Dalila_

Gdy nie mam humoru wybieram dziuple-.-

Jestem pobudzona trochę jakbym była na jakimś głodzie. Najchętniej bym wzięła kurtkę i poszła gdzieś w pizdu teraz, Xd

Ale to jest subiektywne, co dla kogo jest wartościa. Dla kogoś slad na Bałtyku może mieć wartość. Chyba nie ma sensu rozkazywac co dla kogo ma mieć i nie mieć wartosci bo to droga do nikąd

Tak to nie są baron zapsy. Pewnie nazwę pomylilam, dzieki że poprawiłes!

Można być na mapie i nie szukać znajomych. Taki ślad po sobie, część spolecznosci Ale każdy robi jak chce

Energetyki podobnie jak piwo powodują oponę na brzuchu. Cola również Znalam chłopaka co pływał "zawodowo" jako nastolatek. Ciągle treningi ale że ciągle pil energetyki to miał oponę na brzuchu

To co opisujesz paraliż senny chyba. Fajnie że wytłumaczyłas bo nie słyszałam historii tego Autorko gdzieś czytałam o tym co mówisz mniej więcej i jest to objaw nerwicy

Ukradłam bo mi się spodobalo od Gość

Bo mnie nie znaleźli haha xD

Psychoza jest jak nagle zrobiło się groźnie a Ty chcesz zabić drzwi dechami żeby Cię nie znalezli

Kogo lub co chcesz łowić?

Rzadko bardzo mnie dotyka, więc nie pomogę:( Ale zgodzę się że paskudne uczucie Życzę żeby było lepiej

Znam tom czape

zajebistość p2

Dokładnie tak, można sobie umrzec Niechcący Sama jem tyle mięsa że aż strach, ale zawsze

Totalny spam. Ja bym wyrzuciła, przepraszam za swoją niewyparzona gebe

@Verinia damski humorek Drugie jest boskie hahahaha

Alem zmarzła. Lubię zimę mrr

Nic głębokiego. Po prostu patrząc jak okrutny jest ten świat to się człowiek załamuje że bog nic nie działa. Możliwe że lepsza idea to deizm, lub i faktycznie jeśli bog jest w każdej cząstce wszechświata to nie ma takiej mocy, działania, jaki sobie wyobrazamy

Dokladnje

Bo się nie chcą ludzie dodawać do mapy a przecież są -.- groźby są niedozwolone to nic nie napisze hihi. A Ty dlaczego nie ma Ciebie na mapie? lokalizacje daje się przybliżona jak się chce to może być nawet kilkadziesiąt km

Tak, można np mieć znaki od Boga urojone, to może być ostatecznie niebezpieczne. Ale takto, ja wierzę w Boga/sile/nature, sama nie wiem pod jaka postacią. Jak coś co mówi kościół jest dla mnie logiczne to znaczy dobre to się z tym zgadzam. Ale dużo rzeczy co napisano aby dopasować do naszych czasów takie proste przykazania... są dla mnie nielogiczne, powodujące cierpienie. Jak Bóg ma być dobry to ma być dobry, a nie ktoś będzie samosądy robić. Dlatego umiem uwierzyć tylko w dobroć

Właściwie nie mówię chyba o traumie tej pokoleniowej, tylko konkretnej traumie członka rodziny. Nie pamiętam tego zagadnienia już za dobrze, ale czytałam 2 książki o tym. Niedawno pisałam w jakimś wątku tytuły bo ktoś pytał

Może być zobacz ile w odbycie masz zyl. Tzw hemeroidow

Hahaha jesteś mistrzynią tekstów nie mogę z niektórych! zwracam się do moderacji o przyznanie rangi krasomówcy, a rangę marudy przyznać Micowi - pasuje zdecydowanie bardziej (nie obraz się miczku)