tak, jest bardzo podstępny, powoli wyniszcza i wgniata w ziemię, przy innych używkach następuje to znacznie szybciej, tzn. upadek i problemy, z alkoholem jest to znacznie dłużej, przez co jeden z drugim bagatelizujemy jego szkodliwość i wlewamy go coraz częściej i więcej, z drugiej strony powszechna dostępność przyczynia się w ogromnej mierze do tego, przeróżne biedronkowe promocyje 6+6, a na majówkę widziałem i 12+12, no i weź to się nie skuś?! przy obecnych cenach to raj dla ochajtusów, jak i rozwijanie alkoholizmu... Sztuką jest się nie nabrać na te sztuczki...!