Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, W każdej aptece masz do wyboru do koloru. A najlepiej też tłoczony na zimno olej z ostropestu łyżeczkę na czczo. Badania zrób, żebyś nie wylądował jak mój znajomy, którego uratował przeszczep wątroby w wieku 40 lat.
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Łykasz jakieś wspomagacze na wątrobę? A w ogóle że Cię przycisnę, zrobiłeś sobie te badania?
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Nooo, uważam, że jest powód do radości. Ja np. nie mam, ale zastanawiam się, czy nie pójść za ciosem i dalej nie oczyszczać otoczenia. Idea minimalizmu przemawia do mnie coraz bardziej. No, za wyjątkiem zapachów...
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Mam zamiar smuta jutro przepędzić! Ale w razie co, to pomyślę... Boszsz, ale strasznie było w samochodzie, ale dałam radę. Oczywiście miałam myśl - zaraz zemdleję i spowoduję wypadek... Z tego wrażenia spaliłam sprzęgło... Purpurowy, No to życzę szybkiego powrotu do zdrowia sprzęciora! platek rozy, Dzięki za przepis Platuś, na pewno zrobię, mam ciecierzycę w puszce i się zastanawiałam, co z niej upichcić. Stracona100, Bardzo lubię kaszankę z grilla. cyklopka, platek rozy, Widzę plany są na weekend! Pogadałam, chai latte wypiłam i już dostałam zawczasu prezent na urodziny. Narzeczony mojej przyjaciółki przywiózł mi z Arabii Saudyjskiej buteleczkę perfum arabskich w olejku. Jestem zachwycona! Co za dzień!
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Witajcie wieczornie! Ale jestem z siebie dumna... W słabowitości okrutnej wszystko załatwiłam! Po pracy spacer z futrzakiem i biedra, obiad, potem pojechałam po przesyłkę i oddać dary do sklepu charytatywnego. Wielki krok - pozbywam się rzeczy. Poszły torebki, buty na niebotycznych obcasach, ciuchy, piękne zasłony do domku na wsi, którego nie posiadam , i takie tam różne. Chociaż już mi smutno np. za malutkim strojem do dżudo młodego... Lęki złapałam w samochodzie, bo korki, bo dokumentymonsz zapodział i w ogóle dawno nie jeździłam sama. No ale nic, odsapuję i idę na kawkę z przyjaciółką, potulić ją , bo ma doła. Może znajdzie siłę, żeby i mnie potulić. mirunia, platek rozy, Pyszności dziś dziewczynki pichciłyście. Ja zrobiłam ryż i mięsko z nóżek kurzęcych z paseczkami pora i papryki w sosie sojowo-sezamowym. Na szybko. Za rogiem macie długi weekend Kochane! Jak będziecie miały smuta w poniedziałek pomyślcie, że ja siedzę w pracy. Lusesita Dolores, To czas się zabrać za robotę i posprzątać, po prostu. Purpurowy, O Ty też dziś załatwiałeś sprawy?
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! A u mnie pogoda bez zmian, w kratkę... Jestem jakaś słaba, bez humoru, może się rozkręcę... Nerwica jakby trochę się ostatnio uspokoiła, ale za to siedzę sobie w dołku i ledwo nos wychylam. Zapodam tradycyjnie kawę, żeby się otrząsnąć. Trochę mam dziś planów na po pracy, nie wiem jeszcze, co mi z tego wyjdzie, bo na razie to nic mi się nie chce. Pachnę dziś Lady Vengeance tak na dodanie animuszu. Jakoś nie czuję się ostatnio na kwiatuszki i cytrusiki... mirunia, ***** Tobie też miłego dzionka!!!
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    rolosz, Na tym chyba polega zdrowienie, że marne chwile nie psują nam całego dnia. Trochę za dużo dla mnie wrażeń jak na jeden tydzień... HoyaBella, Też miałam taki czas, że nie spotykałam się z nikim, nawet z przyjaciółką rozmawiałam ewentualnie przez telefon. Powolutku przyzwyczajałam się do ludzi, do wyjść... Cały czas większa gromada jest dla mnie stresem i może już pozostanie. Nie ma już tego zwierzęcia imprezowego. Robię sobie ćwiczenia - wczoraj np. poszłam do sklepiku nowo poznanych w piątek dziewczyn, nie tyle z potrzeby, ile w ramach treningu, bo strasznie zdziczałam.
