35szopen

A Twój lekarz wie że po 5 miesiącach nadal masz lęki?

No właśnie. W niektórych przypadkach. Twój lekarz pewnie nie wie o Twoich poczynanich

A Tobie nerwica wróciła bo za wcześnie leki odstawiłes czy jak to było?

Od takich problemów jest zwolnienie L4

A lekarz Ci nie wspomniał ,że albo zwolnienie L4 albo coś na uspokojenie do pói nie zacznie działąć? Jak można pracować w takim stanie bez chcby hydroxyzyny?

nasennie hydroxyzyna. Cital zacznie działąć po 2-3 tyg a po mieś w pełni się rozkreci

Po 2 latach od odstawienia leków wróciła od tak, po prostu?? A w dzieciństwie i wieku dorastania też miałeś z nerwicą problemy? W ogóle ile czasu leczysz nerw?

A gdzie w ulotce jest o wypadaniu włosów?

To endokrynolog zlecał te badania i w następnym tyg mam wizytę a psychiatrę poinformuje i zobaczę co powie. SSRi sa za słabe? Cital biorę 27 dni to nie wiem jeszcze ale sertagen brałem wiele lat i rewelacja była. PO za tym w następnym tyg zaczynam terapię analityczną a leki to tylko pomoc. Jeżeli nie chcesz się zamulić totalnie i przytyć jak świnia, to trzymaj się jak najdalej od mirtazapiny i mianseryny. TSH obecnie mam w normie czy w takiej sytuacji równierz mam te leki omijać?

Dobra, niech będzie że dwa miesiące. Zobacze jeszcze co mój lekarz powie. Zapomniał bym.....mam za dużo kortyzolu- badania krwii na zlecenie endokrynologa tak wykazało. Czy kortyzol może utrudniacz leczenie? Tsh wyszło tym razem w normie bo była niedoczynność wcześniej.

Brałem jedynie sertagen i teraz cital a impotencja zawsze była mi obca. Byłem nielicznym szcześciarzem??

Ja cital biorę pierwszy raz. Zaskoczył po ponad dwóch tygodniach ale nie jest w pełni dobrze i tak naprawdę to żyje w ciagłej nie pewnosci czy dzisiaj wieczorem będe miał ataki niepokojów czy nie. Znikły silne objawy ale co z tego kiedy od czasu do czasu dają o sobie znać w słabym nasileniu bąz średnim. Do następnej srody, jeśli się nie poprawi to dzwonie do lek z pytaniem co robić dalej. U mnie jedynym skutkiem ubocznym citalu to były nasilone objawy nerwicy lękowej i nierówne źrenice duzej wielkosci. Źrenice nadal mam wielkie i i lewą większą. Jeśli coś ruszyło to poczekaj.Za pierwszym razem jak brałam poprawa następowała powoli ,ale była.Miałam przebłyski pozytywnego myślenia np przez godzinę potem to się wydłużało.Życzę Ci oby było coraz lepiej. Z pozytywnym myśleniem nie mam problemów, z aktywnoscią tez. Niepokój jedynie mnie gnębi. 5 lutego minie miesiac, to chyba wystarczająco długo żeby zacza działać.

Ja cital biorę pierwszy raz. Zaskoczył po ponad dwóch tygodniach ale nie jest w pełni dobrze i tak naprawdę to żyje w ciagłej nie pewnosci czy dzisiaj wieczorem będe miał ataki niepokojów czy nie. Znikły silne objawy ale co z tego kiedy od czasu do czasu dają o sobie znać w słabym nasileniu bąz średnim. Do następnej srody, jeśli się nie poprawi to dzwonie do lek z pytaniem co robić dalej. U mnie jedynym skutkiem ubocznym citalu to były nasilone objawy nerwicy lękowej i nierówne źrenice duzej wielkosci. Źrenice nadal mam wielkie i i lewą większą.

Wizyte planowo mam dopiero 19lutego więc poczekam jednak jeszcze z tydz i dopiero zadzwonie i powiem że cital nie działa jak powinien. Ciekawe co doktorek powie na te dwie propozycje bo zapytam go o te leki.

Biorę 30mg , mój lekarz waha się nad 40mg bo miałem już zespół sertoninowy po sertagenie 2mies temu. Sam też bym się obawiał maksymalnej dawki. ....i w tym problem. Znaczy ze mną bardziej niż z lekarzem bo to ja mam opory przed maks dawką SSRI. Apropo sertagenu to brałem go i eksperymentowałem z dopalaczami jesienio. Jak dostałem tego lekkiego zespołu serotoninowego to bez dopalaczy, akurat wtedy ich nie tykałem... ale w psychice trauma została. A po za tym serte brałem 10lat, teraz wiem że nie potrzebnie bo zbyt długo. Leczyłem depresje, teraz nerwicę lękową

Wie ktoś po jakim czasie można stwierdzić że cital należy zmienić na innych lek jeśli stany lękowe i inne dolegliwosci się nadal pojawiają. Dzisiaj jest 22dzień. Ok tygodnia temu zaobserwowałem zdecydowaną poprawę, nie mam już silnych lęków. Hydroxyzyne biorę tylko doraźnie ale tak być dalej nie może bo do wpełni dobrego samopoczucia to jeszcze trochę brakuje. Za tydz będzie miesiąc i czy to dobry moment bedzie na stwierdzenie ,że leki sa za słabe? Mi doktorek powiedział ,że 3tyg i będzie dobrze , więc nie wiem czy dzwonić do niego czy zaczekać tydz jeszcze.

