Skocz do zawartości
Nerwica.com

laveno

Użytkownik
  • Postów

    712
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez laveno

  1. @Crazyme przechodzilam przez SM. Pol roku wyjete z zycia w pewnym momencie to nawet widzialam inne kolory w lewym oku bardziej przyciemnione a w prawym jasniejsze, rozdwajaly mi sie litery jak czytalam, mialam bole po jednej stronie glowy przy uchu jakby od nerwa trojdzielnego, wymacalam tam jakis wezel lekarz powiedzial ze to niby chrzatka. Sama sie nawet w domu badalam neurologicznie jak kolwiek to zabrzmi. Pukalam sie w stopy, kolana, robilam jaskolki, stalam z zamknietymi oczami czy nie trace rownowagi itd. Sprawdzalam czy nie mam tych pradow przez kregoslup itd itd. Raz zaczely mi miesnie skakac pod skora chyba juz od tych nerwow. Ja oczywiście, ze to kolejny objaw. Pamietam jak szlam ulica i nagle czuje, ze tak mocno cos mi skacze na ramieniu. Mysle sobie o nie to juz napewno to bo tak mocno skacze. Okazalo sie, ze pukal mnie w ramie znajomy bo mialam sluchawki na uszach i nie reagowałam jak wolał ale ja bylam tak zafiksowana na objawy, ze o niczym innym nie myslalam. Nadaje sie na odzial zamkniety A jakie mialas te wezly? Tez powiekszone? Mam nadzieje, ze nic mi nie wyjdzie tam na usg. @biedronka wymacalam z innej strony i on ma z 2-3cm jak nic, taki wielki i twardy na srodku pachy. Na drugiej rece nie mam czegosc takiego, tam sie w ogole nie moge glebiej wbic palcami. Umre zaraz tutaj. Nalozylam sobie bialko z jajka pod pache i owinelam bandażem żeby juz tam nie macac. Moze zejdzie opuchlizna. Mam bordowa pache w jednym miejscu od gniecenia tam gdzie ta gulka jest .... Jak ja pojde na to usg. Wygladam jakbym z wojny wróciła z cala stanowczością moge powiedziec, ze jestes nienormalna i chyba po usg jesli wyhdzie dobrze pomysle nad lekarzem, ale od glowy tym razem
  2. @Crazyme Witamy w gronie choc lepiej gdyby sie nie powiększało bo hipochondria to nic fajnego
  3. @biedronka ale on jest twardy a jak jest twardy to znaczy tylko jedno Po tym jak tak duzo i szybko przytylam poprostu sie wstydze pokazywac .. przy babce jakoś raźniej
  4. @biedronka stwierdzilam, ze mam zz. On jest twardy jak taka mala kulka z 1cm napewno będzie miał czytalam, ze najpierw sa male potem nagle rosną. Jeszcze dzis weszlam na wage i schudlam troche. Wpadlam w jakas histerie poprostu. Nie moge przestac sie tam macac, nie wiem jak pójdę do lekarza za tydzien. Wczoraj zjadlam sniadanie o 13.00 stracilam nagle apetyty z tych nerwow w ogole glodu nie odczuwam. Wykoncze sie. Jak czytalam te fora to wszystko mi pasuje do tej choroby. W nocy tez sie czasami poce wyszla mi wysypka na rekach, teraz schudlam nagle troche, wczesniej przed macaniem bolala mnie pacha. Najgorsze, ze nie wiem co robic zeby sie nie macac tam, musi mi ta opuchlizna zejsc. Nie wiem co mnie tak dziewczyny to "uderzylo" poprostu w jakas histerie wpadlam naprawde Jeszcze ledwo znalazlam lekarza babke bo sami faceci w mieście a okazalo sie ze jak chce pachy to musze zrobic usg piersi. Ta lekarka chirurg ponoc wykrywa raki piersi wiec powinna sie znac na wezlach mysle. Tylko jesli ten wezel jest napuchniety od macania wyjdzie jej, ze to od tego czy bedzie trzeba badanie powtórzyć?