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Wysokociśnieniowcy korzystają na odstawieniu kawy, ja bym miała ciśnienie na granicy zgonu. Bez kawy nie wiem, jak się nazywam. Tak jak się obawiałam, czuję ciężkość, zacukrzenie i mdłości... No ale cóż, czasami trzeba doprowadzić się do upadku. Mam z głowy gdzieś na pół roku. Po kubasie gorzkiej herbaty, chyba teraz dziabnę wodę z cytryną. Stwierdziłam jakiś nadmiar życia towarzyskiego w ostatnim czasie - w piątek sabat czarownic, wczoraj pogaduchy z nowymi znajomymi i z kosmetyczkami, dziś z koleżanką fryzjerką i koleżanką, którą tam spotkałam, jutro kawka z przyjaciółką, w piątek kawka z dawno nie widzianą kumpelką. Chyba będę dochodzić do siebie przez miesiąc po tym... cyklopka, Podanie o przyjęcie na forum? rolosz, Co u Ciebie? nadal idzie w dobrym kierunku?
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    platek rozy, Hej Kochana! Całkiem możliwe, że płynnie przejdziesz na nowe tablety, a nareszcie migreny ustąpią. Będzie Ci się inaczej funkcjonowało i pracowało. To masakra teraz z tymi remontami u Ciebie... W takich chwilach tym bardziej się cieszę, że mam parę minut do pracy na piechtę. Masz już za sobą amok próbowania wszystkiego... Ja jestem w ekstazie nerwowej chciejstw zapachowych, dobrze chociaż, że nie mam odjazdu na posiadanie flaszek. cyklopka, Boję się takiego końca przygody z donutami, a to jeszcze zapychajace okrutnie, w końcu to pączek na noc... Może naparzę gorzkiej herbaty na zapas... Młody przyszedł do mnie i mówi - jak tu ładnie pachnie... Brawo moje nowe tealighty!
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Carica Milica, Hej hej!!!! Aż się zrobiłam ekstatyczna na ten Twój wyjazd! Cudownego pobytu Ci życzę i mam nadzieję, że będziesz do nas pisała!!! Za mnie też się przytul ( do Serba) . Dryagana pozdrów i niech mu się ułoży ...
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, JERZY62, Hej Chłopaki!!! A propos chłopaków - ktoś wie, gdzie zaginął Dryagan? arz, Witaj! Ale dziś pusto... Jestem pięknofryzurowa, odświeżona i... padnięta. Nie miałam jednak siły pędzić po moją przesyłkę. Wlałam w siebie mocną kawę u fryzjerki i mam herzklekot... Żle się czuję... No nic, jest pretekst do wyjścia jutro po pracy. Teraz zapalę mojego nowego tea lighta i pozalegam, żeby serducho uspokoić... Monsz wraca dziś z Warszawy z zamówionym przez nas pudłem donutów. Będzie rozpusta! ( cieszę się na wyrost, bo trochę mnie mdli... )
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry Kochani!!! Przyszłam do pracy i zdałam sobie sprawę, że zapomniałam lunchu. A to masakra, bo śniadania nie wcisnęłam. Ale na całe szczęście okazało się, że gąbek zabrakło w pracowej kuchni, więc ochoczo podjęłam się zakupu i wyskoczyłam do sklepu Chrupię sobie teraz takie fajne słone ciasteczka owsiane z czarnuszką. Po pracy pędzę z ozorem - zrobić szybciutkie kółko z psem, nakarmić go i pędem do fyzjera podciąć włosy, gdzieś mnie tam wcisnęła, więc spóźnić się nie mogę. Pogoda taka sama cały czas - raz słońce, raz chmurki, zimny północny wiatr, chodzę w czapce. mirunia, ***** jak dobrze, że masz zrobić w pracy taki myk... Niech Ci czas w pracy szybko minie!
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    platek rozy, ***** Kochana to w sumie bardzo przyjemny dzień miałaś i to rozstanie w takiej miłej atmosferze. To takie dobre zmęczenie... Widzisz jaka moja kolekcja nieduża i większa nie będzie, bo zużywać będę na bieżąco, więc takie pudełeczko wystarczy. Lubisz zaglądać do swoich koszyczków, bo ja nacieszyć się nie mogę... A z tym chodzeniem spać to zobaczysz...Wiesz ile potrzebujesz snu, żeby się dobrze czuć?
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Nie wydaje mi się, żeby cała obsada szkoły Cię nie lubiła. Takie towarzystwo z jednego błotka tworzy często opinię tłumu, co nie znaczy, że jest zgodna z opinią pojedynczych osób. Nie wszędzie pasujemy i nie wszyscy dobrze funkcjonują w takich grupach. To nic złego. Ty z resztą też nie byłaś zachwycona niektórymi osobami z tego towarzystwa, to nie jest tak, że czułaś się jak ryba w wodzie, a tu zonk. Nie karm tej urazy w sobie, bo zobacz co się dzieje, jesteś chodzącą bombą.
