Skocz do zawartości
Nerwica.com

novymivo

Użytkownik
  • Postów

    904
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez novymivo

  1. Tak mialem po wszystkich SSRI, co z tego ze bylo niby ok, jak 14 godzin dziennie spalem ,a jak wstalem to i tak sie nic nie chcialo. Te leki ryja ostro beret. Poki co nie znalazlem nic lepszego od phenibutu, ale max 1x co 5 dni. pzdr -- 16 lut 2015, 19:31 -- Mysle ze z fobii sie nie wyleczysz. Zawsze bedziemy inni
  2. Ludzie to egoisci ale Ty rowniez nia jestes. Jak chcesz cos brac to najpierw cos daj od siebie. Jezeli sie nie dostosujesz to empatii nie uswiadczysz. Twoi koledzy nie sa bezinteresowni. Dwa , umiesz liczyc, licz na siebie. Swiat juz dawno zszedl na psy. Dobrym tez nie warto byc ale slabosci nie pokazuj. Pzdr -- 15 lut 2015, 22:37 -- Einsamkeit, zgadzam sie z Toba. Pzdr
  3. Moim zdaniem to porazka bedzie. Powiem tak, gdybys mial wokol siebie serdeczne osoby to nakierowaly by Ciebie na "normalne" myslenie. Jednak ze ludzie to egoisci i maja wyjebke na takich jak my, to licz na siebie. Fobia to nie zlo, to dar. Chcesz byc egoista jak oni to pozbadz sie fobii. Ja wiem jedno, gdy nadejdzie ten dzien to ja spojrze z duma w lustro !! Nie mam nic sobie do zarzucenia. Jak niebo istnieje to ja tam trafie, a jak ja nie trafie to nie trafi tam nikt. Pozbyc sie fobii = byc egoista . Wybor nalezy do Ciebie. My poprostu czujemy Swiat, oni nie !!
  4. Hehehe dobry motyw, ale uwazaj bo mozesz wejsc w niezle bagno. U mnie w miescie robia takie podpuchy, ale mniejsza z tym. Dalej podtrzymuje ze jestes ZA DOBRY !!!!!!!!!!!!!!!! Zaraz dziewczyne znajdziesz jakas, one lubia jak im sie nie odmawia hehe . pzdr a leki nie dzialaja juz wogole ? jak convulex ? , sulpiryd zwiekszyles dawke ?
  5. Brakpewnosci, Hej, witamy na forum ! Przede wszystkim nie zalamywac sie i nie brac tego wszystkiego tak na serio. Mlody chlopak z Ciebie nie badz taki powazny. Czasem probuj obrocic wszystko w zart, cale zycie przed soba i nie 1 a 100 razy napewno cos Tobie nie wyjdzie, tylko co z tego ? Nie ma ludzi idealnych, bezblednych. Kazdy z Nas ma jakies wady i liste niepowodzen . Czy to znaczy ze mamy odrazu myslec o samobojstwie ? Otoz nie ! Dopiero wkraczasz w dorosle zycie, a kazda porazka bedzie Ciebie ksztaltowac, twoj charakter. To ze nie znalazles jeszcze zajecia w ktorym nie jestes dobry nic jeszcze nie oznacza. Ja w twoim wieku nic nie umialem ale to nie powod do zalamywania sie. Szkoda ze uderzyles ojca, ale ze Ciebie kocha to napewno wybaczyl. Pamietaj on chce tylko dla Ciebie dobrze. Problemy ma kazdy z Nas, sztuka jest je pokonywac kazdego dnia. Glowa do gory !
