Skocz do zawartości
Nerwica.com

novymivo

Użytkownik
  • Postów

    904
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez novymivo

  1. novymivo

    Co mi jest?

    Hej, proponuje zrobic badania krwi + poziom testosteronu. Na poczatek zalecam branie chociazby tribulus-a codziennie przez kolejne 30-60 dni oraz Sulbutiaminy (1g proszku wymieszanego w oleju lub oliwie ) w polaczeniu z kofeina ( energy drink lub kawa). Ten mix napewno doda Tobie sil i checi do dzialania , ale jego dzialanie oslabnie po 2-3 miesiacach stosowania, jako ze sulbutiamine mozesz uzywac do 2x w tygodniu aby to mialo jakis sens w dluzszej perspektywnie ( tolerancja szybko wzrasta). Natomiast na uspokojenie i poprawe humoru ( depresje) podziala napewno SAM-e o ile nie masz fobii i lekow to lek w 100% dla Ciebie. Nie wiem jakie leki na uspokojenie dostales wiec ciezko mi cos wiecej powiedziec. Trzymaj sie ! pzdr
  2. Hej, problem polega na tym ze to nie uzywki ale substancje ktore pozwalaja nam na normalne zycie w spoleczenstwie, bez leku, bolu, depresji, nerwicy. Wiesz powiem Tobie, ze jakby moj lekarz ( nigdy go o to nie pytalem) powiedzialby mi ze mam brac te leki codziennie jezeli naprawde jako jedyne mi pomagaja, to pewnie bym je lykal, ale jaki lekarz wezmie na swoje barki zdrowie psychiczne mlodego czlowieka. Lepiej byc fobikiem czy benzo-userem? Problem z benzo nie polega tylko na uzaleznieniu z tego co zdarzylem wyszperac w sieci na przelomie ostatnich lat. Dziury w pamieci, tycie, problem z erekcja, lysienie, spadek testosteronu, problemy z mowa, halucynacje wzroskowe sluchowe wechowe,jakanie, PADACZKA, i mnostwo innych. Mysle ze z jednego bagna wdepniemy w drugie, dlatego tak Ciebie przed nimi przestrzegam. Ja na stanie mam ponad 200-300 tabletek roznych benzo od alprazolamu do clonazepamu poprzez bromazepam i inne mam je wszystkie w mojej apteczce ale nawet jak mam wyjsc cos zalatwic to ich nie wezme BO TO FIKCJA. One daja tylko ulude prawdziwego zycia. Z phenibutem tez sobie odpuscilem bo to ten sam sort. Licze na to ze sie nam ulozy bez wspomagaczy. Z drugiej strony jestesmy wyjatkowi i nie musimy byc jak 95% spoleczenstwa jezeli wiesz co mam na mysli. Nie ty jeden . Mysle ze tylko gleboka psychoterapia moze cos zdzialac dlugoterminowo, zadne tabletki tu nie pomoga, a probowalem chyba wszystkiego LOL. Trzymaj sie goraco.
  3. Wkoncu Ciebie znalazlem , musialem stac sie swirem, potem trafic na forum. BTW tez nie mam bratniej duszy, tzn mialem 5 lat po czym wszystkie moje brudy wyciagnela przed obcymi ludzmi, a po drodze zdradzala na lewo i prawo. Od tego czasu nie potrafie ufac oraz pomagac ludziom. Nigdy w swoim zyciu nie spotkalem ludzi bezinteresownych, kazdy ma jakis interes i to jest zle. Jedynymi osobami na ktorych sie nie zawiodlem sa moi rodzice, ale ja nigdy nic od nikogo nie chcialem, wystarczy mi ich obecnosc. Gdyby znalesc ta druga polowke moje zycie zmienilo by sie o 180 stopni.
  4. monooso, I co myslisz ze bedziesz sobie doraznie lykal za kazdym razem kiedy z domu wychodzisz ? Naprawde nie tedy droga. Ja sie zawsze zastanawiam ( benzo mi tez pomagaja) czy taki moj los i jestem na benzo skazany jako jedyny skuteczny lek, czy jednak nie warto bo wiecej zlego narobi niz dobrego. Poczytaj o ludzial uzaleznionych od benzo, poszukaj na youtubie ich relacji. Oni zaczynali tak jak my, tabletka tu tabletka tam, a potem codziennie bo nawet najprostsze czynnosci wydawaly sie trudne. Jestes doroslym chlopakiem i wiesz co robisz, obys tylko nie przedobrzyl. Widzisz najpierw miales pare tabletek, teraz masz 30 tabletek, zaraz kolejne 30 ....