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Byłam w lipcu za kołem polarnym. Dziwnie bez nocy... Ale podobało mi się. mirunia, No to trudno, jak do pracy musisz biegać... Trzymam kciuki, żeby oczka szybko wróciły do formy. Co to za zamuł nas ostatnio bierze tymi popołudniami. Dobrze, że dziś wyszłam i w sumie dobrze, że jutro muszę, bo bym też padała jak kawka. Ale chyba wolę to, niż telepawkę i niemożność spania. Tym cenniejsze pudełko na skarby, jak samemu zrobione. HoyaBella, To są tylko Twoje myśli - wkręciłaś je sobie, to możesz "wykręcić". My mamy takie sfokusowanie na sobie, że zaczynamy w pewnym momencie uważać się za pępki świata. A prawda jest taka - jesteśmy tylko ludkiem wśród wielu i większość ludzi nie zwraca na nas uwagi i generalnie ma nas gdzieś. Brzmi smutno, ale w tej sytuacji to krzepiące...
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Ja patrzę na zegarek... Co ma mówić taki Norweg mieszkający po kołem polarnym? Dobry wieczór cały styczeń, lub dzień dobry cały lipiec? Ale super, że słoneczko jest o tej porze... Pozwolicie, że się pochwalę moim pudełeczkiem ze skarbami zapachowymi. Bardzo mnie cieszy, choć może imponujące nie jest.
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Heloł pod wieczór! Właśnie wróciłam zła jak osa, bo mojej przesyłki nie ma, babcie z punktu inpost sobie w kulki grają. Jutro znów muszę dygać. Na pocieszenie odwiedziłam nowe koleżanki, zakupiłam u nich pięknozapachowe tealight'y ( właśnie zapaliłam) i poszłam umówić się na paznokcie i pogadać do kosmetyczek. I długi spacer pies ma zaliczony. Słońce, a zimno jak cholera. Sprawdziłyśmy, że w kolejnych dniach łącznie z długim weekendem ( kto ma długi weekend, ten ma ) szału nie ma z pogodą. Teraz się już poluzuję i zrobię sobie profesjonalne pudełko na próbki, wzięłam specjalną gąbkę z pracy. mirunia, To się zasmuciłam Kochana, że jednak oczy masz chore. No ale grunt, że już wiadomo o co chodzi, kropelki masz, szybko się wygoją. Idziesz jutro do pracy z takimi oczkami?
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Lusesita Dolores, Opium jest niezwykłe, ale niestety Black Opium wpisuje się w ostatnią modę i nie niesie żadnych wyjątkowych przeżyć. Ot zapaszek za duży piniondz jak wiele innych. Ja jestem zawiedziona. Na szczęście na jutro mam przewidzianą próbkę bardziej obiecującą. HoyaBella, Rozumiem, bo ja co tydzień męczyłam się przed terapią. Ale docelowo warto. Jak się martwisz o zdrowie idź do lekarza. A załatwienie szuflady moim zdaniem jest całkiem dobrym i symbolicznym początkiem porządkowania sobie życia. Zimnooooo mi...
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! U mnie dziś troszkę cieplej niż wczoraj. Trochę chmurek, trochę słońca póki co. Mogę powiedzieć to co zwykle - spać mi się chce... Wg stanu śledzenia przesyłki powinna mi być dziś dostarczona moja paczuszka, więc całkiem możliwe, że będę miała do odbioru w punkcie inpostu ( chodzi z przesyłkami taka babcia w ciągu dnia, oczywiście nikogo nie ma w domu). To byłby dobry pretekst do dalszego spaceru, a i odwiedziłabym nowy sklep koleżanek z mydłem i powidłem. Jak nie dziś to jutro, jest jakiś plan. Zaczyna mnie drapać gardło, niedobrze... Czy to nie od dzisiaj jest promo w rossku na oczy? Trzeba po cienie się wybrać. platek rozy, Kochana nie martw się na zapas. A ja dziś zapodałam na siebie po lekkim zastanowieniu -Opium Black. Carica Milica, Trzymaj się!!!! misty-eyed, Mam nadzieję, że neurolog rozwieje Twoje lęki, rozumiem, że masz teraz do wizyty dużo niepewności i obaw. Cieszę się, że mimo wszystko dajesz radę. Stracona100, Świra trzeba spacyfikować!!! No przecież kiedyś ta pogoda się ustabilizuje ( no przynajmniej mam taką nadzieję...) HoyaBella, Jak porządki w szufladzie, ruszyły? Marcin2013,
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Jetodik zepsuł forum, żebyśmy Ci życzeń nie mogli złożyć... Kochana wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta!!! Przede wszystkim tak przyziemnie - fajnej pracy, więcej odpoczynku i czasu dla siebie, przyjemnych relacji z ludkami, nie tylko płci przeciwnej (ale ze wskazaniem na nich ) i spokojnego brzuszka. Wygląda na to, że plan urodzinowy został całkiem sympatycznie zrealizowany. mirunia, Taki sam scenariusz miałam - po obiedzie padłam, po prostu przewróciłam się na łóżko. Jakaś masakra... I jak tu żyć... platek rozy, Słońce ogarniesz... Czas ma to do siebie, że się rozciąga, jak go mamy mało. Jak znam Ciebie, znajdziesz czas na drobne przyjemności, wykorzystasz na maksa weekendy. Na całe szczęście małe dzieci nie płaczą nam w domu, więc w amoku nie trzeba lecieć do chałupy i brać się za kolejny etat. Może źle siedzisz w pracy? Ja odkryłam ostatnio, że jak jestem zawalona robotą i nie ruszam się zza biurka, to potem okrutnie cierpię. Okazało się, że krzywo siedzę przy kompie, odwracam się korpusem do monitora, który stoi lekko z boku, żeby mnie nie zasłaniać. Fajna książka, na temat... Już wiesz w jakich godzinach będziesz pracować?