  6. monooso, No ale wlasnie w tych zachowaniach tkwi Twoja dobroc !. Byles neutralny, taki nijaki czyli mozna bylo za przeproszeniem toba pomiatac. W spoleczenstwie jest tak ze albo bedziesz z nimi albo przeciwko nim - dlatego piszesz ze czasem byles kozlem ofiarnym. To calkowicie normalne. Teraz sie dziwisz ze nie potrafisz zyc w spoleczenstwie, ze sie nie nadajesz, ale juz od malego nie zabiegales o to bo nie zalezalo Tobie na tym. Teraz widzisz ze byl to conajmniej blad i jestes swiadom ze cos z Toba nie tak. Piszesz ze na nerwice sa leki - ok sa i co z tego. Myslisz ze sie wyleczysz i bedziesz chodzic "ujebany;)" caly czas aby bylo fajnie ? Nie da sie , te leki wroca z podwojna sila predzej czy pozniej. Musisz sie chorobie wkoncu postawic, zaczac sam zagadywac do ludzi i chocby nie wiem jak to bylo irracjonalne mozesz gadac 30 minut o pogodzie ! Wazne ze sie socjalizujesz ze spoleczenstwem. Jednak uprzedzam Ciebie, mozesz doznac szoku i obdarcia w wlasnego ego tej wyjatkowosci ktora posiadasz w sobie. Chcesz byc jak 90% szarakow, badz ale potem nie placz. Ja zawsze mowie ze osoby naookolo mnie nie przezyja calego zycia tak jak ja przezyje chociazby jeden dzien. pzdr
  7. monooso, To wyjatki, grozi ich wyginiecie. Prawie kazdy chory byl kiedys zdrowy, ale jego organizm tego nie wytrzymal i cos peklo w srodku, jak kazdemu z nas moze sie to przytrafic. Prawda boli co ? Im wczesniej sie pogodzisz tym lepiej, nie marnuj kolejnych lat na znalezienie leku. NIE MA LEKU ! Umiesz tylko jeszcze o tym nie wiesz ! Postawiles sie kiedys komus, odplaciles za czyjes chamstwo ? NIE ? za dobry jestes !
  8. monooso, Osoby normalna ciezko zgnoic bo ona nigdy nie bedzie miala wlasnego zdania, wiec nawet nie bedzie wiedziala ze ktos ja gnoi. Co nie oznacza ze neutralny sam nie bedzie kogos gnoic aby dostac sie do ELITY . To jest najgorsza grupa ludzkich slugusow, klamcow, egoistow, falszywcow itp dopisz sobie co chcesz. Powiem tak. W moim rodzinnym miescie jest szpital psychiatryczny. Codziennie widzialem tych ludzi na wycieczkach za reke, czasem smutnych, czasem usmiechnietych, otumanionych. MYSLISZ ze oni nie probowali walczyc ?? I co ? Dupa, pogodz sie z tym ze nie kazdy w zyciu bedzie zwyciezca ! Ktos zawsze musi przegrac, musi byc jakas rownowaga nawet na tej chorej planecie. Masz 2 wyjscia. Albo staniesz sie za przeproszeniem "*ujem" albo skonczysz tak jak ci ludzie z psychiatryka. Zastanow ile mozna walczyc ze samym soba. Za dobry byles cale swoje zycie, dlatego teraz zbierasz zniwo. Ja mialem to samo , przeszlo mi i z kazdym dniem jest mi lepiej. pzdr.