  5. To jest strasznie twarde, jak kosc, mam nadzieję, ze to jakas chrzastka. Nie wiem czy w pachach sa chrzastki tak w ogole .... Ja nie moge, chyba jajo zniose z nerwów. Strasznie zaspamowalam tutaj, wybaczcie
  6. Zapisalam sie jednak na USG. Za tydzień mam wizyte, nie wiem tylko czy nie przeloze na za 2 tygodnie, zalezy czy zejdzie mi ta opuchlizna. Dzis mnie tak boli reka, ze nie mogę jej podniesc do gory ............. Stwierdzilam, ze pojde do lekarza dla świętego spokoju, inaczej bede to tak wkolko macac i sobie cos jeszcze uszkodze. Dziś popołudniu stwierdzilam, ze to chyba ma z 1cm wielkosci nie moge tego wyczuc bo zbyt chuda nie jestem, wiec troche tluszczu tam mam, ale cos tam jest ewidentnie ehh
  7. Powiedziałabym, ze to taki waleczek bardziej, podłużny niz okragly, nie kulisty choc jak mowie sama juz nie wiem, bo jak zjade nizej palcem to nie wiem czy to dalej wezel czy to moze kosc. Dziwne tam zgrubienia sa jakies, juz mi sie roi, ze to przedluzenie guza ;). To takie jest jak mocno przycisne, jak delikatnie to mam taka mala kulke jak opuszek w dotyku jak chrzastka. Moze zapisze sie na to USG za 2-3tyg bo takie sa terminy a czy pojde to zobacze jeszcze. Moze to mnie bedzie trzymac, zeby sie nie macać bo nie pojde z taka pachą, chyba by mnie odrazu do psychiatry odwiezli Dzięki za wsparcie zawsze mi sie troche lepiej robi jak ktos odpisze, ze tez cos podobnego mial czy wyczul itp
  8. Ja wlasnie wpadam w takie "ciągi". Jest dobrze dlugi czas i nagle cos mnie zakluje, cos wymacam i sie zaczyna, ale tak na całego przez krotki okres z miesiac-dwa, potem mija. Jakby mnie ta pacha nie bolała to bym nie zaczela macac a tak to mam ehh Kiedys z tym wezlem kolo ucha tak wymacalam, ze zrobiłam rane z duzym strupem i musialam czekac z miesiac, zebym zeszlo i zebym mogla isc do lekarza Najgorsze u nas chyba, ze chcemy iść do lekarza, ale się zastanawiamy czy jest sens bo moze cos sobie tylko wyolbrzymilismy a z drugiej strony, ze moze tym razem jednak coś jest nie tak .. Ja juz kilka razy spotkalam sie z dziwnymi spojrzeniami w gabinecie, ze przeciez tam nic nie ma, co tam pani niby znalazla (nie mowie tylko o guzkach bo rozne rzeczy znajdywalam). Najwiekszy kosmos miałam z buzia wg google to byl stan przedrakowy, bo przeciez zdjecia byly takie same jak ja mam zmiane w buzi, rok sie wloczylam po roznych klinikach. Raz mnie wyslali do uniwersyteckiej od chorob przyzebia i tam na stronie znalazlam, ze rodzina moze wynajac pokoj przy ciezszych przypadkach to ja w placz, ze pewnie mam tego raka bo tam takie przypadki leczą. Raz mi tylko kardiolog powiedzial w prost, ze powinnam moze do jakiegos zakonu pojechac na tydzien-dwa, ze robia takie "wczasy", zeby sie od wszystkiego odciac na jakis czas hahah moze i mial racje To jest straszne, tak wymecza psychicznie ...
