GłupiaSowa

Miesiąc na 10mg, 2 miesiące na 20mg i prawie 3 tygodnie na 30mg. Czy jest szansa, że to jeszcze zaskoczy ?

W ciągu dnia nie mam uboków ale od wieczora, dzień w dzień mnie boli głowa. Ból pojawił się po włączeniu wortio a biorę już 8 tydzień.

@AnonimowyWI a skąd wiedziałeś, że należy zostać na danej dawce i czekać? Jak dawkę teraz bierzesz ? @warning dopóki śpisz, to unikaj. Jedyny lek, który po powrocie działa jak trzeba. Nie wiem czy dobry, to bardziej plan mojego lekarza. Zobaczymy czy coś z tego będzie.

@AnonimowyWI rada ode mnie, nigdy nie odstawiaj sertraliny, ja odstawiłem swoją wenlke i patrz gdzie jestem. @warningBardzo przytyłem ale po mircie, nie po esci czy wortio. Działa na lęk u Ciebie ? Jak długo czekałeś na efekty?

@AnonimowyWI najlepiej toleruje esci, stąd plan podniesienia do 40 mg, maksymalnej dawki np. w USA. Wortio zostaje, nie wiem czy będę podnosił do 20 mg, zadecyduje lekarz. Paro brałem 3 miesiące, więc chyba wystarczający czas, lekarz zdecydował o odstawieniu. Faktycznie z sertralina zawaliłem, nie mogę nic powiedzieć o tym leku po 2 tygodniach.

@AnonimowyWI właśnie teraz daje szansę dłużej esci i wortioksetyne, bo relatywnie czuje się najlepiej, nadal źle ale mimo wszystko najlepiej. Już zamówione z treca. Poszperałem w swoich notatkach i widzę, że w 2017 roku gdy pojawiła się chorobą brałem 2 tygodnie i odstawiłem bo było gorzej niż przed braniem.

@AnonimowyWI każdemu leków i, na każdej dawce min 8 tygodni. Brałem lamotrygine, list, kwas w, anafranil, duloksetyne, wenlafaksyne, paroksetyne, fluoksetyne, neuroleptyki, mianseryne. Mogłem o czymś zapomnieć. Na esci jestem 3,5 miesiąca. Po 2 miesiącach na 20mg zwiększyłem do 30mg i po miesiącu mam zwiększyć do 40mg. Mirtazapinie biorę od 1,5 roku i spełnia swoją rolę, śpię. Do tego od tygodnia wortioksetyne. Wróciłem do niej po tygodniowej przerwie, brałem 6 tygodni bez efektów i odstawiłem przez ból głowy. Wróciłem bo skutki odstawienne były masakryczne. od dwóch psychiatrów usłyszałem, że w moim przypadku terapia a nie farmakologia. Zdiagnozowali mi zaburzenia osobowosci mieszane. Trzeci nie może uwierzyć, że nic nie działa jak przy pierwszym ataku choroby, wenlafaksyna po niespełna 3 miesiącach załatwił w sprawę. zamówię ashwaragande, co mi szkodzi.

@AnonimowyWI jestem od ponad 2 tygodni na 30 mg esci. Citalopramu nie ma co porownywac do esci. Może te 30 mg zaskoczy jak nie to zwiększenie do 40 mg. Mam jeszcze rezerwę w wortioksetyne, bo jestem na 10 mg. Mogę zwiększyć do 20 mg. Dlaczego stawiam na esci i wortioksetyne ? Bo to jedyne leki, które jako tako toleruje. Próbowałem od tego 1,5 roku kiedy pojawił się nawrót wszystko oprócz właśnie sertraliny. Najgorzej tolerowalem paroksetyne, było gorzej niż przed braniem i to całe 3 miesiące. Najgorzej jest rano z pieczeniem rąk, ciezko dojsc do siebie i to roztrzęsienie przez cały dzień. Generalnie nie mam już wielkiej nadziei w farmakoterapii. Jestem też od 1,5 roku ponownie na psychoterapii. Wszystko jak krew w piach. Zaliczyłem też oddział dzienny, naprawdę na dobrym poziomie. Nie wiem co jeszcze mam napisać. Miałem nadzieję, że wenla zadziała i znowu mnie wyciągnie z totalnego dołka depresyjno lękowego, ale nic z tego.

To nie były skutki uboczne od zwiększenia esci na 30mg. To były skutki odstawienia wortioksetyny. Wróciłem do 10mg i przeszło po 2 dniach. Gosc rozumiem Cię ale z całego mojego zestawu to jedynie właśnie prega działa na mnie przeciwlękowo. Nie powiedziałbym, że jest za dobra bo nawet w dawce 600mg nie likwiduje u mnie w całości objawów tak jak benzo, do której nie ma w ogóle podjazdu.

