Kilkakrotnie zauważyłam dość dziwne bicie serca, raz przyśpiesza, za chwilę bije wolniej ale byłam 3 razy u kardiologa, miałam holter, echo serca i wszystko jest ok.
Nie wiem co napisać o tym drżeniu, bo mam je od początku nerwicy - jakieś 17 lat i dzięki pregabalinie nie jest takie intensywne.
Ogólnie pregabalinie zawdzięczam wyciszenie objawów somatycznych, szkoda że lęki nadal są. Nie aż tak intensywne jak kiedyś ale jeszcze czasem boję się wyjść do sklepu.