Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Widzę, że taka pora, że przyszedł czas na opowiadanie swoich fantazji... neon, Siano akurat pachnie... Nawet są perfumy, które mają ten zapach w składzie np L'eau de paille, co można by przetłumaczyć jako 'woda sianowa". Kąpiel błotna może być frajdą i bardzo ładnie pachnieć ziemią, gliną, glonami co tam sobie wybierzesz.
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Czego ja się tu dowiaduję... tosia_j, Do wygodnie bardzo łatwo dodać ładnie... Myślę, że wiele z nas, nawet Wyspowe Dziewczynki, ubieramy się i "robimy" dla siebie przede wszystkim. Jakoś tak łatwiej wyjść życiu naprzeciw w pełnym rynsztunku. Taka forma pokazania środkowego palca i dodania sobie animuszu. Ja uważam jak Dryagan, że każda kobieta zadbana jest ładna. Zapewne jest niewielki odsetek, który nawet z brudną głową i w worku na kartofle wygląda olśniewajaco...
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Co to są za super gatki kąpielowe, o której głośno na Spamowej? tosia_j, Ciekawe podejście do ubierania - żeby czuć się bezpiecznie... Nie wiem, czy tak kiedykolwiek podeszłam do tematu. Wygodnie, ładnie, oryginalnie, seksownie, elegancko, ale bezpiecznie... Muszę to przemyśleć. Ale coś trzeba w życiu zmieniać moim zdaniem, chociaż w drobiazgach, żeby je ubarwić... cyklopka, Kochana, a czym jesteś przemęczona? Może jednak jest na to inny sposób i niż tracić rozum. misty-eyed, Bardzo lubię czarny kolor, ale zgadzam się, im dalej w las, tym trzeba go od twarzy dalej trzymać... Albo apaszkować się, szalować ożywczo. Oglądam "Babel", widziałam już ten film, ale niewiele z niego pamiętam. Zrobiłam sobie przerwę na herbatkę i wywieszenie prania, to i zaglądam na foruma.
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, Tak właśnie myślałam, że ładnie byś w niej wyglądała w czarnych spodniach. Też żałuję, że nie mogę wrzucać namiętnie znów fot moich herbat, dań, ciuchów i Bóg wie czego... Bardzo lubię , jak pokazujecie swoje różne rzeczy, bo tak, masz rację, lepiej się przez to poznajemy. tosia_j, No ale czemu? mirunia, Widzisz, a ja dziś palcem nie kiwnęłam w chałupie, oprócz nastawienia pralki i zmywarki. Mam nawet ryż ugotowany... Ale coś tam jem cały dzień. Teraz np. żuję suszone mango. wiejskifilozof, Ale jakieś wyjątkowe? Byłam z psem, pooglądałam przy okazji oświetlenie świąteczne. Mało ludzi w tym roku udekorowało domy, ale się nie dziwię, w ogóle nie ma atmosfery przez tą pogodę. Ja też nie czuję, że za dwa tygodnie Wigilia...
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Ano troszkę podrzemałam po pół dnia łażenia po niedospanej nocce, coś tam skubnęłam z lodówki ( apetytu nie mam), trochę pogrzebałam w necie, a teraz znów byłam z psem. I tak to sobie radzę. A Ty Kochana jak , jak dajesz radę w ten dzionek? tosia_j, Jestem wielofunkcyjna... Bardzo ożywiający wybrałaś ciuszek, koniecznie kup! misty-eyed, Mogę się tylko Plateczkowej chwalić na fona moimi skarbami, bo mi ten lapek zastępczy, co żem z pracy przywlokła, nie czyta telefonu, graciak straszny... Ale fajne ciuszki, jeden nawet z metką sklepową na 30 funciaków. Bluzka nie w moim stylu, ale myślę, że Ty będziesz świetnie wyglądać. A sweterek sama bym ponosiła, granatowy na przykład. Przyszły już te ciuszki, robiłaś już tam zakupy? platek rozy, Dzięki Kochana, udało mi się tego lęczysława strasznego zgubić gdzieś na mieście, a to już coś. A Tobie niech już przejdzie to migreniszcze okropne. Purpurowy, Jak tam dzisiaj, też aktywnie? cyklopka, Opowiadaj skąd ten śmiech szyderczy...