  5. monooso, Hej. Myslalem ze sie jednak skusisz ale jak masz zamar wyrzucic recki to na benzo tez ! Nie bierz tego syfu za inteligentny jestes aby sie szprycowac tym mozgotrzepem. Trzymaj sie !
  6. monooso, Hej :). Niezly sort tobie przypisala. Chadowiec albo schizofrenik taka jej diagnoza. Neuroleptyki to mocny sort sam bym tego nie bral ale mozna sprobowac moze sie uda. Daj znac jak zaczniesz to lykac. Godzinna wizyta to sporo,chyba nie zalujesz ze poszedles do niej ? Kiedy nastepna wizyta ? W sumie te leki to napewno nie na fobie ale zupelnie co innego.
  7. Hej, to ze lykaja to malo powiedziane. Kto by nie lykal na ich miejscu... Lekko 50 swirow dziennie, zaden normalny czlowiek nie zostanie psychiatra. Wiekszosc z nich to psychopaci (w dobrym znaczeniu tego slowa). Mi lekarz tez proponuje cos innego niz sam prosze , czasem sie zgadzam a czasem nie. Chwala ze istnieja jeszcze wyrozumiali lekarze, oby zyli co najmniej tak dlugo jak my .
  8. A ja wchodze i mowie prosto z mostu co chce i ile tabletek. Wizyta nie trwa dlugo ot co tylko wypisanie paru recek. Ostatnio sie o selegeline prosilem, musialem 2 x powtarzac heheh. lekarz kumaty, ja tez i on i ja wiemy ze nie ma co sie wiele bawic w historyjki zycia, a najlepszy tekst to taki jak sie prosi o takie leki na jakich lekarz aktualnie przyjmuje, a znajac tych lekomanow to niezly kaliber. Jaki normalny czlowiek przyjmuje 50 swirow dziennie
  9. novymivo

    Samotność

    Pozostaje gratulować... Z drugiej,trzeba pamiętać,to loteria,może się nagle rozjebać to na 4 wiatry,jeśli zbyt się zaangażuje,to rozpad emocjonalny czy powrót do izolatki wytrą nim podłogę i wpadnie w większe gówno niźli samotność. Wszystko ma 2 ostrza...zawsze powinno się o tym pamiętać ;< Dokladnie. Ja bylem w ponad 5 letnim zwiazku (dziewczyne poznalem w pl, przyleciala do uk aby zycie sobie ukladac) i mna pozamiatalo. Zdradzala, okradala oszukiwala, 3x mnie zostawila po czym wracala. Najgorsze jest jednak to ze minely juz ponad 2 lata jak mnie zostawila po raz ostatni a ja za Chiny nie moge sie pozbierac, rozwalila mnie na czesci pierwsze , do tego fobia, depresja robia swoje i tak z chlopaka ktory mial cel w zyciu, motywacje, duzo samozaparcia i nie bylo dla niego rzeczy nie mozliwych, stalem sie wrakiem czlowieka. A znajomi byli gdy czegos potrzebowali, a teraz nie ma nikogo. Ciezkie jest to zycie...
  10. Nie lecze bo depresji jako takiej nie mam, bardziej monotonnie a kratom ma dzialanie rekreacyjne, niestety przy odstawce powoduje silna depresje utrzymujaca sie conajmniej pare dni. Ostatnio po odstawieniu kratomu zlozylem wypowiedzenie z pracy taki mialem dol, ale szybko oprzytomnialem i wycofalem moja rezygnacje, udalo sie). Tak czy inaczej 4 dni nie jadlem, nie spalem, nie wlaczalem telewizora bo po co. Ja tez jestem samotny od wczesnego dziecinstwa tylko ze ja mam rodzenstwo czyli bylo z kim pogadac, oraz z rodzina utrzymuje dobre kontakty, moja mama jest moja ostoja i ona mnie wspiera i rozumie i wielkie dzieki jej za to, bo gdyby nie ona ( a to jedyna zyczliwa mi osoba na swiecie) to nie wiem czy bysmy tu dalej rozmawiali. W sumie mozna powiedziec ze zyje dla niej a ona dla mnie . Mam nadzieje ze trafisz na kumatego lekarza. Pewnie dostaniesz jakies ssri ( sertralina). Po pierwsze nie ma sie czego wstydzic lekarz jak kazdy inny. Oni biora lepsze prochy niz nam sie wydaje. Jak ja chodzilem do lekarza to zazwyczaj prosilem o leki i dostawalem to co chcialem. Mam jednak nadzieje ze nie przypisze ci ssri bo dopiero staniesz sie zombie i bez uczuc, te leki wogole nie sprzyjaja w interakcjach z ludzmi. Wlacza sie tryb "jest ok" i tak przeleci ci 10 lat az sie zorientujesz ze te leki tylko Ciebie oglupily. Z tego wlasnie powodu ja je odstawilem. ps- popros o benzo tak awaryjnie hehe. Powodzenia i daj znac jak poszlo !
