Mbleble1990

Ja brałem nawet 900 mg a myślę przeciwpsychotyczna to już 450 mg

Biorę dwa tygodnie dopiero 50 mg, na razie nie zauważyłem, żeby działała, pewnie jeszcze z miesiąc minie zanim się rozkręci ;d no ale nawet bez niej się dobrze czuje więc jakoś mi nie zależy na działaniu

poranne sranie z fajką pierwszą z rana oraz kawa pierwsza z rana i do tego fajka druga z rana

kupskiem, antypespirantem kupsko sto vivo vishy

Tymi opiniami na tej stronie się nie sugeruj

Też słyszałem, że kwetiapina jest dobra na sen, będziesz jej próbował? Jak coś napisz jak usypia. Ja na sen znaczy nie bezpośrednio na sen ale przy okazji fajnie usypia olanzapina, tylko cholera coraz mniej i też coraz bardziej nie umiem spać, będę zmuszony brać większą dawkę.

Może jeszcze zwiększ do 150 mg

Ja bym się jeszcze zastanowił, dredy wyglądają jak kupa na głowie, bez obrazy ale niema wyjątków w tym temacie, bo to zawsze wygląda jak kupa na głowie. A może jesteś ładna, nie wiem i jeszcze sobie zaszkodzisz. Walnij sobie kolczyka w nosie, już lepiej wygląda a włosy zostaw, po co je niszczyć

Dwa razy brałem fluoksetynę po niespełna 1.5 miesiąca i tyle czasu na ten lek zmarnowałem ;/ mam nadzieję, że ta sertralina zadziała lepiej, brałem jeszcze paroksetynę i citalopram też oba blisko 1.5 miesiąca i nic.. ;/ chyba mam pecha do SSRI

Objawy jak najbardziej możliwe po olanzapinie, puchnięcie, tycie, mnie na szczęście ominęło ale jest to częste u ludzi stosujących olanzapinę. Badania a po co w sumie, rok to nie długo, wtedy zrób krążenie, prolaktynę najwyżej. Ale nic złego nie powinno się dziać, to tylko neuroleptyk do tego bezpieczny w porównaniu do innych nie atypowych.

Brzmi fajnie, powinno Cię wyje.bać z butów ;d też bym sobie takie pobudzacze walnął no ale nie mogę, bo psychiatra mi nie przepisze. Biorę więc zamulacza olanze i sertre, która mam nadzieje mnie pobudzi trochę za niedługo

W końcu coś ciekawego do czytania, idę po popkorn

Nuda, nie mam co robić ze sobą ;d chyba poszukam pracy, chyba można mimo renty którą będę miał ;d

Na zwykłą fobie społeczną czy nerwicę to nie wygląda na tyle, że piszesz o spłyceniu emocjonalnym, izolacji społecznej na skutek preferowania samotności, braku empatii, do tego brak zainteresowań. Może ewentualnie zaburzenia osobowości które też są ciężkim zaburzeniem psychicznym, jak nie bardziej jak schizofrenia albo właśnie schizofrenia, ewentualnie ZA. Można gdybać przez neta tylko do tego średnio się znam na tym, wypadało by iść się zbadać, powodzenia ;d

Też mam takie spojrzenie. Też mi się wydaje, że mam zespół aspergera, bo wszystkie objawy mi pasują, no nie wiem, musimy się przebadać pod tym względem. Ale nie wiem jak to jest, ZA psychiatrzy czy neurolodzy diagnozują? Pewno też nie nie nawiązujesz kontaktu wzrokowego? Zgadza się?

Widzę podobieństwa między nami, może chorujesz na schizofrenie prostą jak ja xD pozdrawiam

1 wizyta baba - Zdiagnozowała nerwicę lękową, nerwicę natręctw 2 wizyta facet - Zdiagnozował depresje, chad, fobie społeczną 3 wizyta facet - Zdiagnozował zaburzenia schizotypowe, nerwicę depresyjną 4 wizyta facet - Zdiagnozował depresje zahamowaną, schizofrenie katatoniczną, depresje urojeniową 5 Wizyta psychiatryk - Zdiagnozowali schizofrenie prostą, depresje ale jednak zmienił na nerwicę 6 wizyta facet - Zdiagnozował schizofrenie prostą bo mu o niej powiedziałem wcześniej mówił nerwica natręctw i chad xd Coś mi się wydaje, że jednak jestem zdrowy... Albo każdy chory psychicznie choruje na to samo, pisał o tym chociażby DawidWarsaw z wykopu, warto poczytać. Niema chorób psychicznych

No np. albo np w celu obalenia tej całej psychiatrii. Co psychiatra to inna diagnoza, ja jestem tego przykładem. Miałem 6 psychiatrów i każdy mi co innego zdiagnozował, jeden nerwica, drugi schizofrenia a jeszcze inny chad xD Nie ma porównania do np. kardiologii czy neurologii, a na tym tle psychiatria jest śmieszna.

