Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    paramparam, No ale chyba tutaj pizga jakoś sympatyczniej? Dobrze, że już jesteś na miejscu, niech Ci służy ten pobyt, nabieraj sił Kochana. sailorka, Swięta bez stłuczonej bombki takie jakieś niepełne są... wiejskifilozof, już zajrzałeś do prezentów? Niegrzeczny...
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dobry wieczór! Lukrowaniem wszystkiego co mi pod rękę podeszło właśnie zakończyłam dzisiejsze miszczostwo w kuchni. Zmęczona jestem, ale zadowolona, bo wszystko się udało ( no dobra, nie wiem jak sernik, ale wygląda bajecznie). Pogoda u mnie paskudna, pada, pizga, no nic to nie ma wspólnego z pogodową atmosferą świąteczną. Może sztucznym śniegiem okna zamalować? To już sobie dziś na Spamowej składamy życzenia? To ja Kochani życzę Wam Świąt w pogodnej atmosferze i z ciepłem w sercu, bo to chyba jest najważniejsze. Ściskam Wszystkich gorąco i pluszowo!
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Przywabiły Cię zapachy ze Spamowej kuchni? zupa z rzodkiewek, To wspaniałe móc popatrzeć na kominek i w takim ciepełku się pogrzać. Kochana ten kiepski rok się kończy, a jakiś rycerz na białym koniu już gdzieś kraży w poszukiwaniu Twojej osoby.
  4. Liber8, Serio zaimponowałeś mi. Schowanie ego do szufladki tudzież piwnicy jest.. no... wow. sailorka, Czasami kompromis staje się słowem magicznym. anemon, Warkoczyki...
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Ano miotałam się z pasztetami, kaczką i skórkami pomarańczowymi do sernika. Byle do Wigilii, a potem tylko pożeranie, leniuchowanie i miłe zajecia własne. Jakieś szczęście miałam, bo ludzie narzekali na kolejki i tłumy, a ja trafiłam w jakąś dziurę w czasoprzestrzeni, specjalnie dla mnie. Kochana nie umiem od zawsze nazywać emocji i potrzeb i mam wrażenie, że często wszystko mylę. Słowem komunikaty są niejasne i przydałby się tłumacz. Tak mieć w kieszonce takiego skrzata -psychoterapeutę, co by szeptał do uszka. tosia_j, Weszła , dawno nie widziana i od razu trzasnęła drzwiami. Dobrze, że jesteś. JERZY62, To chyba dziś ten ważny dzień przesilenia zimowego. Dni będą coraz dłuższe. Swiat się odradza, może my z nim też? zupa z rzodkiewek, Wieczór przy kominku? Ale masz fajnie. Tobie też życzę wieczornego odprężenia!
  6. tosia_j, Ale ja polubiłam to słowo. Jest takie... niezobowiązujące.
  7. Za wypychaniem sobie cycków idą kompleksy, podkręcone przez propagandę medialną, ale co stoi za dredami Sailorki, dlaczego są takie ważne, może to jest to pytanie? -gratuluję odwagi i szczerości.
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! Kawa raz dla tej Pani. Wcale nie jest takim głupim pomysłem robić zakupy na ostatnią chwilę - wszystko mam kupione, a na ryneczku i w sklepach wcale jakoś tłoczno nie było. Kupiłam na rynku cudeńko - zblenderowaną świeżą żurawinę, jako dodatek do pasztetu. Ale jednak czas to zajmuje. Teraz odsapka, obiad i ruszam w tango jako Szalony Kucharz. Nadal refleksyjnie, jak to u mnie o tej porze roku. Wydaje mi się istotnym postanowieniem na nowy rok nadal pracować nad nazywaniem i wyrażaniem swoich emocji i potrzeb. Nie jest to łatwe i często powoduje napięcia z otoczeniem. Bojam się czasami. Choć zależy, bo wczoraj wieczorem, przy rozmowie z menszem, gdy wyartykułowałam swoje potrzeby, to wykwitł mu na twarzy banan. Życzę udanego piątku!
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Spotkałes Anioła... Wiesz, że serce mi się raduje.
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, To co taki smuciasty?