  11. Hej. Ja dzisiaj odstawilem kratom i depresja mnie dobija. Zle sie czuje a prochow nie chce brac bo bedzie tylko gorzej. Samotnosc was nie dobija ? Ja sie czuje jak palec... Zaraz sie piwa chyba napije. Dzis fobia idzie na drugi plan, deprecha przoduje. -- 20 sty 2015, 22:07 -- UPDATE 21:01 Od jutra bede bral phenibut codziennie tak jak jedna osoba z longecity i dam znac o efektach, mam nadzieje ze nie pogorsze mojego kiepskiego stanu. pzdr -- 20 sty 2015, 22:42 -- http://www.longecity.org/forum/topic/69080-2-years-of-daily-phenibut-use-success/ - WARTO POCZYTAC
  12. Trip report @Labradorek - mozesz sprobowac od 1-2g sulbutiaminy rozpuszczonej w oliwie lub oleju i do tego 200-300 g kofeiny(energy drink), moze nie bedzie to speed ale tez Ciebie pozytywnie nakreci ,da pewnosc siebie i euforie, nastepuje wyrzut dopaminy. Niestety efekt przemija po parunastu x probowania tego specifiku. pzdr
  13. zima, Asertin i fobia hmm sertralina na fobie za bardzo nie dziala bardziej na depresje, ale kazdy jest inny. monooso, Z biegiem lat bedzie Tobie coraz trudniej pokonac fobie i bedziesz zalowac straconych mlodych lat, tak jak ja to odczuwam teraz. Lipa na maxa jednym slowem. Czuje sie jakbym mial 50 lat i cale zycie za soba, do tego codzienne przegladanie w lustrze i widze starego zmeczonego czlowieka lol. Natomiast nie moge sobie zarzucic ze nie walczylem z fobia. Walczylem cale zycie i zamiast wygrac to stracilem kolegow, dziewczyne i 10 lat na pokonanie tego gowna. Pewnie za pare lat bede stalym bywalcem dzialu "mysli samobojcze" ......... pzdr
  14. Hej. W aptece ciezko dostac , predzej ebay. Z ssri zazwyczaj mozna, z maoi nie bardzo- wszystko zalezy co z czym chcesz laczyc, ale ogolnie nie warto sie zabierac za te suplementy, chyba ze nie mamy az tak duzego problemu i dziala na nas efekt placebo. Wiekszosc z tych ziolek trzeba brac regularnie, miesiac dwa zanim jakiekolwiek efekty beda zauwazalen. Brahmi i gotu kola bym sobie odpuscil, ashwadgha natomiast dziala prawie natychmiastowo ( kup ekstrakt) a efekty rozne od rozluznienia do pobudzenia, to adaptogen. pzdr
  15. Bioroac benzo codziennie spowoduje zanik euforii ale dzialanie przeciw lekowe sie utrzyma, z biegem czasu trzeba lykac wiecej, a jak braknie tabletek to jest sikiera ... Wyjscie z benzo to traumatyczne przezycie i nawet najwiekszemu wrogowi tego nie zycze. Ja dzisiaj standardowo testuje kratom, bardzo dobry sort mi sie trafil i dawka 5-8 g robi swoje, chociaz przyznam szczerze ze phenibut duzo bardziej mi sie podoba. Jakis zlot planujemy ? Z jakich rejonow Polski jestescie , ja z kuj-pomorskiego. burza011, Bierzesz leki, jak dzialanie betablockera, lzawienie sie zmiejszylo ?
