
BratKat
Użytkownik-
Postów
874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez BratKat
-
Jeżeli chodzi o mnie, to mnie głównie interesowały wyjazdy na mecze a jak się coś po drodze trafiło to mi nie przeszkadzało. Znałem chłopaków z różnych klubów, ( najbardziej wrogich ) z tymi charakternymi nawet piwko wydoiłem i to nie jedno :) Kilka osób mam na pryw i kilka nowych doszło młodych, to wiem mniej więcej co się dzieje. Zachowuje to do siebie :) Czasami tak myślę, żeby odnowić kontakty. Na mecze teraz czasami jadę, ale nie w grupie zorganizowanej. Nie chcę żeby mnie znowu poniosło Wystarczy że na trybunie szaleje w sensie jadę doping
-
Na mecze jeździliśmy a po drodze w tam tych czasach nie trudno było o jakieś atrakcje których była masaaa.
-
Iiwaa, zasady której się trzymam po dziś dzień, że nie współpracuję z policją. Wielu tak gadało..., zostało nas mało z zasadami.
-
Siemanko Ludziska Kurcze, mogłem 'zostać' w gangu bym dzisiaj żył sobie jak pączek w maśle ( raczej przez chwilę ) Przecież bycie Fanatykiem, to tak jak bycie członkiem gangu W połowie lat 90tych i na początku lat 2000 miałem problemy z prawem i o mały włos nie trafiłem na przymusowe wakacje. Miałem i tak dużo farta, bo co czasami odwalałem to się w głowie nie mieści. Raz na gorącym uczynku mnie złapano na bójce w tramwaju, na tyle bójek to i tak wielki fart Było dużo charakternych osób, co nie lecieli na policję się skarżyć i to się chwali Pod koniec lat 90tych na Dworcu w Katowicach i okolicach goniliśmy narkomanów, którzy straszyli ludzi, ze wbiją im zarażoną igłę Nie jeden zaliczył narkoman ciężkie KO Na początku lat 2000 kilka razy mi się zdarzyło zapalić zioło i wciągnąć nosa, To tyle z narkotyków. Wolałem się napić tzw: nalewki, piwka czasami wódki, niż narko Dobrze, że wiele moich pomysłów, zostało tylko w głowie Masakra, raz mam z tego beke a potem się stukam w czoło i jest mi strasznie głupio, co odpindalałem za szopki Czasami zdarzy mi się coś odwalić, spróbować sprowokować do dymu. Czasami nawet specjalnie tak się gapie na jakiegoś karka, żeby wyskoczył Jednak już sporo wyluzowałem, wiek też mi w tym troszkę pomógł. Głównie Stwórca i różne medytacje wyciszające, chociaż te medytacje nie do końca, bo jedno pomaga na drugie szkodzi. Zaczynam być czasami bardziej pewny siebie w innych kwestiach życia niż do tej pory
-
Przepuszczam kobiety do komunikacji itd itp. Jeszcze nie dostałem podziękowania na spotted z tego powodu Żarcik taki, bo robię to tylko dlatego że mam taki kaprys ciągły Wracając do tych spotted, to niezłą siarę czasami mogą zrobić takie strony. Ktoś nie chce tam być a jeszcze dokładnie opiszą i jakaś bajkę dopowiedzą
-