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    tosia_j, Zostało jeszcze tylko 6, no chyba że już wczoraj udało się coś dziabnąć?
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! Dobrze, że rano nie odpaliłam lapka, bo mój post byłby masakryczny. Gdyby nie psi (dosłownie ) obowiązek, to dziś chyba nie wstałabym z łóżka. Chłopaki obudzili mnie o czwartej, jak się krzątali przed wyjazdem i jak mnie lęk przydusił, tak trzymał. To dla mnie najgorsza pora między czwartą a szóstą ( chyba chodzi o kortyzol) i najlepiej jak ten czas przesypiam. Jak już udało mi się zebrać rano, żeby wyjść z psem, to stwierdziłam, że muszę to rozchodzić. Niedawno wróciłam. Cały czas pada, czarno, tak że nie ma nawet jak klecić bransolek. Ale ciepło. Byłam m.in. na rundce po lumpkach, bo cały czas szukam swetrzyska i cienkich tunik ( lubię tak cebulkowo się ubrać, że spod swetra, czy bluzy wystaje mi zapupna koszulka, tudzież tunika, jak zwał tak zwał). Upolowałam dwie, zapłaciłam razem 10 zeta i jestem bardzo zadowolona. Rozpieściłam się też jedzeniowo, bo specjalnie poszłam po awokado i fit batony, co mi Plateczkowa polecała. Wrzuciłam coś do koszyka ze zbiórką żywności dla potrzebujących, więc dobry uczynek tez zaliczony. Morze miało dziś bardzo ładny kolor -zielonkawy, a niebo przy nim we wszystkich odcieniach szarości. Teraz odsapnę, pokawkuję, bo nogi mi w tyłek włażą. Wszystkich mocno ściskam, bo widzę, że ten dzień chyba dla nikogo nie jest łaskawy...
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    tosia_j, Nie, pudło. Ale pokazuję palcem i mówię - to , to i to... albo tu , tu i tu. Purpurowy, Znaczy postęp jest. Carica Milica, Uważam, że nie fair jest, że nie mogę wziąć udziału w dyskusji o seksowności Dryagana z braku danych.
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    tosia_j, o nie nie Kochana, nie pozwolę Ci się nie cieszyć... Moje pazury też były niezbędne, bo paluszki w pracy pokazuję, a cieszę się jak gwizdek, jak na nie paczę. Purpurowy, Czyż nie braliśmy pod uwagę innych sposobów? Ḍryāgan, Znam ten ból... Ale to minie, zobaczysz.
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    To ja też wierszykiem: DOBRE SŁOWO dla Dryagana, żeby rześki wstał nam z rana... Ḍryāgan, Coś się stało, czy dołek?
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Obawiam się, że ciężko może być, żeby się powstrzymać przed robotą, ale spróbuję... Ano pazurki przede wszystkim zostały zadbane - ładny kształt, boczki frezarką ( nie wycinam skórek, nie ma takiej potrzeby u mnie), zrobiła mi też peeling dłoni, wmasowała kremik, no rozpieściła mnie. Jutro jeszcze włos będzie fajny, obiecaj, że się gdzieś polansujesz. Podziwiam, że za takie prace się wzięłaś jeszcze na wieczór, Dzielności Ty... neon, Cieszenie się z drobnych rzeczy - pewnie można się nauczyć, chyba że jest to dar. misty-eyed, A widzisz przetrzymałaś w ciągu dnia i nocka przespana! Ale robotę odwaliłaś.... tosia_j, Lubisz prezenty, kto się sam "zaprezentował" kalendarzem? Purpurowy, A kto obiecał nie obijać sobie łba? JERZY62, Bo prezenty to też samemu sobie trzeba robić. Ale i tak dla Ciebie, no, ten prezent.
