
novymivo
Użytkownik-
Postów
904 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez novymivo
-
Zima, juz mnie zdradzasz ? Nic nie piszesz, masz mnie w dupie ?
-
o nie zgodze sie, sa fajne babki np ja i moje kolezanki, miłe, sympatyczne, madre itd, chociaz wady tez sa To sie spotkajmy razem co Wy na to ?
-
Hej Jak Wam mija dzien ? Ja mam narescie prawie 4 dni wolnego. Nie wiem czy wskocze na wenli na 225, mam tabletki, do tego clony i inne wynalazki :D :D . Kratom wymiata a mam tego 8 odmian, poki co probowalem dwoch, niebo w gebie. Wenla potrzebuje duzo czasu aby dobrze zaskoczyla, ja czuje ze pomalutki niweluje mi leki i ciagly natlok mysli.
-
Ziomek, zrozum niektorzy ludzie dopiero na lozu smierci zczaja to co ty wiesz do urodzenia . Zycie jest nic nie warte , jebana gonitwa szczurow. Albo sie z nimi spasujesz albo bedziesz sam. Ja juz dawno wybralem los samotnika, ale nie smutnika. Jestem szczesliwy, cale zycie walczylem z tym, nie warto, jest jakis wyzszy cel w tym. Musisz sobie zaufac, robic dla siebie co sie tylko da, na innych mniej wyjebane i wykorzystuj ile sie da, oni nie warci sa zlamanego grosza. pzdr
-
Hej kolego. Jakbym ja pisal ten post. Ludzie to zwierzeta a ty jestes w ZOO. Uswiadom to sobie, ludzie to idioci, a kobiety ? Nie warte sa zachodu, Ja na cale szczescie lubie muzyke i wsumie dla mnie to wlasnie ta odskocznia , do tego 200 km na budziku na moto i caly swiat moze dla mnie nie isniec. Ludzi traktuj przedmiotowo, na zadne uczucia nie zasluguja. Jakies uzywki bierzesz od czasu do czasu , w sumie jedynie one Tobie pomoga poczuc sie przez chwile dobrze, duzo lepiej niz Szaracy. Ja zawsze mowie, ze w jeden dzien przezylem wiecej niz ludzie w calym swoim zyciu i znikim bym sie nie zamienil. Niestety ludzie tego nie rozumieja a ja przestalem sie do nich dopasowywac, niech oni sie kurwa dopasuja do mnie. Glowa do gory,
-
Nie wiem czy normalny ale na pewno sfrustrowany. Przejdzie Ci, trzymam za to kciuki P.S. To nie jest przytyk w Twoją stronę, każdy przechodził przez taki okres w swoim życiu, że wszyscy są winni, a ja teraz cierpię, ja też przez to przechodziłam dlatego mówię, że Ci przejdzie. To naturalny proces zdrowienia. Pozdrówka Hej, nie no bez przesady ja tam do nikogo nie mam pretensji procz siebie samego ze taki dobry i latwowierny bylem. Ja wszystko co najgorsze mam juz za soba, teraz bedzie juz tylko lepiej a doswiadczenie dalo mi nauke na cale zycie.
-
Dlugo mnie nie bylo. Jakies postepy Panowie i Panie ? Burza, Monooso odezwijcie sie ,pzdr
-
U mnie sie lek dalej rozkreca , ale nie wiem na ile to efekt kratomu. Dzisiaj z rana mialem dobry humor, potem sredni a wieczorem wkurw mam na ludzi ogolnie. Troche mnie wkurwia to ze ludzie pokupowali domy (kredyt) auta (kredyt) porobili dzieci i jakos im sie zycie toczy do przodu. A jak kurwa stoje w miejscu od 3 lat i chocbym chcial to nie wiem jak to ugrysc aby ruszyc. Tak czy inaczej wkurw odczytuje jako mobilizacje i sile napedowa. pzdr ps - a tym wszystkim frajerom to ja pomagalem na poczatku i to ja zostalem frajerem na samym koncu kurwa. Jakie to zycie jest popierdolone. Tak sobie mysle ze od jutra bede ludzi traktowal jak mupety , zwierzatka bo inaczej sie nie da, czuje sie jak jedyny normalny w tym jebanym teatrze.