  16. monooso, Lykaj lykaj, to wkrotce nawet wyjscie do toalety bedzie dla ciebie droga nie do pokonania hehe. Mam nadzieje ze masz malo tych tabletek bo objawy oddstawienne nie sa mile. Sam przyznasz ze lykasz duzo czesciej niz zamierzales co nie ?
  17. O hipnozie czytalem i efekty sa mizerne. Burza jezeli pojdziesz na terapie daj znac jak efekty, byc moze to jedyna droga aby sie tego cholerstwa pozbyc. Escitalopram bralem niestety zrobi z Ciebie zombie i szkoda twoich uczuc aby kosztem fobii stac czlowiekiem bez emocji. Pewnie masz dawke 10 mg, lek sie szybko rozkreci do 2-3 tyg. Bedziszz duzo po nim spal, przytyjesz hheh. Fajnie ze zalatwiles sobie leki, powodzenia !. Monooso sprobuj phenibutu, nie rozleniwia i zmusza do interakcji z ludzmi. Czytalem o chlopaku ktory zazywa codziennie ok 1 g phenibutu ( co nie jest niby wlasciwe ale) ten lek wyleczyl go z fobii spolecznej . Robi tak juz od 2 lat i nawet jak mu braknie prochu to odstawienie na tydzien nie jest takie straszne jak to opisuje. Pisal ze euforia przemija, nie musi zwiekszac dawki, jego relacje z ludzmi sie poprawily a fobia zniknela. Pzdr
  18. My nie jestesmy chorzy, To swiat oszalal
  19. noszila, Dzieki za odpowiedz. Da sie to jakos wyleczyc czy tylko maskowanie lekami Nam pozostaje ? Ja mam tez erytrofobie ale z nia sobie sam poradzilem i ataki sa sporadyczne. Pzdr
  20. Hej, Phenibut dziala podobnie do benzo ale nie usypia. Mozna go brac max 2 x w tyg aby tolerancja nie wzrosla. Kup proszek od dobrego vendora, ja kupuje na ebayu kwestia 10 funtow. Dawkowanie musisz wyczuc ale od 0.5 do 2 gram raz dziennie najlepiej z sokiem grapefruitowym z rana na czczo. Dzialanie poczujesz po 30 min. Na objawy somatyczne zalatw propranolol od rodzinnego. Mix tych 2 supli dobrze sie sprawdza.z renice nie sa powiekszone, nic nie widac. Pzdr
  21. A co to znaczy "prawdziwy"? Zgodny z czym? Co do wyglądu i urody człowieka nie ma raczej pojęcia "prawdziwy". Jest tylko "podoba mi się" lub "nie podoba". Twój obraz po prostu jest, a jaki to zalezy od tego, kto na niego patrzy, z jakiej perspektywy, jakie ma poglądy, upodobania, co lubi w innych, a nawet jaki ma dziś nastrój. Twój obraz po prostu jest. - jaki? Sam nadaj mu wartość taką, jaka pozwoli Ci spokojnie żyć. Podobno uroda jest pojęciem względnym a o gustach się nie dyskutuje. Każdemu podoba sie co innego (na szczęście bo byłoby kiepsko) i chyba tego trzeba się trzymać. Hej noszila. Zgadzam sie ale nadal nie otrzymalem odpowiedzi na moje pytanie. 2 identyczne sytuacje przed lustrem , ta sama godzina, ten sam ubior, a raz jest ok tzn "podobam sie", a drugi "do bani" . Bez suplementow , prochow nie podobam sie, z prochami podobam sie. Bardziej chodzi mi o odpowiedz, czy ta choroba to nie jakis urojenie i to ze niby sie sobie nie podobam jest fikcja, zludzeniem jak w krzywym lustrze. Czy ta choroba tak potrafi manipulowac czlowiekiem ?
