchnietw, w tym wesla ani nic nie ma ale z raka pluc wskoczylam na raka piersi. Boze ja o sobie juz myślę "kobieta z rakiem" np poszla z dzieckiem do parku jprdle mam dosc..... Od lat nie robilam badan nic. Odwaze sie chyba tylko na tarczycę. Ile jeszcze muszę znieśc tego.... Nie wiem czy przez nerwice nie popadłam w depresję... Bo wydaje mi się ze ja to na miliard % mam raka -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Wiadomo dziewczynki ze nie po to byłby czat zeby się nakręcać wzajemnie, wiafomo wsparcie w chwili kryzysu jak najbardziej i proba wyciszenia. Ale można pogadać o wszystkim, może by nasza uwaga sie skupila na czymscpoza nerwica. Boze tez nie wiedziałam ze gg jeszcze istnieje A sa tam grupowe rozmowy? Ja mam messanger jak cos. Do mmie synek znajomych przyjechał i sie bawia z moim pięciolatkiem, trochę mnie to zmobilizowalo zeby ogarnąć. Dzis jest ogolnie lekka poprawa. -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
A wypij kilka razy dzis herbste ze spora ilością miodu. Na prawdę pomaga Mnie od paru dbi boli po lewej stronie pod zebrami... Boje sie ze powiększona sledziona.... Boze tak bardzo chce tego wszystkiego nie czuć... -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Dzien dobry skarbeczki Jak sie dzjs czujecie? Kochana ja po paracetamolu tak sie tez poce, bywało ze i bez. I niestety google i nocne poty przerabialam. Postanowiłam nie pisac dziś o objawach.... Bo ostatnio mialam rzut i bylo mi bardzo ciężko ostatnie dni. Co macie dobrego dzis na obiad? Zostało mi sporo ugotowanego indyka, nie wiem co by z niego zrobić. Przepraszam ze ja tu o indyku... Tak po prostu chcialam swoje i Wasze myski choc ciutke przekierowac. Co byscie w ogóle powiedzialy na wspólny czat zeby jeszcze mocnirj sie wspierać? Pogadać codziennie o wszystkim i wzajemnie sorobowac wyciszać..? -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Czt ktoras miala ciągle okrutne dreszcze i uczucie zimna, ze nic nie pomaga? Boje soe zmierzyć wtedy gorączkę... Bo kiedys bylam w ciagu mierzeniowym..... To trwa od roku -
Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?
Marlenka85 odpowiedział(a) na LINA temat w Nerwica lękowa
Ja bym wiele dala na wkret na co innego ale mam wezly itd.. Na prawdę ma. Niektore od roku... Niestety. Macie takie cos ze pojawiaja sie Wam rzuty nerwicy? Tak to okreslam kiedy po dłuższym okresie, gdzie jest w miare normalnie, rzuca mna o ścianę, wtedy leze, wyje, zegnam się z zyciem.... Kochana ja myślę ze to nie wina forum a naszych glow. Nie uslyszalabys tu, to w tv.. Ja odnośnie tego forum mam jedna mysl, ze bede tu tym 0.1% ktiry oprocz nerwicy ma raka.