Skocz do zawartości
Nerwica.com

Flora3

Użytkownik
  • Postów

    1 290
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Flora3

  1. Tulę mocno Jest coś co mogłoby Ci poprawić nastrój? Ucieczka w góry.
  2. Dobra... źle się czuje i muszę się wygadać. Kur wa czuje się fatalnie, jakby coś mnie przygniatało, piję sobie wódkę w domowym zaciszu i dałabym sobie upie rdzielić rękę żeby ktoś tu ze mną był, ktoś ważny, istotny, ale takiej osoby nie ma ponieważ zostałam sama przez swoje chore poczynania. Najciekawsze i w sumie również śmieszne jest to że po 18 czułam istną euforię , ubrałam sobie długą letnią sukienkę , włączyłam muzykę cafe del mar, odpaliłam świeczki, kadzidełka i tańczyłam w pokoju mając wszystko gdzieś, poczułam ogromną potrzebę relaksu, oderwania się od toksyn i zaczerpnięcia natury, owoców, zdrowej żywności. Chodziłam boso i tańczyłam w tej cholernej sukience, robiłam sobie zdjęcia, czułam piękno tego świata, ja pier dole jakie to absurdalne. Pokój przesiąknął zapachem spalonych fajek , zmarzły mi stopy a wódka spożywana od przeszło godziny oderwała mnie od tej cudownej i niezrozumiałej aury. blaaa blaaa blaaaaaaaa -- 08 sty 2015, 22:56 -- :) Dostałam zalecenie abym tam próbowała. Jeszcze się nie wybieram, dopiero planuję zadzwonić. Waham się jeszcze. Gdybym tylko mogła to poszłabym na taki "urlop"
  3. Trzymaj się Kochana! -- 08 sty 2015, 22:46 -- no to sobie wyobrażam tylko. Ja miewam takie stany, że nie nadążam za słowami któe wypowiadam, buzia mi sie nie zamyka, energia rozsadza, wszystko mogę zrobić, załatwić, przy okazji opieprzyć jak mnie coś i ktos w trakcie wkurzy albo być nadzwyczaj miła i pomocna. Ale trwa to krótko max dzień albo i pół a potem mam gwałtowny spadek i bezsens. Nigdy nie posunęłam się do pożyczek ani przesadnego wydania pieniędzy. Po tym spadku czuję się strasznie wypompowana. To tylko małe podobieństwo do Twojego stanu więc tylko domyślać się mogę jak to odczuwasz. Ile Twoje dziecko ma lat, jeśli mogę? Powiem tylko tak: nie da się. Ja znajdowałam sobie takich na chwilę i potem zaczął robić się z tego problem. Mieszkasz tam? tzn w Krakowie? :) Tak jestem z krakowa. Nie czytałam wątku więc z góry przepraszam jeśli pytam o coś o czym wspominałaś- ile czasu spędzisz na oddziale? i w jakim mniej więcej terminie? -- 08 sty 2015, 22:46 -- 22 , niewiele heh -- 08 sty 2015, 22:47 -- Si. "Po fachu". Moja droga ja na swoim koncie mam już w plecy 50tys. Na szczęście do pewnego momentu w hipo jestem w stanie się trzymać pionu. Tracę kontrolę jak się za bardzo rozpędzę. Chociaż w sumie większość moich wspaniałych kredytów na pokrycie innych kredytów brałam jednak w hipo... Coś w tym jest :'> Lipnie... W sumie mnie zawsze najlepiej nokautował zolafren. Reszta to była zawsze na 5min. Hmm... a tak w ogóle jesteś pewna, że to jeszcze "granice" hipo? Trochę mnie martwi to spanie i tok myślenia. -- 08 sty 2015, 20:45 -- Hmm... w sumie ciekawy pomysł. Ciekawe co ja bym znalazła jakbym sięgnęła do swoich.... -- 08 sty 2015, 20:47 -- Ja również się cieszę. Czyli następne "trzymanie kciuków" dopiero w maju I tak osobiście podziwiam... Ja chyba nażarłabym się czegoś na uspokojenie bo bym chyba zeszła. też bym zeszła ale nafaszerowałam się benzo inaczej na pewno bym nie podołała
  4. obiecuję, że Cię odwiedzę jeśli będzie można :) -- 08 sty 2015, 21:11 -- poszło dobrze i jestem zadowolona. sprawa została odroczona do maja ale jest 85% szans że wygram. najadłam się tyle nerwów że masakra, jak weszłam na salę to nogi mi się ugięły
  5. To akurat do Freyi było :) Co tam działasz Freya? janek nie obraź się, ale czemu sam siebie diagnozujesz? Może nie wiesz, ale większość opisów człowiek do siebie zawsze dopasuje i może błędnie stwierdzić. Może masz nerwice po prostu, może masz depresje, w tych też jest dużo podobnych cech. Nie zdziwiłabym sie gdybyś poddał się terapii bądź leczeniu i po kilku miesiącach (bo tego nie można stwierdzić od razu) dostając diagnozę zmienił temat wątku na forum. Nie bierz tego jako atak, ale tak to trochę dziwnie wygląda. Byłam dziś u lekarza. Dostałam leki... od jutra biorę i wiem, ze nie powinnam już tykać alkoholu. Wy łączycie to? Co Ci przepisał? Drugi dzień z rzędu popijam prochy alkoholem choć wiem że to karygodne. -- 08 sty 2015, 00:59 -- freya, no właśnie, co to T?
  6. Flora3

