Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Prawdę można pisać a nie jakieś wymyślone pierdoły nie mające jakiegokolwiek uzasadnienia....już raz byłeś wyrzucony z tego forum, zapomniałeś? Irbis20 search.php?author_id=27891&sr=posts Dążysz do tego samego...w zasadzie to już powinieneś dostać bana...... [Dodane po edycji:] Ty też nie, więc po co komentujesz? Pewnie a wciskanie po kolei każdemu na forum, ze ma ten problem - nie ważne jakie ma objawy też jest bardzo poprawny....w ogóle co to za "adwokatowanie" ? Zawsze możesz napisać skargę do admina. Poza tym będę wyrażać się jak mi się podoba, nie obrażam nikogo wiec wybacz ale czepiasz się. Czy powinnam stąd wylecieć czy nie - to na szczęście nie twoja decyzja. Ps. przypominam, ze to nie jest temat o onanizmie.
  2. hugim21, wiesz co ci poradzę.......idź i się zonanizuj bo ci chyba sperma trzymana w organizmie szkodzi......
  3. człowiek nerwica, pewnie miłość....tylko szkoda, że miłością się nie da zapłacić czynszu za mieszkanie i najeść
  4. Lolita, No niestety taka jest prawda, wolnoć Tomku w swoim domku. Nie mowie tu o przypadkach drastycznych - ale to co zostało tu opisane ( że np. rodzice nie życzą sobie obściskiwania i całowania w swojej obecności) jest w pełni uzasadnione moim zdaniem. No i niestety - klasyka życia - rób tak jak ci każę albo nie będzie kasy........ jedyny sposób na to to mieć swoją kasę ......i tyle.
  5. Trzeba wykonać zabiegi kosmetyczne, kąpanie, koszenie, nawilżanie, maseczkowanie, suszenie itd itd Będę czysta i pachnąca o!
  6. namiestnik, wal, ja mam świadków Jehowy w rodzinie, kilku znajomych którzy są świadkami i kilku którzy odeszli - jak coś to spytam
  7. Ja tylko podpiszę się pod tym obiema łapkami...niestety, jak się jest na czyimś utrzymaniu to należy robić tak jak on sobie życzy.... Trzeba było poczekać ze ślubem a teraz...jaka na to wszystko rada? Rodziców nie zmienisz, to dorośli ludzie i tak naprawdę nie masz na nich wpływu....idź na terapię, idź do pracy, wyprowadźcie się....chyba już lepiej wynająć jakiś pokój w mieszkaniu studenckim i tam zamieszkać z małżem niż z rodzicami.
  8. hugim21, chłopak nawet słowa nie wspomniał o onanizmie a Ty wszędzie go wciskasz wszystkim ludziom. Więc możne przyjmij do wiadomości - jak widać nie każdy ma problem z onanizmem jak ty, nie każdy jak widać masturbuje się tyle co ty, nie każdego (chyba jak ciebie) matka zmuszała do tego....nie wiem co tu jeszcze dodać. Więc z łaski swojej jeśli umiesz pisać tylko o onanizmie i katowaniu mózgu to odpuść sobie to forum, proszę!!!!
  9. hugim21, SKĄD TY TO CZŁOWIEKU WYTRZASNĄŁEŚ??!!! Gdzieś to wyczytał w tym temacie, że dochodzisz do takich wniosków??!! Wszędzie widzisz onanizm, wszędzie....radzę zwrócić się po pomoc psychiatryczną bo to co piszesz nie jest normalne......... Poza tym po raz kolejny przypominam, jeszcze jeden post nie na temat a dostaniesz drugie ostrzeżenie!
  10. linka

    Fobia szkolna

    Mnie zaś rozwala takie podejście roszczeniowe.......Ty nie musisz iść do pracy bo masz fobię społeczną ale rodzice mają obowiązek płacić ci za zaoczną szkolę? Zabawne... Co z nauczaniem indywidualnym - jeśli ktoś jest na tyle chory to dostanie takowe.....
  11. Nie baliście się nigdy?
  12. Człowieku, poważnie mógłbyś zajrzeć do słownika synonimów bo od "KATOWAĆ MÓZG" - który występuje w KAŻDYM twoim poście zbiera się już, na wymioty. Poza tym, nie rozumiesz, jak sądzę, że ten lek pomógł wielu osobom i dzięki niemu żyją........ aree1987 naprawdę nie przejmuj się, jedz leki i zdrowiej taka ich funkcja!!
  13. hugim21, jeszcze jeden post i będzie kolejne ostrzeżenie za offtop.
  14. aree1987, bo to tak zwykle jest: biorę jakiś lek nie pomógł mi ciężko było mi odstawić trzeba napisać na forum że to straszny syf ( nie ważne że pomógł w chorobie setkom innych osób )
  15. bamvalo, możesz proszę zmienić podpis? Usunąć te bluzgi?? lady_butterfly, Nic ci nie grozi, na nerwicę się nie umiera.....to niestety nasza przypadłość, odczuwamy objawy z ciała bardziej - niż one w rzeczywistości są ( ale mi zdanie wyszło), wsłuchujemy się w nie i nakręcamy.... Nic ci nie będzie, weź jakiegoś procha uspokajacza i idź spać....
  16. mel89, ja próbowałam i mi bardzo to pomogło. Oczywiście jest to sposób doraźny który nie zlikwiduje przyczyny - ale bardzo każdemu to polecam. Trening autogeniczny przed snem - jeśli się tego człowiek nauczy to można z tego świetnie korzystać także w trakcie ataków lęku czy problemów z rozluźnieniem.
  17. hugim21ładnie cię prosiłyśmy. Dostajesz ostrzeżenie za offtop i do tego wciskanie ludziom diagnoz.
  18. No ja bym się z tym stwierdzeniem kłóciła....... Pomijając fakt, że rady : napluj matce w twarz i olej co mówi są w stylu.....mam lęki, co robić - nie przejmuj się
  19. pepitka, no powiem ci, ze generalnie cała ta historia to dość kuriozalna sprawa........ja na twoim miejscu umówiłabym sie do psychiatry i psychologa i opowiedziała to wszystko co tu napisałaś i poprosiła ich o pomoc, może będą podejrzewać co to takiego......
  20. hugim21, W chwili obecnej tak. Zawsze możesz się udać do wyższej instancji mamy dwóch Adminów z jajami
  21. hugim21, ewidentnie masz problem z onanizmem, w każdym twoim poście jest do tego nawiązanie. Twój problem - ok, ale przestań wszystkim pisać że oni także go mają....bo to żenujące......
  22. Tak, tak jest fajnie - nie jestem maszyną rozpłodową i nie mam zamiaru żulić od państwa i innych pracujących ludzi zasiłków na tą gromadkę dzieci - bo mnie na to nie stać, co więcej być może wcale nie chcę mieć dzieci a lubię uprawiać seks i nie mam najmniejszej ochoty się z nim powstrzymywać w okresie płodnym, nie mam też ochoty co rano wtykać sobie w pochwę termometru i badać śluzu żeby wiedzieć kiedy mam się nie kochać. No i na koniec, nie robię tego dla mojego mężczyzny tylko dla siebie bo tak samo często jak on ja też chcę się kochać - to przede wszystkim wygoda dla mnie, bo nie muszę się martwić o niechcianą ciążę. Poza tym nic sobie nie rozwalam, po to wykonuję badania i robię przerwy w trakcie brania tabletek żeby upewnić się że mój cykl jest prawidłowy. Tak wygląda moje podejście do sprawy.
×