-
Postów
2 384 -
Dołączył
Treść opublikowana przez ALEKS*OLO
-
Lumpexo & Szmatexo nie mam ulubionej, w ciucholandach szperam , w butikach szperam, zależy jak lezy jak to sie mówi Ulubiona kawa (marka) ?
-
Proporcje , perspektywa dla mnie to czarna magia, albo cos za duze albo cos za małe maluje Chociarz myśle ze w przypadku męskiego aktu złe by to nie było Gorzej jakby mnie poryło w druga małą perspektywę,
-
linka, McBąki to Pan Pikuś w porównaniu do sraczki poalkoholowej
-
Zgadzam sie z Magdaa, kupujesz taki obraz, idziesz do znajomych.... siup! maja taki sam idziesz do sąsiadki ....siup! ma 2 takie same Wioluś tyś mnie tak dziś zmotywowowała, że od 2 h nic nie robie tylko robie (masło maślane), robie to co obiecałam robić! no :*
-
no ja z moimi to sie ide schować do szafy , Conrado Dlaczego Cie miażdzą?? To jest świetne!! Te szkice!!
-
Magdaa, no własnie to miałam na myśli, oddawałam na płotno moj tamtejszy stan psychiczny, że siedze w czarnej dupie(choroba), wołam o pomoc i nagle pojawia sie światełko w tunelu i brokatowy motylek ratuje mi życie (ten brokatowy motylek to moj M. ) a brokatowy bo , robiłam sobie paznokcie , zdobiłam brokatem i tak jakoś mi sie pierdykneło na obraz ale faktycznie brokatowy motylek to jest przeuj w tym obrazie xD chyba moje dzieciece emocje wołaja z wnetrza
-
cronecere, Witaj na forum. Co do tematu, nie jest mi to obce, i może nie tyle , że nie kontroluje tego, to raczej moja "fantazja" straszy mnie, że "boże a jak tak miedzy ludzmi mi sie wypsnie" , i nie ukrywam dluuugi czas miałam fobie na tym punkcie lęk , nazwijmy to dosłownie przed spierdzeniem sie przy ludziach , .......... jezuus jak to zabrzmiało ( teraz śmieje sie sama z siebie) Ale poważnie, gadałam o tym z psychologiem, i powiedziała mi , że cześc fobii społecznych u ludzi jest własnie na tym tle, lęk przed defekacją wśród ludzi, czy to puszczenie bąka, czy zwymiotowanie, ludzie tak mają. Ja po długich nerwówkach na tym punkcie, wytłumaczyłam sobie, kurde przecierz każdy to robi (sra , sika, wymiotuje, pierdzi), czy to zwykły szary człowiek czy to królowa Elżbieta, to normalne , ludzkie. A im więcej myślisz o tym, i masz stracha przed tym własnie sie denerwujesz i to wzmaga, wzdecia, biegunke itd. Kup sobie w aptece coś na wzdęcia i trawienie, Espumisan itp itd. Dieta i prawidłowe trawienie jest ważne przy tym. Bo gazy to nic innego jak fermentujące posiłki w jelitach. Ale sie rozpisałam na temat pierdzenia , nie no Pozdrawiam!
-
Raz sie żyje, najwyżej wyśmiejecie , a wtedy sie załamię i popełnie samobója Kilka bazgrołów, kobieta na czerwonym tle nie skończona, ma nie proporcjonalne kończyny górne i dolne Kolczyki na szybko wygrzebane też tylko kilka. Złej jakości bo komórką robione zdjecia. ok mozna sie już śmiać
-
wovacuum, arcydzieła to są w Luwrze, jestem taka, że sie wstydze pokazać to co nabazgrałam, nie jestem po żadnej szkole artystycznej, tzn po projektowaniu mody, ale to nie ta szuflada. To raczej hobby amatorskie , więc brak mi wiary , ze to sie komuś spodoba skoro mi sie nie podoba no i w du*ę se moge .... ide do ogródka pogadać z kwiatkami, kolejna rzecz co mnie kręci i mogłabym pracować nawet 24/dobe w tym, grzebiąc w grzadkach, ale takich ofert pracy to ja nie znalazłam ... Miłego dzionka ludzie
-
Właśnie wróciłam z rozmowy o prace, rozdawanie ulotek na ulicy. Nie wiem co zrobić, zatrudnić sie czy szukać coś innego, czuje że nie nadaje sie żeby stać 6h na ulicy i wciskac ludziom ulotki A Wy jak myślicie? Troche mnie wystraszyli, że ktoś nas bedzie sprawdzał jak pracujemy, czy sie wystarczajaco szeroko uśmiechamy i nie jesteśmy zgarbieni ;/ Zastanawiam sie czy nie zacząć sprzedawać moich obrazów na allegro albo gdzieś, mam też troche własnorecznie zrobionych pierdółek, kolczyki itp. Ale tego jest pełno teraz, wiec czy sie bedzie mi to opłacac ? A Wy jak sądzicie , jaka praca najlepsza dla osoby chorej na nerwice i depresje , żeby nie popaść w głebszą chorobe ? Przecierz nie mogę zdechnać z głodu .... Chcoć perspektywa zdechnięcia jest kusząca.......
-
Moja wersja "Anny Marii" i "Tej ostatniej niedzieli" jest zabojcza Tak skrzecze jak żaba Twoje domowe sposoby na gładka i jędrną skóre ciała? oo takie se pytanie
-
Kobity zaraziłam sie od Was tymi waszymi bólami brzucha i sraczkami Przywitajcie mnie w klubie zaciążonych.....
