Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Dzięki Kochana! Niestety nie dali w aptece antybiola bez recepty... Tylko płyn, żeby wypłukiwać tą ropę. Pani w aptece powiedziała, że to chyba jakieś bakteryjne paskudztwo. Tak, jutro do lekarza skoro świt. Obawiam się, że już oka rano nie otworzę... Ale przyznasz, że jestem miszczem - pisać ślepa na forum... sailorka, Soczewek nie noszę, ale dziękuję bardzo, że pomyślałaś.
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    JERZY62, Pochłonięta przez real.
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dobry wieczór Wszystkim! Byłam dziś licha pogodowo. Ale myślę, trzeba się zmobilizować strzelę małą drzemkę i ruszam na włoski, a potem do kina. No i co? No i koopa... Nie mogę otworzyć oka, spuchnięte, czerwone, leci ropa i boooli... Już mnie szczypały od wczoraj oczy, zakraplałam, zakładając, że to alergia. Tak że piszę jako Cyklop, bo mam okład z herbaty na oku. Jutro z rana do lekarza. Pewnie ostatnio za mało płakałam i oczy zachorowały z tego braku łez. zupa z rzodkiewek, Zupko trzymaj się, może to taka huśtawka i zaraz znów dostaniesz poweru... Tulasy! misty-eyed, Kiedy lapek wraca do swojej pani? mirunia, Dziś nie potańcuję... Następnym razem. Holik, BrakPomysluNaNick01, Chłopaki nie wstydźcie się siebie. I jak pisze Misty to nie konkurs. Ja też czasami jestem zdumiona swoimi niektórymi postami, ale trudno, takie mam różne klimaty. To jestem ja, w różnych odsłonach. Przynajmniej jesteśmy autentyczni. Oj męczy bycie jednooczną... Idę płukać oczko jakąś miksturą z apteki.
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    distorted_level68, Kręcą mnie inne podniety intelektualne.
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    zupa z rzodkiewek, Oj przeczytałam, że słabo u Ciebie... Jeśli jednak zaglądasz - Trzymaj się! Może jednak chcesz się wygadać... Czekamy na Ciebie Kochana.
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    distorted_level68, Jej Psychopatyczność nigdy tu nie trafiła, więc skąd mamy wiedzieć. Może Holik Ci odpowie on krąży po całym forum i może mieć swoje informacje.
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Rekwizyty przejrzę sobie w piątek na spokojnie w dzień, zobaczymy czego brakuje. Grzej kostki i tak dziw, że nie chodzimy w tą wilgoć niczym Quasimodo. wiejskifilozof, Ty jako Józef w Jasełkach - dobre! sailorka, Uważam, że oglądanie Black Mirror odcinek po odcinku, w stylu serialowym faktycznie jest ciężkie. Trzeba sobie dawkować. Blogowanie na pewno jest fajne, terapeutyczne, super, że to robisz! Mi bardziej chodzi o wypunktowanie bez emocji dnia. Liber8, obroża faktycznie jest paskudna... A wstawianie tego k...a co chwilę nie przeszkadza mi, jest zgodne z wykreowaną postacią. Ma facet swoje poglądy, krzywdy nikomu tym nie robi. Ale też i mną nie wstrząsnął.
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Pracuje mi się dobrze, bo styczeń szybko minie, a 29-ego wyjeżdżam w białość i mroźność. Też mam zwałkę na wieczór, właśnie piję kawę, żeby nie zasnąć. Zagryzam moimi ciasteczkami maślanymi. O tak, smęta utop w czekoladzie! Ślę tulasy, mam dziś power przytulańcowy ( w końcu od rana trenowałam na pogrzebie ), szybko korzystaj! paramparam, Faktycznie może potraktować przeziębienisko aspiryną. Przypomnij mi, kiedy masz wizytę u swojego doktora? Holik, Ojojoj, nie daj się za bardzo sponiewierać. Trzymam kciukasy, żeby się nie rozhulało. A co do TV, moim zdaniem nie warto włączać... distorted_level68, Widzę też włączyłeś się do akcji - Stop energetykom Reghuma? sailorka, Czemu nie Black Mirror? Odebrałam nowy dowód. Co mnie podkusiło dać takie głupkowate zdjęcie? Jedno z moich postanowień noworocznych to prowadzenie systematyczne dziennika, ale takiego pozytywnego. Kupiłam sobie odpowiedni notes ( pisałam Wam kiedyś, dołączony do jakiejś gazety kalendarz ułożony przez Reginę Brett - Twój Dziennik) i mam stroniczkę na podsumowanie każdego dnia, czyli akurat, bez rozpisywania się ( jak się rozpisuję, to mam tendencję do marudzenia ). Ciągle Was zanudzam moimi sposobami na przetrwanie...
