Skocz do zawartości
Nerwica.com

Judelaw

Użytkownik
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Judelaw

  1. Bo mam do tego dystans.Wiele osób piszę psychiatryk co też nie jest poprawne bo przecież poprawnie jest szpital psychiatryczny.Czepiasz się słówek :)
  2. Choroba psychiczna nie jest usprawiedliwieniem na chamskie zachowania Ciężko mi się z tym zgodzić w zasadzie gdy jest ze mną ok to bym się z tb zgodził gdy nie jest ok nie potrafią się zgodzić bo w pewnych epizodach nie nad wszystkim panuję i mam ograniczoną poczytalność.Napisałem dalej że właśnie tak reaguję jak jestem bez leków co nawet jest zwykłym dowodem że te leki jednak pomagają mimo tego co twierdzi osoba która ją bierze co jej myślenie często odbiega od normy.Więc trochę ogłady i wyrozumialości.Jeśli spodziewałaś się tutaj tylko zdrowych psychicznie osób to według mnie pomyliłaś fora.Osoby chore psychicznie często są uchronione przed odpowiedzialnością karną bo nad swoich zachowaniem nie zawsze panują i pewnie zachowania nie zależą od temperamentu,osobowości tylko od choroby.Ja w jednych stanach się o wszystko czepiam rzucam bulwersuję obrażam a gdy faza się odwróci staję się miły,zgadzam się a jak się nie zgadzam to bez chamstwa i konstruktywnie umię się nie zgadzać,nie prowokuję,i nie zaglądam na takie fora.
  3. Ja np. jestem na lekach w stanie trzymać dietę jaką ze chcę a bez leków w ciężkiej depresji po 1. gdybym teraz nie mieszkał u starych nie miał bym co jeść.Po drugie w depresji chadowej bez leków ledwo mam siłę zrobić sobie jedzenie byle jakie aby napełnić żołądek.Co z chęcią gdybym nie odczuwał głodu to bym tego nie robił.Po lekach jeśli jest ok co bez leków ok nie jest nigdy jestem w stanie pracować i zarobić na jedzenie.Bez leków czy nawet na lekach ale w epizodzie depresji nie jestem w stanie często prostych czynności przy sobie wykonać nie mówiąc o pracy.Gdy się faza odwróci w hipomanie funkcjonowanie, pracowanie itp.to jest pikuś,wtedy to się chcę góry przenosić.Tylko po takiej hipomanii zawsze przychodzi depresja a u ludzi i innym typem chad przychodzi mania więc wtedy chcąc nie chcąc siłą są zabierani do wariatkowa.
  4. Aha czyli już leki są ok? W takim razie kończe dyskusję co miałem napisać to już napisałem.A pierdolenie o omegach i diecie zostaw dla tych których takie coś może wyleczyć.Owszem mała, omega pomaga ale nie zastąpi typowych stabilizatorów nastroju wpieprzałem i omegę i z lekami i jakoś nie wyleczyła a bez leków to nie czuję by wgl działała.Owszem możesz znależć 1000000 powodów że choćby dawki omegi były za małe za duże,opdowiednie ale brakowało innych witamin,witaminy były ok ale za brakło mnetałów.I może to ciągnąć w nieskonczonośćJeśli ktoś ma zwichniętą nogę to mu jej omega i dieta nie naprostuję jak ktoś ma zwichnięty mózg i uaktywni się nieuleczalna choroba psychiczna to samo.Na szczęście każdy wie co dla niego dobre i ma swój rozum i nie potrzeba mi tracić więcej czasu by ci jeszcze coś udowadniać.Antypsychiatria też jest potrzebna choćby dlatego co piszesz że powinni się chorymi bardziej zajmować bo są zaniedbani i często mają za silne dawki leków.Pozdrawiam :)
  5. W Chad nawet psychoterapia opiera się nie na tym by to wyleczyć bo jest to nie możliwe.Tylko na tym by pogodzić się z koniecznością leczenia bezterminowego(czytaj do końca życia) radzeniu sobie z chorobą przede wszystkim na zaakceptowaniu tego i pogodzeniu się z tym i jak najlepszym życiu z chorobą pomimo nieuleczalnej choroby a nie bez niej.Tak jak w innych chorobach nieuleczalnych.