  9. Hej ok zrobiles podzial teraz co ja o tym mysle. 1) Frajerzy - osoby lekliwe, fobiczne, bez wlasnego zdania, bez wlasnego ego, zyjacy we wlasnym swiecie. 2) Neutralni( posrodku) - ta grupa jest najliczniejsza i zarazem nagorsza. Nigdy nie maja wlasnego zdania, ida tam gdzie im wygodnie, czesto zmieniaja fronty, jednego dnia jestes ich najlepszym kolega, drugiego jestes im totalnie obojetny. Nigdy nie powiedza ci co tak naprawde maja na mysli. Nie pomoga jezeli nie beda mieli z tego profitow, tzn takerzy ktorzy tylko chca. 3)Mega pewni siebie jak to ujales - to grupa ludzi ktorzy maja poczucie wlasnej wartosci, nie raz jednak ich ego ich przerasta, czuja sie pewnie do czasu az trafia na rownego sobie, potem zas zmieniaja sie w neutralnych. Sek w tym ze ja nie naleze do zadnej grupy, bo we wszystkich tych grupach bylem np w pracy. Powiem tak , jakkolwiek by to brutalnie nie zabrzmialo, albo ty ich albo oni ciebie. Albo ty ich wykorzystasz albo oni Ciebie, nie ma czegos takiego jak posredniosc w relacjach miedzyludzkich. Ludzie bardzo czesto zmieniaja fronty i musisz sie z tym liczyc. NP prosty przyklad !!. Masz grupe dzieciakow ktory jeden z nich jest neutralnym ale chce awansowac do mega pewnych co robi ? Gnoi frajera, a co frajer mu daje ? AWANS i tyle. Odnosnie mnie. Ja gnoje glownie neutralnych bo na nich zawsze sie zawodzilem najbardziej, mega pewni zas boja sie mnie bo wiedza ze jestem bardzo stanowczy i ze mna lepiej nie pogrywac ale czy ich gnoje ? Nie bo jak za duzo mega pewnych wejdzie ci na leb to sam ich nie pokonasz. Wiem z doswiadczenia. pzdr. Brawo, wrescie cos pojmujesz.
  10. monooso, Niestety swiat jest taki a nie inny i tylko chamstwem mozna cos osiagnac. Mala rada. Zacznij ty pierwszy zaczepiac i komentowac innych. Zobaczysz jak milo Tobie sie zrobi, poza tym fobia oslabnie. Tylko tak to dziala. Zadne ustepowanie szukanie przyczyny w sobie , nic nie zmieni. Musisz stac sie chamem jak inni abys poczul sie dobrze. Prawda jest brutalna ale czasy milosci i serdecznosci, bezinteresownej pomocy juz dawno sie skonczyly. Liczy sie chamstwo, kasa, lizanie dupy w pracy i gnebienie innych, wywyzszanie sie ponad innych. No i wlasnie wtedy taki wywyzszony dupek musi zostac zgnojony przez takiego czlowieka jak ty aby z kata stal sie ofiara. pzdr
  11. Lykasz to jeszcze ? Opiszesz jak na Ciebie dziala, bo albo sie myle albo te "leki" tylko zwiekszaja twoje problemy ?pzdr Czemu "leki"? :) Tianeptyny już w sumie nie łykam. Działa od razu, był większy luz w kontaktach z ludźmi, to prawda, łatwiej się rozmawiało. Wszystko dosyć subtelnie. Etylo - pogorszenia funkcjonowania z ludźmi, nasilonych lęków nie zauważyłem, poprawy też nie, choć prawdą jest, że mało miałem sytuacji, w których na etylo byłem poza domem. Dużo pomaga z koncentracją, trochę pomaga z motywacją, choć ruszyć dupska to i tak się nie chce. Gebla probowales moze ?
  12. Psychoanalepsja_SS, [quotetianeptyna 12,5mg etylofenidat 10-20mg] Lykasz to jeszcze ? Opiszesz jak na Ciebie dziala, bo albo sie myle albo te "leki" tylko zwiekszaja twoje problemy ?pzdr -- 11 lut 2015, 16:56 -- monooso, Z tego co piszesz to twoje leki sa totalnie nie trafione. Mowiles o tym psychiatrze ? Pewnie nie musze Tobie mowic ze mieszkanie z rodzicami napewno Tobie nie sluzy, ba jestes od nich uzalezniony a to jeszcze gorsze. Jestem Ciekaw na ile uniezaleznie sie od nich poprawilo by ci zycie. pzdr
  13. Hej, asertin na 90% tobie nie pomoze, Ba nasili objawy. Te dawki sa jednak smiesznie male jak na ten stary lek i pewnie wogole nie podziala, a przez pierwszy tydzien bedziesz czuc zdwojone leki, rozszerzone zrenice, potliwosc, brak snu. Zmienil bym to wogole na cos innego.Drugi lek jaki wymienilas to WIO , mozesz rozwinac skrot ?Pytanie zasadnicze. Czego sie boisz , co wywoluje u Ciebie takie objawy somatyczne ?
