-
Postów
11 565 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia linka
-
Jeśli ktoś pije co weekend, czeka na to, to jest jego spsosób na spędzanie tego wolnego czasu, nie umie z tego zrezygnować - to jest jakiś problem. Takie jest moje zdanie, ale ja jestem na to wyczulona więc może przesadzam . Ps. Alkoholik to nie tylko obrzygany żul spod sklepu. Wysokofunkcjonujący alkolik to nie jakaś pojedyńcza jednostka. Natomiast trzeba jasno powiedzieć, nie każdy kto ten alkohol spożywa ma z nim problem.
-
Wiem, że alkohol to trucizna dla organizmu a zwłaszcza dla mózgu i każda jego spożyta ilość jest szkodliwa. Dlatego między innymi kobiety w ciąży nie powinny pić W OGÓLE alkoholu. Natimiast sądzę, że dorosła osoba, w pełni władz umysłowych ma prawo przyjmować wszelkie substancje jakie sobie wymyśli o ile ma swiadomość konsekwencji za tym idących. Dla jednych rezygnacja z alkoholu to żaden problem, dla innych to nie do zaakceptowania. Ja za bardzo szanuję swoje zdrowie, żwby truć się alkoholem - zwłaszcza, że nie widzę żadnych korzyści z jego picia. Skoro nie uważasz, że robisz coś zdrożnego - dlaczego tak cię uwiera zdanie innych na twój temat ?
-
Może powiem, ale jeszcze nie teraz. Ja bym radziła jednak powiedzieć, zanim to przerodzi się w coś nad czym nie będziesz mieć kontroli...... Chodzisz do terapeuty?
-
Przy zbyt szybkim wejściu na dawkę terapeutyczną przy Fluoksetynie miałam, paskudna sprawa. Doraźnie dostałam na to alprazolam.
-
Żona fatalne zauroczenie kochankiem
linka odpowiedział(a) na vlad1974 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Złożyć wniosek o przejęcie opieki nad dziećmi , jak się uda ( a jeśli była nie zgodzi się dobrowolnie to na 99,99 % się niestety nie uda) złożyć pozew o alimenty i wniosek o ustalenie widzeń i odciąć się od tego. Inaczej sam zwariujesz..... -
Ja w życiu problemów z jedzeniem nie miałam, a tu nagle takie coś, pełno somatyzacji, ja byłam wycofana bardziej więc coś na aktywizację ale też i uspokojenie myśli. Padło na fluoksetynę + alprazolam i tak następne kilka lat (już bez benzo) udało się trafić idealnie. Skutki uboczne - przy wchodzeniu na dawkę terapeutyczną - chyba wszystkie - koszmar......... ale później zupełnie nic, no pić alkoholu nie mogłam bo kac trwał kilka dni o lękach nie wspomnę...... jak pisałam, odstawienie przebiegło spokojnie. Zostało spłycenie - taki chillowy "tumiwisizm" - służy mi w życiu
-
Żona fatalne zauroczenie kochankiem
linka odpowiedział(a) na vlad1974 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nic dodać nic ująć :) -
monapayne byłam w stanie, delikatnie mówiąc lekko "warzywnym" i o krok od zawalenia studiów, nie wychodziłam z domu, schudłam do 55kg (wzrost 175 cm), bezsenność...... więc nawet jakbym nie chciała ich brać to by mi je matula do paszczy siłą wcisnęła, a tak na serio - wtedy zżarłabym cokolwiek byleby było lepiej. Trzeba uważać, bo i lekarze są różni i przepisują benzo kilka lat ciurkiem , ale też ważyć korzyści i straty........ Agusia - tacy ludzie nie powinni pracować w takim zawodzie , a to, że cię wyrzucili - jak nie chce się współpracować to chyba oczywiste, że nie zmusi się kogoś do pomocy :) W końcu jest jeszcze nerwica/depresje i lęki endogenne ......
-
na mnie psychoterapia nie dziala, ani te gadanie itp. Żeby zadziałało potrzeba kilku czynników, po pierwsze porządny terapeuta, po drugie wykonywanie poleceń terapeuty - nawet jeśli wydają się bez sensu, po trzecie czas, trzeba czasu - ja pierwsze efekty zauważyłam po 4-5 miesiącach cotygodniowych spotkań.' Rozwala mnie jak ktoś po dwóch spotkaniach z mgr. psychologii stwierdza, że takie "gadanie" to nie dla niego......... pokory i cierpliwości ludzie :)
-
Rozczarowanie i samotność w nowym domu
linka odpowiedział(a) na Frida Wallace temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Chyba za dużo sobie naobiecywałaś.... to tylko wspólne mieszkanie a nie "dom" niestety. Mieszkasz z obcymi ludźmi a każdy z nich ma własne życie...... Ustal zasady korzystania z twoich sprzętów, nie daj z siebie robić ofiary.... Czas poznać nowych ludzi, co lubisz robić? Może jakiś wolontariat w schronisku, lokalna grupa PCK, może jakiś dom kultury ? Tam zwykle znajduje się zbieranina fajnych zakręconych ludzi :) Poza tym, to nie jesteś tam uwięziona - zawsze możesz zmienić mieszkanie. Nie skupiaj się na tej trójce ludzi - chyba nie tędy droga :) -
Ja zazdroszczę osobom które mają luksus wyboru - brać/ nie brać leków ....... u mnie nie było takiej opcji Swoją drogą, po co idziecie do psychiatry jak nie wykupujecie przepisanych leków? Tak z ciekawości.....
-
Matka w klinice psychiatrycznej
linka odpowiedział(a) na Promien temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Kontaktowałaś się kiedykolwiek z jakimś terapeutą w tej sprawie ?