Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    na_leśnik, Ja tu przychodzę po wsparcie, wydusiłam to z siebie, a Ty do mnie z kijem...
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Wykąpałam się i oczyściwszy również umysł , doszłam do wniosku po dzisiejszym wieczorze na Spamowej, że nasze forum ma wiele możliwości rozwoju. Chociażby Kącik Porad Davina - no szkoda by było, żeby ta łaska spływała tylko na Spamowiczów, niech i szeroki lud ma do tego dostęp. No i na pewno Klub Seniora koniecznie! Idę oglądac francuski serial kryminalny, na rozładowanie napięcia, spowodowanego tak wielkim problemem jak Acherontii - w wyniku mojego zimowego cukroholizm przytyłam kilogram, więc od jutra dieta. Czemu to życie jest takie brutalne...
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    To why trener, why? Że niby serce nie sługa? filip133, Za szczęściem, na drugi koniec świata warto pojechac.
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Jakie to budujące, że człowiek może spokojnie spac, bo przyjaciele z forum mu znajdą drugą połówkę... cyklopka, Jestem absolutnie za ominięciem drogi internetowej i klasycznym flirtowaniem w realu!
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Little Red Fox, Hej! Jak tam dzisiejszy dzień, trochę spokoju było, lęki opanowane?
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Ale Ty jesteś mentalnie zajęta, nie ma co chwilowo do Ciebie startowac... Myślisz, że gej... No ale to będzie świetnym kumplem! mirunia, z tego co obserwuję, to może tak byc. Moja przyjaciółka wyzwoliła się z większości objawów ( min.somatyki - jak problemy z pęcherzem, egzemy, puchnięcie nóg, lęk przed lataniem samolotem, hipochondria, problemy ze spaniem, natrętne myśli), ale jej głównym problemem była depresja. Jest lekko neurotyczna i to w czasie deprechy się pogłębiło. Teraz ma różne jazdy, ale nie wymaga konsultacji psychiatry. Sigrun, To samo pomyślałam, że pięknie by razem wyglądali w tych koszulkach...
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    filip133, heloł, Cyklopka ma Trenera na oku! Mój kolega tak miał, że fokusował się na zajęte babeczki i ciągle jęczał, jaki on nieszczęśliwy... Bo przecież gdyby trafił na fajną i wolną, to mogłoby dojśc do normalnego ZWIĄZKU...
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, no ba, biały nie jest twarzowy... filip133, może byc za fajną dziewczyną w granatowym kitlu... Wydaje mi się, że z tymi lękami to jest tak, że można z nich wyjśc, gdy są dodatkiem do np. depresji, czy innego paskudztwa. Gdy są esencją samą w sobie, opartą na neurotycznej naturze, to cięzko.
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    filip133, No to masz lekarskiego latania, coś tu ostatnio temat białego kitla się przewija... platek rozy, też tak sobie myślę, że nie ma możliwości wyleźc na stałe, tylko górki i dołki. Aurora88, Jak nie jesteś neurotykiem, masz ogromne szanse na powodzenie. Czego życzę Ci z całego serca, jak i nam wszystkim. cyklopka, Czy koszulka ma specjalne przeznaczenie, czy jest dla frajdy codziennego noszenia? detektywmonk, Nie wiem w jakim sensie, ale jest opcja, że coś zażyłeś...
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Aurora88, Wiesz to trochę podobne wnioski wyciągnęłam dziś na terapii i terapeutka się zgodziła, że tak może byc. Nie mogę się ruszyc poza mój teren, bo nie mam znów latac i rozpraszac się. Mam uporządkowac swoje życie, rozliczyc się z przeszłością, znależc swoje miejsce wewnątrz siebie, zapełnic pustkę wewnętrzną zasobami posiadanymi w sobie i potem z wyboru, a nie z chorego wewnętrznego przymusu latac jak kot z pęcherzem.
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Aurora88, Częśc dodam do gulaszu warzywnego, a częśc upiekę i zrobię puree. Zapewne zamrożę i będzie czekac na nowy piekarnik i wtedy ciasta, ciasteczka. Chcę też zrobic moją ulubioną pumpkin latte, kiedyś Acherontia znalazła przepis i zapisałam. Myślę też , czy nie zrobic w occie, bo bardzo lubię. Tyle możliwości... Fajnie masz, że czekasz na terapię... Dla mnie to zawsze stres. Davin, Co porabiacie tą wieczorową porą, luzik jest? Marcin2013, Hej! Avek to taki aktualnie oddający Twoje poczynania?
