Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kosmostrada

  1. Doberman to jest stan na dziś- brak osoby do randki, ale nie wiesz, co będzie za jakiś czas. Więc spokojnie z tą godziną policyjną. ;)

    Ja nie wiem co będzie za jakiś czas? Ja dobrze wiem co będzie. Otóż za jakiś czas, czy to za miesiąc, czy to za rok, czy nawet za 20 lat i tak nikogo nie będę miał. Żebym ja się umówił na randkę, to musiała by jakaś dziewczyna przyjść do mnie do domu i mnie na nią zaprosić. Inaczej nie da rady.

     

    Widzę elementy pozytywnego myslenia, nie mówisz : nigdy nie będę miał randki. Twój warunek jest na pewno bardziej prawdopodobny, niż wygrana w totolotka. Jezoo, gadam, jak Wróżbita Maciej. :D

  2. Mark 123 napisał:Ja z kolei robię się z wiekiem coraz bardziej niedojrzały emocjonalnie, od niedawna odczuwam czasem ochotę atakowania przejeżdżających samochodów, bo mi na nerwy działa istnienie samochodów i kierowców.

     

    Mark123 Też mam czasami ochotę z widłami wyskoczyc na gości drących ryja po pijaku pod moim oknem o 3 nad ranem i nie uważam tego za przejaw niedojrzałości emocjonalnej ;)

  3. Właśnie wróciłam od weta, kawałek drogi mam z buta, ale dałam radę! Brawo ja! W nagrodę chyba, dokładnie jak weszłam do domu, to chlusnęło.

     

    Acherontia-styx No aparat to duży wydatek. Niestety przypomniałaś mi, że trzeba się u dentysty pokazac, a tak usiłowałam o tym nie myślec. Cały czas teraz macam językiem mój nadłamany ząb. ;)

  4. mirunia Piękna wycieczka! Też mam taką smutną refleksję, że kiedyś uwielbiałam podróżowac, a dziś do samolotu to chyba musieliby mnie wnieśc, i dumna jestem z siebie, jak do lasu z psem podjadę. Ale mam wciąż nadzieję, że to przepracuję i znowu będę wolna. :(

  5. mirunia Do Skandynawii nie na stałe przecież. Bo masz rację, zimą, czy jesienią to masakra. Wpaśc, zobaczyc zorzę polarną i wypaśc. W końcu czyja literatura jest najbardziej mroczna :smile:

     

    -- 11 sie 2014, 11:36 --

     

    Mirunia nie byłam, zadekowałam się po przejeździe przez Norwegię na Lofotach.

  6. jasaw Tak właśnie w ramach zabawy zastanawiałam sę gdzie bym wyfrunęła, wśród różnych opcji była też Skandynawia :smile: Byłam kiedyś latem za kołem polarnym - coprawda nie było nocy,trochę dziwnie, ale mam wrażenie,że nie ma tam takich wahań ciśnienia. I mimo, że najcieplej to nie było (mam zdjęcie jak rzucamy się w lipcu śnieżkami :smile: ), to czułam się naprawdę dobrze.

  7. Hej wszystkim!

    Pogoda mnie wkurza, bo albo upał, albo klimat przedburzowy, taki akurat na cholerny ból głowy. Przydałoby się trochę kasy, aby przeprowadzic się w jakiś klimat atmosferycznie stabilny, chociaż na parę miesięcy w roku.

    Muszę z kudłaczem iśc do weterynarza, bo znowu ma kleszcza w głupim miejscu. Pół ucha mu oderwę, jak sama będę próbowac, go wyciągnąc.

×