Skocz do zawartości
Nerwica.com

johnn

Użytkownik
  • Postów

    1 525
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez johnn

  1. Może poszukuj osób o podobnych trudnościach na odpowiedniej grupie na facebooku. Życzę Ci miłego dnia i powodzenia :), John
  2. johnn

    Braki Medikinet

    Pytałem. Przepisano go mi po raz pierwszy.
  3. johnn

    Braki Medikinet

    Dzień dobry, Lekarz przepisał mi medikinet cr 10mg. Niestety w aptekach nie ma tego leku. Czy ktoś ma informacje kiedy deficyty ustaną? Pozdrawiam, John
  4. Zależy jak definiujesz podobne. Mam zespół Aspergera. Możesz poszukać osób z autyzmem na facebooku na odpowiednich grupach. Skoro nie znalazłeś to nie oznacza to, że ich nie ma.
  5. Cześć @Wentyl1996, Czego chcesz? Życzę Ci miłego dnia, Pozdrawiam, John
  6. johnn

    Dzień dobry

    Dzień dobry @PanJabłuszko, Życzę miłego dnia
  7. Są ludzie którzy nie mają nóg, co wtedy? Są dzieci, którzy mają biednych rodziców, co wtedy? Są osoby z zespołem Aspergera, co wtedy?
  8. johnn

    Witam 🙋‍♂️

    Cześć, Życzę Ci miłego dnia Pozdrawiam, John
  9. Nie jestem pewien czy dobrze Cię rozumiem. Porównanie tych samych rzeczy nie ma sensu. Muszą być różne. Zespół Aspergera i autyzm atypowy należą do spektrum autyzmu. Być może lepiej byłoby porównać dwie osoby z autyzmem atypowym ale to zależy od cech które porównujemy. Przykład. W szkole byłem porównywany do rówieśników bez zespołu Aspergera. Zespół Aspergera zdiagnozowano u mnie w wieku dorosłym. Czy to porównanie jest odpowiednie? Niezależnie od odpowiedzi, to robiono. Życzę Ci miłego dnia, Johnn
  10. Też rozumiem. Ale nie sądzę aby tylko to pomogło. Mi psycholog powiedział, że na ok. 30% ludzi terapia nie działa. Wydaje mi się to przesadzone ale przytaczam jego słowa. Zapytał mnie czy psycholog jest temu winy. Odpowiedziałem przecząco. Moim zdaniem jest odpowiedzialny co z tym zrobi. Mi terapia niewiele pomogła jeżeli chodzi o aspekt uczuciowy. Trwa to już ok. 8 lat. Czy nie najwyższy czas aby określić czy to działanie ma sens lub jaka jest tego przyczyna? Mnie interesuje czemu nie pomogła. Sam skutek nie zdradza przyczyny. Umiesz wykonać podstawowe czynności w domu i wokół siebie? Może. A może być tak, że stabilizacja prowadzi do pogorszenia sytuacji. Nic nie pozostaje w bezruchu. Jeżeli rekin pozostanie w stabilnym bezruchu do zdechnie lub jeżeli na rowerze stabilnie pozostaniesz w bezruchu to się przewrócisz. Zatem stabilizacja nie zawsze jest pożądanym lub wskazanym stanem. Mi jest nie raz wstyd iż nie dorównuje temu do posiadają lub umią moi równieśnicy. Przeżywam to w chwilach odosobnienia. Ale są tylko dwa wyjścia albo nic nie zrobisz albo spróbujesz to zmienić choć nie raz ponosiłem porażkę.
  11. To prawda. Ale to nie rozwiąże jego trudności. Mam zespół Aspergera. Terapia od 8 lat z przerwami mi nie pomaga. Nie udało mi się dotąd uporządkować mojego życia.
  12. Fajny film. Ciekawy. Dziękuję Po co trzeba Ci tego?
  13. Cześć @ArtureK*, Od 2016 spotykam się z psychologami i psychiatrami. W tym roku odbyłem pierwsze spotkanie z psychologiem w życiu. Korzystałem wtedy z pomocy Opieki Społecznej. Moja sytuacja była bardzo trudna. Mój pierwszy psycholog pracował dla MOPR. Jego opinia zapewne była decydującą w kwestii oceny mojego stanu zdrowia. Po spotkaniach z nim udałem się do Sekcji Kryzysowej w MOPR. Tam odmówiono mi pomocy. W 2020 roku zdiagnozowano u mnie zespół Aspergera. Obecnie moja mam spotka się z moim pierwszym psychologiem. Stwierdził, iż on nie zna się na zespole Aspergera. A muszę zaznaczyć, iż 8 lat zdiagnozował u mnie nieśmiałość. Pomocne swoje zdanie na ten temat. Jednakże nie jest ono przychylne. Podobnie jak Ty trudno mi walczyć dalej. Dotknelo mnie wiele niesprawiedliwisci a moje trudności nie pozwalają o sobie zapomnieć. Mimo to podjąłem kolejne próby. Czekam najbliższe miesiące przyniosą pozytywne zmiany. Życzę miłego dnia, John
  14. johnn

