Kobza

próbował ktoś z Was troche nietypowy sndr jak ixel (minalcipran)?

Jak działały na Was wysokie dawki fluoksetyny, rzędu 60-80 mg, takie dawki mają uwalniać dopamine i noradrenaline w korze czołowej dlatego jestem ciekawy.

to co ja wiem wynikaz doświadczeń empirycznych i doczytywania później takze ziomus0812 nie pisze żeby zabłyszczeć jak to niektórzy

nic ciekawego nie wchodzi a jak wejdzie to cena z kosmosu tu nie chodzi o człowieka tylko o kase chyba że jakiś idealista wypuści coś nowego, tyle że na tym rynku nie działa się w pojedynke

próbowałem mikrodawek fluoksetyny nie tych zalecanych rzez psychiatre czyli 20 mg dziennie tylko takich do max 2,5 mg poprawia mi to myślenie, jden z niewielu leków które tak działja, prawdopodobnie przez wplyw na dopamine w korze czolowej vide rec.5ht2c ale dodatkowo nasila jeszcze mocniej bezsenność mam straszną czułość organizmu tak zwaną chemiczną mikrodawki leków działaja i to za mocno

Macie tak, że im więcej czasu macie tym mniej jesteście w stanie zrobić? Moim problemem jest komputer, ucze się programować idzie mi opornie, mam wiecznie włączony komputer i chyba w tym jest problem. im więcej mam czasu tym mniej jestem w stanie zrobić do tego silne zaburzenia obsesyjno kompulsywne typu dłubanie w nosi, wiecznie powracające te same myśli, rozkojarzenie coś w stylu adhd, ale to nie jest adhd, bo ruchowo jestem spowolniony często mam coś takiego jak deficyty poznawcze, ciągnie to się juz od dłuzszego czasu, do tego bezsenność od kilku lat, funkcjonuje przesypiając może godzine-dwie w nocy reszta to leżenie tabletek nasennych nie chce brać bo jeszcze bardziej otumaniają albo powoduja olbrzymia agresje agresja to moj kolejny problem

nie wierze mam jakieś formy zaburzeń bliżej nie zdefiniowane

Chodzi o robienie rzeczy na których się nie znam czyli musi podkręcać motywacje przede wszystkim żeby się chciało chcieć i zdolności umysłowe próbowałem selegiline, ale u mnie niewypał strasznie obniża ciśnienie krwi musiałbym do tego walić jakieś mocne stimy

w małych dawkach 2,5 mg raz na trzy dni pewnie przez stymulacje rec. nikotynowych podniesie dopamine, w większych dawkach lub w miarę zwiększania czasu długości jego brania przez stymulacje receptorów muskarynowych zdecydowanie będzie obniżał dopamine

są cechy osobnicze, predyspozycje itp Ale jakby było tak jak ziomuś 0812 piszesz to cała nauka nie miałaby sensu

sigma 2 nie alfa-2

Wydaje się ciekawy Antagonizm alfa-2 zwiększy uwalnianie dopaminy i noradrenaliny w korze czołowej Antagonizm 5-ht2a polepszy sen I tylko słabe działanie przeciwhistaminowe

Ale czy nie zaburza? ma długi okres połtrwania

A jak ze snem po tym leku?

czy działanie uboczne tego leku zanika w miare stosowania?

z wilka i zająca... albo z frozen czy jesteś normalny/a?

Nie wiem jak można to brać solo, może się zaprowadzić nad przepaść i zrobić jeden krok za dużo. Neuroleptyki to tylko z czymś aktywizującym. Same to tycie, zamulenie, depresja, splątanie i dużo by wymieniać.

Powinnaś zmniejszyć stopniowo do 7, 5 mg i rozłożyć odstawienie na dłużej w czasie. Ale....skoro to już drugi tydzień to wzmocnij się jakimś żeń-szeniem, tudzież preparatem witaminowo-mineralnym. Jeszcze trochę się pomęczysz i przejdzie. Skądinąd mirtazapina to cudowny lek, a zarazem przekleństwo, z przewagą przekleństwa.

tak jak piszą poprzednicy nie wszystkie ssri trzeba odstawiać ale jest pewien myk ponieważ leki te często potrafią zwiększyć poziom prolaktyny, a wtedy może być ciężko o zajście w ciąże brałaś kiedyś bromergon-lek obniżający prolaktynę poprzez zwiększenie dopaminy porozmawiaj z lekarzem na ten temat

chlorki, sód glukoza, potas w części preparatów też dodatkowo wapń, magnez, witamina c pewnie tez można sobie zrobić domowym sposobem, bo skład taki jak podałem

Benzodiazepiny to droga donikąd. na zwykłe napięci mięśni to duże dawki magnezu i elektrolity i to wystarczy

ktoś coś?

jakieś doświadczenia mieliście w tym względzie?

Owsiakowi przybędzie teraz "siwych włosów" Robiąc cokolwiek należy przewidywać najgorsze sytuacje(błędy), wtedy się nie zdarzą. Oni szli po kolejny rekord.

A gdzie była policja? idąc takim tropem rozumowania: pis nie lubi wośp policja dostala podwyżki to teraz policja też nie lubi wośp po co mają się wychylać? i w taki sposób kalkulacja własnych interesów staje się zaczątkiem czegoś złego ochrona nie bo po co, ochrona to zwykle dziadki po siedemdziesiątce to co by zrobili, zresztą ochrona pilnowała tłumu, bo władza boi się większej grupy ludzi koleś sam się położył po wszystkim