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dobry wieczór! Właśnie przeciągam się, aż kości trzeszczą, bo wstałam z drzemki. Prosto po pracy koleżanka wyciągnęła mnie na kawkowanie i z tego babskiego śmieszkowania, tak się zmęczyłam, że padłam po powrocie do domu. Teraz kontempluję fakt, że już wolne. Dostałam w pracy premię noworoczną! ( muszę to wykrzyczeć wszędzie... ) mirunia, misty-eyed, U mnie Dziewczyny praca nie wre, ale chyba nie jest mi z tym źle. Purpurowy, Dawno Cię nie było, witaj witaj!!! Love kwitnie?
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Reghum, Widzę drobną różnicę między nap*erdolić się, a wypić lampkę dobrego wina, ale co ja tam wiem, może to to samo...
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, No ja w grudniu dbam o siebie i wino leczniczo zażywam. Ale Ty znalazłeś tańszy zamiennik, więc brawo. zupa z rzodkiewek, Kochana odchudzanie się o tej porze roku nie ma sensu, jak wskoczysz w grube rajtki i swetrzysko i tak nie masz możliwości podziwiać efektów i się mobilizować. Wrzuć na to puchówkę i ludzik Michelin gotowy, choćbyś odmówiła sobie wszystkiego. A robienie za królową wybiegu w mrozy grozi zapaleniem pęcherza. Więc.... ten magnez trzeba zażywać. *Monika*, Ale tak w sobotę wieczorem lampka dobrego wina...
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Nie można wstydzić się, że człowiek zaspokaja zdrowotne potrzeby swojego organizmu. Hooded Spirit, loteryjnie - znaczy rzucasz monetą, co ćwiczysz? mirunia, Pozostaje zwinne przesmyrgiwanie się niczym jaszczura. Poniekąd dziś podstawę z piramidy potrzeb Masłowa mam załatwioną. Zrobiłam sobie teraz dobrą herbatkę zimową, zamyśliłam się i chyba to podciągnę pod zaliczenie potrzeby rozwoju duchowego?
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    zupa z rzodkiewek, Ale czekolada ma magnez, bardzo potrzebny... mirunia, Maczeta tylko do przedzierania się przez gąszcz, co by sobie herbatkę zrobić. Młody wrócił i pies zagospodarowany. Idę pichcić obiadek ( też mi się nie chce, ale przynajmniej nie trzeba w puchówkę się wbijać ).
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, Chyba psia wersja "Stoliczku, nakryj się".
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Od razu inny humor jak taka perspektywa za rogiem, nie? Mnie to trzyma w pionie. misty-eyed, Ja też machnę drobiowo- wieprzowy, z tym że z indykiem. Inny niż co roku. zupa z rzodkiewek, Mówisz lewarek działa? Napiszę do Mikołaja, co by mi wrzucił pod choinkę. No ale jak to? Zostałaś tak bez żelaznego zapasu czekolady? To już naprawdę jesteś w jakimś nieogarze. Muszę wyjść z psem, a tu tak nie chce się nogi wystawiać w ten ziąb... Snuję mu nad głową psie bajki, żeby się nie obudził i mu się nie przypomniało, że chce siku.
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    zupa z rzodkiewek, Kupiłam lewarek... Brzmi ekscytująco. Kochana, a co żeś podnosiła? Taka też i pora roku na dodatkowe porcje kofeiny... Nie wiem jak Ty, ale ja jestem na stałe przylepiona do kubka z kawą.
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Witam.... jak tu się odwdzięczyć - hmm... Przystojniaka? czy jak byś wolał? Jest perspektywa małej odsapki po świętach, czy pracujesz?
