Witajcie,od stycznia 2018r brałem przez 5 miesięcy z przerwą lek elicea ale zrezygnowałem bo miałem po nim problemy z pamięcią np. bardzo trudno mi było sobie przypomnieć co robiłem 3 dni temu. Od niedawna biore Pregabaline i na początku czułem sie po niej nawet dobrze,pierwsze dni uspokajała mnie ,czułem sie troche jak po alkoholu a teraz czuje sie po niej tak jak po napoju energetycznym ,mocno pobudzony i ten stan bardzo mi sie nie podoba ,męczy mnie to.Np.dzisiaj biore o godz.9 po śniadaniu 75mg a za dwie godz. zaczynam odczuwać duże pobudzenie ,po 3 godz. ide do sklepu i jestem coraz bardziej "mocno nakręcony" ,w domu troche sie troche mózg uspokaja a o godz.15 mam jakiś dziwny zjazd(spać mi sie nie chciało) jak by mózg mi sie wyłączał,tak jak bym sie zamyślał.Posiedziałem pijąc ziele serdecznika i zacząłem sie czuć w miare dobrze.Któregoś dnia wziąłem na próbe drugą dawke 75mg po południu to siedziałem przed telewizorem jak warzywo ,taki otumaniony.Czy Wy też mieliście takie objawy?