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Carica Milica, A to ja też tak mam, nie ma latania za prezentami w ostatnie dni. Dziś zamawiam ostatni przez neta, większość już mam, zostały mi tylko dwa bony do sklepów (takie zamówienie złożono do Mikołaja ). Napisz, jak udały się łowy prezentowe. Pazurki piękne mam i malutki kremik pod oczy , pobyłam wśród ludzi, jestem zadowolona. Umówiłam się na następny piątek z koleżanką na kawkowanie, co by znów nie wypaść z rytmu i nie dziczeć. A i wszystkie babki jęczały, że je głowa boli i im słabo, a przewinęły się cztery oprócz mnie... Jutro chłopaki wyjeżdżają, jestem samiuśka z psem i zastanawiam się, jak tu miło sobie spędzić czas... Tylko niech mnie ktoś kopnie w doopsko, jak napiszę, że sprzątam.
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! U mnie też ciemnica... Ale ciepło. Spotkałam rano mojego sąsiada Pana Złomiarza, machając entuzjastycznie do mnie, krzyczy przez całą ulicę - Sąsiadka, co ta pogoda odpier....? Trochę ogarniam, a po 13tej wybieram się do mojej kosmetyczki, bo mi mikołajowo zrobi pazurki po taniości, umówiłam się tam jeszcze z koleżanką, więc mam babskie kawkowanie połączone z upiększaniem. Oczywiście już mam syliard różnych somatyków, żeby się nie wybrać, ale się nie dam. Miłego dzionka! platek rozy, Ja też w spódniczce śmigam korzystając z wiosennej temperatury... Trochę figur cichcem porób w robocie, co by bioderko naoliwić. Coś po pracy planujesz, czy prosto do chałupki? mirunia, Widzę piąteczek zacnie wykorzystujesz na zrobienie się na bóstwo. To Kochana koniecznie gdzieś musisz w weekend się wypuścić, co by światu swą piękność pokazać.
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! U mnie też ciemnica... Ale ciepło. Spotkałam rano mojego sąsiada Pana Złomiarza, machając entuzjastycznie do mnie, krzyczy przez całą ulicę - Sąsiadka, co ta pogoda odpier....? Trochę ogarniam, a po 13tej wybieram się do mojej kosmetyczki, bo mi mikołajowo zrobi pazurki po taniości, umówiłam się tam jeszcze z koleżanką, więc mam babskie kawkowanie połączone z upiększaniem. Oczywiście już mam syliard różnych somatyków, żeby się nie wybrać, ale się nie dam. Miłego dzionka! platek rozy, Ja też w spódniczce śmigam korzystając z wiosennej temperatury... Trochę figur cichcem porób w robocie, co by bioderko naoliwić. Coś po pracy planujesz, czy prosto do chałupki? mirunia, Widzę piąteczek zacnie wykorzystujesz na zrobienie się na bóstwo. To Kochana koniecznie gdzieś musisz w weekend się wypuścić, co by światu swą piękność pokazać.
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, No pewnie, korzystaj .
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    rolosz, Odetchnęłam, że coś tam działasz w temacie. Tak wygląda, że mądrze to wszystko sobie planujesz. Pozostaje mi nieodmiennie kibicować... Torebka stawowa? Boszsz mogę już mieć to skojarzenie do końca życia... cyklopka, Martwić się o Ciebie? Purpurowy, Widzę działanie na pełnych obrotach... Nastawiłam nasionka Chia na jutrzejsze śniadanie, pożarłam śledzia ( a coś mnie tak wzięło ), poćwiczyłam i teraz pierzynka i parę kartek książki.
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Carica Milica, Cieszę się, że pomysł Ci się spodobał, na pewno będziesz zadowolona. Zwłaszcza że masz niezbędny element do oszałamiającego efektu końcowego - szczupłą nóżkę. Purpurowy, I co się chwali że nie jadł cały dzień, chce żeby go okrzyczeć? rolosz, Może starczy też na gustowną torebkę dla mnie? A może jednakowoż udać się do dobrego doktora i zmienić lek, bo coś długo ten kryzys już trwa... Ja bym jednak się nie zadowalała faktem, że lęki zmniejszył. A tego "dobra" do wyboru, do koloru, może coś zapasi.
