Gabik

witaj Awers ,fajnie ze sie w koncu odezwałas ,Szkoda ze sie nieodzywasz ale fajnie ze jestes .pozdrawiam cieplutko Gabik

czesc ,ja tez sie do Was przyłączyłam i wyszło mi tylko 7 punktów czyli jest dobrze jestem dumna ze tak mam bo ciezką droge przeszłąm aby tak było ....jeszcze tylko ta nerwica brrr no ale mam nadzieje ze i to sie polepszy .Pozdrawiam cieplutko ,Krzysztofie odezwij sie jesli chcesz ,chetnie z Tobą porozmawiam

ja tez Cie chciałam przywitac Gabik

czesc i witaj ,wiesz przeczytałam to co napisałes z zaciekawieniem ,podoba mi sie jak piszesz i jak to wszystko ubierasz a słowa

czesc ,,krokus'' wita Cie Gabik -tez z podkarpacia -wiec jesli chcesz to sie odezwij pa pa

witaj Draniu -moze nieprzywitałam sie z Tobą wczesniej ale jakos tak wyszło ..dzis weszłam na ten temat i powiem tak :wierze w Boga i to teraz bardziej niz kiedykolwiek ...przed chorobą chodziłąm do Koscioła ale niemodliłam sie przed snem bo i poco a teraz kiedy niemoge chodzic do Koscioła to niewyobrazam sobie skonczonego dnia bez modlitwy ,po prostu musze ....dodaje mi to siły ze wyzdrowieje i bedzie lepiej ,pozdrawiam cieplutko Gabik

czesc Art. i jak byłes juz u psycholaga ? jesli tak to napisz co Ci powiedział ...dalej sie zle czujesz w czasie upałów ? napisz co i jak pozdrawiam Gabik

witaj ,,Baniak '' ja tez sie chce z Tobą przywitac

witaj ,,nietoperzu'' i ja wpadłam aby sie z Tobą przywitac .To forum jest czyms w rodzaju terapii ,mi pomaga wiec mysle ze pomoze i Tobie

witaj kropeczka ,chciałąm sie z Tobą przywitac

art.odezwij sie ,co u Ciebie słychac jak sie czujesz i wogóle -prosze daj znak czesc :)

czesc mocarz ...tylko niezapomnij napisac co i jak i niemartw sie bedzie dobrze ,na początku bedzie ci troszke ciezko ale potem bedzie juz okej -zobaczysz ...napisz ,u8 mnie aurex kosztuje 25 zł z groszami ,kiedys był drozszy ok.32 zł .pozdrawiam hej

czesc art. ja niestety niemiałam z tym lekiem do czynienia wiec nieumiem Ci odpowiedziec czy pomoze czy tez nie ,ale warto spróbowac ,pozdrawiam pa

art. niewiem czy wątroba sie rozpadnie czy tez nie ,ale po pierwszym razie wytrzymało top u mnie 9 miesiecy i sie wróciło ale w mniejszym stopniu teraz i zmniejszym nasileniem ,moja panio doktor twierdzi ze z czasem z tego mozna wyjsc dzieki lekom i pozytywnemu mysleniu ze da sie rade,jedno z drugim idzie u nas w parze .przedtem zarzywałam pół roku ,teraz około 2 miesiecy narazie ,mam brac leki przez pół roku -widze u siebie poprawe ....

zarzywam lek o nazwie Aurex ,jest to lek na depresje i nerwice zarazem ...pomaga mi bardzo ,moge chodzic i jezdzic samochodem bez lęków ,tetno mam unormowane a wierz mi ze ciezko było -oj ciezko ...jesli masz jakies pytania wal smiało -nie krepuj sie ...

masz racje lepiej sie niedowiedziec ...u mnie doszło kiedys do tego ze bałam sie wyjsc z domu ,kapac sie ,wyladowałam na pogotowiu ,,,w kazdym razie ciesze sie ze szukasz pomocy ...napewno ją znajdziesz ,a jesli chciałbys o cos zapytac lub cokolwiek to wal smiało ,jesli bede mogła to poradze lub odpisze ....narka

hejka Artur mnie tez wydaje sie ze tutaj jest okej ,długo sie wahałam zanim dołaczyłam do reszty ale niezałuje ,lubie czytac ,przeglądac ,czasami cos napisze ,jest mi lepiej ale chyba nadal bede tutaj łazikowac ,pozdrówka

czesc Krilan ,ja tez chciałam sie z Tobą przywitac ,masz racje ze szukasz dla siebie pomocy teraz ,lepiej leczyc to wczesniej niz pózniej gdy jest juz ciezej i bardziej zaawansowane,pozdrawiam cieplutko Gabik

