Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mili89

Użytkownik
  • Postów

    1 809
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Mili89

  1. Ja dziś znów od rana niepokoj I wkręcanie sobie... Już myślałam, że jest lepiej i od nowa... Serce lomocze, martwię się:( dziś 2 tyg na większej dawce.
  2. I jak się czujesz na tej 20? Nie myślisz nad wejściem na 30? Ja sama nie wiem ile czekac po zwiekszeniu dawki na pełny efekt. Lekarz mówi, że po zwiększeniu tak samo jak po wejściu na pełny efekt trzeba czekac parę miesięcy. Muszę pilnować tego picia i żelaza, bo jestem mega niesystematyczna i później same problemy
  3. Ale u Adwentystki stwierdzono depresję lekooporna. To trochę inaczej niż sama nerwica lękowa. Podobno EW mają super skuteczność jeśli o to chodzi. Nawet wczoraj z ciekawości zapytałam moja terapeutke i mówi, że każdy z jej klientów po EW poczuł się dużo lepiej jeśli chodzi o depresję. A wtedy człowiek ma sile i chęć do działania. U mnie od 3 dni tfu tfu lepiej. Dalej się boje tak pisac, bo boje się, że wszystko znów się rozwali. Ale jem od 3 dni śniadanie, obiad, kolacja co od lutego było możliwe tylko przed okresem. Zasypiam normalnie i nie siedzę w Google całe dnie więc może 30tka wchodzi dobrze? Jutro będą 2 tyg na tej dawce. Agorafobia dalej jest w sklepach, na dworze jest już ok- dziś byłam z dziecmi na wesołym miasteczku i zero jazd, zero osłabienia. Zostałam też zbesztana przez moją psycholog, bo mam mega niska ferrytyne i samo to może u mnie objawiać się szybszym pulsem, od którego łapie paniki. W lutym jak weszłam na 30tke to pod koniec drugiego tyg brania miałam takie jazdy, że myślałam że to moj koniec. Ale może to jednak traumatyczne wydarzenia wtedy tak zaskutkowaly a paro tego nie ogarniała? Nie wiem... Ale strasznie się balam, że będzie teraz powtórka z rozrywki. W każdym razie teraz jest stabilnie. Zobaczymy za tydzień jak będzie. Wtedy z lekarzem mamy podjąć decyzję czy wrzucamy 40 czy zostajemy na 30. A jak u Was? A od kiedy jesteś na jakiej dawce przypomnij mi?
  4. hej, chcialam Was zapytac (szczegolnie osob z lekiem napadowym i agorafobia) czy macie tak, ze jak macie isc np do sklepu to juz czujecie, ze Wasze nogi sa takie jakby miekkie? slabe? pozniej gdy wchodze do sklepu odrazu czuje jak spinaja mi sie miesnie w nogach i ciezko jest stawiac kroki, bo nogi robia sie mega sztywne, najgorzej jest jak stane w miejscu- przy jakichs polkach, albo w kolejce do kasy- czuje jak nogi zaczynaja mi sie mega trzasc i jak serce lomocze. mam ochote uciec. mialam robiony holter 2x i nie wykryto nic oprocz tachykardii zatokowej, mam tez duzy niedobor ferrytyny. Zastanawiam sie czy to moze byc cos innego czy jednak nerwica? Czy ludzie, ktorzy maja agorafobie tez czuja sie gorzej przy staniu w miejscu? nawet na wakacjach przy zwiedzaniu miasta isc moglam, ale gdy trzeba bylo gdzies stanac nawet do zdjecia to odrazu roztrzesienie. czasem az kucam gdzies zeby chwile dojsc do siebie i uspokoic to serce. mam wrazenie, ze gdybym byla w pozycji siedzacej w sklepie to nie mialabym takiego leku, bo czulabym ze sie nie wywroce... nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi. ma ktos z Was moze podobnie?
  5. Nie bardzo. Spowalnia serce i trochę uspokaja. Nie trzesie się człowiek tak. Ja dziś też mam zły dzień. Od rana niepokoj. W banku ledwo ustalam w kolejce tak mna trzęsło:(
  6. O kurcze! Bardzo Ci wspolczuje mi lekarz powiedzial, ze jak wieksze dawki paro by nie pomogły to właśnie zalecałby Wenle żeby przejść. Więc może to dobry kierunek? Pytałaś lekarza o ew. Powrót do paro? I czy mogę zapytać czy zmieniałaś w czasie brania Paroksetyny dawke? Zastanawiam się czy miałaś może sytuację jak u mnie, ze paro 20mg przestalo dzialac, przeszlam na 30 narazie 9 dni ale pewnie trzeba będzie 40 i zastanawiam się czy to będzie mogło zadziałać?
  7. A próbowałaś brac np proprananol przy tym? Mi na to dość dobrze pomaga. Już niedługo czwartek. Mam nadzieję, że Ci tam pomoga!
  8. masz takie uczucie ciaglego niepokoju? jakbys byla przed niewiem, mega waznym egzaminem? a w sumie nie masz zadnych realnych powodow zeby to czuc? od 3 dni tez mi sie mega poca dlonie, moze to wszystko to faktycznie uboki... przetrzymam jakos ten tydzien...