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Carica Milica, Jeżeli Ci się nie spieszy, to przeceny już za rogiem, poszalejeśz ... Ja jestem miłośniczką skórkowych spodni - są i na wyjście imprezowe i również na elegancko np. do białej koszuli. A wkładasz do nich czarną górę i jesteś rockowa, tudzież mroczna. Polecam, jak w szafie nie masz.
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Si, fikuśne mazaki nabyte, jeszcze został wymarzony bon do sklepu z ciuchami dziewczyńskimi. Ale przy okazji o mało mnie nie zwiało do Szwecji, takie wietrzysko. Uciekliśmy z psem do domu. Dobrze, że trochę tlenu przed spaniem łyknęłaś! Wiesz, że ja się cieszę za każdym razem, jak wystawiasz nogę. tosia_j, Może tak jest lepiej, bez bólu. Widocznie za dużo już dla Ciebie. Poza tym jak Mirunia mówi, jesteś w jakimś stopniu znieczulona przez procha. platek rozy, Dla mnie najbardziej budujące były słowa Twojej terapeutki, że wykonując taką pracę nad sobą ma się nagrodę - nigdy już nie będzie tak źle jak kiedyś. Carica Milica, To dziś miałaś dzień nakręcanej zabawki - wstała, podziałała, padła... HoyaBella, Naprawdę już nie wiem, co Ci napisać. Ale może nie potrzebujesz żadnej rady. Po prostu piszesz i tyle.
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    tosia_j, Przykro mi Kochana... Mam taką samą sytuację z ojcem. W weekend spadł mi telefon i rozpadł się, ale działa. Tylko go codziennie muszę teraz ładować. Dziwne. Tak sobie myślę, że to globalne ocieplenie to jednak nie mit, tudzież idzie kolejna epoka lodowcowa, jeszcze się waham, która teoria do mnie bardziej przemawia. W każdym razie coś jest na rzeczy i nie wiadomo, czy to po prostu naturalne cykliczne zmiany na Ziemi, czy może jednak należy się bać... Wietrzysko się zerwało, ale potuptam z psem i po ten prezent dla młodej. ( z katastroficznymi rozmyślaniami w głowie... ). Może łeb mnie trochę przestanie boleć, jak go wywietrzę.
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, No trochę się postawiłam na nogi robiąc się na Królówkę... Nie przystoi wtedy iść zgarbionym z nosem na kwintę. Tak, oby do 15tej, a potem może coś się wymyśli. Właśnie zadzwoniła siostra i przekazała mi kolejne marzenie pod choinkę siostrzenicy i może pójdę nabyć. Trzymaj się Kochana!
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry Miłe Spamoludki! U mnie tak drastyczna zmiana pogody, że puchówkę odwiesiłam i wyskoczyłam w płaszczyku i spódnicy... Mokro, buro. No wiadomo, że mnie przydusiło, rozpisywać się nie będę nad swą koopiąstą kondycją. Może nie do końca rewelacyjnym pomysłem jest włożyć kozaka na obcasie przy słanianiu się na nogach, ale co tam, jak fiknąć to z fasonem. Póki co plan - wytrwać w robocie i nie zasnąć na biurku. A potem zobaczymy. W razie co czekają w chałupie dwie pożyczone książki i miękki koc. A co u Was słychać moi drodzy? wieloraki, Heloł! wiejskifilozof, Nie musisz liczyć, masz to napisane pod avkiem... Miłego dnia Wszystkim!
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Ja u siebie obstawiałabym po 16tej, o tej godzinie zaczynałam mieć siłę coś wydukać, pierwsza połowa dnia była masakryczna. Purpurowy, To pewnie dlatego, że to mój jedyny przejaw życia w necie... Inspiracji do męskich bransolek poszukałam, teraz parę stroniczek książki i śpik. Życzę Wszystkim spokojnej nocki!
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Niesamowite, że pamiętacie tak dokładnie, kiedy założyliście konta. Gdyby ktoś mnie spytał, to bym tylko wiedziała, że w lipcu. Purpurowy, Znaczy masz większy przebieg niż ja.
  25. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Trzeba by sprawdzić o której godzinie, kto jest starszy... Purpurowy, No witałam chlebem i solą.. Kiedyś robiłam to częściej.
×