Skocz do zawartości
Nerwica.com

romantyk

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez romantyk

  1. romantyk

    Nerwica a praca

    hej na pewno każdy z was zastanawiał się jak to będzie w przyszłości napewno są takie osoby które chcą podjąć prace ale obawiają sie że nie dadzą sobie rady dlatego prosze tych którzy juz pracują pomimo choroby o radę jak radzicie sobie ze stresem itd. jakie macie sposoby na to żeby w miarę sprawnie funkcjonować w pracy [ Dodano: Sob Maj 13, 2006 9:03 pm ] za wszystkie wypowiedzi z góry dziękuje
  2. romantyk

    Regulamin.

    hej uważam że jesteś wpożądku popieram te forum i uważam że to co robisz naprawde ma sens pozdrawiam
  3. hej Martusia myśle że każdy sposób jest dobry jeśli tylko pomaga .Moim sposobem na rozluzowanie się jest piwo po wypiciu połowy piwa czuje się pewniej i poprawia mi się nastrój obecnie nie zażywam tabletek dla tego moge sobie na nie pozwolić.
  4. hej smutna miałem kiedyś tak samo to było na początku mej choroby uważam że jesteś jeszcze nie dojrzała psychicznie i bardo młoda a twoja osobowość jest jeszce nie ukształtowana w moim przypadku pomógł mi spokój i wsparcie bliskich uważam ż jesteś napewno bardzo sympatyczną osobą ale co z tego jak ciągle masz jakieś obawy i nie potrafisz się przełamać myśle że na to potrzebujesz czasu wypowiadam się na ten temat tak otwarcie bo kiedyś sam to przeżywałem i teraz wiem że do tego trzeba dojrzeć by móc to na spokojnie analizować a jeśli to Ci pomoże to po prostu zmień toważystwo może ono nie jest odpowiednie dla Ciebie
  5. i za zabranie głosu pozdrawiam
  6. w moim przypadku leki mi tylko szkodzą po nich czuje się odprężony ale jakoś inaczej tylko nic dziwnego jak ja prosiłem lekarke o jakieś tabletki na uspokojenie nerwów to ona mi przepisała jakieś końskie tablety obecnie nie biore żadnych tabletek i czuje się dobrze
  7. DOC PABLO rozumie cie jesteś chłopcem na posyłki swojej siostry z jednej strony jak by nie było to twoja siostra ale z drugiej strony ona powinna zrozumieć że ty też masz swoje życie jeśli moge ci coś poradzić to to żebyś sie trzymał swojej dziewczyny bo samemu będzie ci trudniej
  8. romantyk

    Samotność...

    myśle że wiekszość chorujących na nerwice ma te same objawy.Ja na przykład zacząłem się izolować od otoczenia wyjście z domu było dla mnie nielada wyzwaniem a co dopiero z kimś pogadać teraz wiekszość czasu przesiaduje w domu ale powoli mam dość takigo życia chciałbym coś w nim zmienić tylko nie bardzo wiem od czego zacząć i jak się zabrać do działania.Mam dość wpatrywania sie w telewizor siedzenia na komputerze . Zimą przynajmniej czułem się normalnie bo nie byłem wyjątkiem który przesiaduje w domu ale żeby gdzieś wyjść czeba mieć cel a ja takiego nie mam bo przecież nie będe siedział sam na ławeczce jak pedałek Denerwuje mnie samotność i brak wiary w to że moge coś w swoim życiu zmienić
  9. hej ja choruje od 4 lat myśle że przyczyną tej choroby jest duży stres w dzieciństwie zbyt duża wrażliwość .Oprócz tego wpływ mają na to rodzice i po nich to możemy odziedziczać tak jest na przykład w moim przypadku moja matka pochodzi z wielodzietnej rodziny tam nigdy nie zaznała szczęścia jak ztwierdziła kiedyś w rozmowie ze mną była poniżana od niej tata ją poił alkocholem od najmłodszych lat. Sama choruje na nerwice ale sobie jakoś radzi a ja od 4 lat zaczynam się od niej chyba wszystkiego uczyć tylko nie rozumie jak to jest że mój brat jest zdrowy a ja nie niedawno byłem na komisji wojskowej po przedstawiniu mojej dokumentacji od lekaża dostałem kategorie D stwierdzono u mnie nerwice adaptacyjną i osobowość nie dojżałą.Myśle że to moja mama miała duży wpływ na to jaki teraz jestem od najmłodszych lat były u mnie awantury, matka zawsze chwaliła dzieci koleżanek a nas nie doceniała .Grałem kiedyś w siatkówkę tenisa stołowego w piłkę nożną przez 13 lat szło mi dość dobrze ale zawsze mi wmawiano w domu ty jesteś ślimak ,borok itd. miałem nawet sukcesy takie jak wyjazd na dwu tygodniowy obóz sportowy piłki nożnej gdzie byli najlepszsi ze śląska a teraz ani nie marze żeby grać w piłkę bo jestem za nerwowy.Marze o tym żeby znaleźć jakąś dziewczynę która mnie pokocha z którą będe mógł spędzać czas a z drugiej strony mam obawy co do tego czy dam rade i czy mie zechce takiego jaki jestem
  10. hej mam 22 lata na nerwice choruje od 4 lat od tego czasu straciłem przyjaciół a jedyne osoby na których moge polegać to moi najblizsi czyli tata babcia brat i mama no bo właściwie komu można zaufać jak nie najbliższej rodzinie która jest z tobą na dobre i na złe cała reszta jest przeszłością dlatego boje się znaleźć dziewczyne żeby nie być w takiej sytuacji jak ty dlatego wybrałem samotność jedyne co ci moge poradzić to to żebyś sie nie załamywał wiem że łatwo jest mówić jak nie jest się w takiej sytuacji ale dobrze cie rozumie.Ja też podjąłem prace niedawno jako sprzedawca myślałem że dam rade ale nerwy wzieły góre głowy nie umiałem utrzymać w prostej pozycji po pierwszym dniu pracy zrezygnowałem z jednej strony mnie to śmieszyło a z drugiej strony mnie to przeraża do teraz .Na chwile obecną nie pracuje choć pracowity jestem mam obawy że wyskoczą mi jakieś triki i ktoś mnie wyśmieje a z drugiej strony chce być traktowany na równi z wszystkimi niechce być lepszy ani niechce być gorszy chce być normalny.Maże żeby otworzyć jakiś własny interes ale do tego potrzebuje czasu i wytrwałości myśle o jakimś kiosku ruchu albo coś takiego gdzie nie będe nikomu podlegał i będe szefem sam dla siebie.Wracając jeszcze do twojej sprawy myśle że rozmowa otworzenie się przed bliskimi i wiara w to że będzie dobrze może ci dużo pomóc mi przynajmnej to pomoga wierze że dasz rade musisz tylko się przełamać a potem już będzie z górki
  11. romantyk

    [Tarnowskie Góry]

    wpisujcie sie kto jest z Tarnowskich Gór i okolic
  12. cześć jestem z tarnowskich gór na nerwice choruje od 4 lat mam 22lata
  13. hej mam 22 lata z nerwicą wzmagam się od 4 lat ale powoli czuje że to zaczyna się jeszcze bardziej nasilać te drżące dłonie ,te pocenie jak mam coś powiedzieć czasami czuje się jak kołek z jednej strony uważam się za osobę zdolną a z drugiej strony nerwy biorą góre na demną .Mam obawy co do tego jak będzie wyglądała moja przyszłość jak ja sobie poradze itd ale myśle że razem damy rade . pozdrawiam wszystkich użytkowników
×