  9. @zestresowana1990 wiesz co, sama juz nie wiem co tam mam. Raz cos wymacam mniejszego, innym razem wiekszego, juz sama nie wiem. Macam to w strasznym stresie i moze tez wyolbrzymiam. Napewno to cis nie jest wieksze niz opuszek na palcu serdecznym, nim macam i wielkością ta kulka odpowiada wlasnie opuszkowi na srodku palca. W domu juz wszyscy krzyczą, zebym przestala sie macac bo sobie cos uszkodze i dopiero będę mieć a ja nie mogę przestać ... Juz nawet mimo bolu wciskam te palce bo nie czuje bolu po chwili macania i jade dalej a potem mam opuchniete wszystko, skora cala czerwona Obłęd, ze mna jest chyba naprawde zle .... Staram sie zajac czyms innym zeby sie nie macac .. Moja mama miala torbiel wielkości pół pięści jak to dotklam to mnie zmrozilo, kilka dni nie spalam az do jej wizyty i wyszedl ze to tylko torbiel. Ona oczywiscie na luzie a ja sie wykończylam prawie nerwowo .. i tak to wyglada
  10. @zestresowana1990 tez tak. Wiecznie jestem też myślami gdzie indziej i tylko skanuje ciało. W ogole zrobilam się taka obojetna na innych, nic mnie prawie nie cieszy albo nie widze sensu zeby sie cieszyc. Stracilam jakby to powiedziec, spontaniczność i wesolosc. Wiecznie jestem w gotowości, z tylu glowy zawsze mam jakies mysli o najgorszym, po co cos robic jak i tak wszyscy umrzemy itp. Najchętniej to bym właśnie spała, wtedy jest najlepiej. Myslicie, ze takie male węzły wielkosci wlasnie glowki od szpilki (tej takiej malej kolorowej glowki na szpilce, czasami takie szpilki robia zeby coś przypiąć) sa normalne? Takie mam i nie wiem czy isc na to usg czy nie, znowu 100-200zl pojdzie ...
  11. A jakie Wy macie te kulki pod pachami? Pamietam, ze chyba 2 osoby pisały tutaj, ze tez maja, ale nie pamietam kto. Ja ta jedna mam taka twardsza, ale ona jest bardzo mala bardziej bym powiedziala, ze hmm szpiczasta, w dotyku jakbym dotykala taka kulke na szpilce (czasami robia takie szpilki z kolorowymi glowkami, takie male to takie cos). Ponad 1cm to raczej to nie bedzie mialo, czuje to tylko na srodku opuszka i musze mocno palce wcisnac. Chyba ze to jakies sciagno/chrzastka nie wiem czy tam sa takie rzeczy w pachach, w dotyku jak twardawa chrząstka. Czy węzeł twardy moze byc OK? Bo czytałam wszedzie, ze twarde to zly znak .. no i ten moj nie boli przy dotyku boli skora od macania, ale nie węzły @Roza00 tak, staram sie o tym nie myslec i nie wchodzic w to, nie czytac bo znowu strace pol roku tak jak kiedyś na glejaka a wczesniej SM i wycieczkach po lekarzach 8 lat z przerwami juz stracilam na te niby choroby, ale zawsze mam w glowie, ze tym razem moze mnie jednak dopadło. No takie glupie mysli, wiecznie w strachu, ze jak nie dzis to jutro. Mysle ostatnio nad wizytą u psychiatry bo juz nie mam sil chwilami, sama sobie nie umie przemowic, zeby sie nie martwic, ze bedzie co ma byc, zeby sie martwic jak bedzie diagnoza a teraz korzystac z zycia bo jestem zdrowa, no nie umie
  12. Bo to tak jest, jak wyjdzie w badaniach, ze to nic smiertelnego to sie potem zaluje, ze na co tyle stresow, lęków itd. Do czasu az znowu sie cos nie wyszuka, przynajmniej ja tak mam. Dzis sobie wymacalam pod druga pacha, kolejna kulkę. Do tego ten niby guzek na migdale ..... Nie wiem co robic, gdzie isc, od wczoraj siedze i placze, wszystko mi wrocilo nagle lęki, ataki paniki, scisk w żołądku. Skad te wezly i ten bol pachy przed macaniem, wysypka im dluzej czytam o zz tym bardziej mi pasuje. Jeszcze blog takiej dziewczyny ona miala te luszczycowe zmiany 2 lata i to ponoc juz od zz bylo. Nie mierzyłam temperatury, nie chce sie jeszcze bardziej nakrecac i tak z tego stresu jestem cala zlana potem przez dzien. @Roza00 hmm no to moze faktycznie jakies potowki mam no ale w bardzo dziwnym miejscu. Widze, ze duzo wiesz w tym temacie to ze swiad nie jest juz oficjalnym objawem nie wiedzialam. Czytalam raczej przelotnie zeby sie nie wkręcać Przepraszam, ze tak tyle pisze, ale nie mam gdzie. W domu nikt nawet nie chce slowa o tym slyszec jak schodze na tematy o zdrowiu to doslownie wszyscy uciekają ode mnie ....