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! Zimno aż szczypie w tyłek. Ubrałam dziś sweter wełniany, piękny, ale z lekka gryźliwy. No i siedzę w pracy i czuję jak mnie zaczyna swędzieć ciało przez to swetrzysko. Gapiąc się w kompa złapałam za długopis, żeby się porządnie podrapać po plecach. I fajnie, tylko zrobiłam to piszącą stroną. Tak że machnęłam sobie wzorek na plecach, może zrobię z tego ekscentryczny tatuaż? A w ogóle to od lat chcę mieć tatuaż, ale nie umiem sobie wybrać ani miejsca, ani wzoru.... Mróz na zewnątrz i ja też jakby trochę się oszroniłam. Taka cholerna ze mnie Królewna Śnieżka w szklanej trumnie - wygląda, jak żywa, ale... Miłego wieczoru! mirunia, Pierników 5 pudeł napieczone, aż naćpałam się od tego aromatu. Co do awokado w doniczce - liczyłam na odpowiedź, że sobie dżunglę hodujesz w chałupie i z maczetą przy łóżku sypiasz. U mnie śniegu niet, ale pięknie opadłe liście oblepiły się na biało i chrupią w parku pod stopami. Carica Milica, O dzielności Ty nasza! Niech ten brzydki afobam Ci zostanie tylko na czarną godzinę. Tak już chyba do świąt będziesz miała luźniej w pracy? misty-eyed, Oj to się nadenerwowałaś... Ale wszystko dobrze i widzę z nową energią wkraczasz na przedświąteczne pole walki. Moim zdaniem świetnie, ze modyfikujesz menu, każda zmiana, nawet drobniutka jakoś nas hartuje i rozwija. Ja do pasztetu robię na razie podejście psychologiczne - mobilizuję się. Z jakich mięs go przygotowujesz? Reghum, I super, że tak się czujesz. zupa z rzodkiewek, Jak tam wtoreczek ? Jest dziś głowa do góry?
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    zupa z rzodkiewek, Wiem Kochana. Niech Ci się wieczór spokojnie ułoży. mirunia, A wiesz, że to jest wielkie drzewiszcze? Chwila chillowania z kawką po mega dawce mróźnego tlenu. Z opowieści życiowych : Byliśmy nad morzem, pies bardzo zadowolony - weekend, więc masa obcych lasek do zagadania i kolesi do obwarczenia. Byli też ludzie z fretką na smyczy. Niesamowite z jakiej odległości futrzak ją wyczuł - nagle napięty jak struna, ogon jak antena, jedna łapka lekko do góry, słowem pozycja myśliwska. Wyrwał mi się i ciągnąc smycz pomknął, jak strzała. Dzięki Bogu babka akurat wybrała moment na wzięcie zwierzaka i schowanie do kaptura. Ludzie od fretki jeszcze go wymiziali, nie zdając sobie chyba sprawy, jaka akcja mogła się rozegrać.
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! Za oknem słońce, blue sky, normalnie prawie lato... Ale dziś pospałam. I nawet pamiętam co mi się śniło, co też jest dobrym znakiem ( strasznie pokręcony sen, ale fajny - bajkowy). Może mogłabym jak jak jakaś Szeptucha dawać rady - chcesz się wyspać - idź z chłopem, a nażryjcie się tortu bezowego.... A na serio, po prostu się cieszę bez oczekiwań, że taka dobra noc. Jeden minus, że jak długo śpię, to mam ciśnienie na granicy zgonu, a puls z tego wszystkiego zapie.... No ale od czego miks betablokera i kawy. Spadam dalej korzystać z niedzieli. I dziś pieczenie pierników!!! Miłej niedzieli! mirunia, Tak słyszałam o tym. Będąc kiedyś na Starówce na kawce pewnie przejdziemy się obejrzeć ten przepych. Tort bezowy stoi u mnie wysoko w rankingu prostych rozpieszczaczy. Masz dziś słoneczko na kurację fotonową? misty-eyed, Wyspałaś się? Miłej imprezki dzisiaj, napisz jak się udało. Piekę bezy, ale też nie odważyłam się jeszcze zrobić tortu. Ale może też w tym jego urok, że się go nie robi w domu? zupa z rzodkiewek, Jak tam dziś - masz troszkę lepszy humorek? Udało się przespać smuteczki?
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    zupa z rzodkiewek, Ściskam Cię tak, że normalnie brakuje Ci tchu. Na pewno pięknie w nich wyglądasz.
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Zaliczone sympatyczne podwyższenie poziomu cukru we krwi za sprawą torcika bezowego. Na żołądku trochę ciężko, a w duszy lekko. Magia. JERZY62, "Kanapka Jerzego" - daj przepis do jakiejś hipsterskiej knajpy. misty-eyed, Złote usta polecam, jest śmiesznie. Trzyma się to aż 20 minut, więc uwaga - jeśli np. czekasz na kuriera, to na pewno wtedy przyjdzie. Imprezowa z Ciebie babka! To dobrego wypoczynku przed jutrzejszym dniem.
×