Nie wiem o co chodzi. Przy wchodzeniu na 10 mg, później 20 mg żadnych uboków. Bardziej stawiam na wortioksetyne, która też odstawiłem tydzień temu. Kaleb prega już jest 600 mg a lęki jak były tak są.

Stosowalem przez 6 tygodni w dawce 10 mg. Czy dopiero tydzień po odstawieniu mogłem zacząć odczuwać skutki odstawienne?

Osobiście skonsultował bym z lekarzem ewentualnie zwiększenie dawki do 20 mg. Czy skutki uboczne mogą się pojawić po tygodniu od zwiększenia dawki z 20 mg na 30 mg. Lęk masakryczny....

Próbował ktoś dawkę 30 i 40mg ? Jak wrazenia ?

Jedno pytanie do stosujących ten lek. Czy mieliście nasilone objawy lękowe na początku brania ? Dzięki za odpowiedzi.

@Orzeszkowa Stosowalem 3 miesiące i nic nie wniosła, poza ogromnym bólem głowy. Jestem w takiej czarnej ..... że jestem wstanie wszystko znieść jeśli ma to przynieść oczekiwany spokój. Tym bardziej, że jestem na l4. Zaczekam jeszcze tydzień. Jak po 2 tygodniach nadal będą nasilone objawy chyba dam sobie spokój. Sam Nie wiem co robić...ja Cię .....mam na prawdę dość tych leków, objawów, dawek i tej wielkiej niewiadomej czy czekać i się męczyć czy dać spokój i trwać dalej w ten "niepełnej remisji".

Zazdroszczę wam. Dzwoniłem do lekarza. Mam zaczekać dwa tygodnie, jeśli nasilenie objawów nie ustąpi, mam odstawić. Znowu to pytanie czy warto jednak zaczekać dłużej bo może zaskoczy, może to w końcu ten lek. Póki co jest masakra, nerwicowa masakra.

Miał ktoś nasilone objawy na początku przyjmowania tego leku ? Jeśli tak to ile trwały ?

W sobotę zacząłem przygodę z tym specyfikiem. Niczego po nim nie oczekuje, zbyt wiele już przerobione nic nie wnoszących leków. Dodatkowo biorę od 5 tygodni 20 mg escitalopram, wcześniej przez 4 tygodnie 10 mg. Pregabalina 600mg i Mirtazapina 30mg. Jeszcze psychoterapia raz w tygodniu od 1,5 roku. Nerwica jak była tak jest, calodzienna trzęsawka, odrealnienie itd. Mnie już chyba nic nie ruszy. Wenlafaksyna przez 2 lata działała tak świetnie, że lekarz stwierdził że już nie potrzebna. Tak jak napisałem, nic już nie oczekuje po żadnym leku.

Po 4 tygodniach na 10mg od 2 tygodni jestem na 20mg. Zastanawiam się ile jeszcze mam czekać.

Więc tak, 4 tygodnie na 30mg i 2 tygodnie na 15mg. Dawka zmiejszona z powodu bólu głowy. Trochę się zmniejszył ale nadal się utrzymuje. Nie wiem na ile to wina leku a na ile nerwicy. Efektów leczniczych brak. Nie wiem ile jeszcze czasu dag sobie, jak myślicie?

Dzisiaj pierwszy dzień z tym specyfikiem. Dawka 30mg i już po pierwszej dawce 10mg łeb mnie tak napier....., że masakra i jeszcze trzęsą mi się ręce. Bardzo podobnie miałem stosując duloksetynę. Jest opcja, że to przejdzie czy raczej już tak zostanie i będzie trzeba odstawić ? Kiedy można spodziewać się efektów stosowania ? @Stifler19 proszę Cię daj mi namiary na tego lekarza, który zdecydował się przepisać Ci taki miks.

Przecież oba są lekami przeciwlękowymi.

Zastanawiam się czy można porównać prege do buspirionu? Brał ktoś te dwie substancje i może porównać?

2 tygodnie na 10mg. Przesiadka z tianeptyny bezproblemowa, żadnych uboków. Zastanawiam się czego spodziewać się po tym leku. Mam za 2 tygodnie wskoczyć na 20 mg.

Od dwóch tygodni biorę 600mg, wcześniej 450mg przez około pięć tygodni. Różnicę w działaniu między dawkami dla mnie są bardzo subtelne. Niby jest trochę lepiej ale nie tak jak ma być, do efektu po benzo nawet się nie umywa. Lekarz zalecił dołączyć spamilan 30mg ale nie chce kolejnego leku do esci,mirty i właśnie pregi. Bardziej nastawiam się na zastąpienie pregi spamilanem. Sam Nie wiem co robić. Co myślicie? Esci biorę dopiero dwa tygodnie i bardziej nastawiam się na jej działanie o ile jakiekolwiek będzie.