-
Hej wszystkim. Widze ze niektorzy z Was polecaja, sertraline ..., szczerze- to jeszcze wieksze gowno niz wenla. Ze wszystkich ssri-snri najgorzej na mnie dzialala, o ile wogole mozna cos o niej powiedzie.c Napewno nie nadaje sie dla lekowcow, pewnie bardziej celuje w depresje. Dawkowalem do max. Wracajac do tematu. Chyba cos zaczyna drgac u mnie ta wenla. Jestem na dawce 150 i zdecydowalem sie nie zwiekszac przez kolejne pare miesiecy aby miec pewnosc ze dawka jest odpowiednia. Czuje podrygi radosci. Wczoraj na silowni sie usmiechalem lol . Natomiast silownia i wenla sie wykluczaja, mam polowe sily co mialem, wydolnosc tez gorsza, ciekawe jak to bedzie. Od 3 dni sie relaksuje i lacze wenle z kratomem. btw- wczoraj sie prawie wyjebalem na moto od tych lekow, bo chcialem byc pierwszy LOL A tak wogole to mam wyjebane na wszystko lacznie z robota !!!!!!!!!!!!!!! pzdr wszystkim -- 05 maja 2015, 19:59 --
-
Hej, mam fobie spoleczna, depresje i ogolnie jest do dupy. Mialo byc lepiej a jest albo gorzej albo nijako. Gdyby nie rodzice to zakonczyl bym ten zywot. Zycie mi sie przejadlo a nawet go nie posmakowalem. Ja tez sie wogole nie usmiechalem, chyba ze ktos sobie jakas krzywde zrobil albo cos komus nie wyszlo... Teraz sie usmiechne ale to takie sztuczne gowno a nie prawdziwy usmiech. Mam nadzieje ze ten lek sie rozbuja, chociaz duzo lepiej czulem sie na phenibucie albo kratomie. A wogole to teraz nawet benzo nie dziala tak jak powinno, duzo slabiej dziala.
-
Hej. Moj usmiech nie jest spowodowany tym ze jestem szczesliwy, tylko od czasu od czasu sie usmiechne nic przy tym nie czujac. Usmiecham sie bez powodu z automatu LOL. Do tego mam niespokojne nogi i zaczalem nimi czesto przewracac jak siedze w pracy, lub gdy jestem w lozku ( chodzi mi o stopy, lubia sie ruszac). Czasami tez czuje niektore miesnie, takie tiki jakby.(magnez zazywam wiec to nie to). -- 02 maja 2015, 20:35 -- Na jakiej dawce byles i co czules gdy lek zaczal dzialac ?
-
Hej wszystkim. Opisze moje objawy na wenli 5 tygodni : A)negatywne : - zombie mode -apatia -brak sily i motywacji -anhedonia -fobia dalej sie utrzymuje -depresja ( w sumie teraz to mi wszystko jedno) - brak wyzszych uczuc, odczuwania przyjemnosci z tego co kiedys robilem i sprawialo mi to przyjemnosc - sennosc - oglupienie, otumanienie -mysli samobojcze -brak sensu istnienia B)pozytywne : - stabilizacja nastroju -zanik zachowan wybuchowo-agresywnych -usmiecham sie do siebie samego -lekki spadek wagi ciala -mam wszystko w dupie ( nie wiem czy to pozytyw). -mniej sie przejmuje, mniej rozmyslam Podsumowanie : No wiec Panie i Panowie, jak tak ma wygladac aktywizacja na wenli to ja chyba podziekuje. Nie wiem czy jest sens zwiekszac dawke (poki co to 150mg), 6 maja moge dostac inne leki, wiec nie wiem czy kontynuowac terapie i liczyc ze zaskoczy, czy zmienic na cos zupelnie innego ( tylko co? ) . Co radzicie ? pzdr Z powazaniem : "obojetny jak ja pierdole, zombie"
-