  13. @Roza00 a czemu nie ma co zwracac uwage na te wysypki? Ona mi tak nagle wyszla 2 miesiace temu, czasami swędzi. Nawet nie wiem czy to wysypka bo wyglada jak tradzik, ale w dziwnym miejscu jest, na rekach raczej sie chyba nie ma tradziku. Wyczytalam, ze ktos mial taką duza wysypkę ala luszczycowa, swedziala na nodze i to byl pierwszy objaw zz. Nie umiem sie uspokoić, cala noc przespalam, ale rano obudzilam sie wczas nagle z takim lękiem w zoladku, sami lekarze mi sie snili. Nie wiem co robic czy isc gdzies czy czekac czy co ... Pije ziola na uspokojenie, nie daje rady z tym lękiem
  14. Co do tego crp 9 to prawdopodobnie jest od cukru/insuliny i nadwagi bo wtedy moze byc do 10 wiec jakos sobie przetłumaczyłam to, ale nie wiem teraz czy dobrze. I juz nie czytam innych for bo tam w sumie i zdrowy moze byc chory.
  15. @Roza00 a to znaczy, ze to sa wysypki, ale w sensie, ze swędzą? ----------- Pojde dzis wczesniej spac i chyba zapisze sie na usg dla spokoju, ale i tak musze odczekac jak mi opuchlizna zejdzie bo co powiem lekarzowi, ze co mi sie stalo z tymi pachami, nie powiem, ze tak sie macalam .... Tak w ogole udalo mi sie zapuścić dluzsze wlosy, tak za lopatki to przeszla mi mysl, zeby sie nie cieszyc bo jak zachoruje to mi wypadna .... O Boze ja i te moje mysli Dobrze Roza, ze masz juz to za sobą.
