Skocz do zawartości
Nerwica.com

zepsuta

Użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zepsuta

  1. Wyżalić? proszę bardzo.... Moja przyjaciółka ma poważną wade serca, mam w sprawie w sądzie, ostatnio się pocięłam, jestem niska, przewraźliwie chuda, mam zbyt ciemne włosy i oczy, a zawsze chciałam mieć jasne oszukali mnie z soczewkami, boję się ludzi, szczególnie facetów... i co jeszcze?
  2. norm, pytam z ciekawości, jakie leki? wróciłam. zdałam... ale pojawiły się kolejne problemy... chyba bez psychologa z moimi problemami sobie nie poradzę...
  3. Witam jak mnie tutaj dawno na forum nie było... Ostatnio ciąć się zaczęłam. Szkłem. Nie jestem zbyt odważna na żyletkę, zresztą jej nie posiadam. Dwa razy...
  4. Ja mam objawy szczególnie rano. W szkole. Podczas nauki. Praktycznie zawsze i wszędzie
  5. Witaj, moja bratnia duszo, ja mam tak samo. Przede wszystkin: mam biegunkę i chce mi się wymiotować. Brałam jakiś lek ale nic nie pomógł
  6. Jakie mam ataki? Przede wszystkim boli mnie brzuch, pocą się ręce, nogi jak z waty, chcę mi się płakać, uciekać, krzyczeć...
  7. Dzisiejszy? Za pomocą podpowiadania na sprawdzianie przez moich kolegów z chemii mogę mieć dwójkę z tego przedmiotu. Uff... jeszczę tylko muszę odpowiedzieć Muszę dać radę . Matematyka, mam napisać 3-4 sprawdzianów w następnym tygodniu... Czy dam radę? Dzisiaj wreszcie się wyśpię.
  8. zepsuta

    Fobia szkolna

    xCarmen, u mnie też.
  9. zepsuta

    Fobia szkolna

    Po czym można dostać nauczanie indywidualne?
  10. zepsuta

    Fobia szkolna

    Ja nie wiem czy moje lęki pozwolą mi skończyć normalnie gimnazjum Jeśli nie zdam... Moja nowa klasa... Boję się ich Nie ma już dla mnie żądnego ratunku... Muszę iść koniecznie do pyschologa
  11. Bądź mądry i pisz wiersze... Niestety ja się w ogóle nie nadaję do życia z innymi. Prosta czynność musi mi sprawiać wielką trudność... (np. chodzenie do sklepu...)...
  12. A w jaki sposób? Mówienie 'wszystko będzie dobrze', g.ówno daje...
  13. Problem w tym, że nie mam już siły i z góry jestem przegrana... Muszę się do tego przyzwyczaić, w koncu mam to od zawsze, czyli już powinnam...
  14. Fobia społeczna? Mam ją od zawsze.. Bardzo się boję ludzi
  15. Myślałam nad tym dużo, i doszłam do wniosku, że to nie ma sensu... Pięknie chwile nadejdą, niekoniecznie teraz, ale muszą. Muszę iść z podniesioną głową przez życie, a dostanę za to szczęście...
  16. Jestem tchórzem i nawet żyletką nie umiem się pociąć...
  17. Mój dzień? Stres, stres, stres, pisanie poprawek, z których i tak nic nie poprawię. Mam dość...
  18. zepsuta

    Fobia szkolna

    Witam. Jak wskazuje, nie tylko ja cierpię na takie problemy. Moim problemem jest szkoła, szczególnie dojeżdżanie do niej, pisanie ważnych sprawdzianów itd. Nie wiem od czego zacząć, może po prostu od tego, że najzwyczajnie nie radzę sobie z życiem szkolnym, wsiadaniem do autobusu pełnego tłumu ludzi, którzy zazwyczaj dziwnie na mnie się patrzą (nie wyróżniam się niczym), słysząc te różne śmiechy chichy moich straszych koleżąnek z tyłu autobusu, które zazwyczaj są o mnie, tracę siły. Wiem, to jest b. śmieszne, ale to dla mnie poważny problem. Przejdźmy do szkoły. Tak więc, przez moje lenistwo, strach, niechęć mogę powtarzać klasę 2 gimnazjum. Jestem zagrożona akurat z trzech przedmiotów, których nienawidzę: matematyka, fizyka i chemia. Chcę, może już chciałam, poprawić to wszystko (tego jest strasznie dużo; 1 semestr matematyki i chemii), jednak moja nerwica napoczątkowana od dzieciństwa daje swe znaki. Uczę się, uczę, uczę, a gdy dostaję sprawdzian wołałam pomocy do Boga. Tak się stresuję, (to jest dosłownie niewyobrażąlny lęk), że wszystko zapominam, i za za przeproszeniem du** zbita oceny dopuszczającej. Jest b. mała szansa, że zdam z poprawką. Mogę w ogóle nie zdać. I co ja mam robić? Gdy czasu zostało niewiele, gdy nie mogę spać po nocach, płaczę, miewam biegunki, potworne bóle brzucha, paraliż nóg i rąk...? Branie leków, wdechy, mówienie, że wszystko będzie ok, nie dają radę. Chyba najlepszym rozwiązaniem dać sobie z tym spokój..? Nie mam już siły. Nerwica mnie wykańcza...
×