Skocz do zawartości
Nerwica.com

andrew88

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia andrew88

  1. Jezeli ktos jest senny po mircie to trzeba zwiększyć dawkę do 60 wtedy jest większe ozywienie
  2. A ile czasu to bierzesz?? Brałeś wcześniej wenalafaksyne, czy to był 1 raz?? Wenla od wiosny 2015 do późnej jesieni 2015, teraz biorę 400 lamotryginy 300 kwetiapiny i 60 mirtazapiny- chce ja zamienić aby schudnąć i przywrócić libido które zawsze mialem b. Wysokie ale wczesniej sertralina a potem wenlafaksyna je zabily
  3. Każdy organizm jest inny- ja mam chad z ciezka depresja i dopiero 400 lamoryginy poprawia mój stan biorę do tego 90 mirtazapiny i mam brać kwetiapine na psychozę ale nie biorę bo chce miec lepszy nastrój
  4. andrew88

    Pierwszy raz

    no wlasnie- jakie leki bierzesz ? jak dlugo ?
  5. mam pytanie czy ktos mial podobnie jak ja - 2012- citalopram 20 + olanzapina 15 -2012- citalopram 40 + abilify 7,5 2013-2014- przerwa ( niepotrzebnie) -2014-2015- sertralina 200 + lamotrygina 100 -2015- wenlafaksyna 300+ lamotrygina 200 + mirtazapina 45 - 2015- klomipramina 75 + lamotrygina 350+ mirtazapina 70 mg Czy ktos ma dobrze dobrane leki przy ch. dwubiegunowej z faza depresyjna ?
  6. hej, hehh.. tak wiem z tą kometą :) taki przykład tylko, nie bierzcie do serca mocno- chodzi o to ze wszystko jest nieprzewidywalne/ niezależne w ogromnej mierze od człowieka- korki na jezdniach, ze przejechać nie można/ kolejki u lekarza w bankach/brak świeżego chleba rano w sklepie/przyjazd pociągu/zwolnienie z pracy lub znalezienie 200 zł na chodniku. Tak samo jest ze zdrowiem człowieka, trzeba pamiętać ze my-ludzie tak jakby tylko NOSIMY to życie w formie ciała i psychiki, jedno i drugie moze chorować-należy załozyć ze taka ewentualność istnieje. Jeśli dręczą Cię mysli o chorobie to trzeba myśleć o przeciwnym biegunie, np. jeśli masz myśl lękową ze masz nowotwór, to zamien ją spokojnie i bez lęku na myśl ze to na pewno nie rak tylko zmiana pogody, zmiany hormonalne, zacznijn spokojnie się często badać u lekarza, jesli oswoisz się z lekarzami, izbami przyjęć, pielęgniarkami i aparatami to diagnostyki bedzie to bardziej naturalne. Wiem wiem ze to trudne bo sam mam też wiele rzeczy do naprawy, ale nieustannie się żyje do chwili śmierci- wtedy dusza oddziela się od ciała, które rozkłada się a dusza nadal żyje, więc ciało jest potrzebne tylko do podtrzymywania życia. Aha, musisz też swoić w myslach własną śmierć- to znaczy zastanowić się jak umrzesz bądź jak byś chciała, wytłumaczyć sobie ze nawet duże choroby jak guz mózgu, stwardnienie rozsiane itd. są jedynie chorobami, które się leczy, ludzie z tym żyją, ból jest mocno ograniczany lekami i wsprciem rodziny. To co jest całkowicie Twoje to Twoje JA, tzn. jest w Twojej głowie GŁOS, który do Ciebie mówi, musi być on ZAWSZE Twój, nie zlęknionego, przestraszonego człowieka, tylko Twój, on jest na pewno zdrowy, bo wiem że tak na serio nie jesteś chora, ani nie chcesz mieć raka czy guza. Ok, musze konczyć/// pozdrawiam gorąco w ten zimny wrocławski wieczór :)
