Skocz do zawartości
Nerwica.com

zestresowana1990

Użytkownik
  • Postów

    1 350
  • Dołączył

Treść opublikowana przez zestresowana1990

  1. To ja miałam to samo. We krwi alat i aspat przy samiutkiej górnej granicy no a w moczu to pamietasz jak pisałam ze miałam amylaze wysoka. Ale tego nie bierze się pod uwage. Nawet jak w necie poczytasz to piszą ze przy zapaleniu trzustki albo guzie to są takie wysokie wyniki ze szok. To ze coś jest lekko podwyższone albo na granicy to nic. Byłam z tym u lekarza a ostatnio temu gastrologowi pokazywałam wyniki to mówił ze idealne i tym mam się w ogóle nie martwić
  2. No i apropo mojego wpisu o tym jak rok wmawiałam sobie białaczkę to uwierz ze siniaki dzien w dzien jakies nowe mi się pojawiały nie wiem skąd uwierz ze ja na prawde do dzis twierdze ze działo się ze mną wtedy coś niedobrego i nie wiem jakim cudem mi te objawy minęły ale najwidoczniej to głowa płatala figle
  3. Kochana może Cię trochę pocieszę... Ja aktualnie tez mam katar i drapie mnie w gardle a dopiero co byłam chora. I wczoraj patrzę a na ręku siniak nie wiem skąd ale tez milam morfologię niedawno takze staram się nie wmawiać sobie odrazu chorób aczkolwiek przyszło mi do głowy czy to aby nie znak jakiegoś ale spokojnie. Mi tez często się siniaki pojawiają. A to na nodze a to na ręku ale pewnie się gdzieś uderzyłas nawet nie wiesz kiedy. Ja tak często mam takze nie denerwuj się
  4. Apropo nerwicy to coś Wam jeszcze opisze bo mi się przypomniało. Jakies piec lat temu krótko po tym jak poznałam mojego męża, wylądowałam o 4 rano na sorze z powodu okropnego bolu w prawym boku. Bol był nie do opisania. Nie mogłam się schylic, wyprostować, wymiotowałam z tego bolu. Po wielu badaniach i stresach okazało się ze mam kamień w przewodzie moczowym. Tragedia. Od tamtej pory zaczęła się moja przygoda z lekiem przed choroba, nagłym atakiem bolu i lekiem przed śmiercią. Zmieniła ta sytuacja moje podejście o 180 stopni. Ja zawsze uśmiechnięta niczym się nie przejmująca zaczęłam doszukiwać się chorob. Jak miałam ten atak to zrobili mi Usg i pełna morfologię. I wtedy dostrzegłam w wynikach że czegoś tam mam za mało czegoś za duzo wpisałam w internet i co? Jak nic białaczka. Pamietam jak przez ponad rok czasu byłam pewna ze mam ta chorobe. Dzien w dzien bolała mnie noga okropnie. Wyskakiwały mi siniaki. Miałam obsesje na tym punkcie. Wstawałam rano i oglądałam całe ciało czy nie mam nowego sinca i kazdego prawie dnia zauważyłam jakiegoś nowego. Baaardzo często leciała mi krew z nosa. Płakałam, odechciało mi się żyć. Byłam pewna ze mam raka, do tego w telewizji leciał jakis film o dziewczynie chorej na białaczkę wiec byłam pewna ze to znak. Ale przyszedł taki dzien nawet nie wiem kiedy, gdy to wszystko zniknęło zrobiłam morfologię i była idealna. I wtedy skumałam ze to psychika płata mi figle. Ale lek przed chorobami został do dnia dzisiejszego. Odkąd wtedy wylądowałam w szpitalu i czekałam na diagnoze leżąc podłączona do kroplówki z ketanolem przeciwbólowym, płacząc ze dopiero co poznałam miłość mojego życia a pewnie zaraz umrę to zmienił mi się cały świat. Wywróciło to moje życie do góry nogami. Boje się szpitali boje się ze dostanę jakiego bolu...ze znów będę czekać na diagnoze. Wybaczcie za ten długo post. Może nawet nie doczytajcie go do końca ale chciałam się wygadac....
  5. Ten guzek w środku czuje. Pisze Ci prawde żebyś nie myślała ze może ściemniam czy coś. Na prawde to czuje i mało tego...czasem mam wrażenie ze on potrafi delikatnie wysunąć się na zewnątrz a potem wraca do środka nigdy o tym nie pisałam bo i tak ciagle tylko czytacie o moich kupach to darowałam sobie wątek guzka w tyłku ale skoro mnie pytasz to odpowiadam szczerze jak jest. Ja wczoraj, mądra głowa weszłam na fora poświęcone ludziom chorującym bądź rodzinom osób chorujących na raka jelita. Czytałam jak to się zaczęło jakie mieli objawy....nawet nie komentuj tego Nie wiem po jaka cholerę to zrobiłam. Chyba na mózg mi juz padło żeby takie fora przeglądać. Ale miałam gorszy dzien, byłam podłamana moja biegunka stad te głupie pomysły. A Twoje pieczenie żołądka no coz...stres, nerwy i tyle. Miałas badania w tym kierunku i nic złego nie wyszło wiec nie ma co się zastanawiać nad tym.
