take

wino (najmniej groźne) Słowacja, Słowenia, Serbia?

Volkswagen Część ciała na "p"?

katar biegunka czy zaparcie?

morga, tam, organ, fama, onara (to ostatnie słowo japońskie, ma śmieszne znaczenie związane z gazami jelitowymi) schizofreniczka

trop

track - tor

molibden

rośliny

materia

noc

nie Czy uważacie używanie słowa "kibel" za coś grzesznego?

raczej dosyć słabo Lubicie pieścić kota pod pyszczkiem, po szyi?

entrance - wejście

Na siedzenie przy komputerze i przeglądanie Internetu.

tok

nie, ani w świecie rzeczywistym, ani nawet w grze Czy podobają Ci się (pod względem estetycznym) wizerunki Matki Boskiej?

nie Masz słodycze (swoją drogą, nie polecałbym ich jedzenia)?

chyba mam (nieco?) mniej papieru, raczej nie całą ryzę Masz rozpoznanie psychiatryczne inne niż schizofrenia?

Vivaldi jaszczurka czy wąż?

Labrador krowa, koza, owca?

szczupak Zwierzę na "s"?

stać na apelu na mrozie maciora czy knur?

sygnalizacja świetlna prysznic czy kąpiel w wannie?

raczej nie, bo mogą być na niej kleszcze rzadko jem pizzę, jeśli już, to bywa ona z serem, mięsem, ketchupem, pieczarkami nie Masz przyjaciela lub przyjaciół? Lubisz dotykać kota po pyszczku? Boisz się tego, że pójdziesz do piekła?

Chciałbym, aby zmieniło się podejście do zaburzeń ze spektrum autyzmu i podobnym - aby nie było tak, że ewidentnie "inna" osoba dostaje tylko diagnozę "zaburzenia uczenia się" (co sugeruje coś podobnego do pospolitej dysleksji), lecz aby zaburzenia podobne do autyzmu (takie jak NVLD (nonverbal learning disorder, zaburzenia uczenia się pozawerbalnego) czy SCD (social communication disorder, zaburzenia komunikacji społecznej) były klasyfikowane w jednej grupie z autyzmem.