  6. Próbowałem bo nie nawidzę leków.Ale to choroba nieuleczalna.Muszę wybierać mniejsze zło albo jako takie funkcjonowanie z gamą skutków ubocznych od leków albo wegetowanie bez leków i bez skutków ubocznych.Wiadomo że leki nie leczą tej choroby tylko leczą objawy ale z dwojga złego i tak ogólnie korzyści z leczenia są większe niż wady.W ogólnym rozrachunku.Choćby mi miały wyrosnąć od nich rogi czy miałbym wylądować przez leki na wózku będę w stanie jakoś żyć daleko od normalności ale bez leków jest zdecydowanie jeszcze dalej.Bez leków można na chuju stawać i to nic nie da.Mózg się kształtuję do 25 rk życia ok zgadzam się.Czyli do tego czasu mam jedynie leżeć jeść i kiedy mam więcej troszkę sił napisać kilka postów na nerwica czy brać leki i cieszyć się życiem bez objawów chad na ile się da?Owszem bez leków może i by dało radę ale musiał bym ciągle pić alko lub ćpać dragi co nie zmniejsza nawrotów choroby tylko pogłębia epizody a na alko i dragi rozwija się dużo szybciej tolerancja niż na leki.co do zdrowego trybu życia jestem go w stanie prowadzić po lekach bez nie.Serio nie dawała byś lekom ludzi z psychozą i manią? To masz małe pojęcie co to za choroby jednak.Jak by cie taki schizofrenik czy maniakalny przez swoje objawy przez chorobę zgwałcił lub coś gorszego bo nie brał leków to też byś powiedziała że to dobrze bo nie powinien brać leków bo jest za młody? Albo jesteś zbyt tępa że nie rozumiesz że np. CHAD leczy się farmkalogicznie a wszystko inne to tylko dodatek wspomaganie.Nawet najzdroszy tryb życia nie zadziała bez leków na chad.to choroba mózgu czy chorobę mózgu wyleczysz psychoterapią zdrowych odżywianiem? To jest jak cukrzyca ludzie muszą żeby żyć brać insulinę tak chorzy na chad brać leki.Gdy byłem młody i głupi sam nie chciałem w to uwerzyć,buntowałem się odstawiałem leki jak teraz nawet.I przez to jedynie sam siebie krzywdziłem.Na szczęście człowiek z czasem dorasta jeden szybciej drugi wolniej i muszę się z tym pogodzić i wpierdalać te znienawidzone prochy.Dopóki ktoś nie znajdzie leku który cudownie wyleczy z chad na co się nie zanosi.W chad są zmiany mózgu przez badaczy przy ich badaniu widoczne.To nie jest zaburzenie tylko choroba nieuleczalna.Też bym wolał żeby dało się to wyleczyć czymkolwiek oby nie lekami.Ale póki nikt takiego czegoś nie wymyślil zostają metody nie idealne ale zawsze lepsze niż ich brak.
  7. Wszystko co na Głuska jest lepsze od Abramowic.Począwszy od psychiatrów,diagnozowanie przez opiekę,jedzenie po warunki szpitalne.
  8. Napinam się właśnie dlatego że jestem chory psychicznie i od tygodnia nie biorę leków,gdy je łykam to mam dystans do ludzkiej głupoty i zwyczajnie ją olewam a gdy reaguję to w bardziej spokojny i stonowany sposób a nie jak świr.Znając życie jeszcze kilka postów i dostanę bana którego bez leków bym nie dostał.Póki jeszcze trochę panuję nad tym co piszę go nie mam.Ale przecież mam 21 lat i według koleżanki powyżej nie powininen w tym wieku brać leków.Życzę koleżance powyżej tak twierdzącej żeby kiedyś w życiu spotkała osobę chorą psychicznie która będzie jej bliska.Jak zobaczy jak cierpi bez leków lub jak się zachowuję bez nich.Sama będzie ją do nich namawiać.Zero jedynkowe nic nie jest.Ale twierdzenie że leków w wieku 21 lat nie powinno się dawać to chore dzieci mające lat 5 mają umierać bo są za młodzi na leki? Jeśli leki nie są konieczne to nikt ich nie musi i nie każe brać,ale są takie choroby że żeby jakoś żyć farmakologia jest podstawą.