To musisz sprawdzić sam ale ja jak zaczynałem brać cital to lekarz mnie ostrzegał o bezsennościach a nie miałem ani bez senności ani zamuły i biorę 30mg.dzisiaj już 22 dzień -- 27 sty 2016, 16:59 -- Wie ktoś po jakim czasie można stwierdzić że cital należy zmienić na innych lek jeśli stany lękowe i inne dolegliwosci się nadal pojawiają. Dzisiaj jest 22dzień. Ok tygodnia temu zaobserwowałem zdecydowaną poprawę, nie mam już silnych lęków. Hydroxyzyne biorę tylko doraźnie ale tak być dalej nie może bo do w pełni dobrego samopoczucia to jeszcze trochę brakuje. Za tydz będzie miesiąc i czy to dobry moment bedzie na stwierdzenie ,że leki sa za słabe? Mi doktorek powiedział ,że 3tyg i będzie dobrze , więc nie wiem czy dzwonić do niego czy zaczekać tydz jeszcze.

A po jakim czasie całkowicie ustały stany lękowe bo ja biorę cital -dzisiaj 3tydzień mija i różnie to bywa. Są dni dobre a sa lękowe. Dzisiaj jest słabo. Musiałem hydroxyzyne wziąść. Na dodatek jak się nawdycham dymu tytoniowego to później przez kilka dni jak mam lęki to i dusznosci-nie sa wielkie ale sa i mnie to trochę niepokoi.

Psychicznie chorzy nie wiedzą ze są chorzy

Co masz na myśli z tym zamuleniem!?, zamuła to jest po hydroxyzynie. Po hydro jest zamuła le tylko w pierwsze dni brania. dzisiaj lekarz mi ją dał i kazał brać przez dwa tyg aż te 30mg citalu zadziała. A na tym forum ostatnio cicho się zrobiło. -- 20 sty 2016, 00:33 -- Cital to trudny lek, nasila lęki na poczatku stosowania i nawet 10mg hydroxy przestało działać, 15 coś tam pomogło a teraz wezmę jeszcze 10 na noc i jak nie zasne to zadzwonie na pogotowie i zapytam co robić? Boję się brać w ciagu kilku godzin dawek powyżej 25mg bo nawet ulotka dopuszcza większe dawki jednorazowo tylko w wyjątkowych przypadkach. Dobra już nie marudze uciekam spać. -- 21 sty 2016, 15:02 -- jaka psychoterapia jest skuteczniejsza bo mój terapeuta uznał ,że dla mnie bedzie lepsza grupowa ale ja kiepsko to widze. Obawiam się ze będzie bez skuteczna. -- 24 sty 2016, 18:57 -- Trzy dni miałem spokoju i odpoczynku od lęków, do dzisiajszego popołudnia. Znów nachodza mnie stany niepokoju, na szczęscie lęki nie wróciły ale czemu ten cital tak działa raz lepiej raz gorzej? Zwiekszyć dawki nie mogę do 40mg bo mój psych nie zaleca mi maks dawek żadnych SSRI po tym jak dostałem zespołu serotoninowego na przełomie listopada i grudnia tamtego roku. Dzisiaj 21 brania citalu, mam nadzieje że jeszcze z tydzień i zacznie działąć już na dobre. -- 24 sty 2016, 20:05 -- Niestety znów musze brać hydroxyzyne

Ale na tym forum zamulenie sie zrobiło. Wie ktos czy hydroxyzyne można stosoac doraźnie biorac cital. Mam już dość lęków. Miałem spokój przez pierwszy tydzień ale jest co raz gorzej

Od 5stycz biorę cital 50mg i jestem w trakcie odstawiania bonogrenu. Nie wiem dla czego ale dzisiaj wieczorem dostałem nagłego ataku nerwicy a może i paniki ...sam nie wiem. ....Po prostu siedziałem przed kompem i nagle poczułem jak by mnie prąd przeszedł, zaczęło mi szumieć w głowie, serce kołatało i zaciśnięty żołądek.....i zrobiło mi się strasznie zimno. Trwało to kilka minut i powoli przeszło. Dodam jeszcze ,że przy tym miałem żrenice olbrzymie. Nie wiem czy dobrze ale podejrzewam mały atak paniki.....tylko skąd się wzięła?

To bardzo dziwne ale to tylko lekarz może znac odpowiedź. ja natomiast też biore cital, znaczy dopiero zacząłem bo od5stycznia i jestem w trakcie odstawiania binogrenu. Nie wiem dla czego ale dzisiaj wieczorem dostałem nagłego ataku nerwicy a może i paniki ...sam nie wiem. ....Po prostu siedziałem przed kompem i nagle poczułem jak by mnie prąd przeszedł, zaczęło mi szumieć w głowie, serce kołatało i zaciśnięty żoładek.....i zrobiło mi się strasznie zimno. Trwało to kilka minut i powoli przeszło. Dodam jeszcze ,że przy tym miałem żrenice olbrzymie. Nie wiem czy dobrze ale podejrzewam mały atak paniki.....tylko skąd się wzięła?

I z jakim skutkiem?

Lekarz Ci kazał brać doraźnie asertin???? SSRI to jednak niebezpieczna zabawka a nie doraźny lek