  21. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    misty-eyed, Hej Kochana! przegapiłam Twojego posta. Myślę, że to dobre wieści, że w kręgosłupie tragedii nie ma. Ja wiem po sobie, że potrafi mimo to pieruńsko boleć... Nie wiem jak Ty, ale mi pogarsza sytuację to nerwicowe napięcie mięśni, co powoduje uciski, a jak w miejscu zwyrodnienia, to kaplica... Ćwiczenia na wzmocnienie mięśni trzymających kręgosłup, relaksacje, masaże, ciepło, i chyba tyle co pomaga. Rezonans na pewno by się przydał, żeby wykluczyć jakieś niespodzianki. Dobrze, że jakoś się trzymasz, widzę staramy się jak możemy, żeby nie polecieć głową w dół. Natla_Miness, Doskonały wybór co do filmu! mirunia, Nooo, fajnie że znów forumujemy! Ale wiesz, teraz jesteśmy zabezpieczone przed niespodzianką, kontaktu nie stracimy! Nie mogę z tego zimna, dziś śmigałam w trampkach do spódnicy i z lekka mi niekomfortowo było. rolosz, Hej! A wiesz, że o Tobie myślałam - my jak my, ale Rolosz dopiero co się rozgościł, a tu koniec?
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, A pytaj, tylko teraz mogą być inne zwyczaje... Stracona100, Ha, mam je na liście do przewąchania! Jest odlewka wody perfumowanej. O żesz, to faktycznie mocno ścisnął mróz. Jeszcze trochę i do domku. Dziś na obiad chińszczyzna. Nie wiem, co porobię wieczorkiem, ta zimnica nie zachęca do łażenia...
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Czyżby coś się kroiło? Ja mogę się wypowiadać, jak to jest po latach świetlnych w związku... Stracona100, Co kupiłaś za perfumki? Ja ostatnio bawię się zapachami, testuję z ogromną przyjemnością codziennie coś innego po latach używania maks dwóch zapachów na zmianę. Taki kolejny sposób na drobne przyjemności. Oj może kwiatki przetrwały... A ja się martwię, czy będą gruszki w tym roku, bo jak jest zimno, to nie ma owadów, a moja grusza wcześniej kwitnie. Lusesita Dolores, Koniec kwietnia, a piec załączony w domu i w pracy...
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry Kochani!!! Ale smutno było bez forum, co? Monsz się śmiał, że na ulicę strach wychodzić, bo snują się sfrustrowani userzy .... A młody nas wczoraj wyciągnął wieczorem z chałupy, bo mama na pewno by jęczała, że jej forum nie ma. Cieszę się bardzo, że znów jesteście! No i nowy początek tygodnia... U mnie rozpoczął się pogodą w kratkę i zimnicą , chodzę w czapce. A że okrutnie nie chciało mi się dziś iść do pracy, to zastosowałam stary trick, pt. jak tu ładnie się ubrać i jaki dziś zapach na siebie nałożyć. Wybrałam Zen - chyba dobry na poniedziałek? Przeczytałam ostatnie posty na Spamowej przed katastrofą i sądząc po ostatnich wpisach jetodika ( co on znowu łyknął?), jestem skłonna podejrzewać, że to on zepsuł forum. Miłego poniedziałku Wszystkim!
×