Cóż, opowiadałem na forum kilkakrotnie. Gdybym opowiedział jeszcze raz, w tym temacie, to znowu wywołało by to niepotrzebną dyskusję. Ale jak chcesz, to mogę Ci na PW wszystko opisać.
Już chyba tylko Inka mi została. Przez kilka lat napieprzałem po 6-8 kaw dziennie i nie było problemu, a niedawno jak wypiłem jedną to mnie tak stargało że ho ho.