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Nawet domyślam się, kto Ci to powiedział po zawodowym rzucie okiem... Poruszyłaś ważną kwestię... Nie wiem, czy jest wyjście...Mam na sobie przecwiczone - z depresji da się wyjśc, przynajmniej czasowo, dwa razy wylazłam. Z zaburzeń lękowych też podobno, ale to jest jak z Yeti - słyszałam o takich, ale nie spotkałam na żywo... Akceptacja - ale somatyków, nie akceptacja tej pułapki w którą nas ta franca ładuje. Tak mi się przypomniało - moja terapeutka powiedziała, że jej tak obrazowo opowiadam o swoich lękach i demonach przeszłości, że widzi je, jak tego Głoda z reklamy.
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Och jak dobrze wreszcie zalec, pic herbatę z pigwą i zażerac się czekoladą...Tylko będę tu nieustannie jęczec - czemu kurczę jest tak ciemno! Mam wrażenie,że zaraz muszę się kłaśc spac. mirunia, O to cieszę się Kochana, że pokorzystałaś z pogody! A ja czuję się już dużo lepiej, jak zwykle. Dziś nawet na terapii mówiłam o tym, że to bolączka okrutna ten długi czas rozkręcania się. Funkcjonuję ograniczona czasowo (rano nic nie mogę robic, a nie da się całego życia przeżyc od 10tej) i przestrzennie ( nie mogę się normalnie ruszyc poza swój rewir). Niektórym takie życie wystarczy, dla mnie to koszmar, czuję się w więzieniu. acherontia-styx, No i latasz z chorobą! Potem będzie Cię trzymało 3 tygodnie jak mnie. cyklopka, Mamy widzę zbieżne doświadczenia z dzieciństwa - mit problemów z jedzeniem ( tak ja Ty patrzę na zdjęcia i widzę całkiem normalne dziecko, żadne tam chucherko)i problemy z mleczakami, co zostawiło mi uraz do dentysty na całe życie. platek rozy, To miejmy nadzieję idzie w dobrym kierunku z ząbkiem... Kochana te odrealnienia, zawroty i cała ta szopka chyba to już tak będzie. Nie wiem, jak mamy to zrobic, ale trzeba to przyjąc za swoje jak np. za krótką nogę.
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Zaraz do domu! Planuję pyszny obiad! Dostałam nową klawiaturę w pracy, inny komfort pracy! Jest piękne słońce! I to na tyle tej ekscytacji... Rano byłam tak odrealniona, że z ledwością kupiłam bułki , rzucały mną zawroty, no masakra. Na terapii się jakoś ogarnęłam. Przyszłam do roboty, otwieram wczoraj zrobiony plik, a tu cała moja robota gdzieś poszła w kosmos... Myślałam, że zawału dostanę. Nikt nie wie, co się stało. No i robiłam po raz drugi. Zrobiłam sobie do pracy pyszną lattę, szef oparł się o moje biurko, trącił kubek i wlał mi zawartość do szuflady. To tak dla równowagi... Aurora88, Kochana, kupiłam jedną całą dyńkę ( nie zapamiętałam odmiany, jakieś damskie imię) i kawał włoskiej! A czekolada jest si w każdej postaci!!!
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Po zajęciach wpadłam do lidla po węglowodanowego kopa ( czekolada i jeszcze jedna czekolada i śliwka w czekoladzie ) i co ja paczę - w koszu ostatnie sztuki 25% taniej - piżamka dokładnie ta co mi się podobała, ale pożałowałam na nią. Woła do mnie - no bierz mnie, specjalnie dla Ciebie się schowałam, tylko30 zeta! No i właśnie mam ją na sobie i cieszę się jak dziecko. Nie jestem coprawda tak powalająco urocza w stroju nocnym, jak nasza Cyklopka, no ale nie mam ospy, więc i tak odpadam w przedbiegach... Little Red Fox, Smutno mi się zrobiło, jak Cię poczytałam, bo to niehumanitarne, żeby człowiek tak się mordował przez pracę. Aurora88, Festiwalu Dyni ciąg dalszy? Też jestem kluchomaniakiem. Ale robię tylko leniwe, bo za innymi chłopaki nie przepadają. platek rozy, Platuś brawo za aktywny dzień!!! Przeczytałam o zapachu ( fajna nagródka, musi byc cudny) i lecę po kominek też się zapachowo rozpieścic Ale nie mam takiego fajnego olejku jak Ty. mirunia, Mam to samo u lekarza - ciśnienie wzorcowe ( tak mi skacze z mojego mega niskiego) i puls tak ze 120 w porywach. nawet ostatnio na Sorze u ortopedy... Mahonię wzięłaś ku ozdobie?
