Od jakiegoś czasu jestem zamulona, śpiąca po Egzyście. Nie mam już potem na nic ochoty, ani na porządki, na zakupy tylko siedzę i patrzę w ten telefon. Dziwne uczucie. Myśle że po prawie trzech latach warto pomysleć o zmianie leku na taki który będzie motywował do działania