  14. Ja pozwolę sobie też odpowiedzieć na to pytanie. Otóż w dzieciństwie na podwórku i w czasach szkolnych doznawałem bardzo często agresji psychicznej oraz fizycznej - to tyle ze strony dzieci i nastolatków płci męskiej. Natomiast co do dorosłych płci męskiej to nie przypominam sobie nic takiego oprócz 2 osób z mojego bardzo wczesnego dzieciństwa, którch metodą wychowawczą była przemoc fizyczna w postaci dawania kar cielesnych. Był to mój ojciec oraz mój dziadek. Dodatkowo ojciec chory psychicznie przez całe lata zrył mi chyba w pewnym stopniu psychikę. Dodam, że dorosłych osób płci męskiej bałem się już od bardzo wczesnego dzieciństwa więc musi coś być tutaj na rzeczy. A czy ty kiedykolwiek wykazywales do nich agresje, nawet ta nie jawna ( np zle mysli aby zrobic komus krzywde) ? Moze ich prowokowales do takich zachowan? A moze ukazujac uleglosc znalezli sobie kozla ofiarnego ? Czy jakbys mogl teraz spotkac te wszystkie osoby ktore wyrzadzily Tobie krzywde i miec szanse na ich upodlenie zrobilbys to, poczul bys sie wtedy lepiej, leki by sie zmiejszyly ? Monosoo tu chodzi o to ze fobik zawsze odpuszcza i staje sie ofaria , w zyciu jest tak ze ofiara zawsze bedzie posmiewiskiem. Czasem trzeba zacisnac w zeby i sie postawic, ba trzeba samemu gnoic ludzi bo z reguly dopoki sie ich nie zgnoi to sie beda czuc pewnie. Pamietaj ze twoja fobia nie zostala wywolana sama, tylko przez ludzi ! Sam widzisz ze Twoja odpowiedz a monosso jest zupelnie inna. Mozna by rzec ze Twoj lek jest nie uzasadniony, ale nie wiesz czy jak byles maly to nie doznales jakies krzywdy? Ty sie boisz ich agresji fizycznej czy psychicznej ? Jezeli fizycznej to mozesz to zmienic bez wizyty u lekarza, jezeli psychicznej to nie sadze aby medykamenty Ciebie wyleczyly ( co najwyzej stlumisz objawy), jedyna opcja to terapia ale tylko grupowa i wyjscie na przeciw twoim lekom i uswiadomienie Tobie jak one sa nie racjonalne. Problem w tym ze fobik zaklada co mysli o nim inny i sa to ZAWSZE (99%) mysli przesmiewcze, upokarzajace, zlosliwe itp.
  15. Czy doznales kiedykolwiek agresji od wyzej wymienonych osob ?
  16. Marzenie mam jedno - odnalesc druga polowke, cala reszta jest do ogarniecia .
  17. monooso, mark123, Poczujcie sie wywolani do tablicy. Macie jakies defekty fizyczne, ktorych sie wstydzicie? Boicie sie krytyki ludzi, to ze patrzac na Was zauwaza wasze wizualne niedoskonalosci ?