Salirka równie dobrze można powiedzieć, że Kobiety też tak mają To zależy, bo każdy jest inny a mówienie, ze faceci lubią mieć harem jest śmieszne Mnie by tam jedna kobieta na całe życie wystarczyła, tylko o to bardzo ciężko, ale nie liczni tego dokonali Szkoda, że ja się wśród tych nie licznych nie znalazłem i byłem tylko raz, rzez kilka miesięcy z kobietą a reszta takie przyjacielskie i przyjacielsko podobne
-
Dzień Dobry Nad ranem ok 4:30 w okolicach i na dworcu widziałem, jak hasały sobie Zajączki Nawet, z nimi pogadać chciałem, ale mnie olały i szybkim susem 2 Zajączki w prawo a jeden w lewo Wtedy, wracam z powrotem na dworzec i je obserwuje, powoli się zbliżając w kierunku. Przechodzę schodami na drugą stronę i już chcę wracać a tu wyskakuje Zajączek i biegnie na drugą stronę, Był dokładnie na stacji, chyba czekał na pociąg Stałem na przeciwko, też na stacji Sobie go tak z 20m ode mnie obserwowałem co jakiś czas powoli przesuwał się w linii stacji. Pociąg nadjechał ok 5:30 i Zajączek pobiegł na moją stronę, kilka metrów ode mnie w okolice lasu Kurcze, tak zasuwał, że nie zdążyłem mu zrobić fotki Dworzec Katowice-Piotrowice. Nowe 2 wiaty na stacji. Jedna jeszcze stara Co ja się na tym dworcu kiedyś nasiedziałem z kolegami
-
Dobry Wieczór Państwu Salirka a no nie wiem od którego marzenia zacząć opowiadać Takie bardziej przyziemne. Wiesz, jam człek Tajemniczy Idę się zaraz przejść na dzielnie ( może Igloo zbuduję, albo skromnego bałwanka ulepię )
-
Salirka mam fajne Patriotyczne marzenie pośmiertne Ciekawe, co byś powiedziała na moje marzenia tu Jest ich tyle, że ho ho Wiejski filozof znam te kapele, jak i inne tego typu. Dobre.
-
Salirka dobra zrobiłbym to dla Ciebie i rozkręcił rozmowę tylko, ze i u mnie to bardzo różnie. W komunikacji, na ulicy mało gadam. Bardzo ciężko mi jest poznać kogoś Nie jestem nieśmiały, chociaż takiego sprawiam Powiem, coś bez sensu, albo głupiego. zarzucę moim specyficznym żartem i po meczu Po śmierci, to bym chciał latać nad Polską a najwięcej nad Katowicami. Takie podróże, po całej Europie również
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
BratKat odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Siemanko Wam ZŁO, ZŁO, Agresja Tak poważnie to, wczoraj z 'lekka' wybuchnąłem. Od dłuższego czasu się to nie zdarzyło. Trochę poryczałem i jest w miarę ok. Pośpiewałem i gitara -
Siemanko Wam Ile postów napisaliście Salirka, jasne kiedyś bym pogadał tzn: Ty gadasz ja prawie tylko słucham Piękna pogoda, szkoda tylko Istot. Wytępią się przynajmniej w dużej mierze te zarazki wszechobecne.
-
Na_leśnik co tam ? jakoś leci u mnie Neon, sam tez leję z moich słabości. To różnie, raz leje, raz się wściekam Miejcie wyjechane a będzie Nam dane Dziewczyny, Chłopaki, może by tak kiedyś w Katowicach śladem Dzików się wybrać ? potem ognicho szałas zbudować co upolować zjeść haha
-
Siemanko
-
Kontrolowanie seksualności dzieci przez rodziców.