  7. Hej, ja stosuje CRF- wenla 300 mg+ mirta 45 mg, ale teraz schodzę z tej dawki bo stosowalem to połączenie 3 miesiące i nic nie dało, mały efekt terapeutyczny. Wenle mogłbym zwiększać do 450 lub wiecej, a nic by to nie dało/ wczesniej citalopram i sertralina= zero rezultatu przeciwdepresyjnego. Ponoc przy zmniejszaniu dawki wenlafaksyny moża miec taki efekt rozładowania elektrycznego w mózgu- na razie jeszcze tego nie miałem, ale obniżyłem jedynie o 75 mg. W każdym razie nie sądze, aby był jakiś hardcore z tym. Jeśli chodzi o łączenie, to wenle można łączyć z drugiem lekiem antydepresyjnym, takimi jak mirtazapina/mianseryna/trittico/tianeptyna/busporion/bupoprionem-wellbutrin/i tymi nowymi agomelatyna-valdoxan, czy przeciwpsychotycznymi jak olanzapina, sulpiryd itd. Nie zaleca sie łączenia wenlafaksyny z lekami trojcyklicznymi oraz SSRI, bo mogą wywołac zespól seroteniniowy, ale dawki w Polsce są bardzo bezpieczne, więc jeśli stosuje sie np. 225 wenli to można dodać np. paroksetynę 10 mg, ale czy to ma sens- jeden i drugi lek działa wybiórczo, czyli wpływ na transmisje serotoniny selektywnie, a w depresji, szczególnie tej cięższej, endogennej należy uaktywnić wiele ośrodkow-dopaminy, na aktywizację, odczuwanie przyjemności oraz motywację, noradrenaline na siłę i energię oraz walkę ze stresem. Ponadto, jest przecież jeszcze GABA/ receptory alfa/beta/ są różne części mózgu-płat czołowy, podwzgórze-przysadka, móżdżek- tak więc dobór leku antydepresyjnego jest wielką zgadu-zgadulą, niestety. -- 25 lis 2015, 18:45 -- jest bezpieczny, jeśli nie możesz spac i depresja nie ustepuje po kilku tygodniach, zmien trittico na mirtazapine, ona lepiej usypia i zwiększa transmisje przekaźników, jest skutecznym lekiem i dość mocnym na depresje cięższe.
  8. Hej, Mam kilka rad dla osób, które mają hipochondrie 1. hipochondria to stan umysłu, a nie realna choroba 2. myślenie o tym, że ma się raka, guza lub stwardnienie rozsiane boczne---to tak jakby bać się uderzenia komety w ziemię lub oberwanie w głowę cegłą lecącą z nieba- czy ktoś z Was otrzymał kiedyś uderzenie cegły z nieba ?? 3 należy kontrolować swoje myślenie o chorobach, czyli jeśli zaczynam myśleć/podejrzewać ze na coś choruje-- NALEŻY TO myslenie przerwać i mysleć o czymś innym i NIE BAC SIE konsekwencji odrzucenia tych myśli 4. Należy realnie patrzeć na ciało ludzkie- każdy z nas UMRZE, jeden w ból mniejszym, a drugi w większym. Ciało ludzkie podlega materii- to znaczy nieustannie si ę regeneruje. JESLI JESTES ZDROWA/ZDROWY TO TWOJE CIAŁO SAMO NAPRAWI USZKODZENIA 5. sa udowodnione przypadki wpływu podświadomości na realne odczucia bólowe- ból lub strach/lek jest tworzony tylko w umyśle, jakie ma przełożenie na przejeżdzający ulicą samochód czy na rosnące w parku drzewo ?? pozdrawiam, aha, hipochondria jest zaburzeniem kompulsywnym-PRZYMUS POWTARZANIA lekiem jest OPOR na powtarzalność praktyk behawioralnych--- Hipochondrycy nauczyli się powtarzać jak mantrę wzorce chorób, musicie przerywać te szlaki myślenia konsekwentnie a z czasem to wyda Wam sie fajna zabawą :)
