one man show

not. co widzisz w lustrze?

No właśnie o to w tym chodzi. Takimi tekstami obniża się wiarygodność zeznań człowieka. Wystarczy przypiąć mu łatkę "schizofrenika".

zorganizowałem koniec świata. masz depresja?

czyżbym w tak młodym wieku miał już antyfanów?

sztuka,dziwki!

miałem przyjaciela: była to poduszka i nazywała się klucha. co widzisz w lustrze?

Nie, spoko. Mnie tylko śmieszy hajp na prace w IT. Ale mnie śmieszą dziwne rzeczy.

Dla mnie nauka informatyki na politechnice jest jak zakręcanie słoika wiertarką.

Jak widać w mojej sztuce nie chodzi o piękno.Rysunek jest tylko pretekstem do komentarza.

doszukiwanie się sensu we wszystkim już jest bez sensu. ulubiona gra na konsole (obojętnie jaką)?

z dobrym żółtym serem. schizofrenia jest bez sensu?

inni mnie kształtują a nie mają na mnie wpływ. z czym najbardziej lubisz jeść kanapki?

Nie wyobrażam sobie pracy w IT. Masz jeden dobry pomysł który może odnieść sukces i co? Ile można mieć szczęście? IT to jest branża dla szalonych optymistów. Już bardziej optymalna wydaje się praca jako YouTuber znadzieją że nie skończysz jak Szwarceneger.

W popularnym YT show "siedem stóp pod ziemią" opróc pedofla, byłego księdza, byłego gangstera, zainteresowano się także schizofrenia XD

przecież ta teoria poza tym że rzekomo jest naukowa, jest bezsensowna i nie potwierdzona?

Najbardziej zastanawia mnie dlaczego z takim dystansem podchodzimy do teorii alternatywnych, a dlaczego tak bardzo wierzymy w te "naukowe', któreg dodatkowo są nie potwierdzone. Dlaczego tak łatwo łykamy pewne rzeczy? I wyrażamy się o nich z taką pewnością.

od momentu jak zażyłem abilify, miałem myśli w głowie. To było tak realne i samo mnie przekonywało że nie jest chorobą, bez leków nigdy bym nie doszedł że to choroba, a nie ludzie przez telefon biologiczny kontaktują się ze mną. Doszedłem że to choroba, bo odkąd zacząłem brać zalaste myśli częściowo odpuściły. Więc gdyby to była ingerencja ludzi leki by na to nie pomagały. Ponadto myśli mówiły rzeczy których ludzie po prostu nie mogli by wiedzieć. Dlatego założyłem ten temat. Z pytaniem czym jest schizofrenia?

tego leku nie trzeba mieszać z alko

Nadal namawiam żeby pisać teorie skąd się bierze schizofrenia.

Co do szamanów, to nie jest dosyć obiektywna jednostka do stwierdzenia czym jest schizofrenia. To jest zaburzenie, a nie dar. Zwłaszcza że osoby ze schizofrenią zachowują się dziwnie i dopiero są leczone, a nie odwrotnie. Pytanie czy to nie dzieje się celowo w stosunku do tych osób, jeżeli przyjmiemy że głosy tudzież myśli nie pochodzą bezpośrednio z naszych umysłów. Tylko pana "janusza", który bawi się z nami w matrix?

potrafię się nudzić, w esktremalnych sytuacjach. co robisz, kiedy czekasz w kolejce do lekarza? xD

No nie. Sprowadzacie dyskusje na absurdy. Zaproponowałem żeby zastanowić się czym jest schizofrenia. Skoro objawy jakie są każdy wie, a teoria: "zaburzonej biochemii mózgu" zawiodła.

Schizofrenia jest tajemniczą rzeczą. Pomimo próby uschematyzowania i prób opisu zjawiska wydaje się nam być bardziej tajemnicza. W fizyce jest tak że jak dany model rozwiązania zawodzi, wraca się do mniej prawdopodobnych rozwiązań. W psychiatrii natomiast brnie się dalej w teorie zaburzonej biochemii móżgu i nie szuka się alternatywnych wyjaśnień. Czy to jest naukowe i uczciwe względem pacjentów, siebie, społeczeństwa. Chorzy się leczą, lekarze leczą i wszyscy milczą. Według mnie można teraz zaproponować nawet najmniej sensowny scenariusz choroby i tak będzie bardziej wiarygodny od zaburzonej biochemii mózgu. Więc podaje: Schizofrenie nie istnieje jak choroba, ludzie słyszą dźwięki myśli, tracą kontrole na wskutek myśli ponieważ są sterowani przez ludzi używających wysoko rozwiniętej technologii. Za nim zostanę wyśmiany, proszę mi wytłumaczyć jak inaczej ludzie mogą słyszeć myśli, głosy, jeżeli nie przez telefon?