  18. monooso, Wiesz co , problem w tym ze to moze czerwona buzia powodowala u mnie fobie, a nie fobia czerwona buzie. Moze u Ciebie lzawienie oczu to przyczyna a nie objaw fobii. Eliminujac lzawienie wyleczysz sie z fobii czy raczej nie do konca ? Natomiast cala reszta i postrzeganie swiata to juz nie taka prosta sprawa. Tu faktycznie trzeba sie dokopac do podwalin podswiadomosci, zburzyc i wybudowac na nowo. Ja np nigdy juz nie polubie ludzi oraz nie bede pomagal, nie dlatego ze jestem zlym czlowiekiem ale dlatego ze ludzie to egoisci ,smiali sie ze mnie, nie pomogli i wykorzystywali. Teraz jednak czuje fizyczna i PSYCHICZNA przewage nad nimi a erytrofobia juz nie daje im poczucia wyzszosci nade mna bo mojego zdenerwowania poprostu nie widac, zreszta juz sie nie denerwuje przy ludziach. pzdr
  19. & Otóż mam czasami tak samo tylko, że bez zażywania żadnych prohormonów. Do dnia dzisiejszego nie jestem w stanie stwierdzić co za to odpowiada. Prowadziłem szczegółowe dzienniki, w których starałem się zapisywać wszystko co robiłem w ciągu dnia, jakie posiłki spożywałem, z kim rozmawiałem, gdzie chodziłem, jaka była pogoda itd. Brałem pod uwagę MASĘ różnych czynników, i co? No i g*wno. Analizowałem wyniki i nic z tych czynników nie miało decydującego wpływu na to kiedy jest lepiej, a kiedy gorzej. Główna przyczyna została dalej nieuświadomiona. U mnie taki stan zazwyczaj trwa parę dni, chociaż czasami się zdarzało, że nawet około 2 tygodnie. Jestem ciekaw jak u Ciebie dalej z tym będzie. Napisz coś więcej za załóżmy miesiąc. U mnie glownym problemem bylo czerwienienie sie twarzy, poczucie wstydu i zazenowania oraz brak zrozumienia ze strony ludzi. Teraz gdy sie nie czerwienie, nie wstydze sie, czuje sie pewnie a nie gorszy wiec patrze ludziom w oczy i czuje sie mocniejszy od nich w jakims stopniu ( mania ?). Jest ok, jestem ciekaw co bedzie za 6tyg kiedy odstawie . Duze znaczenie ma nie poziom testosteronu, ale estrogenu i kortyzolu- a te sa zbijane prawie do zera przez prohormon. pzdr.
  20. Hej wszystkim maly update . 1. Podwyzszony testosteron zredukowal fobie spoleczna na 90% oraz erytrofobie na 100% !!!! wogole sie nie czerwienie, nie jest mi tez cieplej. Powiem wiecej jestem szczesliwy, depresja mi minela. Do tego co bylo 3 miesiace temu to NIEBO a Ziemia !!. Usmiecham sie, zagaduje, jestem mily, dziewczyny sie usmiechaja, puszczam oczka, kiwam LOL. 2) 2 dni temu uprawialem sex po czym pare godzin pozniej depresja pomalu wrocala oraz fobia byla widoczna w 50%. Sen i odpoczynek po 48H ustabilizowal moje hormony i po fobii nie ma znowu sladu. Powiem wam ze te wszystkie leki o kant dupy wsadzic. Benzo i inne oglupiacze nie maja nawet porownania z prohormonami, zdrowa dieta i wysilkiem fizycznym. Zaznaczam ze bez prohormonow nie czulem sie tak dobrze chociaz cwiczylem. Recepta na teraz to utrzymac wstrzemiezliwosc w sexie + brak koks poki dziala ( 6 tyg zostalo do konca cyklu). Mysle ze zaraz znajde sobie jakas dziewczyne bo czuje sie i wygladam jak mlodziak LOL. pzdr. ps - biore epistane 40 mg na dobe + oslonki na watrobe ps2- sex nie czesciej jak co 3 dni, ale chcialbym uprawiac go jak najmniej bo wole byc zdrowy bez fobii i deprechy niz 50 min przyjemnosci. pzdr !!! -- 11 lut 2015, 09:42 -- Update : Dzis wyszedlem na przeciw paru osobom jako