-
wovacuum, pliki cookies = ciasteczka, odblokuj w zaporze albo wywal całkiem i na nowo sie pologuj.
-
Chyba musielibyśmy ponaklejać se cała wywrotke tych plasterków na łeb .. może zdziałałoby cuś Reklamy Mango i inne TvShop to pic na wode fotomontaż. Szkoda tylko, że niektórzy tracą kase i sie nabieraja na to.
-
linka, kochanie, 'miła Pani' okazała sie psychopatą, tu napisałam jaśniej o tym moj-dzisiejszy-dzie-t4411-22260.html
-
Dostałam oferte pracy, jutro jade na rozmowe i podpisanie umowy ....... nawet mi kurffa nie dadzą umrzeć w spokoju .... świat sie uparł, żebym za wszelka cene wyszła z depresji chyba. W tym całym gównie to sie ździebko cieszę nawet, tfu tfu odpukać żeby nie było powtórki z rozrywki z ostatnich dni. Poszłam sie zapisać do nowego psychiatry, patrze .. 100 zł za wizyte w cenniku, tylko dzieci na NFZ, podziekowałam, nie stać mnie na taki 'luksus'
-
boszeee ja tylko sie zapytałam, nie siedze w temacie, a Wy juz o małostkowości litości dla mnie ludzie......
-
shadow_no, no dobre, ale po co zakładać nastepne (4?) konto tylko dlatego, ze licznik postów 4 cyfrowy Wogóle Tomek tak można ??
-
Magdaa, po co załozyłas nowe konto ???
-
Szukanie pracy, zapisanie sie do psychiatry, prace w ogrodzie, koszenie trawki nowy skalniaczek ( a co z tego wyjdzie okarze sie w praniu) no pranie tez sie szykuje Wolisz wstawać wczesnym rankiem czy w południe
-
Shadowmere, blokada jak za pierwszym podejsciem do egzaminów, atak, szok, atak, płacz, lęk, atak .... polski poszedł gładko ( z paroma atakami ) reszta dno totalne dno.... nie wiedziałam że moja choroba jest tak silna, że nie potrafie zrobić prostej rzeczy jaka jest matura, jest mi wstyd ....... Praca? Było miło ale kierowniczka, nałozyła na mnie taką presję, że psychicznie nie wytrzymałam, nie pokazywała mi nic, na ciuchach nie było cen, wymagała odemnie abym juz pierwszego dnia robiła utarg 1000 zł, pamietała wszystkie ceny, pracowała tak jakbym miala praktyke 10 letnią, ale myśle spoko , dam rade.... byłam głupia, z dnia na dzien presja wieksza, wymagania kosmiczne, docinki typu " ty nic nie umiesz, jak ty sobie dasz rade, czemu tu przyszłas, za mało utargu, ja nie wytrzymam z wami dziewczyny, nic nie umiecie", podziekowałam, nie wytrzymałam.... to jest mały sklep, zaledwie 12 m2 , na zadupiu, a ona wymagała działań jak w całym hipermarkecie, ja nie miałam doswiadczenia w handlu, a ona chciała żebym na dzieńdobry robiła utarg kolosalny. Nie dała mi szansy sie nauczyć, od razu chciała wielkich osiagnieć, ja takiej presji nie wytrzymuje, ja potrzebuje czasu do wszystkiego. [Dodane po edycji:] puszekokruszek, niby tak, ale podchodzic do matury 4 raz?? to jest wstyd i debilizm z mojej strony ...
-
w moim podpisie jest "Panować nad sobą to największa władza" mądre słowa , ale ja mam ten problem, i to jest chyba głowny moj problem, że nie potrafie, nie umiem zapanować nad swoim umysłem, nad sobą....
-
Chyba najgorszy okres w moim życiu. Z matury nic nie wyszło, z pracy nic nie wyszło ... jestem totalnie beznadziejna i nie nadaje sie do niczego, znowu nerwica wzięła góre , wygrała zemna... już nie mam sił aby walczyć, nie mam sił poprostu. Nie wierze juz w wyleczenie, w to że moge normalnie żyć, chciałabym umrzeć. Znowu myśli samobójcze, myśli o pocięciu sie, myśli o tym jaka jestem głupia, idiotka, beznadziejna nie potrafiaca zrobić prostej rzeczy , którą normalni ludzi mogą zrobić bez trudu. Leże , płaczę, czuje złość, przygnebienie, agresje, czuje pustkę, dno z którego nie mam sił sie podnieść. Dziś ide zapisać sie ostatni raz do lekarza, jeśli on nie pomoże to juz w nic nie wierze...... choć lepiej oszczedzić sobie tego i od razu sie zabić. Boli mnie strasznie , ze znowu zawiodłam ukochane osoby, M. i mamę, tak mi jest przykro, i jestem zła na siebie. Ale co ja mam robić, no ku**a CO JA MAM ZROBIĆ Z SOBĄ??? Brak mi siły już....
-
Ja też mature napisałam , nie uciekłam , w czasie pisania złapało mnie 5 ataków, dość silnych , przetrwałam do końca.......... potem 8 h w pracy...........padam na ryj, nie mam siły pisać nawet. Dziekuje dobranoc.
-
człowiek nerwica, chopie nie peniaj i to mowi ta ktora jutro idzie na odstrzał, juz mam sraczke ............ Darek trzymam mocno kciuki za Ciebie i ... za siebie tyz