  9. Nigdy w życiu. Takich silnych manii to nie mam To na pyt mrs.hanger Jaką stronę internetową odwiedzasz najczęściej?
  10. Co ty w ogóle pier*dolisz kobieto Może w nerwicach i lekkich depresyjkach leki nie są potrzebne bo wiele zaburzeń można wyleczyć psychoterapią.Ale co w chorobach psychicznych? W nich leki pozwalają żyć i jako tako funkcjonować.Niezależnie czy masz 14,20 czy 40 lat.Biorę leki od 16 rk życia i gdy nie ona nie miał bym nawet chwil pozornej normalności.Bez nich wegetuję od samego początku jak zachorowałem nie biorąc.Bo ani w ciężkiej manii się nie da normalnie funkcjonować i żyć ani w ciężkiej depresji.Czy jak 20 letni schizofrenik odstawi leki i umysł mu podpowie że jesteś wrogiem śledzisz go i upierdoli ci łeb siekierą lub uszkodzi lub twoją rodzinę też powiesz że nie powinno się dawać leków?Leki i szpital to bagno? Wypuść ludzi ze schizofrenią manią ciężką depresją psychozą na wolność w epizodach choroby wtedy byś zobaczyla co by się działo.
  11. chad typu II wcale nie jest łagodniejszy,jeśli jest łagodniejszy to dlatego że ludzie nie zauważają ze jesteś psychicznie chory przez zachowanie.Silnej manii się nie ukryję ale hipomanię i depresję jakoś można. Istnieją dowody na to, że dwubiegunowy II ma bardziej przewlekły przebieg choroby niż zaburzenia dwubiegunowego typu I . ''Bipolar II Disorder ma chroniczną nawracającą natury. [ 21 ] To Sugerowano nawet, że pacjenci Bipolar II mają wyższy stopień nawrotu niż pacjenci Bipolar'' i.Nie mam siły teraz szukać reszty wyników.Ale typ II jest bardziej przewlekły,bardziej upośledza funkcjonowanie w związku z nawracającymi depresjami.De facto pacjenci z typem II mają większy wskażnik samobójstw niż osoby z bipolar I.''W wynikach podsumowanie kilku eksperymentów badawczych życia, okazało się, że 24% pacjentów z BD typu II doświadczył myśli samobójczych lub prób samobójczych w porównaniu z 17% u pacjentów afektywnego dwubiegunowego typu I i 12% w dużych pacjentów depresyjnych. '' ''Zwykle, epizody depresyjne częściej i bardziej intensywnie niż odcinki hipomanii. [ 2 ] [ 5 ] Dodatkowo, w porównaniu do zaburzenia dwubiegunowego typu i, typu II prezentuje częstszych epizodów depresyjnych i krótsze okresy dobrobytu. [ 1 ] [ 2 ] przebieg zaburzenia dwubiegunowego typu II jest bardziej przewlekłe i składa się z częstszym rowerowej od kursu dwubiegunowym zaburzeniem i, [ 1 ] [ 6 ] Wreszcie, dwubiegunowe typu II związana jest ze zwiększonym ryzykiem myśli i zachowań niż dwubiegunowym i lub jednobiegunowej depresji. [ 1 ] [ 6 ] Chociaż dwubiegunowe typu II jest zazwyczaj postrzegane jako łagodniejsza forma typu I, jest to przypadek. Typy I i II przedstawiają równie ciężkie brzemiona''Ta niepełnosprawność może prezentować się w postaci psychospołecznej utraty wartości, który został sugerowanej być gorsza w BD typu II u pacjentów niż u pacjentów bipolarnych i.'' https://en.wikipedia.org/wiki/Bipolar_II_disorder Ogólnie jeśli czytać o chad i poszerzyć trochę wiedzę to angielskie strony biją na głowę polskie.Wystarczy zainstalować w przeglądarce np. S3 Google Translator i ładnie tłumaczy całe strony.
  12. Najbardziej do Zac Efron 12%. męski 90%,kobiecy10%,wiek 20 lat.Czyli z wiekiem tylko o rok się pomylili
  13. Judelaw

