Witam,
Ja z nietypowym pytaniem bo już pierdolca dostaję. Stwierdzam u siebie nad aktywny układ noradrenalinowy potrzebuję jakiegoś leku co by obniżył mi noradrenaline i pomógł spać. Z nasennych brałem mirte i mianse obie podnoszą noradrenaline po trazododonie mam priapizm czy jak to się zwie. Szukam ciągle i żadnego nie mogę znaleźć ostatnio mnie wszystko drażni i mam ochotę wszystkich pozabijać nie mogę się nawet szklanki coli czy filiżanki kawy napić bo zaraz dostaję berserker mode. Serce wali jak szalone robię się agresywny i wszystko mnie wkurwia. Aktualnie bioree bisoprolol 7.5mg i escitalopram 20 mg który idzie na zamianę bo po 5 latach już mi nie pomaga i dostaję lęków. Zna jakaś mądra głowa jakiś lek co by obniżył noradrenaline nie ruszając dopaminy? Bo chyba tylko takiego czegoś mogę szukać w neuroleptykach?