-
Postów
487 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez xCarmen
-
a ja zycze wszystkim duzej motywacji do dzialania, dzisiaj sama jestem w bardzo dobrej formie i zamierzam podjac kilka waznych decyzji poki jestem na tym emocjonalnym wyżu. jestem przeświadczona ze uda mi sie zrobic wszystko to co sobie postanowilam milego dnia!
-
zero alkoholu xD moge siegnąc tylko po soczek:D
-
alkohol to zlo ... juz nigdy po niego nie siegne... xD
-
ja tez chetnie sie wtule w jakies cieple ramiona ...
-
oj u mnie dzisiaj nie za dobrze hehe ale pewnie nikogo to nie interesuje... zrobilam ostatnio kilka glupich rzeczy ... pozatym czuje ze stracilam kontrole nas swoim zyciem ... stoje w miejscu i czekam na jakis cud albo zyczliwosc ludzka w ktora zreszta nie wierze.. to bez sensu
-
ja sie ciesze ze jestem Bliźnięciem , chociaz wydaje mi sie ze to takie cholernie ambitne osoby, ktore maja wielkie plany i jak im sie cos nie udaje to strasznie psuje im humor i odbiera checi do dzialania... moglabym byc takim spokojnym Koziorożcem ktory nie przejmuje sie zyciem xD mam uraz do skorpionow haha ale nie wiem dlaczego to one mnie najbardziej pociagają xD
-
dzien ok ale dostalam nerwa wlasnie ciagle mam na glowe nierozwiazana sprawe szkoly i sie martwie... zaoczne czy starac sie o przyjecie do zwyklego nie wiem ....
-
z checia sie z Toba napije zimbabwe dzis odnioslam kilka obrazen plewiac róże ... a pozatym ladna pogoda zawsze w jakims stponiu popraiwa humor wiec sie czuje dobrze tylko jestem w malym szoku;)
-
Pije ktos dzisiaj ze mna? W koncu Dzień Dziecka ...
-
Trzymam kciuki indywidualisto :*:* Nie moglam odpisac bo mi zablokowali konto ... :/ Eh a ja za swoja skzola to tez mam ... naje... Fobia skzolna to narazie najgorsza rzecz jaka mogla mi sie przytrafic :/
-
mam dośc cywilizacji ... i ludzi wiec nie żałuje
-
adam_s ale ja teraz fobi nie mam wiem ze ona wroci jak przyjdzie mi wybrac sie do skzoly , tlyko ze teraz dla mnie liczy sie to ze chce sie dostac na wymarzone studia a wiem ze zaprzepaszcze ta szanse jak pojde do zaocznego a w innych liceach mnie nie chca...
-
Wrocilam z Bieszczad do szarej rzeczywistosci... i nie wiem co mam zrobic ze szkola nie chce chodzic do zaocznego a w starej szkole nie ma dla mnie miejsca, szkoda ze sie nie utopilam w strumieniu ...
-
a u mnie beznadziejnie....
-
załujcie:D ja wlasnie wrocilam z Bieszczad, było bosko ... piekna pogoda góry
-
IceMan, kaca nie bedzie bo dzis w domku swietuje :) W ogole dzien beznadziejny , zaczal sie fajnie ale .... pozniej jaks smutno mi sie zrobilo... ze rodzina nie pamieta o urodzinach ze nie wiem co zrobic ze szkola ze na 3 dni musze sie pozegnac z domem i obawiam sie ze nie bede sie dobrze bawic malo sie nie poryczalam ... ale jak znam siebie to czeka mnie łzawa noc... wyjezdzam w dzicz i bede myslec o swoim zyciu
-
Aja wam opisze moj dzien rano , jesli bede cos pamietac
-
dzisiaj stawiam wszystkim i wszystko , na moj koszt.. ! :D:D
-
a ja dzisiaj postanowilam byc dla siebie dobra i troche zadbac o swoja powierzchownosc bo wnetrza juz sie nie da odbudowac... dzien wolny od pracy wiec najpierw cos poczytam pozniej jak zwykle trening i troche relaksujacych papek i masek xD ale humor mam i tak zly bo mnie meczy widmo zaocznego liceum ;/ o ktorym niewiele wiem ...
-
ja preferuje piłke do chleba ;/
-
martwie sie o moje kury a w przerwach miedzy zamartwianiem sie mysle o swojej przyszlosci... drink Sex on the Beach czy Blue Lagune?
-
ja od jutra zamierzam pic non stop , kulminacja 25 maja
-
offtopic a nie wiesz czy jak skonczylam 2 klase to czy jakbym teraz sie do zaocznego przepisala to musze sie uczyc wszystkich przedmiotow czy moglabym tak jak w profilowanym liceum? bo szczerze mowiac nie chce miec juz tych fizyk. chemi i innych koszmarnych przedmiotow? czy poprostu przepisuja mi wyniki z niektorych przemdiotow ze swiadectwa z drugiej klasy... Amy Lee, offtopic, chyba macie racje z tym zaocznym , wszyscy mnie przekonuja ... coz musze troche spuscic powietrza z moich nadetych ambicji... w sumie wole dobrze zdac mature niz miec dyplom najlepszej szkoly w miescie ze slabymi wynikami .... keram, ja bym sie chetnie z Toba napila i razem ponarzekalibysmy sobie na nasze zycie narazie to niemozliwe ale mysle ze niedlugo....
-
mam dosc... poszlam prosic o powtarzanie roku w starej szkole a tam sie okazalo ze chyba mnie nie chca dyrektor mi poradzil zebym sie przepisala do innej na zaoczne .. oczywiscie zaznaczyl ze on mnie nie wyrzuca ze skzoly ale w mojej sytuacji to b edzie najlepsze rozwiazanie.. ( ja uwazam ze najlepsze byloby zorganizowanie indywidualnego z ktorym sobie nie chcieli problemu robic) mam metlik w glowie ... jestem sama z tym i nie wiem co robic na dodatek mam przerosle ambicje jesli zdecydowalabym sie powtarzac w starej szkole to najpierw Rada musialaby sie zastanowic ... bo wiedza jak ja sie zachowuje .... pozniej poszlam do znajomych ktorzy zdawali mature , bylo mi smutno , pozatym juz niewiele ich laczy ze mna, troche ironi wyczulam w ich wypowiedziach w stosunku do mnie ale namawiali mnie zabym jechala w bieszczady i pewnie to zrobie ... ale najchetniej to i tak bym skoczyla z mostu ....
-
zaraz mnie trafi , chcialam jechac do tej szkoly to mi sie podanie nie wydrukuje :/ mam to w d**** nigdzie nie jade ....