Hej, ja nie mam takich problemow. Powiem wiecej bardziej mi sie chce i wacek dziala . Pytanie. Jestem od 5 tygodni na 150 mg dziennie. zwiekszyc dawke jak tak to do ilu,. czy lepiej zrezygnowac i wziasc cos innego ( tylko co? sero, paro, fluo odpada bralem juz). Lek moze i jakos tam dziala ale zbyt delikatnie aby wyczuc. No i juz napewno nie aktywizuje i pobudza. Najlepiej sposrod wszystkiego to sie jednak czulem na prohormonach 8 tygodni bylem jak bog, doslownie. Czulem sie jak nowo narodzony. pzdr A jak się czułeś po zejściu z tych prohormonów? I czemu akurat prohormony pakujesz na siłce? szaraczek, desvenlafaxyna ma okres półtrwania 11 h co czyni ją lepsza pod tym względem od 5g wenlafaksyny, nie ma brain zapów i nie trzeba robić wersji XR. Poza tym ma inny profil działania i selektywność niż wenla. Na odbloku czulem sie kiepsko, w sumie gorzej niz zanim wszedlem na cykl sterydowy. Prohormony bralem 2 raz bo daja wyniki , w pewnym momencie ani dieta cud, ani zapal nic nie daje. Z wiekiem sila spada, nie widzi sie rezultatow, do tego podczas 8 tyg cyklu pozbylem sie fobii, czulem sie jak bog, odpuscila depresja. To bylo piekne 8 tygodni. pzdr ps- tez mam super zaparcia. Czy to czasem nie jest niebezpieczne, jakis skret kiszek czy co ? Troche sie boje bo brzuch czasami pobolewa, ps2- laczyl moze ktos kratom z welna, bo mam ochote sobie zapodac :) ?
-
Hej, ja nie mam takich problemow. Powiem wiecej bardziej mi sie chce i wacek dziala . Pytanie. Jestem od 5 tygodni na 150 mg dziennie. zwiekszyc dawke jak tak to do ilu,. czy lepiej zrezygnowac i wziasc cos innego ( tylko co? sero, paro, fluo odpada bralem juz). Lek moze i jakos tam dziala ale zbyt delikatnie aby wyczuc. No i juz napewno nie aktywizuje i pobudza. Najlepiej sposrod wszystkiego to sie jednak czulem na prohormonach 8 tygodni bylem jak bog, doslownie. Czulem sie jak nowo narodzony. pzdr
-
Na wenli jestem miesiac i cos czuc. Bardzo niestabilnie dziala, tzn jednego dnia jest oki, drugiego do dupy. Nie wiem czy to placebo, czy pogoda tak na mnie wplywa, lekow narazie zabardzo nie wyciszylo. Laduje do tego ekstrakt z kukurmy aby podniesc serotonine. Zaparcia mam, bol glowy od czasu do czasu. Ja tez na poczatku schudlem, ale teraz apetyt wrocic.
-
75 mg bralem przez 3 dni a potem wskoczylem na 150 mg. Escitalopram bralem pare lat temu po czym sam odstawilem, zombie mode mi sie nie podobal i nie czulem ze zyje. Libido mialem wysokie, ale po wenli przez pierwsze 10 dni to jakis kabaret. Teraz pomalu wraca do normy.Na esci libido mialem normalne ale przechodzilem z sertraliny , a nie pamietam jak na sercie bylo z libido. Zreszta czego ja nie bralem , paro, fluo... Jeszcze od tej wenli jakiejs wysypki dostalem i mialem brzydka skore na buzi.
-
No i o to chodzi, przy okazji niech caly swiat rozp...oli . Bralem wczesniej escitalopram i jedno wielkie gowno, zombie bylem. Dawkowanie i leki wybieram sobie sam - mam dobrego medyka . pzdr -- 17 kwi 2015, 19:27 -- 3 tydzien leci na 150 mg, ale jak ja mam czekac 3 miesiace a w szafie pelno uzywek i innego towaru to ja to pierd.....le. Baba jaga mowila albo cpanie albo leczenie, 3 miechy nieeeeeeeeeeeeee to nie moze byc prawda. a podsumowujac : -libido spadlo do ZERA - stracilem 3 kg - pierwszy tydzien nie spalem zajebiscie