  16. @Roza00 No tak jest, pisze trudna do zdiagnozowania wysypka. Wszystko sie sklada w jedno, chyba "wykorkuje" a ja juz mam ta wysypkę z drugi miesiąc na tych rekach miedzy dlonmi a lokciem po zewnętrznej stronie
  17. Kurde, ale mnie wzięło. A juz wam pisalam, ze ze mna jest lepiej ostanio, ze nie zwracam uwagi na objawy. To mam, pokazala mi nerwica co potrafi. Wszystko mi sie złączylo w całość. CRP w lutym mialam 9 norma do 5, a wczesniej jeszcze ob 18 norma do 20. Miesiąc temu wyszla mi jakas wysypka na rękach, trochę swedziala, szczegolnie jak wygniote te wypryski i wyjdzie z nich białe cos (wyglada jak tradzik, ale w dziwnym miejscu bo nad dloniami), wysypka nadal jest i nie schodzi. Jakoś kilka dni temu zaczela bolec mnie ta pacha a 2 dni temu wyczulam ten guzek maly tam i juz jestem przekonana, ze to to albo chloniak albo zz. Ja juz mam naprawdę dosc chciałabym choc jeden dzien przezyc w spokoju. Pod koniec miesiaca mam laryngologa bo tam na migdale tez mam jakis guz ... Albo niech mnie zamknal na oddziale psychiatrycznym bo juz nie mam sil. Siedze cala splakana .. @Roza00 czy Ty cos moze wyczytalas na temat wysypek przy zz? To jeden z objawów, cos mi gdzieś miglo, ze tak, ale nie wiem czy to prawda. Pytam bo pewnie sie oczytalas przez ten czas .. staram sie nie googlowac
  18. A w dodatku to moje crp na poziomie 9, ale morfologia cala bardzo ok. Glowa mi pęka od myslenia dzis i macania tych pach. Włączę sobie chyba jakas komedie. W domu nikt nawet nie chce na te tematy rozmawiac ... Zostało mi tylko forum
  19. Słuchajcie a o co chodzi z tymi potami nocnymi przy chorobach? Bo ja w sumie odkad pamiętam często poce sie w nocy. Czasami obudzę sie w srodku nocy i mam mokrą szyje, klatke piersiowa takze to raczej normalne dla mnie szczegolnie w lecie. Wtedy przy chorobach sa jakies silniejsze objawy?
  20. @Roza00 ni tak oni sie smieja a my umieramy ze strachu ... Ja juz nie wiem co to tam mam, raz wydaje sie dłuze raz mniejsze, znowu mi napuchla pacha. Juz zaczelam myslec o radiologu, ale z drugiej szkoda mi kasy jak sie okaze, ze to znowu moj wymysł. Czemu mnie ta pacha zaczela bolec jakby nie to to nie zaczelabym sie macac mam dosc tej hipochondrii juz moze poczekam z miesiąc i wtedy pojde do lekarza
  21. @zestresowana1990 ja miałam kortyzol cos 700 a norma 300 dlatego skierowali mnie na badanie tym sterydem czego nie zrobilam, zeby wykluczyć problemy z przysadka i nadnerczami. Jesli tam jest ok tzn, ze kortyzol jest podniesiony poprostu od stresu i jedynym lekarstwem jest brak stresu @Roza00 dzięki za odpowiedź. Poczytam ją kilka razy to moze mi sie wbije do głowy. Bo znowu sie dotykalam pod tą pacha. Jest tam cos, ale bardzo male, w sumie nie wiem czy to nie sciegno bo takie dlugie lekko wystajace i twardawe/zylaste. Wlasnie czytalam, ze jak cos sie dzieje zlego to wezle sa naprawde spore, jakie gule się robią duze. Od wczoraj w nocy nagle zaczelan sie pocic psychika ruszyła hehe akurat na to juz uwagi nie zwracam. Co do for to racja, sama siedze na innym zwiazanym z ta moja dolegliwościa i co niektorzy tam pisza to glowa mała. Kazde zaklucie w plecach itd to juz napewno od tej insuliny i potem lecą takie rewelacje i nakręcania .. co sie tyczy wszystkich chorob Nejlepiej, mimo wszystko, opierac sie na wiedzy lekarzy. Ja tez kiedyś byłam swiecie przekonana, ze mam ogromnego węzła, wymacalam z kazdej strony a lekarz ledwo to dotknąl i, ze chrzastka. Rece mi opadly, ze jak to, ale jego diagnoza sie sprawdzila. Z 5 lat minęło i zyje