    zadajesz pytanie

    bo to Bukowski w nowym wcieleniu -- 08 sty 2015, 00:47 -- nie dlaczego ciągle mi zimno?
  7. Flora3

    zadajesz pytanie

    alprazolam co na pobudzenie ruchowe?
  8. Flora3

    Omamy węchowe?

    Niedawno chciałam założyć podobny wątek, na prawdę. Z resztą ostatnio w dziale zaburzeń osobowości opisując jedną ze swoich "chorych faz" wspomniałam o tym że ewidentnie czułam ulatniający się gaz choć było to niemożliwe, miałam również zawroty głowy i wrażenie że zaraz zemdleje. Boję się gazu, nie raz wydawało mi się ze go czuję, chodziłam po domu pociągałam nosem w każdym pomieszczeniu, otwierałam okna żeby przewietrzyć mieszkanie, gdy jeszcze mieszkałam z partnerem usilnie namawiałam go a wręcz błagałam żeby zamontował czujniki, choć mamy nowy i bezpieczny piec. Nie mam schizofrenii, przynajmniej mam taką nadzieję Nie wiem czym spowodowane są takie omamy więc z chęcią dołączę się do dyskusji by zgłębić ten temat.
  9. że niby ja mam problem z alkoholem ?? mam problem tylko wtedy gdy mi go zabraknie żartuje. Ty mi się tu Huśtawki nie czepiaj -- 07 sty 2015, 23:46 -- huśtawka, Gdzie byłaś jak Cię nie było?? Dziękuję Wam wszystkim, trzymajcie kciuki jutro o 12 -- 07 sty 2015, 23:47 -- Zapewniam Cię że to dobre połączenie ogarnęłam wszystko i jestem dobrej myśli (nie wierzę że ja, odwieczna pesymistka to mówię ) No to super. Daj znać jutro jak poszło. Też bym napiła się piwa. właśnie dopijam ostatniego łyka, Twoje zdrowie
  10. Zapewniam Cię że to dobre połączenie ogarnęłam wszystko i jestem dobrej myśli (nie wierzę że ja, odwieczna pesymistka to mówię )
  11. hej wszystkim. jutro czeka mnie jeden z najważniejszych dni tego roku.. mam rozprawę z zusem , walka toczy sie od prawo do zasiłku i ubezpieczenia z tytułu umowy o prace, jednym słowem o dużą kase ktora nalezy mi sie jak psu buda a jej brak wprowadził mnie w poważne kłopoty egzystencjalne.. jestem w ogóle nieprzygotowana, dzisiaj miałam spotkanie z prawnikiem i świadkami, nie docierało do mnie co mówią, czułam się jakbym była ułomna. cały czas widziałam w ich spojrzeniach jakby chcieli mi powiedzieć - nawalisz, spier dolisz wszystko i ponad rok walki z tymi gnojami pojdzie na marne.. mam tone papierów do przewertowania i zapamiętania wszystkich szczegółów w nich zawartych, co za masakra. już czuję wielki stres a co dopiero gdy stanę przed sądem i zostanę zasypana dziesiątkami podchwytliwych pytań... otwieram piwo i zabieram się za te papierzyska
  12. Flora3

    zadajesz pytanie

    albo deep purple-child in time dobranoc.
  13. Flora3

    zadajesz pytanie

    alprazolam. uśmiechniesz się?
  14. Flora3

    zadajesz pytanie

    lubię kiedy człowiek przestaje czuć cokolwiek?
  15. Flora3

    zadajesz pytanie

    nie bo nie piszę książki, napisałam za to list. sposób na czkawkę?
  16. Flora3

    zadajesz pytanie

    nie o co w tym wszystkim chodzi?
  17. No to spóźnionego szczęśliwego i zdrowego nowego roku. Dziękuję Messiahu
  18. Flora3

    zadajesz pytanie

    nie chciałbyś latać?
  19. ja od sylwestra nic nie piłam więc dla mnie to i tak sukces ;] Twoje zdrowie Conessa. Jak tam nastrój?
  20. Witam się z nad butelki ruskiego szampana, nie miałam okazji napić sie go w sylwestra więc nadrabiam dziś...
  21. Flora3

    zadajesz pytanie

    tak najgorsza książka którą przeczytałeś?
×