    IQ

    Prawda jak zachorowałem w wieku 16 lat miałem to co piszesz u psychologa.Tam były pytania jak w tych linkach o IQ ale znacznie więcej powtarzanie liczb chyba do 7cyfrowych,układania klocków itp. jakieś rysunki podobieństwa i różne tego typu.Czekałem dwa tygodnie na opracowanie i wyszły jakieś nieprawidłowości nie duże ale coż z kojarzeniem i w pewnych sferach gorsżą koncentrację.Tam można wykryć różne problemy intelektualne z różnymi kwestiami jak pamieć robocza,skale słowną bezsłowną coś takiego jak pamiętam itp.
  14. Judelaw

    IQ

    Robiłem test IQ przed chwilą w depresji w Chad.Z ciekawości żeby sprawdzić jak to z czasem czy się pogarsza czy nie.Wynik 136 high.Czyli bardzo dobrze co z tego jak musiałem wypić sporo kawy żeby w ogóle być w stanie go zrobić.Czyli chyba depresja i iq ma nie wiele wspólnego.Mało to wariatów było geniuszami :) Robiłem tutajhttp://www.iqtest.dk/main.swf bo darmowy i dość duży bo chciałem żeby dokładność była jak najbardziej rzetelna.
  15. Judelaw

    Spamowa wyspa

    Odp bym chorego się pytasz? Ale nawet to do mnie pasuję
  16. Carica Ja się ciąłem gdy nie wiedziałem co mi jest,jeszcze gdy nie wiedziałem że mam depresję nie mówiąc o chad.Ciąłem się bo ból psychiczny był nie do wytrzymania a to było to tak silne że ciąłem się po to by ból fizyczny chodz na chwilę zagłuszył ból psychiczny.Ból psychiczny jest znacznie gorszy.Lałem się po mordzie że miałem pizdy pod oczami z czasem bo każdy ból fizyczny choćby na chwilę był lepszy niż ten ból duszy w depresji.Potem to już się ciąłem nie po to by się na chwilę od bólu uwolnić tylko żeby na zawsze go uwolnić to mnie z wanny krwi pogotowie bo wyważeniu drzwi z policją wyciągnęło pamiętam jak przez mgłę tylko kawałek drogi i sru do psychiatryka.Jeszcze z bandażem na łapie.W pierwszy dzień świąt jakieś 16 lat miałem wtedy.Dzisiaj się śmieję z tego że byłem głupi i do dzisiaj mam blizny jak emo dziewczynka.Ale jak człowiek był wkurwiony nikt mu nie wierzył że cierpi sam nie wiedział co mu jest.Nie mogłem sobie z tym poradzić jeszcze bez psychiatry. przeklęte lata.W których zwiedziłem 7 oddziałów w szpitalach w ciągu 2 lat.Miałem 7 kart wypisowych po wszystkim i tak nie wierzyłem w diagnozę chad i wszystkie wypisy paliłem w piecu.Dopiero w 7 pobycie już w klinice wiedzieli co to jest i że to chad ale cała droga do tego to był koszmar.Jedyny plus tego był taki że byłem przebadany od stóp do głów fizycznie zdrów jak ryba.Chociaż czego ja nie próbowałem zatruć się gazem,lekami,po pijaku skoczyłem z dachu kamienicy w innym mieście ale widocznie za długo się zastanawiałem bo rozstawili dmuchany materac pomarańczowy i jedynie zchwinąłem rękę bo jakoś krzywo upadłem na niego.No i też w karetkę do szpitala a potem w drugą i do psychiatrycznego.Eh życie...Tak to jest jak niby normalny człowiek ląduję otchłani depresji i wszystko się zmnienia aż nie wie co się z nim dzieje dlaczego i skąd to się wzieło.Początki są najgorsze.
  17. Chciałem coś napisać ale jednak nie wyszło i przez przypadek jeszcze się wysłało.
  18. Bardzo mnie interesuję co jest w mózgu tak zepsute n bnq
  19. bardzo lubię :) Z kim spędziłeś/aś ostatniego sylwestra?
  20. Według mnie by pokonać lęki trzeba się z nimi mierzyć.To coś jak wychodzenie ze strefy własnego komfortu.Ale jaka zajebista radość kiedy w końcu coś co napawało cię lękiem staję się normalnością kiedy wygrywasz z lękiem.A potem się z tego śmiejesz jak ja mogłem się tego bać
  21. Zdecydowanie bolesna prawda :) Walczący z problemami zdrowotnymi czy stabilny leń bez problemów?
×