  22. @Roza00 to tak jak ja, tez tak zmacalam, ze w pierwszym dniu ledwo usnelam z bolu ... Dzis juz opuchlizna zeszla bol tez sie zmniejszyl duzo to znowu zmacalam ........ Musze przestac bo sobie tylko narobie klopotow. Tymbardziej jak moga byc powiekszone wezly a mozna ich nie wyczuc to nie ma sensu tak ich szukac. Tez wlasnie czytalam na forach, ze jak wezel jest mały to i tak nikt go nie wytnie do badania wiec trzeba czekac czy urosnie. Tak w ogole byłam tylko w jednym wątku na forum o tych węzłach i juz tam nie zagladam po tym jak ktos napisal, ze przez 2 lata jego objawem chlonniaka byla tylko luszczyca .... No nie wiem czy to tak dziala, nie wiadomo kto tam pisze, moze cos przekręcił. Nie warto w to sie zagłębiać. ------- Nie wiem czy tez tak macie, ja czuje takie napiecie wewnetrzne, silne i musze sprawdzic wtedy w google dane objawy czy sie wlasnie dokladnie "zbadac". Jak taka kompulsja, jak to zrobie to lęk spada, ale za chwilę sie nakrecam znowu bo albo coś przeczytam albo cos znajde w ciele. Jednym slowem masakra W takim stanie to i tak nic nigdy nie wiem. Macam sie i nie wiem czy tam cos jest czy nie. Mam takie cos twardego tam wielkosci glowki od szpilki. Już kiedyś mialam taka przygode z wezlem to lekarz mi powiedzial, ze to nie zaden węzeł a chrząstka hahah Trzymajcie kciuki żebym jutro trzymała ręce z dala od siebie
  23. @Roza00 To mimo wszystko bardzo dobre wiesci! A Ty mialas duze te wezly? Teraz ja mam faze na wezly ehh Teraz wlasnie duzo tej boleriozy to sie moze nawet ujawnic po ilus tam latach. Sasiadka wlasnie trafila do szpitala z paralizem twarzy, nagle dostala i tez sie okazalo, ze bolerioza ... ------------------------------------- Ja mam podwyzszone wszystkie hormony odpowiedzialne za nerwy lekarz koniecznie mnie namawia na psychotropy, ale ja sie nie moge przekonac. Tak w ogole duzo chorob daje objawy jak nerwica, ponoc nawet problemy z insulina moga powodowac ataki paniki i nerwicowe objawy. Ciekawe, moze mam je od tego. Za tydzien biore te leki to zobacze. Czytalam na innych forach, ze ludzie lepiej sie czuja po tych lekach, lepiej spia, cera sie poprawia, pcos znika. Natrafilam na pist, ze komus nawet nerwica znikla. Tyle, ze pierwsze tygodnie sa ciezkie objawy jak wymioty, biegunki, bole glowy. Mam nadzieje, ze jakos to przetrzymam, ale wyjscia nie mam, teraz taka wegetacja. A to, ze wiem, ze mam wysoka insuline znowu napedza mi mysli, ze zaraz mi jakis rak urosnie (tak skrotowo) i jest jeszcze gorzej ... @zestresowana1990 to dobrze, ze tez masz te kulki nie wiem co tak sobie ubzduralam, chyba nastroj na forum mi sie udzielil z tymi wezlami nie potrzebnie tyle macalam bo teraz nie wiem czy ten bol juz minal pod pacha czy nie, aktualnie nadal mnie wszystko boli hahah nie mam zadnych innych objawow wiec musze to jakos z glowy wybic ... jednak caly czas chodze zestresowana, gdzies tam z tylu glowy to mam i jeszcze moje genialne mysli z tym, ze mam nadwage to pewnie ich nie czuc a sa duze heheh Czytalam, ze przy chlonniakach wezly sa co najmniej 2 cm i ma sie tez inne objawy jak przy grypie czego nie mam. Ponoc wezlow do 1cm nie uznaje