BratKat odpowiedział(a) na DOMINIKKKK temat w DDA/DDD
Niestety ja też gdzieś pod koniec podstawówki z kumplami oglądaliśmy pornole. To mnie się na pewno bardzo odbiło na psychice. Pierwsza akcja zbliżeniowa z dziewczyną była totalną klapą -
Salirka, Dzięki kilka razy w bęben sobie uderzyłem doping prowadziłem, kilka osób śpiewało reszta na ten mecz miała wywalone Przeciwnik bez ciśnienia Takie względy miałem, jako częsty wyjazdowicz Pamiętam, jak budzika nie potrzebowałem żeby wstać ogarnąć się i wyjść na zbiórkę Ze szkołą to już było znacznie ciężej ze wstawanie, praktykami i pracą hehehe. Tak zakodowane miałem w głowie
-
Salirka, były Mniej więcej tak na początku 2000r zakończyłem udzielanie się na meczach, rozpiłem się na dobre Teraz czasami jadę, ale na własną rękę i taniej wychodzi, w sektorze się bawię Teraz już ta zabawa jest słabsza a ja jadę prawie jak za dawnych lat Kto, wie może kiedyś dają znowu w bęben powalić i trochę doping poprowadzić Nie będę się narzucał
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
BratKat odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Monster6, przerażasz mnie. Tak samo bym ujął mój dym w głowie -
Siemanko Paniom i Panom Ogólnie pisałem o wycieczkach Za granicą byłem raz w Czechach w mieście Cieszyn Salirka, byłaś więcej razy bo 2 przejazdem W Cieszynie kupiłem piwka. Bardzo miła obsługa a ich powitanie było zabawne Nie twierdzę, że i u nas się takiej obsługi nie spotka, bo spotka czasami:D Krecik i Sąsiedzi, drogie tam Kiedyś planowałem jechać do Mediolanu, ale to jako mecz wyjazdowy Inter Mediolan - Ruch Chorzów rok 2000 jakoś tak. Jednak nie mogłem jechać, ze względu na pracę Kumple mi gadali, że była wycieczka życia tym bardziej mnie zdołowali Osoby które sobie cisną, często się po prostu lubią Kto się czubi, ten się lubi Sympatie można wyrażać w różny sposób a Kobiety, tak prowokują czasami że banan w drugą stronę robię Mężczyźni zresztą też lubią bardzo wkurzać płeć piękną Posoł bych se w Góry bez komóry Heej! Na Kasprowy wydoić Krowy Heej!
-
Powiem o sobie, że nie raz ubliżyłem na wakacjach bo mnie się zdawało albo i nie, że ktoś mnie obraża. Wiele razy mogło mnie się wydawać. Do kobiet, jednak zawsze miałem taryfę ulgową i potem to wykorzystywały przeciwko mnie Co do ludzi w wieku emerytalnym, to wystarczy czasami zauważyć jak się zachowują w komunikacji Na gimbusów się narzeka a nie raz starsza osoba potrafi bardziej zdenerwować Ostatnio mnie się nikt nie czepia a i ja złagodniałem. Upewnię się, czy aby na pewno ta osoba chciała mnie urazić Pytam kilka razy to samo i wiele osób samo to wkurza, no ale muszę Neon co do filmiku z Dzień Świra, to ja jestem mentalnie ta dziewczyna co tam ciągle nadaje gęba mi się nie zamyka, jak wpadnę w trans
-
Salirka, BratKat Polski Ślonzok
-
Na_leśnik Dzięki Wielkie Kiedyś nawet na tej stronce byłem o taką właśnie mi chodziło bluzę
-
Na_leśnik tak czymej szukam bluzy łączonej Polska&Śląsk, ewentualnie szalik :) Iiwaa lubię Kiboli, sam nim byłem teraz turystycznie aha. Śpiewam prawie wszędzie, jak za dużo wypiję (ostatnio mało piję, śpiewam tylko w domu ewentualnie na jakiejś imprezie, rzadko bo rzadko teraz a nawet bardzo ) czas to zmienić Po trzeźwemu też się zdarzało śpiewać na ulicy itd itp
-
Na_leśnik hahahaha dobre Też tak lata temu zartowaliśmy o tych paszportach, jak na Sosnowiec wbijaliśmy albo przez Pamiętam też, jak się dziwnie na mnie patrzyli, kiedy jo godoł Godom dużo, więcej mówię. Zależy od sytuacji
-
Nie gadajcie o górach Piękne są, ale czesto się w nich nie najlepiej czułem i sobie dałem spokój Najbardziej lubiłem jeździć na mecze i w góry. Teraz czasami jadę na mecz a w góry wcale