czesc ,witaj art. wiem ze nielubisz sie tak czuc ale bez leków sie nieda ,ja kiedys tez myslałam po pierwszym zarzywaniu leków przez ponad pół roku ze da sie wytrzymac i przezwyciezyc ,,to'' bez kolejnych leków ,ale niestety sie niedało ...wytrzymałam przez 9 miesiecy a teraz juz ponad drugi miesiąc zarzywam i czuje sie okej ,najwazniejsze u mnie jest to ze odczuwam wszystko tak jak trzeba ,niejestem przytłumiona ani tez nic ,jest dobrze ...ostatnio chodzę codziennie na spacery z psem ,coraz dalej i dalej a jak zaczyna mnie cos zbierac mówie sobie -dojde ,..... mi bedzie i jakos to przechodzi .Mysle art, ze bez leków jednak niedasz rady ,naprawde warto spróbowac ....pozdrawiam Gabik

witaj,ciesze sie ze sie w koncu odezwałes ,napisz jak Ci poszło w sądzie i wogóle mam nadzieje ze dobrze ale odezwij sie ,pozdrówka pa

czesc art. co u Ciebie słychac .dlaczego sie nieodzywasz ,jak tam wizyta u psychologa -byłes juz ? napisz jak sie czujesz i co u Ciebie słychac ,niezapominaj ze jestesmy tu po to aby cie wspierac ,pozdrawiam Cie cieplutko pa

hej ,dzieki ze sie odezwałes ,napewno jest ci lzej jak sie troche wygadasz ,a tak swoją drogą chciałabym pogadac z Tobą na gg -odezwij sie ,narka

art.odezwij sie co u ciebie słychac ,jak sie tyrzymasz ,napisz prosze pozdrawiam pa

czesc,gdzie Wy wszyscy jestescie -puk puk ,nie ma nikogo ? no i jestem po weselu -było fajnie ,chyba dlatego ze sie bardzo bałam ,no ale....pozdrawiam [ Dodano: Nie Lip 02, 2006 12:42 pm ] czesc ,co u was słychac odezwijcie sie prosze ,u mnie w miare dobrze ,biore leki i pomału zaczynam sie przestawiac na normalny tryb zycia choc czasami jeszcze mnie cos łapie ,zwłaszcza jak mam gdzies daleko isc na nogach ,no i troche mnie blokuje jak mam isc do Koscioła ale pomału moze i to w sobie przełamie ,przynajmniej mam taką nadzieje ,pozdrawiam was cieplutko [ Dodano: Wto Lip 11, 2006 6:56 pm ] witam Was wszystkich ,u mnie dobrze ,teraz jestem na urlopie juz 3 tydzien ,staram sie odpoczywac .ale znając zycie cos musze robic ,prałam krzesła ,dywany ,malowałam okna i tak jakos zleciało ...ostatnio chodze na spacery z psem coraz dalej ,jest fajnie ,czuje sie dobrze ...napiszcie co u Was słychac jak sie czujecie ,Awers gdzie jestes -dlaczego sie ostatnio nieodzywasz ??? pozdrawiam [ Dodano: Sro Lis 08, 2006 7:37 pm ] witajcie wszyscy cieplutko ,dawno sie nieodzywałam ale czasami brauje mi czasu na cokolwiek ,z czego sie bardzo ciesze bo niemysle o ...to juz mój 6 miesiąc zarzywania aurexu i jest naprawde dobrze ,chodze ,jezdze ,w pracy juz sie tak nie boje choc czasami kreci mi sie w głowie i cos zaczyna mnie nabierac jakis lęk ale musze przyznac leciutki ,wiec moge stwierdzic ze lek mi poomógł ostatnio byłam u mojej pano doktor ,popytac co i jak i musze go zarzywac jeszcze z pół roku i na wiosne bedziemy odstawiac bo tak podobno sie ten lek odstawia -hm ogólnie jest dobrze ,ale kosciół i miejsca typu przychodnia lekarska troszke mnie przybijają ,ale jest ok .dwa dni temu byłam u dentysty leczyc ząbki ,wiecie jak sie bałam przed wyjazdem az mnie trzęsło ale powiedziałam sobie ze musze ,no bo w jaki inny sposób wezme sie za siebie jesli bnie upartoscią ...no i wytrzymałam i ból i nerwy ,zaczynam chodzic w takie miejsca o których przedtem mi sie nawet niesniło ze pójde ze strachu .Wiecie zaczełąm wierzyc w siebie i w swoje mozliwosci ,bardzo duzo mi to czasu zajeło aby to zrozumiec ze dam rade ale warto było .Róznie jeszcze jest ale w skali od 1 do 10 dam sobie smiało juz 7 punktów .odezwijcie sie do mnie ,chciałabym z kims pogadac byłoby miło pozdrawiam wszystkich cieplutko pa pa

czesc Art. co u Ciebie dlaczego sie nieodzywasz ,jak sie miewasz -odezwij sie ,czesc