Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stefanos

Użytkownik
  • Postów

    66
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stefanos

  1. Biorę od 4 dni i chyba od dziś wracam do Mirtora. Przez 4h snu dzisiaj jestem nie do życia. Próbowałem się zdrzemnąć - porażka. Od rana biorę Wellbutrin i może to przez niego nie mogę się zdrzemnąć, ale równie dobrze może to być przez Efevelon SR. Tak czy inaczej czwarta noc nie w pełni przespana. Ja nie pocę się aż tak bardzo w nocy, ale jednak zauważalnie. Nie mogę się odkryć, bo jest mi zimno, nawet przy obecnych temperaturach. Tak więc śpię pod kołdrą i się pocę, co jeszcze bardziej mnie rozdrażnia i utrudnia zaśnięcie.
  2. Czy pocenie się w nocy i problem ze spaniem (przedwczesne wybudzanie) to efekty uboczne Efevelonu, czy to efekty mojej choroby? Dodam, że Efevelon (75mg) biorę na noc, zamiast Mirtoru (45mg), przy którym te problemy nie występowały.
  3. Psychopharm, te parę dni to mniej więcej ile? Są to poważne problemy ze spaniem, czy po prostu jest trochę gorzej niż na mircie?
  4. Z tego co wyczytałem w necie to takie combo jest bardzo popularne. Mam na myśli Wellbutrin + mirtazapina.
  5. Nie będę czekać kolejnych kilku dni, wracam do mirtoru już dziś w nocy. Zastanawiam się jednak jak jest ze spaniem, gdy schodzi się z mirty. Czy też pojawiają się spore problemy ze spaniem? Czy wszyscy biorący mirtazapinę mają problem z porannym wstawaniem?
  6. Czy po odstawieniu mirty mogą pojawić się trudności ze snem? Lekarz zamienił mi Mirtor na Efevelon (wenlafaksyna) i od tego czasu pojawiły się masakrycznie problemy ze spaniem (dziś spałem 4h, pozostałe kilka godzin się męczyłem próbując usnąć).
  7. Rocky2, mi pomaga Wellbutrin. Do niedawna brałem właśnie w tym combo - Wellbutrin + Mirtor, ale chciałem pozbyć się problemu ze wstawaniem, więc lekarz zamienił mi Mirtor na Efevelon i teraz jest gorzej. Czwarta słabo przespana noc za mną. Na mircie spało się twardo, można powiedzieć, że znakomicie, tylko ten cholerny problem ze wstawaniem stanowił dla mnie problem. Po dzisiejszej nocy, gdy przespałem 4 godziny mogę stwierdzić, że Wellbutrin + Mirtor to było to, czego mi potrzeba. Wracam do tego połączenia. Ja biorę 300mg Wellbutrinu i 45mg Mirtoru. Na początku brania Wellbutrinu miałem przez tydzień strasznie dużo energii, ona spadła, ale i tak teraz jest dobrze. Jestem naprawdę zadowolony z tego leku. Fakt, że jest drogi, ale takich rzeczy się nie liczy w tej chorobie (depresja). Psycholog wychodzi wielokrotnie drożej. Jak trzeba to trzeba. Jeśli nastrój masz OK to na co chorujesz?
  8. No ja się z lekarzem nie będę kłócić, a to naprawdę dobry psychiatra jest. Terapeutów już kilku przerobiłem, niedługo będzie kolejny(a), ale do psychiatry od razu trafiłem porządnego (z polecenia). Dziś jestem strasznie senny. Już 2 kawy wypite, ale nie pomogło, ziewam co chwilę. No i dodatkowo mdło mi. Na mircie+wellbutrinie nie przypominam sobie takiego dnia. Czy to możliwe, by aż tak mocno mnie Efevelon zamulił pomimo wzięcia z rana Wellbutrinu?
  9. Tak, jeszcze 2 dni mam spróbować wziąć Efevelon SR i jeśli dobrze rozumiem wiadomość od lekarza to, jeśli będzie nadal słabo to wrócić do Mirtoru. Zły pomysł?
  10. Na razie dostałem zalecenie od lekarza, by jeszcze 2 razy spróbować wziąć Efevelon SR. Jak będzie nadal słabo to wracam do Mirtoru (mirtazapina). Zamulacz z niego ogromny, ale to chyba jego jedyna wada.
  11. Cześć, dzięki za odpowiedzi. Tak więc jestem po pierwszej nocy z Efevelonem SR. Ciężkiej noc. Atakował mnie niepokój, mdłości (teraz powoli ustępują), pociłem się, słabo spałem, nie to co po Mirtorze. Chyba zaczynam powoli żałować zmiany, bo teraz dopiero doceniam jak zarąbiście się spało. A do wstawania jakoś bym się musiał przemóc. Być może trochę więcej samozacięcia i udało by mi się jakoś systematycznie wstawać coraz wcześniej. Teraz pytanie, czy można po jednym wzięciu Efevelonu przestać go brać i wrócić spokojnie bez skutków ubocznych do Mirtoru?
