
Mili89
Użytkownik-
Postów
1 803 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Mili89
-
Nie myśl o tym, że komuś pomogło w 3 dni, bo to placebo. Będziesz tylko się dobijać. Niestety trzeba poczekać 4 tyg na tej dawce. Jak nie będzie działać to trzeba ją podnieść... I znów czekac. I staraj się na tym nie skupiać, nie myśleć a co jeśli itp.. wiem, że to trudne, bo pewnie automatycznie te mysli powstają, ale pamiętaj, że tak naprawdę nic Ci nie grozi i cokolwiek czujesz minie.
-
Ja brałam 4 tyg 75mg I od wczoraj biore 150mg. Nie można też szybko zmieniac dawek, bo trzeba te 3-4 tyg do oceny czy coś wogole idzie w dobra stronę. Niestety trzeba to przeczekać. To nie jest szybkie rozwiązanie. Masz jakąś hydroxyzyne zeby wziąć w razie gorszego samopoczucia? Ja z doświadczenia powiem, że pierwsze 2 tyg na 75mg to były dla mnie same uboki.
-
Wydaje mi się, że dawka max to 375mg ? Czat gpt nie był w stanie znaleźć takich badan ani przypadków gdzie ktos zażywa taka dawke więc moze jednak lepiej dodaj cos albo może zejdź z dawki i to zadziala? A jak brales te 150mg to byłeś wczesniej na 75mg? Te 75mg po odpuszczeniu ubokow nie daje mi zupelnie nic i trochę zaczynam świrować. A brałaś coś wczesniej? Jakiś inny lek? Na niektórych dawka 75mg działa, ale potrzeba 2-3-4 tyg na tej dawce zeby określić. Pierwsze 2 tyg mozesz czuc się gorzej, ale to powinno szybko minac.
-
Dziękuję:) W sumie w tym stanie co teraz jestem i ciągłym uczuciu niepokoju to może nie zauważę ubokow Dalej uczęszczam na terapie, ale doszły problemy ze zdrowiem u mnie i w rodzinie co bardzo rozchwiało znow moj stan emocjonalny i stwierdziłam, że jednak bez pomocy lekow dlugo już tak nie dam rady. Nie mam już siły i ochoty męczyć się tak bardzo. O zejsciu z lekow pomyśle gdy będę stabilna jakiś czas. Nie ma sensu sobie narzucać presji żadnej. Nigdy nie próbowałam wenli. Jedyne co przed paro to sertralina brana 5 miesięcy, która była dla mnie koszmarna w skutkach, po zmianie na paro poczułam ulge po paru dniach dosłownie. Po 2 tyg byłam już innym człowiekiem i to na 10mg paro
-
Mam i hydro i benzo, ale mam nadzieję, że obejdzie się bez . Troche jestem podłamana, ze paro po 8-9 latach przestało działać. Dajcie mi jakieś pozytywne słowa bo jestem trochę przestraszona, ze jak paro przestało działać to już nic nie zadziala. Plus boje sie, ze to przejście jakoś mocno odczuje w ubokach.
-
Ja niestety dostałam powikłan po kroplowce z zelaza (hipofosfotemia) I nerwica ma teraz niezła pożywkę. Z nerwow znow ciężko mi jesc, ciągle odczuwam niepokoj. Rozważam znow przejście z paro na wenle, bo kompletnie nie ogarniam stanu w jakim jestem Czy ktoś tu przechodził na zakladke z paro na wenle? Mam brac 10mg paro I 37.5 wenli przez tydz a później 75mg wenli. Boje sie, ze uboki mnie jeszcze bardziej dobija, a nie mam siły na to. Czuje się trochę w kropce i nie wiem jak to ruszyć. myślicie, że wenla ma szansę zadziałać? Paro od roku nie daje rady
-
Nie zmieniłam...zostałam na 20mg paro chyba I przestraszyłam się zmiany i poczułam nawet ok na 20mg I postanowiłam tak zostać. Później po 3tyg na 20mg byl zjazd pewnie spowodowany zmniejszeniem dawki... teraz jest stabilnie, chociaż moj ukochany lek wolnoplynacy lubi o sobie dawać znać. Jednak najpierw muszę ogarnąć kwestie witamin w organizmie i zelaza, bo mam mega anemie, a przy niej i leki niewiele pomogą jak cały organizm jest rozchwiany. Także teraz koncentruje się na tym. W czwartek mam kroplowke z zelaza, której boje sie mega, później mam też inne. Uczęszczam na terapie i wierzę, że będzie lepiej
-
Wow super. No ja mam zmniejszac... teraz jestem na 30mg paro I mega się stresuje. Nie brałam nigdy wenli, a zależy mi na usunięciu takiego uczucia niepokoju/ napięcia bez powodu... myślisz, że wenla może w tym pomóc? Martwi mnie to, że paro przestało działać na 100%, ale podobno może się tak zdarzyć po dłuższym braniu...