  9. Hej, Jeśli miałaś ataki lęków panicznych i na to się kiedyś leczyłaś to jest duża szansa, że ten ból w klatce piersiowej jest od psychiki i nerwów- czasami tak jest że stres i duże napięcie- a lęk oraz atak paniczny to jest wielka bomba zmian hormonalnych- powoduje nawet po kilku miesiącach ból np. głowy/ serca np. ściskanie bądź kłócie, duszenie w klatce piersiowej- jak dodasz sobie w głowie ze to np. zawał serca to wiesz.... biegniesz szybko na izbę przyjęć ze stresem ze za chwilę umrzesz bo masz zawał.... Moja rada dla Ciebie, spróbuj mimo wszystko stworzyć w swojej głowie obraz zdrowego ciała- takie jakie wg Ciebie jest zdrowe nie wiem, np. ciało trenerki jogi/ciało mniszki buddyjskiej itd. oraz wprowadzić spokój umysłowy- poprzez eliminacje negatywnych myśli i zastępowanie ich tymi ktore uważasz za kojące- np. ze to nie jest guz bo, np. dodatkowo byłabyś wyczerpana jeszcze/ ból byłby jeszcze większy/, Jeśli nadal się tego boisz i masz taki lęk to niech on będzie- spróbuj oddzielić swoje JA od lęków które nie są twoim JA, mam nadzieje ze nie mylę treści :) W sytuacjach napietych bierz benzodiazepiny- alprazolam, ale nie za często bo tolerancja rośni i potem duże dawki trzeba brac. Aha, nie bój się też pójść do lekarza zeby zrobić prześwietlenie, może sama morfologia wystarczy. Zyczę dobrego samopoczucia każdego dnia/nocy----ZAWSZE :)
  10. A ile czasu to bierzesz?? Hej, wenla-300 mg od 3 miesiecy, 45 mg mirty od 2, zdecydowalem sie jedank zrezygnowac z CRF i odłożyć wenlafaksyne- uznaje bowiem zasade, iż jeśli miała mi pomoc to powinna już to zrobic (dejevu/ sic!!). Tak czy siak, wiem ze wielu pomaga to zestawienie, mnie nie. Skłaniałem sie ku opcji 150 wenla + 150 wellbutrin- na wyczerpanie i obniżony nastroj- moj lekarz sie nie zgodził. Teraz zwiększyłem lamotryginę do 200, mirtazapine mam nadal na 45, a wenla, cóż- hasta la vista :)/// Jeśli Wam też nie leży od kilku tyg. duża / 225-375/ wenli, to nie ma co czekać, odłóżcie ją i zastapcie czymś innym. Ja mam np. ból głowy od nadmiaru serotoniny a nastroj depresyjny trwa- teoria o niedoborze serotoniny- I dont think so.
  11. hej, 300 mg wenlafaksyny + 45 mg mirtazapiny, nadal stan przygnebienia i ogolne poczucie depresyjnego samopoczuica. Co zrobic aby ten stan polepszyc-jaki lek dodac, co zmienic. dziekuje serdecznie za peropozycje. aha, niby mam CHAD ale nie jestem pewien tego, jesli jednak to z wielka przewaga depresji.
  12. Hej, Biora 15 abilify od 2 tygodni, mam silne zmęczenie i ospałość po nim. Mam wiec pytanie- ktos mial podobnie ? Jak sobie z tym poradzic, moze brac lek na noc zamiast rano ?
  13. Do czego lekarz dal ci wogole lamotrygine, na co ty chorujesz na chad?, czy na zwykla depresje? tak, na chad. nie mam problemu z faza maniakalna ( ostatni raz manie mialem pol roku temu) moj glowny problem to depresja i niechec do zycia oraz brak energii. Myslalem sobie zeby wylaczyc lamotrygine i zostac tylko na wenli i abilify ale wtedy moge miec bezsennosc- sam juz nie wiem...
×