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry Wszystkim! Na kompie w pracy widzę filmiki, które wstawiacie, jak miło. Witam w przerwie na kawkę. Widzę już wszyscy odzyskali świeżość i dziarsko ruszyli na podbój nowego roku. Zaczęłam dzień i nowy rok od pogrzebu, no ale takie życie... Więc dłubanie w pracy wręcz jest luzikiem. Ech Freddy... dla mnie jeden z najlepszych głosów ever... W ogóle tu puszczacie dziś fajne starocie. Holik, Jeśli to jest wyuzdany teledysk, to strach Cię spuścić z oka, bo oczy mogą Ci zacząć krwawić nawet od niektórych reklam... mirunia, u mnie też mżawkowo, w ogóle paskudnie. Zaczynasz rok z nowym kubaskiem? Może też pomyślę o takim rozpieszczeniu. paramparam, Może od tej wilgoci Cię łamie w stawach? Trzymaj się ciepło Kochana, dosłownie. Carica Milica, Jak poprzedni rok był najgorszy, to ten siłą rzeczy będzie lepszy, więc jest pozytywnie. Trzydziestka świetny wiek, nie marudź...
  10. wakacyjnyusmiech, Moja rada - odpuść doktora google. Jeśli wszystkie wyniki są dobre i lekarze nie widzą choróbsk, masz typowe objawy nerwicy z przechyłem w stronę hipochondrii. Możesz iść do psychiatry, które przepisze Ci coś na wyciszenie, ale najlepiej weż skierowanie na terapię. Trzeba dojść do tego, co spowodowało ten stan. Najczęściej jest to wynikiem zapetlenia się kobiety w sprawy - mąż, dom, dziecko i całkowite zapomnienie o sobie. Wołasz do siebie i otoczenia- zaopiekuj się mną, zwróć na mnie uwagę... Tylko że za pomocą chorób, a trzeba znależć bardziej że tak powiem konstruktywny sposób na zadbanie o siebie. Może zacznij od znalezienia codziennie choć chwili tylko dla siebie, dla swojej przyjemności i rozwoju. Realizuj swoje plany. Przytulam Cię mocno i przypominam jaka jesteś ważna, właśnie Ty jako Ty.
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    JERZY62, dziś jest nawet Superksiężyc - czyli znajdzie się w perygeum- najmniejszej odległości od Ziemi, dokładnie chyba po 3-ej w nocy, ale już teraz daje po oczach. Ale jak nie rosną Ci kły, to wszystko ok.
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzisiaj jest super-księżyc. Piękna lampa. Uwaga, może mieć na nas wpływ... W razie co zwalimy na ten fenomen. Nie popodziwiałam za długo na dworze, bo gupki zaczęły strzelać i pies uciekł do domu...
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Holik, Trochę dziecięcej radości z nowej zabawki było, ale bez przesady...
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Jestem w wersji warzywnej dzisiaj... Szczyt braku energii - chciałam się zapytać o coś Mojego, to do niego zadzwoniłam do sąsiedniego pokoju... Holik, Zastanawiałam się, o której oko otworzysz.
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, No jakoś jak zrzuciłam szpile i kiecę, bardziej mnie poniosło. U mnie słońca nie ma, ale nawet dobrze, bo z rańca mogłoby mi oczy wypalić. paramparam, też dziś lazy day?