Natraf na jakiegoś psychiatrę, który Ci schizofrenie zdiagnozuje, o to nie trudno. Ja też na początku miałem diagnozę nerwica depresyjna, nerwica natręctw, schizotypowe zaburzenia osobowości, zmieniłem psychiatrę i już inna diagnoza bo schizofrenia prosta xD więc z tymi diagnozami psychiatrycznymi to jakaś masakra, wiesz jak to jest, im się tylko wydaje na co chorujesz, nie mamy żadnych badań mózgu robionych. Teraz czekam na diagnozę zespołu aspergera bo wydaje mi się, że mam albo mogę mieć.

Ja tam nawet prawdę traktuje jak urojenie czasem. Np. ktoś mnie obgaduje, to mówię, że to urojenie a to prawda xd po za tym urojeń ksobnych już nie mam, ostatni raz miałem z 3 miesiące temu, ale były dość mocne w stylu, że każdy wie co robię, każdy o mnie gada i takie tam pierdoły ;d

Dwa razy brałem seronil i dwa razy po około 35 dni, tyle stracić xd Nie no na mnie i tak by nie zadziałał raczej bo brałem jeszcze citalopram, paroksetynę też około 40 dni i nie zadziałały. Więc u mnie SSRI są słabe, nie wiem po co biorę tą sertraline teraz ale chyba tak sobie tylko dla jaj

Niby metalu zawsze słuchałem potem bardziej melancholijnego post rocku bardziej, grałem nawet w kapeli chwilę na gitarze, potem zacząłem na perce ale już przestałem. No ale jakoś muzyka przestała mi sprawiać przyjemność. Chociaż wyjątkowo wczoraj słuchałem trochę muzy i sprawiała mi przyjemność, no ale z metalem to nie miało za wiele wspólnego. Forever Young - Alphaville, Sia - Chandelier, A ha - Take On Me, My Heart Will Go On - Celine Dion i inne szlagry

Najgorzej miałem jak kiedyś żygałem krwią, niby nie dbam o zdrowie ale wtedy się przestraszyłem. Stawiam, że to było od gorącej kawy, bo piłem w sumie wrzątek oraz ogromne ilości wody które wywołały wymioty a podrażnienie żołądka i przełyku miałem właśnie od gorącej kawy. Rzeczywiście od kąd się pije energetyki czy lodowatą kawę nie mam już tak. Kiedyś miałem też problemy z przełykaniem ale właśnie na tle psychicznym, wpadałem w panikę jak miałem coś przełknąć przez co się dławiłem, na szczęście minęło

Mi to bardziej właśnie na aspergera wygląda, a zauważyłeś u siebie objaw zwany bodajże ślepotą umysłu? albo obsesyjne zainteresowania, nerwicę natręctw, przywiązywanie do rzeczy, trudność w akceptowaniu zmian, problemy z rozumieniem mowy, sarkazmu, ironii. Albo zbyt wysokiej lub niskiej wrażliwości oraz nieadekwatnej reakcji na niektóre bodźce zmysłowe jak światło, dźwięk, dotyk, temperatura otoczenia. dyspraksje czyli niezdarność fizyczną. Albo czy zauważyłeś bezsenność, tiki, adhd, stereotypie ruchowe, światłowstręt, autystyczne zainteresowania, bycie w swoim świecie, kolekcjonowanie,sentymentalny stosunek do przedmiotów , brak empatii, przedmiotowe traktowanie ludzi, zainteresowanie różnymi częściami przedmiotów, mieć potrzebę posiadania osobistych rzeczy obcych ludzi, niezgadzanie się z prawem i nieprzestrzeganie go.

Melancholikiem jestem całe życie, szkoda bo kiedyś nie miałem powodów by nim być dopiero jak przyjdzie depresja to się docenia to jak było kiedyś