  12. Biorę na noc Mirtor 45mg i pomaga mi na depresję oraz niepokój, ale za to strasznie zamula i utrudnia poranne wstawanie z łóżka. Śpię twardo, aż za twardo i mam wrażenie, że tylko się kładę i już zaraz trzeba wstać, co przychodzi mi z dużym trudem. Dodam, że śpię po 9 godzin lub nawet więcej, więc naprawdę dużo. Przed chorobą (depresją) spałem po około 7-8 godzin (kiedyś nawet mniej) i funkcjonowałem doskonale, wstawanie o godzinie 8:00 (lub wcześniej) nie stanowiło problemu, latem nawet zdarzało się wstawać o 7:30, a teraz budzik na godzinę 9:00. Czasem staram się zmusić do wstania o 8:30, ale kończy się to leżeniem do 9:00. Pod tym kątem tragedia, bo nie chcę przesypiać życia, zwłaszcza teraz, latem, gdy dzień jest długi i pogoda ładna. Oczywiście pod kątem spania było o wiele gorzej, gdy nastąpiła depresja, a ja jeszcze nie miałem żadnych leków, wtedy w ogóle jedyne, na co miałem ochotę to leżenie/spanie, ale to już osobna historia. Poza sennością i problem ze wstawaniem rano nie odczuwam innych skutków ubocznych Mirtoru. Nie zwiększył mi się aptety, piersi mi nie rosną itd. Lekarz zamiast Mirtoru przepisał mi wczoraj Efevelon SR 75mg. Waham się, czy zmieniać znany mi i całkiem nieźle tolerowany Mirtor na coś nowego. Rozważam sprawdzenie i przy ewentualnych problemach lub braku efektów powrót do Mirtoru, który mi jeszcze został.
  13. Niezły bałagan zrobiliście w tym wątku. Ciężko dowiedzieć się czegoś istotnego przez tę stertę niezwiązanych z wątkiem wypowiedzi. Widać, że niektórym się chyba nieźle nudzi i klepią od rzeczy lub po stokroć to samo. Dodatkowo znajomością pisowni nie grzeszą. Do zorientowanych w temacie mam pytanie. Biorę obecnie na depresję Wellbutrin 300mg rano i przed snem Mirtor 45mg. Generalnie jest OK, choć mogłoby być lepiej. Z tego powodu lekarz postanowił zamienić Mirtor na Efevelon SR 75mg. Czy to dobry pomysł? Mam jeszcze opakowanie Mirtoru i mogę nic nie zmieniać, tylko dalej brać Wellbutrin+Mirtor. Tak jak napisałem wcześniej, stan jest u mnie teraz do zaakceptowania, ale strasznie uciążliwe są poranki, gdzie trudno mi sie zwlec z łóżka. Czy tylko z tego powodu powinienem przejść z Mirtoru na Efevelon? Czy lepiej dać sobie spokój?
  14. W wątku o wenlafaksynie jest tyle straszenia tym lekiem, że zacząłem się poważnie zastanawiać nad nim i nie wiem, czy nie pozostać przy Mirtorze pomimo problemów z porannym wstawaniem. Lepiej brać sprawdzoną mirtazapinę, czy przejść na wenlafaksynę?
  15. Witam, ja od ponad miesiąca jestem na Wellbutrinie XR. Najpierw przez 3 tygodnie 150mg, teraz od 9 dni na 300mg. Kupowałem je za 129,99 PLN oraz 189,99 PLN w Warszawie w 2 różnych aptekach. Dodatkowo na wieczór biorę Mirtor 45mg (mirtazapina), Wellbutrin rano. Najpierw brałem Mirtor 30mg, ale potem zwiększono mi dawkę. Generalnie taka mieszanka na mnie działa i jestem zadowolony. Pierwszy tydzień na Wellbutrinie XR był bardzo dziwny, byłem niesamowicie pobudzony, czasami mrowiły mi ręce, ale to były jedyne skutki uboczne. Po tygodniu to ustąpiło i ta ponadprzeciętna energia i motywacja również, a szkoda. Po przejściu na dawkę 300mg nie odczułem jakiegoś kopa. Przeszedłem na 300mg, ponieważ pojawił się u mnie gorszy nastrój. Jak już wspomniałem teraz jest OK, ale bez rewelacji (pamiętam, że będąc zdrowym było jeszcze lepiej). Wczoraj byłem u lekarza i zamienił mi Mirtor na Efevelon SR 75mg (venlafaxinum). Została mi jeszcze jedna paczka Mirtoru i trochę obawiam się przejścia na nowy lek. Nie wiem, czy warto. Jeśli coś działa to nie powinno się tego psuć, z drugiej strony może po tej zmianie będzie jeszcze lepiej? Macie jakieś doświadczenia z mieszanką Wellbutrinu + Wenlafaksyna? Skoro jest OK to odpuścić sobie nowy lek i dalej brać Mirtor? To, co mi się nie podoba w działaniu mirtazapiny to fakt, że ciężko się codziennie zwlec z łóżka. Śpię twardo, długo, ale i tak ciężko mi wstać. Czy w przypadku Efevelonu też może tak być? Zaraz po przebudzeniu biorę Wellbutrin, ale to za bardzo nie pomaga, po prostu jestem zamulony i zakładam, że to przez Mirtor.
×