kosmostrada
-
Postów
9 023 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez kosmostrada
-
-
Acherontia styx - tak, to ja nie mogłam jeśc na Citabaxie, miałam odruch wymiotny na każdy kęs, koszmar, strasznie schudłam.
follow the reaper dziekuję bardzo, ale niestety nie wymyśliłam go, pochodziz książki, którą bardzo lubię, "Autonauci z kosmostrady"
-
amelia 83 Proszę bardzo moja droga. Proste i wbrew pozorom eleganckie danie, jedyne kluchy jakie jedzą moje chłopaki.
-
Dobry wieczór!
Dziś całkiem udany dzień. Zrobiłam 3 słoiczki malin na zimę. Pogoda była idealna, nie za gorąco, nie za zimno. Bezproblemowo poruszałam się po mieście, nawet się pomalowałam i perfumnęłam. Kupiłam sobie spodnie, bo przez to schudnięcie nie za bardzo mam w czym chodzic, a że zaczęłam wychodzic, to i wyglądac zaczęło się chciec. Byle tak dalej, a życie nabierze smaku i koloru. Czego sobie i wszystkim życzę gorąco.
-
Monk2000 - mam 2 takie koszyczki, ale została mi tylko 1 szklanka pasujaca, więc już stoi zestaw schowany, bo boję się zbic tą ostatnią. Ze szklanki samej nie mogłabym pic, bo parzy w łapki. Kubek, a przy okazjach angielska porcelana - udało mi się kiedyś na allegro kupic za bezcen.
-
Fajny zestaw, ale czy ta filiżanka nie jest za mała, czy takie zdjecie?
-- 27 sie 2014, 23:48 --
Monk.2000 - kubeł będzie si, jak opracujesz system szczelności, a ja wymyślę fikuśne zdobienie, coby kubeł był stylish.
-
Monk.2000- No to jeszcze trzeba uzbierac kasę na wielki pojemnik do przechowywania herbaty. Ja z moimi zapasami herbaty i makaronu jestem przygotowana tak na, powiedzmy, krótka wojnę.
-
monk.2000- Mówisz, że da się pic tego Miltona? Obawiam się, że jakbyś kupił wór, to raz że smak by ci się znudził, a dwa zwietrzałaby i równie dobrze mógłbyś sobie zaparzyc siano. Ja gdyby miała kasę na wór dobrej herbaty, to kupiłabym wszystkie smaki i zrobiłabym regalik ze słoiczkami i miałabym domową herbaciarnię dla siebie i gości.
-
Monk.2000 - earl grey twiningsa też stoi w mojej szafce, ale stoi też lady grey i uważam, że jest lepsza.
Makabra - u mnie dzień całkiem dobry, długi spacer z psem, nawet nielegalnie poszliśmy nad morze( bo w sezonie nie wolno z psami na plażę), urok spaceru lekko zepsuły zwały jakiś ohydnych glonów na brzegu, w których futrzak koniecznie chciał się tarzac. A co u ciebie?
-
wiesławpas - Krócej, ale zawsze. Dobrze, że jakoś udaje się pogodzic. To dopiero 3 dni, ale jak ci się uda wejśc w nowy tryb funkcjonowania myślę, że będzie lepiej. Daj sobie trochę czasu na przyzwyczajenie się , takie jest moje zdanie.
-
makabra - Jak zaciążona nie jesteś, to naprawdę nie wiem, dlaczego twój organizm domaga się zalewy z grzybków. No chyba że ze specjalnych grzybków...
-
wieslawpas - hej A nie jest dla ciebie większym problemem od nerwicy, to, że praca koliduje z parkingiem?
-
Amelia - Wyślę ci na spokojnie jutro przepis na knedle na prv.
Monk.2000 - dla mnie przebój niezmiennie z herbat to rooibos kalahari.
Makabra - a jakie masz zachcianki?
-
jasaw, amelia- dziewczyny, jak już piekę, to korzystam właśnie z moje wypieki.com! Dla mnie przebojem z tej strony jest piernik staropolski, ten co musi leżakowac.
