-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez gusia85
-
Jak to wszystko czytam to słów mi brakuje... Coś mi się wydaje, że z takim nastawieniem do życia to Ty się nerwicy nabawiłeś przez samego siebie a nie przez kobiety :/
-
Trzymam kciuki, jeśli sam tego chcesz to wierzę w to że Ci się uda :)
-
Z całego serducha życzę Ci powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki,sama jezcze do tego wszystkiego nie doszłam... :/ Trzymaj się w swoich postanowieniach jak najdłużej
-
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
tropiciel, nie? Jak to nie przejrzyj swoje wypowiedzi i stwierdzisz sam, że tak jest. A prawda jest jedna każdy w życiu dokonuje swoich własnych wyborów, Ty chcesz coś poświęcać to poświęcaj twoja sprawa, abyś nigdy nie żałował...My będziemy się przytulać !!! I do swoich drugich połówek i do dzieci. -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
idealna sytuacja a no idealna i taką da się mieć, a wtedy wszyscy są szczęśliwi i niczego nie trzeba poświęcać :) -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Coś mi się wydaje tropiciel że wszystkich chciałbyś albo przekonać do swoich racji albo wrzucić wszystkich do jednego wora -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Aranjani, tak właśnie i powiedz sama czy jest coś co to zastąpi? Nie ma -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie chodzi o to żeby coś poświęcać, ale o to żeby pogodzić wszystko. Szczęście dzieci i swoje własne też, bo pamietaj że dzieci kiedyś będą mieć swoje rodziny a ty zostaniesz człowieku sam i dopiero wtedy będziesz się stukać w głowę -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej ja ma na to swoją teorię i z tej strony z Tobą się nie zgadzam. -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
"Arasha" to coś wartego polecenia, uwierz mi...nic nie zastąpi tego uczucia: kochać i być kochanym -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
święta racja tropiciel, skąd u Ciebie takie stwierdzenie? -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
to super...ja to się zawsze cieszę jak się ludziom w życiu układa -- 27 sie 2014, 23:59 -- Wszystko da się dopracować we dwoje :) -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
My przez pierwsze dwa lata się schodziliśmy, rozchodziliśmy, jak dzieci, no ale tak to już jest z poharatanymi sercami...upewnialiśmy się w kółko, że się kochamy ale zbyt obawialiśmy się ponownego zranienia. W końcu po takiej szarpaninie ja wyjechałam zagranicę, a On przyjechał tydzień po mnie, bo jak to stwierdził: żyć bez mnie nie potrafił. I przez cały czas twierdzi że to był jego najlepszy wybór w życiu -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
to tak trochę rzuciliście się na głęboką wodę, ale ważne że nikt się nie utopił ;-) -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
No a jak chodzi na nocki to jest tragedia...spać nie mogę, a jak już zasnę to co chwilę się budzę. Zasypiam tak naprawdę dopiero wtedy kiedy już moje Szczęście rano wraca i kładzie się obok mnie :) -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nam w sumie już trzeci rok leci, ale mieszkamy ze sobą od roku :) i czasem nie wyobrażam sobie życia bez niego -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Gorzej tylko jak ta druga połówka poszła na nockę do pracy -
Czy warto mieć faceta ? / kobietę ?
gusia85 odpowiedział(a) na Arasha temat w Problemy w związkach i w rodzinie
oj tak to coś pięknego, żegnać noc i witać dzień z tym jedynym :) -
nie mam juz sily do walki z sama soba
gusia85 odpowiedział(a) na Ellwe temat w Zaburzenia osobowości
Ellwe nie nie nie...zostaw te wino a jak chcesz to z wielką chęcią potowarzyszę Ci wieczorem -
Właśnie problem w tym, że ja nie chcę jęczeć i użalać się nad sobą tylko porozmawiać, najlepiej może nawet na skypie... pozdrawiam
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
gusia85 odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
Witam Mam na imię Agata i mam 29 lat, od listopada zeszłego roku staram uporać się z moim lękiem przed śmiercią, kontrolowaniem serca, oddechu i czego tylko się da. Żeby wszystkiego było mało to gratis dostałam jeszcze bóle chyba somatyczne głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej, podbrzusza, kręgosłupa etc, obowiązkowo gula w gardle, szybkie męczenie się i zaburzenia wzroku. Mogłaby tak jeszcze pisać i pisać. Nigdy w życiu nie pomyślałabym że mnie coś takiego dopadnie, zawsze byłam motorem do każdego działania. Fakt jest jeden miałam dość stresowe życie przez 10 lat, miałam męża alkoholika, który mnie bił, zastraszał, miał próby samobójcze pod wpływem alkoholu och itd. W końcu zostałam wdową z dwójką dzieci...jeśli jest tu ktoś kto a ochotę mnie wysłuchać i porozmawiać będę wdzięczna. Byłam u lekarza przepisał mi citalopram ale boję się brać cokolwiek, bo boję się że mi bardziej zaszkodzi niż pomoże ratunku Pozdrawiam -
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
gusia85 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Witam większość z was pisze o skokach pulsu i ciśnienia, a ja dla odmiany mam niski puls bo bardzo żadko przekracza 60/min,zazwyczaj jest to 48-55/min. Ciśnienie zazwyczaj ponizej 120/70 a mimo wszystko odczuwam kołatanie. Cały czas kontroluje serce. Jedynie 3 tyg temu w nocy obudziło mnie walenie serca i wpadłam w taką panikę, że ciśnienie mi skoczyło na 180/110 i puls 118. Wylądowałam na pogotowiu. Oczywiscie okazało się że za bardzo nic mi nie jest ciśnienie spadło, no ale strach pozostał, teraz jak mój chłopak jedzie na nockę do pracy a ja zostaje z dziećmi sama to cały czas boję się że znowu w nocy dostanę takiego ataku...i co wtedy? A jak coś ni się stanie? Co będzie z dziećmi...i w koło Macieju takie myśli których nie umiem opanować -
nie mam juz sily do walki z sama soba
gusia85 odpowiedział(a) na Ellwe temat w Zaburzenia osobowości
Nawet tak nie myśl...bo uwierz to nie jest żadne rozwiązanie -- 27 sie 2014, 13:13 -- W tym całym bałaganie są z pewnością jakieś pozytywy, ja wiem że ich nie widać, ale trzeba szukać. -
nie mam juz sily do walki z sama soba
gusia85 odpowiedział(a) na Ellwe temat w Zaburzenia osobowości
Witaj Może ja nie mam aż tak ciężko, ale poniekąd Cię rozumiem. Sama też nie mam za bardzo z kim porozmawiać. Jedyną osobą jest moja mama która jest stanowczo za daleko...i wtedy kiedy najbardziej jej potrzebuje to nie mam jak z nią porozmawiać -
No właśnie nic takiego, wręcz przeciwnie moje życie się ustabilizowało i uspokoiło, już nie musiałam być ciągle na wysokich obrotach i masz w bonusie dostałam zwierzątko o nazwie NERWICA...wdową zostałam w lipcu 2011 -- 27 sie 2014, 11:59 -- Tak dzieci są ze mną i moim obecnym partnerem. Czy kochałam męża hmmm trudno powiedzieć, chyba już nie mogę powiedzieć że przepił to co do niego czułam. Jeśli chodzi o żałobę przeszłam ją na swój sposób tak mi się wydaje. -- 27 sie 2014, 14:19 -- Błagam o to żeby znalazł się ktoś kto ze mną porozmawia...