  6. Jeśli chodzi o mój kręgosłup to wlasnie często w nocy mnie boli. Dzis w sumie obudziłam się nad ranem i nie mogłam się ułożyć w żaden sposób będę musiała wybrac się tez do ginekologa. Wyniki wyjdą Ci dobre!!! Jestem pewna na 100% tylko czy Ty się uspokoisz wtedy?? Koniecznie napisz jak juz bedziesz je miała. A w toalecie no coś...to tak jak u mnie. Raz lepiej raz gorzej zależy na jakim poziomie jest stres
  7. @zakazana88 no tak poza tym to nic mnie dzis nie boli ahh no poza kręgosłupem zwłaszcza lędźwiowym ktory boli mnie bardzoooo często i czasem to juz tez się zastanawiam od czego właściwie
  8. Dzis w toalecie w miarę okej ale wczoraj wzielam sobie stoperan. Chyba się uzależniłam. On daje mi trochę takiego spokoju...chyba tylko kolonoskopia by mi pomogła. Albo by wyszło ze jestem zdrowa albo rak jelita i leczenie
  9. Kochani a mam do Was takie pytanie. Czasem jest tak ze wyprozniam się w miarę normalnie po czym tak jak wczoraj raz mnie przeczyscilo. Wzielam stoperan i wstyd się przyznać ale co raz częściej mi się to zdarza. I jak wezme stoperan to znów pare dni mam spokoju. Myślicie ze przy raku jelita taki stoperan nic by nie dał? Ze i tak miałabym biegunki? Skąd macie to wiedzieć...głupie pytanie ale chce się poradzic poprostu. Mam taki lek przed kolonoskopia ale po prostu juz sama nie wiem...chyba tylko to badanie rozwialoby wszelkie moje wątpliwości. Jak wkręciłam sobie raka piersi to pare miesięcy płakałam wieczorami ze umrę ale po Usg mi przeszło...
  10. Spokojnie staraj się wyluzować bo stres strasznie miesza w morfologii! U mnie w przychodni nawet jest napisane min żeby się przed badaniem nie stresować bo to zaburza wyniki. Takze uspokój się teraz. Bedzie dobrze zobaczysz!!!
  11. @zakazana88 ja tez jestem cały czas nerwowa i boje się o swoje zdrowie...boje się raka jelita i nawet dzis przeglądałam fora ludzi którzy chorowali na raka jakie mieli objawy itd
  12. @laveno dawno Cię tu nie było, co slychac?? Daj znać jeśli tu zaglądasz.
  13. No ja wypiłam jedynie szklankę melisy to raczej nie powinnam dostać biegunki od tego... Nie wiem sama juz co robic. Na ten moment jestem załamana bo wszystko juz było lepiej, stolce w miarę normalne a tu raptem znowu to samo.
  14. Juz to ze milam amylaze w moczu podwyższona to na bank wskazywało na guz w jelicie!!! Ze tez ja odrazu tego nie skojarzyłam
  15. Ciagle mnie coś w tych jelitach piecze, kłuje...do tego te dziwne stolce. Dzis ten wodnisty...ciagle czuje jakies skurcze i dziwne rzeczy. Gazy, wzdecia. Jak pójdę zrobić ta kalprotektyne to podejrzewam ze wynik bedzie kosmiczny. A wtedy kolonke na 100% mi zrobią. Z drugiej strony i tak jeśli jestem chora to unikanie badań nic nie da bo mój stan tak czy siak bedzie się pogarszał...takze muszę iść na to badanie i wtedy po prostu się wszystko wyjaśni
  16. Oddanie stolca - wody. Po prostu jakbym sikała druga dziurka dzis mnie rano złapały skurcze jelit i wlasnie biegunka...
  17. No oczywiście ze tak!!! Ledwo funkcjonowałam przez ten stres zreszta teraz planuje w najbliższym czasie iść zrobić kalprotektyne w kale to na sama myśl cała się trzęsę i jestem pewna ze wynik wyjdzie taki ze juz nie bedzie dla mnie nadzieji. Dzis jak dostałam biegunkę to się znów załamałam
  18. @zakazana88 ja tylko morfologię w tym tez żelazo i tsh zbadałam, no i alat aspat próby wątrobowe i mocz. No i byłam raz u lekarza urologa jak mnie w lewym boku bolało ale babka mnie zbadała opukała i stwierdziła ze to na pewno nie trzustka ani nerka bo bóle byłyby o wiele silniejsze.
  19. @zakazana88 często zdarzają Ci się waśnie luźne stolce? Ja jestem w szoku bo rano wstałam i było prawie wszystko w normie a tu nagle skręciło mnie w brzuchu i woda. Nie wiem co to może znaczyć fakt ze jesteś zestresowana ale tak to juz dawno nie miałam...
  20. Nie wiem juz sama czy to stres czy jak...rece opadaja z tej bezsilności Tak robiłam o jedno o drugie i wyszło wszystko w normie...co mnie i tak nie uspokoiło
  21. A jak juz tak się sobie żalimy to napisze Wam ze wlasnie dostałam skurczu jelit i biegunka. Poczułam ze muszę do toalety i dosłownie sama woda się załatwiłam I tyle w temacie...ja na pewno mam jakiegoś guza w tym jelicie. Muszę zrobić badanie kalprotektyny koniecznie
×