  9. i znow taki mega niepokoj u mnie zagoscil, az chce mi sie plakac. jestem tydzien i 2 dni na wyzszej dawce. to takie uboki ?
  10. A jak dzisiaj się czujesz? Ja specjalnie przed spaniem czytałam jakieś głupoty zamiast forum i lepiej mi się spało...
  11. Spróbuję. Narazie tak mnie dziaslo boli, że aż promieniuje na pół twarzy więc żadne ćwiczenia mi nie pomogą
  12. Dzieki Dziewczyny. Może się niedługo ogarne, póki co paro wyciągnęła hipochondrie level max.. Postanowiłam spróbować nie mierzyć pulsu przez parę dni. Adwentystka, jak się czujesz?
  13. teraz sobie wkrecilam, ze moze to zespol serotoninowy? ten zwiekszony puls... mozna wogole po paro 30mg dostac takiego czegos? ja oszaleje....
  14. Właśnie ta posturalna tachykardia to coś innego niż hipotensja ortostatyczna. Tu puls rosnie i cisnienie nie spada. Puls mierze na palcu. Przez ostatnie tyg miałam dużo niższy puls a teraz od 2 dni takie skoki. Może to być ubok zwiększenia paro?
  15. Ale nie mogłam się nakrecic w nocy żeby ten puls zwiększyć. Rano też 118 i już zalamka. Mam nadzieję, że paroksetyna zadziała. Mam też problem, bo najgorzej mi jest jak stoję w miejscu przy kasie albo w sklepie albo gdziekolwiek a jak idę to jest lepiej i zaczęłam sobie wkręcac że mam posturalna tachykardie ortostatyczna. Bo po zmienieniu pozycji z siedzącej na pionowa mój puls wzrasta o 30 uderzeń:/ i już mysle że to od tego
  16. Ja dziś od rana paranoja. Właśnie dojechalam do pracy. W trakcie snu puls miałam 80-90 a zawsze mam 65-80 i już jazdaaaa. Mam też bardzo niska ferrytyne 9 przy normie od 22 do 250 ale od 3 dni znów mam wyzszy puls. Nie wiem czy to ubok paro czy coś mi się znów dzieje. Płakać mi się chce, że nie mogę być normalna. Jeszcze od 2 dni mam problemy z usnieciem. Na 30mg jestem od tygodnia
  17. Dzięki! Mam taką nadzieję. Póki co dziś wariuje, bo mam mega podwyzszony puls, ale przez 4 dni piłam po pół litra wody więc dziś staram się nadrobić i może będzie lepiej Ja brałam sertraline 11 lat temu i po którymś zwiększeniu dawki myślałam, że albo postradam zmysły albo, że to już koniec i wtedy zmieniono mi na paro, na której wejscie było dużo lżejsze dla mnie niż podwyższanie sertraliny. To był dla mnie horror i pamiętam to do dziś.
  18. No właśnie, kiedyś byłam na 30mg jak na 20mg zaczęły się pojawiać znów ataki i później wróciłam do 20mg było ok. W lutym zwiekszenie na 30mg nie dało efektu przez 6 tyg więc wróciłam do 20mg bo myślałam że jest zle przez tą 30 a tak naprawdę to miałam wtedy mega stres w życiu i pewnie nie ogarniałam... mogłam wtedy wejść na 40... teraz mam jeszcze 2 tyg czekac czy ta 30 teraz załapie. Ale skoro ostatnio nie zadziałała w tej dawce to czy teraz ma szansę? (Syt życiowa się unormowala więc odszedł już ten ogromny stres który był w lutym I nawrot nadczynności tarczycy tez wtedy byl). Poprostu jak każdy z Was przy zwiększaniu dawki boje się, że nie pomoze. Czuję się beznadziejna. Korzystam teraz z terapii i odburzania na yt. Staram się teraz z całych sił pomoc sobie pozbyć się złych nawyków myślowych, ale momentami jest mi strasznie ciężko i czuje ze to za dużo. Ciezkie miałeś początki na 40mg?
  19. Ja niby chodzę do pracy a i tak jestem na siebie zła za to, że mam zryta glowe że nie jestem jak każda matka i żona które mogą wszystko. Że mam jakieś głupie irracjonalne ograniczenia w swojej glowie.
  20. Czyli jest już jakiś progres. W lutym byłam na 30mg przez 6 tyg I nic się nie zmieniło i zamiast wejsc na 40mg to zeszłam na 20mg... tylko wtedy miałam mega traumatyczne przeżycia, a sytuacja teraz się uspokoiła więc mam nadzieję, że może teraz te 30mg zaskoczy...wcześniej wystarczyły 2-3 tyg żebym poczuła się lepiej... jestem tym taka podlamana i zła na siebie. Ile czasu będziesz w tej klinice? Będą Ci tam dobierać leki czy to jakaś terapia?
  21. Byłam w sklepie, w którym powróciły mi na nowo ataki paniki I miałam takie somaty, że myślałam, że sobie nie poradzę. Ale zrobiłam zakupy. Jednak jak wyszlam to się poplakalam, że tak mi to dokucza. Po jakim czasie od zwiększenia dawki paro powinnam poczuć, że pomaga? Jestem podlamana
×