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    No zamułenia ciąg dalszy... Musiałam się ogarnąc, bo pracowałam na programie, którego nie za bardzo znam, tylko przestąpiłam progi roboty, to mnie taki śpik ogarnął, że ledwo na oczy widzę. Robię chłopakom szybki makaron z szynką i szpinakiem, podgrzeją sobie i fruu na zajęcia. Znów nic nie będę kumac w tym otępieniu. acherontia-styx, Oj niedobrze, że taka temperatura... To jednak się rozbuchało choróbsko. No to żeby szybko przeszło! cyklopka, Niestety już cudne lata chorowania i wszyscy latają jak z pieprzem, minęły... Mi też tego brakuje. Ba, jeszcze chora do pracy chodzę. Ciekawe czy trener cierpi z powodu Twojej nieobecności... Tylko się nie drap!!! Sigrun, Ojej jeszcze grzybki znależliście... Ale fajnie! Lubię kluchy z sosem grzybkowym, mniam!
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Jak zadzwonil budzik z trudem otworzyłam oko. Jak ja nie lubię tego porannego zamulenia.. Wstałam jak zwykle z postanowieniem znalezienia przyjemnych aspektów dzisiejszego dnia. No więc - jest piękna pogoda, wieje wiatr i malowniczo sypie deszczem liści. Już plusik znaleziony, bo sympatyczny poranny spacer z futrzakiem i pozbierane piękne liście. Życzę Wam miłego poniedziałku, niech ten tydzień przyniesie nam wiele przyjemności! cyklopka, Jak się dziś czujesz? Wytrzymujesz z drapaniem, temperatura nie poszła Ci w górę? acherontia-styx, A Ty Kochana jak, mam nadzieję, że nie rozkręciło Ci się przeziębienie? platek rozy, Platuś co u dentysty? Jakie rokowania dla ząbka? Mam nadzieję, że więcej chorych na Spamowej nie ma...
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dziewczynki postaram się więc jutro w świetle dziennym zrobic fotę mojej zabawy. mirunia, Mi się już jeden liśc suszy... jakoś co roku nie mogę się powstrzymac przed zbieraniem kasztanów i liści. cyklopka, No masz babo placek... A raczej ospę... No nic Kochana, dobrze że na to pozytywnie spojrzałaś. Tak naprawdę to chyba 2 tygodnie powinnaś byc uziemiona w chałupie, bo pamiętam, że ważne było tego nie przewiac. Ale tyle czasu bez trenera... Dobrze, że fotę masz. Ale dlaczego nie szósteczka z psychotropów? Sigrun, Tulac cię?
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ojojoj ale dziś chorobowo na Spamowej, cały wachlarz dolegliwości - oprócz bólu zęba, jeszcze wysypka nieznanej maści, przeziębienie... Dziewczynki trzymajcie się! cyklopka, Czekamy na diagnozę i werdykt - masz od jutra "urlop", czy nie... tosia_j, Hej Tosiu! Dawno Cię nie było, odzywaj się częściej! platek rozy, Kochana raczej nie podłączą Cię jak Acherontii do kabelków na stałe , więc będziesz mogła nam na goraco relacjonowac swój pobyt w szpitalu. A my będziemy trzymac kciukasy. Purpurowy, Coś przeskrobałeś, czy to taka refleksja ogólna? Właśnie pożeram muffinkę ( jedyne co da się upiec w tym cholernym piekarniku) , popijam herbatką z pigwą i zastanawiam się co tu porobic. Spłodziłam parę kartek backgroundów do mojego pomysłu. Zła trochę jestem, bo mam mały wybór farbek, młody pożyczył moją paletę na plastykę i nie przyniósł ze szkoły. Chciałam Wam pokazac, czym się zajmowałam cały dzień, ale fotki są marne z telefonu, nie oddają ani kolorów, ani struktury.
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Skorzystałam z rana jeszcze z zamglonego słońca, poszurałam liściami ( co nie było łatwe, bo są wilgotne ), no i tyle nacieszyłam się pogodą, burośc - reaktywacja. Zrobiłam sobie szklanicę latte i idę mieszac farbkami. platek rozy, Kochana*****, bidulko, dobrze że chociaż ten ketonal masz. Niedobrze z tym zębem... Nie pamiętam, miałaś go leczonego kanałowo? Mam nadzieję, że jutro coś Ci dentystka pomoże. Może uda Ci się jednak wyjśc, choc wierzę, że na nic nie masz ochoty, ani siły. filip133, Cieszę się, że się uśmiechasz. Słoneczko mnie opuściło i powędrowało do Ciebie... Miłej niedzieli!
