Skocz do zawartości
Nerwica.com

bedziedobrze212

Użytkownik
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bedziedobrze212

  1. nie chće, żeby się to powtórzyłó, a tym bardziej nie przerodziło w coś gorszego
  2. Najlepsze jest to,ze nie leczyć depresję, bo mi przeszła, choć była przerażająca. o pójściu do lekarza nie było mowy, wszystko bylo nieosiągalnie trudne. Idę zapytać, co zrobić, żeby się nie powtorzylo:) Najlepiej zeby mi dał gwarancję, że właśnie tak będzie.
  3. U mnie tak się zaczęła depresja. Więc radzę profilaktycznie udać się do lekarza i bacznie się obserwować, czy nie dochodzą inne objawy.
  4. hej!! u mnie też powróciła po roku choć w mocno zmienionej postaci, tzn. kiedyś to był smutek i brak siły, duzo spalam. Teraz byłam strasznie rozdrażniona, czepliwa i zalękniona, praktycznie w ogole nie moglam spac, tak samo z jedzeniem, w ogole nie moglam sie uczyć - tzn, robilam to nieefektywnie i nie wiedzialam co to jest. Caly czas tylko wypominalam wszystkim bledy i sobie tez. Także po 1,5 miesiącu dopiero sie zorientowalam. Lekarz(psychiatra)nie powiedzial mi , ze to jest depresja, ale dal mi lek antydepresyjny. Z tym ze ja nie mowilam mu, co sie ze mną dzieje, tylko co mi sie na zewnątrz nie podoba, w ludziach i w ogole. świadomość choroby jest pierwszym krokiem.
  5. To teraz ja sie pochwale:) W II klasie gimnazjum - zapomniałam wziąć plecaka ze szkoły. w liceum kilkakrotne zostawianie stoju na wf w szatni. raz poszlam w różnych butach do szkoly, jeden był mój, drugi mojej siostry. Wyobrażam sobie, jak sie wkurzyła:) raz pomylilam reklamowke ze strojem na w-f z reklamowką w grochem:)
  6. Dopiero teraz zdecydowałam sie zarejestrować i ujawnić, choć tak naprawde forum przeglądam od dwóch miesiecy. Zresztą, teaz mam lepszy dostęp do netu, bo mam go nareszcie w domu. Tytulem wstepu: pochodze z biednej, a dokładniej bardzo skapej rodziny, gdzie wszyscy są mi obcy. Moja mama praktycznie nigdy ze mną nie rozmawiała, mój ojciec to alkoholik na wiele lat przed moimi narodzinami. U mnie wszystko zaczęło sie jakieś trzy miesiące temu. Ludzie zaczęli mnie drażnić, wydawało mi sie że wszystko robię źłe, raz po spotkaniu z koleżankami cały dzień płakałam, dlatego żę nie umiałam się przed nimi otworzyć i drażniły mnie ich reakcJE(wydawaly mi sie strasznie glośne). No ale nic, taki epizod, kazdemu sie zdarza gorszy dzień, tak do tego podeszlam. (za kilka dni) Potem zaczely sie nerwy związane ze szkoła i maturą, moja szkola nie przygotowywała dobrze do matury, musiałam sie uczyć rzeczy niepotrzebnych, niestarczało mi na nic czasu.... zaczelam brać tabletki uspokajające, niewiele pomogly. Potem to już tylko równia pochyła, jakiś odmienny stan świadomości, wiecznie coś odbieralam jako zagrozenie, np. nie poprosilam przyjaciółki o załatwienie pracy, bo już kiedyś przez miesiąc ze mną pracowała i doszłam do wniosku, że na pewno ma mnie dosy ć. Wielkanoc spedzilam tylko z rodzicami, moje siostry byly wtedy za granicą. następny tydzień chciałam się uczyć ,ale w ogole mi to nie szlo, malo kojarzylam, nie moglam nic zapamietać, Przestalam praktycznie chodzić do szkoly, do matury też sie nie uczylam, cale dnie to byłó leżenie, rozmyślanie i czasami czytanie. Mature ustną jakaś cudem zdalam, pisemną mam nadzieje ze też. Ale wszystko sie tak nagle rozwalilo... Przed chorobą miałam najlepsze oceny w klasie... a teraz... nie wiem czy dostane sie na studia... To jest takie niewytlumaczalne, wszystko Ci idzie idealnie, a nagle wszystko sie rozwaliło. Szkode ze tak wyszlo.Nie mialam w planach depresji, dopiero po miesiącu poszlam do psychiatry i on mi zasugerował co to jest. Tabletki przypisane od psychiatry nie pomogly mi, czuje że od nich tyje. ty na razie tyle... Ale ciesze sie że jest takie forum!!!! wiem ze nikt nie jest sam.
  7. bedziedobrze212

    zadajesz pytanie

    hej! mam hobby - muzyka, czytanie książek, śpiewanie, taniec. Czy oglądałeś program Jak oni śpiewają?? a jezeli tak, to na kogo głosowałeś?
×