sie jako wezlow powiekszonych, tego sie trzymam bo 2 cm to naprawde sporo mysle, ze bylby mocno wyczuwalny @zakazana88 tak jak Ci pisalam kiedys, ja kiedys mialam bole codziennie przez kilka miesiecy jak byl ¨modny¨ temat o glejakach. Poprostu za tydzien mnie zaczela glowa bolec codziennie jak nigdy. Jak kiedys myslalam, ze mam SM to znowu bolalo mnie tam za oczami, w jakis dziwnych miejscach, wzrok mi sie rozmywal. Wtedy mialam powiekszony wezel przy uchu a jak mocniej ruszylam glowa to czulam jakby mi tam ktos nerw wyrywal. Strasznie dziwne objawy miewam ogolnie, jak na zawolanie. -------- Najgorzej sobie odpuscic i pozwolic na te objawy, niech sa a nie zwracac uwagi, nie analizowac w kolko na forum o nerwicy zaburzeni wlasnie tam radza (duzo czytalam ich arktykulow z poradami jak sobie radzic z nerwica), ale nie umie tego w zycie wprowadzic kompletnie. Mija juz chyba 8 rok z hipochondria i nic ehh
  24. @jednooczka1 Dzięki Odpuszczam na razie ten temat bo sie znowu wkręce niepotrzebnie. Juz wczoraj od chorowalam troche. Wyczytalam, ze przy nowotworach wezly raczej nie boli i maja ok 2cm. Do tego dochodza inne objawy jak poty, utrata wagi, objawy grypopodobne a mi nic nie jest. Może poprostu naciaglam jakis miesien albo zle spalam i promieniowalo do pachy bo bolało wtedy wlasnie jak spinalam miesnie czy cos podnosilam. Grudke poczulam dopiero przy mocnym przycisku i trudno bylo mi ja ponownie znalezc, stad tyle macania. Wymyśliłam, ze skoro mam nadwage to pewnie nie czuc tych wezlow pod skora i tkanka tluszczowa a one sa tam podtym powiekszone ... Nie potrzebnie macalam tyle, 3 dzien a ja dalej mam opuchlizne pod pacha, tak boli, ze nawet dotkac nie moge za bardzo. Nie zdziwię się jak dopiero teraz mi węzły wyskoczą .... Zastanawiam sie nad wizytą u psychologa albo psychiatry bo juz nie mam sil do siebie. Oczywiście w mojej glowie juz mi wszystkie objawy pasuja. Bo i crp podniesione i jakies kulki wyczulam na zebrach, pod pacha i na szyi. Juz mi się w jedną calosc sklada. Z tym, ze te wszystkie kulki bola przy przycisku. Moze to jakies grudki z tluszczu logicznie wiem, ze zaczynam wymyslac, ale emocje i stres biora gore Najlepsze, ze stwierdzilam wczoraj, jak pisałam na początku, ze skoro mam nadwage to tych wezlow nie czuc a one moga byc powiekszone pod tą tkanka tluszczowa i ta kulke, ktora wyczulam to pewnie jest to duzy wezel a ja czuje tylko kulke mala przez to, taki wierzchołek gory lodowej ... Wczoraj mialam wrecz atak paniki a mialam z nimi spokoj juz z 2 lata. A co tam u Was? Jakas cisza ostanio na forum
  25. Ciebie też bolały pachy? Mnie wlasnie od tygodnia jedna, tak dziwnie jakbym miała tam zakwasy. Bolało jak np cos podnosilam i spinalam miesnie. Wczoraj macalam, ale nic szczególnego nie wyczulam, tylko ledwo jedną mala kuleczke. Wiec to raczej nie wezly, zastanawiam sie wiec skad ten bol ... Dzis i wczoraj to juz mnie boli od macania, ale wczesniej nic nie dotykalam a tez bolało ehh Znowu wpadlam w rakowe objawy lęk w żołądku, bezsenność. Mnie zawsze jakis bzdet wyprowadzi z rownowagi. Na zebrach tez cos wyczulam bolesnego wczoraj, a ze mam crp 9 to sie zaczelo nakrecanie. Czy to sie nie skonczy? Staram sie nie myslec o tym... Dobrze ze nabilam sobie tego siniaka wczoraj pod pacha, przynajmniej nie ciagnie mnie zeby sie dalej macac ...
×