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Little Red Fox, Doczytałam o szarlotce... mniam.. No proszę, jest taka osoba, która nie spędza wieczoru pod kocem. Zazdraszczam, bo ja już nie mam siły, a chętnie zjadłabym do herbatki jakiś domowy przysmak.
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, Lubię przestawienie czasu w tą stronę. A co Ty masz tak rzadko zjazdy, że jest aż miesiąc przerwy? mirunia, Do czego to doszło, że człowiek się cieszy, że się do lekarza zarejestrował... No ale grunt, znajdowac sobie powody do radości, nie? Odpoczywasz po pracowitym dniu? platek rozy, Kochana jak ząbek na wieczór? Zrobiłam bitki wołowe w sosie (pierwsze wykorzystanie suszonych grzybków), czekam tylko na domowników, żeby podac. Chyba na dzisiaj odpuszczę sobie już roboty domowe i zalegnę z herbatką. Potem trochę pomaluję (dziś zaaranżowałam ostatecznie swój kącik plastyczny, nareszcie!), a potem talent show na zresetowanie mózgu. Całkiem udany dzień, a jutro jeszcze niedziela! A Wy jak spędzacie wieczór?
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Wróciłam, czas na dobrą kawkę i zabieram się za duszenie wołowinki ( a mięcho robi - aaaargh... ). Nie było to specjalne wyzwanie, młody się ze mną zabrał, bo chciał kupic kostki do gitary. A z kimś na takie bliskie odległości to tylko mi łeb ściska i lekko mdli, nie mam ataków paniki. Rundkę porządną zrobiłam, udało mi się też kupic na promocji kapsułki do ekspresu, co mnie cieszy, bo znów sobie mogę zrobic latte z syropem. platek rozy, Mam nadzieję, że teraz to już ból Ci zelżeje, nie tylko dzięki pigule. Dzięki za kciukasy, aż za dobre, bo okazało się, że sama nie jadę. Kontrast, Pomysł wieloetapowy ( tak żeby głowę zając na dłużej ), ale na pewno pokażę któryś etap, już Aurorze obiecałam. Aurora88, Szalejesz z tą dynią, ja na razie tylko zupę zrobiłam. Chyba znów kupię we wtorek na ryneczku, bo poczułam po Twoim poście niedosyt.
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Kontrast, A urodził mi się w głowie pewien projekt ( na bazie farb akrylowych) i przydałby się taki specyficzny pędzelek (miotełka wachlarzowata). Marcin2013, 10latek, ale daje radę... Jak już go wyczułam i przestałam palic sprzęgło, to bardzo lubię tego smoka. bonsai, No zwłaszcza poza sezonem to człowiekowi od razu lepiej, jak sobie pomyśli, gdzie mieszka. Jestem uzależniona od morza. Dobra, głęboki oddech i zbieram się.
  25. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Kochani jak mi przykro, że u Was burośc.... Little Red Fox, I co, spacerek zaliczony? Marcin2013, Hej! bonsai, Jakoś w tym roku te rejony nadmorskie są rozpieszczone przez pogodę, zwykle u nas było paskudnie. platek rozy, Jak dobrze, że udało się dostac do dentysty. Powinno byc z czasem lepiej, jak Ci otworzyła i wyczyściła. Trochę mnie martwi, że to tyle trwa, jakiś chyba błąd został zrobiony z tym zębem. Kochana tulam, bo wiem jaki to ból. mirunia, Czyli dzień domowy dziś masz.... No niestety u mnie też krasnoludków nie ma i kurczę czas na roboty domowe trzeba poświęcic. Może jednak starczy Ci energii na spacerek, żeby chociaż obrazki w głowie sobie zmienic. filip133, Filipie, będąc w dołku trzeba przede wszystkim odłożyc łopatę... Postanowiłam podjechac do dużego sklepu dla plstyków, po jeden pędzelek, co wymaga ode mnie przekroczenia granicy mojej comfort zone. Muszę to przetrwac, no kurczę jak chociaż raz w tygodniu nie podejmę wyzwania, to nigdy nie wydostanę się z tego getta, które stworzyła moja głowa...
×