  22. Hej, za duzo myslisz rumi_nacja ! Fobicy za duzo mysla, analizuja, projektuja, tworza schematy. Pomysl logicznie ile razy cos co powodowalo u Ciebie fobie np jakanie, nie mialo zadnego uzasadnienia i po odbytej rozmowie telefonicznej, sama do siebie mowilas "nic sie nie stalo, bylo ok, to czemu sie tak balam". Te nasze zalozenia sa tak absurdalne i tak ugruntowane w naszej podswiadomosci ze tylko glebokie dokopanie sie do tego, zburzenie i postawienie na nowo odniesie jakis skutek. Te wszystkie leki tak naprawde nas oglupiaja, na tyle ze nawet My sami na chwile zapominamy o fobii. Prosty przyklad : 1) phenibut 2 g - swietnie sie czuje, chodze wyprostowany, pewny siebie, usmiechniety, dobrze wygladam w lustrze, rozmawiam z ludzmi, nastawienie do ludzi pozytywne, zawieram dobre znajomosci, tancze, robie to czego nie zrobilem od tygodni w jeden dzien, swietnie spie, ciesze sie z tego co mam, kupuje, wychodze sie przejsc, dzwonie, poprostu sie CIESZE ZYCIEM 2) Phenibut 0 gram ( zero) - czuje sie jak leszcz mimo ze cwicze, garb, nie chce zawierac zadnych znajomosci, czuje sie oszukany przez ludzi, nie lubie ludzi, nie pomagam, brak empatii, ciesze sie z ludzkiego nieszczescia, jestem wredny i niemily chociaz kultura pozostaje, brak usmiechu, wkurw, erytrofobia, siedze w domu chyba ze musze gdzies isc, nie dzwonie, nic nie kupuje bo nie widze w tym sensu, nie mam odwagi, zawsze siedze cicho i czekam co sie wydarzy. I TO WSZYSTKO DZIEKI 2 GRAM PHENIBUTU- totalna fikcja i urojenie. Prawda jest taka ze gdyby spotkac ta jedyna kochajaca prawdziwie osobe, ktora NAS zrozumie, obdarzy miloscia, pokocha , porozmawia to ONA naprowadzi nas na wlasciwy tor, uswiadomi jak nasza psychika zle funkcjonuje. Niestety to fikcja, bo nie ma takich osob, a jak sa to dajcie adres . pzdr
  23. Hej wszystkim Chyba wiem z czego sie wziela moja erytrofobia . Czyzby z dysmorfobii, ale nie wazne. Mam jedno zasadnicze pytanie. Pierwszy post pisze o przegladaniu sie w lustrze, w takim czy innym sloncu. OK zgadzam sie w 100% ale pytanie brzmi " Jaki moj obraz jest prawdziwy"? Czy to ten kiedy moje odbicie mi sie podoba, czy to ten kiedy mysle ze jestem poprostu brzydki heh ? Prosze odpiszcie.
  24. monooso, Hej :). Ja co prawda nie mam tego problemu z najblizsza rodzina, ale reakcja moja jest podobna do twojej , moze procz agresywnego zdenerwowania. Na silowni zauwazylem wrecz przeciwna reakcje i tam bardzo lubie byc obserwowany. Ogolnie rzecz biorac ja przestalem sie tym przejmowac. Fobia obdziera nas z czlowieczenstwa, z poczucia wlasnej wartosci. Monooso sprobuj Phenibut-u , mysle ze ten srodek jest w 100% dla Ciebie. Ja wczoraj zmiksowalem l-thenine, ashwadghe, phenibut + sulbutiamine - dzien byl bardzo udany . Rumi_nacja, To co piszesz jest prawda. Ja dokladnie wiem co spowodowalo/lub kto, moja fobie. Dokladnie pamietam moment kiedy to sie zaczelo i dlaczego, ale mimo nie potrafie sobie z nia poradzic. Do tego mialem tyle perypetii ze zlymi ludzmi ze w sumie to przestalo mi zalezec na ich akceptacji , sa tego nie warci. To nie my powinnismy sie wstydzic czy miec fobie ale oni. Ja zaczynam za 3 tygodnie kuracje testosteronem, dam wam znac o efektach. pzdr.
  25. Hej, jako ze mamy podobne zainteresowania ( silownia ), zadam pytanie. Czy nie uwazasz ze silownia a mianowicie wydzielana masa hormonow etc. pogarsza tylko twoj stan ? Niby dodaje pewnosci siebie oraz poczucie satysfakcji i endorfin, ale w dluzszej perspektywie wydziela sie np. noradrenalina itp. Sam sie na tym zastanawialem i uwazam ze podczas przerw od silowni np 2 miesiecznej moj organizm nie byl tak podatny na fobie.
×