A dzisiaj w ramach sezonowego gotowania zrobiłam knedle ze śliwkami, ale ciasto na bazie twarogu, a nie ziemniaków. Pychota!
-
Amelia83 - Cieszę się z twojej radości, jesteś żywym dowodem na to, jak wiele może się zmienic w ciągu kilku dni . Masz jej tyle, że troszkę pożyczę...
-
Dzień dobry wszystkim!
Cyklopka - Zazdroszczę odwagi! Też bym tak chciała...
Zrobiłam twoje babeczki - są super, a przede wszystkim prosto i szybko, czyli tak jak lubię najbardziej. Zrobiłam też ciasto od Ktosi 1976. Powinniśmy tu założyc dział kulinarny
-
czarnobiała mery - Może bakteria, może pasożyt, wszystko bardzo niedobre dla zdrowia. Warto wszystko wykluczyc. Nawet się nie zastanawiaj, po co się męczyc, już nie mówiąc o konsekwencjach. A oddanie próbki do badania nie boli.
-
czarnobiała mery - Koniecznie powiedz, zrobią posiew i przynajmniej będziesz wiedziec. Rozpieprzony układ pokarmowy nie pomaga na psychikę
-
czarnobiała mery - Co ci szkodzi pójśc do lekarza. Ja miałam problemy żołądkowe, myślałam że nerwowe, a okazało się, że to jakaś podła bakteria.
-
jasaw - Wszystkiego najlepszego!!!! Życzę Ci, aby smutki i lęki poszły precz!
-
cyklopka - wiem że robisz babeczki, w końcu mam od ciebie przepis. Jeszcze raz dziękuję, zapomniałam ci napisac, że uwielbiam takie przepisy, a nie w stylu dodaj 134,5 grama mąki i piecz 25min i 54sekundy;) Dlatego raczej jestem kucharz niż cukiernik, bo gotuję na oko i na smak, a w ciastach tak trudno.
-
Witajcie!
cyklopka - znowu avatara zmieniłaś, no nie nadążam...
Sądząc po twoim nowym avatarze, sądziłabym, że wybierasz się do gastronomika... Chyba, że to są takie specjalne babeczki, z wkładem ukręconym przez farmaceutę.
-
Fizli super pasja, jeszcze poparta wiedzą!
Słyszałam plotkę, że duże pająki lubią muzykę klasyczną, zwłaszcza skrzypce... Faktycznie jeden taki duży czarny ogrodowy wyłaził z kryjówki i nieruchomiał, jak puszczaliśmy taką muzykę, myślisz, że to kwestia drgań?
-
6) Jaka rzecz, sytuacja, zachowanie zniechęciłyby się całkowicie do mężczyzny ?
Loopy
Chamstwo, skąpstwo, brak poczucia humoru i dystansu do siebie
-
Biorę Trittico od 2 m-cy, najpierw 1/3, potem 2/3 tabletki. Od wczoraj zeszłam, po konsultacji z lekarzem z powrotem na 1/3, bo pięknie się śpię po nim, ale poranek jest koszmarny. Budzę się ok 6ej (bez względu na to, o której pójdę spac) i nawet nie mogę wstac, bo czuję się jak pijana, więc leżę jak na karuzeli, w dodatku z depresyjnym klimatem. Okropne uczucie, z którym zaczyna się nowy dzień. Zobaczę co będzie na tej 1/3, ale chyba będę próbowała obyc się bez niego.
Spamowa wyspa
w Off-topic
Opublikowano
follow_the_reaper, Zdziwisz się bardzo, bo to nie jest s-f. Budujący dziennik podróży napisany przez Cortazara i jego żonę. Cały tytuł brzmi " Autonauci z kosmostrady albo pozaczasowa podróż Paryż-Marsylia". Ale mi to słowo też działa na wyobraźnię.
Mi się podoba twój avatar, wiem że też przez ciebie nie namalowany , bo to Beksinski.