Skocz do zawartości
Nerwica.com

GłupiaSowa

Użytkownik
  • Postów

    116
  • Dołączył

Treść opublikowana przez GłupiaSowa

  1. @picziklaki zaburzenie lękowo-depresyjne z cała masą somatyki. Żadnych narkotyków, alkoholu. Tylko jedna kawa dziennie i epapieros. Od roku terapia, od prawie 6 miesięcy na oddziale dziennym, terapeutycznym. Usłyszałem że mój problem jest psychologiczny i przede wszystkim terapia, dlatego leki nie działają. Tylko że 2 lata remisji dała mi wenlafaksyna z mirtazapiną. Może po prostu moją nerwica jest tak silna, że tylko benzo dają radę.
  2. @seneriPróbowałem już anafranil, wenlafaksyne, pozniej duloksetyne na której było przynajmniej średnio i teraz od miesiąca paroksetyna i bez żadnych pozytywnych efektów. Mam wierzyć, że escitalopram czy sertralina dadzą radę? No jakoś nie wierzę.
  3. @picziklaki od razu wskoczyles na 50mg ? Uważasz, że powinienem jeszcze zaczekać czy jak po miesiącu nic się nie ruszyło to zmieniać? Naprawdę jest masakra.
  4. Po jakim czasie stosowania paroksetyny odczuliście poprawę? Chodzi mi przede wszystkim o redukcję napięcia, lęku. 3 tygodnie brałem 20mg, teraz drugi tydzień lecę na 30mg. Nadal czuje się totalnie przybity, stłamszony lękiem. Całymi dniami jestem roztrzęsiony. Czekać dalej, czy zmieniać na coś innego ?
  5. 3 tygodnie na 20mg, drugi tydzień na 30mg i żadnych postępów. Tracę już powoli nadzieję. Chyba tylko samobój może przerwać moją wegetacje.
  6. @Elendil 1. Biorę od 3 tygodni, od wczoraj 30mg. Poki co jest tylko gorzej. W tym momencie chciałbym aby było chociaż tak jak na duloksetynie a jest tragicznie. Może biorę za krótko, nie wiem. Wszystkie objawy się nasiliły. 2. Moje zaburzenie zrobiło że mnie zombie. 3. Jak wyżej.
  7. Spoko, jeszcze w razie W została sertralina i escitalopram. Ten drugi był moim faworytem ale lekarz zadecydował, biorąc pod uwagę skalę moich dolegliwości, że paroksetyna będzie lepszym wyborem. Zobaczymy.
  8. @Natrętnik lęk, niepokój, napięcie, liczne somatyzacje. Nie oczekuje euforii, oczekuje spokoju. Próbowałem anafranil, wenlafaksyne, duloksetyne. Wszystko po 3 miesiące. Jeszcze była fluoksetyna ale to totalny niewypał i szybko skończyłem z nią przygodę.
  9. @Ilus może za krótko bierzemy ? Sam nie wiem. Nie mam żadnych skutków uboczny, na razie jedyny plus.
  10. Tydzień na 10mg i teraz 3 tydzień na 20mg. Kicha, totalne dno. To już duloksetyna była lepsza.
  11. @villemo @rawiak tak też powiedział mi mój obecny lekarz, że nie mogło być w takiej sytuacji inaczej. Poza tym uważa, że paroksetyna jest ciężkim lekiem do wprowadzania. Dlatego bardziej się skłania do esci. Wiem jedno, że nie mam już sił i czasu na kolejną pomyłkę. 10 miesięcy tkwie w tym bagnie. Dodam, że jestem też w psychoterapii. Chyba do końca życia sobie nie wybacza, że odstawiłem wenlafaksyne i wszystko wróciło jak bumerang.
  12. @villemo przez 2,5 miesiąca brałem wenlafaksyne dochodząc do dawki 187,5mg. Nastepnie odstawka jednego dnia i wskoczenie na 20mg paroksetyny. Równocześnie zacząłem stosować alprazolam aby złagodzić skutki uboczne. Po dwóch tygodniach zwiększyłem dawkę na 40mg i odstawiłem alprazolam. Lęk był taki, że po dwóch tygodniach zgłosiłem się na SOR. Teraz pytanie czy to było spowodowane sama paroksetyna czy gwałtownym odstawieniem wenlafaksyny? Nie wiem i pewnie się nie przekonam dopóki znowu nie spróbuję paroksetyny. Nie wiem czy esci nie będzie po prostu za słabe dla mnie, stąd bardziej skłaniam się do paroksetyny. Poza tym z waszych wypowiedzi wynika, że paroksetyna jest jednak skuteczniejsza. Zobaczymy co doktor powie, mam wizytę w przyszłym tygodniu. Na pewno odstawiam duloksetyne, już to z nim uzgodnione.
  13. @rawiak jest również taka opcja, wybor jest pomiedzy esci a paroksetyną. Moim problemem jest ciągły lęk, roztrzęsienie, odrealnienie i cała somatyka. Duloksetyna zadziałała dobrze jest chodzi o objawy depresyjne m, natomiast lękowe bardzo słabo.
  14. @audreyhorne a jak z lękiem? U mnie lipa na 60mg, lekarz mu, że nie ma co zwiększać tylko zmienić a ja mam wątpliwości.
  15. Zwiększył ktoś dawkę z 450mg i 600mg i odczuł różnicę na plus ? @picziklaki jak tam na 40mg paroksetyna? Zapomniałeś co to nerwica ? Szybko zwiększyłeś na 40mg ?
  16. @Lusesita Dolores w moim przypadku była mega suchość w ustach oraz z każdym zwiększaniem dawki, a doszedłem do maksimum, wzrastał lęk.
  17. @villemo stwierdzono u mnie zaburzenie osobowości narcystyczne. Brałem esci gdy zachorowałem w 2015 roku po raz pierwszy i zmienił mi lekarz wtedy właśnie na wenlafaksyne. 2,5 miesiąca i 2 tygodnie po zwiększeniu dawki na 187,5mg - nie wiedziałem co to nerwica. Być może esci teraz zadziała.
  18. @villemo sklamalbym, gdyby powiedział, że nie jest lepiej. Natomiast nie jest na tyle dobrze abym wrócił do pracy i czuł się dobrze, jak przed chorobą czy podczas stosowania wenlafaksyny. Od 3 miesięcy jestem na oddziale dziennym terapeutycznym. Usłyszałem, że leki na mnie nie działają bo mój problem jest typowo psychologiczny. Nie chcąc mi zwiększać dawki duloksetyny, bo twierdzą, że to nie ma sensu. Zaproponowali przejście na escitalopram. Teraz mam 2 tygodnie przerwy i mam wrócić na oddział. Zastanawiam się czy nie iść do swojego lekarza na konsultacje co robić dalej, czy po prostu czekać 2 tygodnie. Boję się, że po odstawieniu duloksetyny będzie jeszcze gorzej. Nie ukrywam, że chciałbym spróbować paroksetyny, która tyłu osoba pomogła.
  19. @villemo próbowałem paroksetyny. Niesamowicie nasilila mi lęk, skręcało mnie na łóżku, nie potrafiłem stać na własnych nogach. Po 2 tygodniach zwiększyłem dawkę na 40mg i wylądowałem na sorze. Może za szybko miałem zwiększona dawkę. Zastanawiam się czy ja po prostu zbyt szybko nie zmieniam tych leków. Stosuje pregabaline 450mg i efekt jest niewielki.
×