ze zawsze czuly nade mna przewage psychicza i co ? Wygralem hahahaha. Unikalem ludzi jak ognia, a teraz to ja wychodze im na przeciw. Apetyt mi wzrosl o 200%. Mysle ze prohormony nie tyle wzmogly moj apetyt, co wyleczeyly z depresji. Majac ja bardzo malo jadlem 1-2 posilki dziennie malutko jak dziecko, a teraz ? Otoz dzis zjadlem potrojne sniadanie !!!!! Od tygodnia sukcesywnie jem wiecej i cale szczescie bo inaczej caly cykl mozna by bylo o kant tylka rozbic. ps- unikanie wzroku ludzi, nie patrzenie sie im w oczy to byl moj chleb powszedni, TERAZ - patrze im tak dlugo az to oni odwroca wzrok pierwsi, wogole sie nie boje LOL !! pzdr
  21. Zapraszam na wspolny spacer, bedzie wesolo
  22. Ostatnio pokonuje fobie. Jako ze bylem osobowoscia unikajaca to z powodu dobrego Zlego! Wychowania ustepowalem zawsze innym, schodzilem z drogi itp itd. I powiedzialem takiego wala ! Rezultat obity bark paru osobom + 2 rozbite telefony glownie w centrach handlowych gdzie ludzie nie widza dalej jak na odleglosc wlasnej dupy. Od paru dni kocham latajace telefony hahahaha. Moze wkoncu naucza sie schodzic Ja przestalem ! Chyba sie wyleczylem poki co. Pzdr ! Ps - dresu to ja nawet nie mam hihi.
  23. Ale ci albo są zajęci, albo niewierni albo siedzą w więzieniach no i zwykle szybko łysieją. Bzdura. Zajeci to sa geje i brodaci 20 latkowie tzw hipstersi o wadze 60 kg. W tych cudownych czasach normalny wysportowany koles traktowany jest jak kryminalista. Kobiety zas wola gogusiow, ktorymi wola sie opiekowac. Ja nigdy nie zrozumiem kobiet, ale nawet juz nie probuje, szkoda mojego cennego czasu na nie . Tyle razy probowalem sie znizyc do tego ich poziomu i nie moge sie przelamac. Mam moj charakter , a w tych czasach facet z jajami to zlo . Smieszy mnie tylko ze jak przychodzi co do czego to te wszystkie pizdeczki potrafia znalesc moj numer i wrecz blagac o pomoc, bo na samym koncu wiedza ze ja im zalatwie lub pomoge, a tu zonk bo od 2 lat nikomu juz nie pomagam . LUdziom nie warto pomagac, to tzn Take-rzy ktorzy tylko biora! Obiecalem sobie ze do nikogo juz reki nie wyciagne bo nie warto Ludzie maja strasznie krotka pamiec, a znajduja mnie tylko kiedy cos potrzebuja. Mozna powiedziec ze przez fobie stalem sie zajebiscie samowystarczalnym i przede wszystkim w 100% samodzielnym facetem i to w sobie najbardziej cenie. Jezeli przezylem to przez co przeszedlem przez te lata i bol ktory sprawily mi najblizsze osoby - nie zabil, to juz nic tego nie zrobi. Nie ma na mnie mocnych, ale od ludzi trzymam sie z daleka i zawsze nieufny. Nie trawie ludzi, nie lubie ich, nie nawidze. J Samolubni egoisci oto czym sa ludzie ! monooso, odstaw te leki , zryja Tobie beret .
  24. sprobuj melatoniny 5 mg godzine przed snem. pzdr
  25. monooso, Lepiej sobie odpusc ten convulex, to gowno a nie lek. Nie lacz z benzo bo padaczki dostaniesz. Jestes mlodym facetem a leki ci konowal przypisal jak dla starego ramola z padaczka, schizofrenia i chadem w jednym. ps- ja poki co pozbylem sie fobii w 80% dzieki prohormonom, fobia ustepuje, czerwienienie tez, nastroj o dziwo podwyzszony, czuje sie jak na malej dawce phenibutu- usmiech i do przodu. Do tego kondycja ostro na plus a to dopiero niecaly tydzien. Jak tak dalej bedzie to kto wie czy to nie jednak problemy z testosteronem lub prolaktyna. pzdr
×