    Nerwica 50 plus

    Cześć @deyzi69, Mam znajomą która choruje na astmę. Co kilka dziesiat metrów musi się zatrzymać aby odpocząć. Czy znasz coś co mógloby pomóc jej?
  15. Udałem się do specjalistycznej placówki w celu wykonania diagnozy. Z trzema różnymi specjalistami. Ok. dwa lata wcześniej wykonano test MMPI2. Dla psychologow nie było to pomocne. Takie miałem odczucia. Rentę i niepełnosprawność. Nie rozwiązało to moich trudności. Dla innych osób autystycznych to jest bardziej pomocne. Moim zdaniem powinno przeprowadzić się kolejne badania ale nikogo to interesuje. Leczą mnie jak umią a nie jak mi potrzeba.
  16. Część @MiśMały, Zostałem zdiagnozowany dopiero w wieku 30+ a przez ok. cztery lata rozpoznawano u mnie zaburzenia osobowości różnego rodzaju. Badanie wykonałem prywatnie i bez skierowania. Ówczesny psycholog obiecywał wykonać testy na zespół Aspergera lub autyzm ale tego nie zrobił. Stąd ja wykonałem badania samodzielnie. U mojego młodszego brata również przez pierwsze lata nie rozpoznano zespołu Aspergera. Dopiero moja diagnoza to zmieniła. Wcześniej czułem że jestem inny ale próbowałem się dostosować. Nigdy nie wpadłem na to aby powiedzieć o moich trudnościach rodzicom. Życzę Ci miłego dnia, Pozdrawiam John
  17. Jaki jest mój tok rozumowania? Moja wypowiedź dotyczyła psychologów. Czy to oznacza, że nie sięgamy do informacji zgromadzonych w przeszłości?
  18. johnn

    ważne pytanie !

    Tak przy wszystkich? Wstydzę się:⁠-⁠) hehe Unikam zachowań mogących deprawować osoby młode;⁠) Co do zasady unikałbym skrajnych zachowań oraz brałbym pod uwagę indywidualne cechy.
  19. Zatem trudno ocenić skutki zapoznania się z twoją dokumentacją przez terapeutkę. Przez ostatnie siedem lat spotykałem się z pięcioma psychologami lub psychoterapeutami. Dla mnie przedstawianie tych samych wydarzeń i odczuć jest męczące. Co więcej każdy specjalista odkrywa inną cześć mnie. Nie. Traktuje to jak rzetelne zapoznanie się z historią leczenia pacjenta. W sytuacji, gdy leczenie przebiega pomyślnie i mają miejsce postępy, to zapewne to nie jest konieczne ale w sytuacji gdy spotkania z wieloma psychologa nie przynoszą poprawy zapoznanie się z historią dotychczasowego leczenia uznaje za uzasadnione i wskazane. Ponadto zapoznanie się z całą dokumentacją może przyspieszyć oraz poprawić proces leczenia. Nie można wykluczyć, iż pacjent może mówić nieprawdę. Przekazanie dokumentów pomaga temu zapobiec w wysokim stopniu. Mój psycholog powiedział, ze nie był przekonany czy mam zespół Aspergera dopóki nie zobaczył diagnozy na papierze. Miałem czekać aż sam do tego dojdzie lub uwierzy mi na słowo? Masz rację. Co w sytuacji gdy kilka różnych chorób/zaburzeń wywołuje te same objawy? Psychoterapeuta może nie być równie biegły w leczeniu wszystkich chorób/zaburzeń. Zawarte we wpisach informację mogę wpłynąć na metody leczenie stosowane przez terapeutę.
  20. Moja odpowiedź oparta jest na doświadczeniu życiowym. Mój psycholog nie chciał zapoznać się z moją dokumentacją poza ok. trzema opiniami/diagnozami. Oczekiwał ode mnie podania powodu aby to uczynić. Miało to miejsce po ok. 1,5 roku spotkań. Jak dotąd nie podzielił się ze mną czy znalazł powód aby to zrobić. Może Ty wiesz czemu psycholog powinien zapoznać się z dokumentacją pacjenta? Chętnie mu przekaże twoją odpowiedź. Podzielę się z Tobą innymi informacjami. Chciałem aby psycholog wykluczył lub potwierdził zaburzenia osobowości. Poprosiłem go o odpowiednią opinie/zaświadczenie. Stwierdził, że za opracowanie wyniku testu SCID-5 nikt mu nie zapłaci. Nie mam mu tego za złe. Nabrałem jednak wrażenie, że unika wykonania zalecanych/koniecznych badań/testów lub poinformowania o potrzebie ich wykonania. O ile dobrze zrozumiałem, autor wpisu spotyka się z terapeutą od dwóch lat. Wydaje się to wystarczający czas aby postawić diagnozę psychologiczną i poczynić własne ustalenia. To jest istotnie ważne lecz trzeba umieć właściwie zinterpretować te uczucia. Ponadto jak ocenić wagę dokumentów nie znające jej treści? Podeprę się własnym przykładem. Nie byłem niezadowolony ze spotkań z pierwszym psychologiem. Informowałem o tym. Psycholog wymuszał na mnie dostosowanie się do jego metod a nie ustalenie czy są one dla mnie właściwe. W opinii końcowej znajduje się informacją o pozytywnie zakończonych spotkaniach. Nie zgodziłem się z tym. Po ok. ośmiu latach z tym samym psychologiem spotyka się moja mama. Poinformowała go o mojej diagnozie tj. zespół Aspergera. Na co psycholog odrzekł, że on się na tym nie zna. A pozytywna opinia o której wspomniałem została przekazana pracownikowi socjalnemu. Podejrzewam, że ta opinia stanowiła negatywną ocenę mojego zachowania. Wyobraź sobie co musiałem czuć.
  21. Moim zdaniem nie zapoznanie z opiniami jest błędem. Prawdopodobnie nie zrobił tego bo nikt mu za to nie zapłaci lub brak mu odpowiednich kompetencji.
×