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Reghum, Wszystkie trzy miasta mają swój urok i swoje smaczki. Ja tu mieszkam, więc wolę poza sezonem.
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Reghum, Tak, w Trójmieście od zawsze.
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry w 2018 roku! Piszę cichutko, bo niektórym pewnie każdy dźwięk może przeszkadzać. A ja już dotleniona, nawet nad morzem byłam. Pusto, w parku paru psiarzy i oszalałych biegaczy. Trzeba było pod nogi patrzeć, wszędzie butelki i resztki po fajerwerkach. Kawkuję napawając się ciszą, bo tylko ja ambitnie wstałam. Najważniejsze dla mnie z wczoraj, że tańce były, najlepsze już w wersji piżamowej. Jak to jednak odpręża... Dziś w planach lenistwo i zapewne drzemki. Ciut mnie suszy. Czekam na Wasze pierwsze wrażenia z nowego roku.
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Kochani dziękuję za wszystkie życzenia! I ja Wam życzę, żeby w nadchodzącym roku nie opuszczała Was pogoda ducha, żebyśmy dużo się śmiali i dużo przytulali ( chocby tutaj, wirtualnie).
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Holik, zupa z rzodkiewek, Czasami ta wyobraźnia człowieka ratuje.
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Holik, Dzięki, że o mnie pamiętasz z tymi filmikami. Nie no, tak to lubię - na powietrzu, ciepełko, panowie produkują się na żywo, bioderko niezobowiązujaco chodzi... Zupkę widzę, a Ty to ten z mikrofonem w basenie? Też nie lubię takiego strzelania dla huku, ale dobry pokaz sztucznych ogni jest si - stoję z otwartymi ustami, jak dziecko.
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! No to odliczanie... Nie mam nic przeciwko, że ten rok się kończy, w końcu żegnał się ze mną spektakularnymi nokautami. Ostatnia kawka w tym roku... Ale czarność i plucha. Byłam z futrzakiem na długim spacerze, bo przecież popołudniu to już nogi nie wystawi. Już wczoraj miałam problem wieczorem, bo jakieś gupki strzelały. Zaraz zabieram się za ugniatanie ciasta, obiecałam młodemu jego ulubione ciasteczka na nowy rok. A potem zabiegi pielęgnacyjne. Gdziekolwiek i z kimkolwiek dziś jesteście, niech Wam będzie dobrze! Nowy Rok niech Wam przyniesie dużo radości! Holik, Co do profesjonalnego rozciągania, czekam aż w pobliżu mi taką atrakcję zaoferują ( czyham na takie zajęcia w nowo otwartej siłce niedaleko). Raczej nie ma opcji bym gdzieś dalej jeżdziła, moje autosabotaże jeszcze mają moc. JERZY62, Heloł! zupa z rzodkiewek, Holik, Nie ma opcji, żeby z fochem wchodzić w nowy rok. Proszę jakieś buziaki na zgodę. zupa z rzodkiewek, Widzę ekstatyczna jesteś na dzisiejszy wieczór. I dobrze.
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Reghum, Może jutro będziesz miał lepszy dzień. Spokojnej nocy. paramparam, Kombinuj kombinuj, to całkiem miłe zajęcie rozkminiać, co lubię sportowo robić, tudzież próbować różnych rzeczy.
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    paramparam, Dobre postanowienie noworoczne, bo jednak ruch i na głowę dobrze robi. Ja naprawdę mam zamiar się zawziąć i codziennie ćwiczyć, bo tak nie może być... Zaraz usztywniona jak robot zacznę się poruszać, albo co gorzej jak staruszka.
  25. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Holik, Bosze bosze zaczytałam się, a tu trzeba pogłaskać... Troszkę pojogowałam i tragedia - każde rozciągnięcie boli. Tak mi ten grudzień dał popalić, że spięło mnie na amen. Chyba trzeba oddać się w jakieś profesjonalne ręce na rozmasowanie... I konsekwentnie dzień w dzień ćwiczenia.
×