Skocz do zawartości
Nerwica.com

laveno

Użytkownik
  • Postów

    712
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez laveno

  1. A to oczek tluszczu nie mam, woda ma jakby takie smugi, ale to samo jest po oddaniu moczu. Moze to od kostki toaletowej xD No nie wiem, co mi tak do glowy wpadło. Rownie dobrze moge miec czegos innego. Pewnie przez to, ze najpierw tak duzo nagle przytyłam, potem waga stala z pol roku w miejscu a po wprowadzeniu diety zaczela spadac jakos po 3 miesiacach od wprowadzenia i teraz spada regularnie i w miare szybko to zaczelam panikowac, ze wiadomo od czego bo nagly spadek wagi. Do tego mialam crp podwyzszone. Zaraz bedzie 9 miesiąc odkad chudne, gdyby cos bylo to chyba mialabym juz jakies minimalne objawy .. Tak mysle. A dzis do kompletu wyswietlila mi sie zbiórka pieniędzy na fb, wchodzę zeby wyslac sms a tam osoba 34 lat - rak trzustki. No całą mnie zmrozilo, wszedzie to za mna chodzi, jeszcze tak mlode osoby. Ostatnio mi sie snilo, ze wszyscy moi znajomi mają chłoniaki. Porażka ze mną A najgorsze sa mysli typu, ze się teraz to rozwija a za kilka lat bede pierwsze objawy i guz. Tez mysle nad psychiatra, ale nie wiem czy to cos da ... Chyba w polaczeniu z silnymi lekami zebym nie mogla myslec ... Az taka zla gastroskopia? Nigdy nie bylam, ale zawsze myslalam, ze gorsza jest kolanoskopia ( na tym tez nie bylam). Mam identyczne zgagi i pieczania jak Ty, moze to faktycznie od nerwow. Mam to jak zaczela się właśnie nerwica i pojawiają sie przy silnym stresie, zawsze pomaga nospa Wczesniej nigdy nic takiego nie miałam
  2. Tak sobie przeglądałam odpowiedzi na abc zdrowie lekarzy jak ta trzustke widac w usg, i ktos napisal, ze bliskiej osobie bylo widac wlasnie czesciowo a po roku juz nie żyła z powodu trzustki. Właśnie tylko tego mi brakowało do informacji .... Chyba jednak pojde na ten tomograf chociaz jesli tam cos jest to i tak prawie nie ma szans na wyleczen albo na usg jeszcze raz, ale po nocnym poscie. Jeszcze sobie doczytalam, ze mam 30% wieksze ryzyko raka jelita, takze juz nie wiadomo gdzie isc najpierw się badac. Jeszcze te jajniki na tapecie, brak mi sil Przydałby sie jakis przeszczep mozgu. Jak fajnie by bylo sobie zyc bez tych ciaglych mysli ...
  3. @alicja_z_krainy_czarów no to super. Tez planuje gastroskopie ... kiedys tam Mam takie same objawy jak Ty z tym pieczeniem i odbijaniem kwasami. Dobrze, ze wam powychodzily badania ok bo ja z tym moim usg wiem tyle co przed czyli nic .... wiec myslie o tomografie jamy brzusznej .. Dalej mam tzw krowie placki, no trudno. Dawno nie patrzyłam co tam robie i kał jest połyskujący, "mokry", pisze, ze tak m.in. wyglądają tluszczowe biegunki. Hmm no, ale chyba kał na ogół jest taki połyskujący? haha przeciez nie suchy. Jak to odróżnić ...? No i nie wiem czy w ogole mozna mowic o biegunkach tluszczowych jak wyprozniam sie tylko raz dziennie, czasami nawet co dwa dni? Ehh znowu te kibelkowe tematy
  4. @zestresowana1990 ja pojde po nowym roku. Nie mam juz sil jeszcze na badani krwi, chyba bym musiala wziąć jakieś leki uspokajające, za miesiąc mam jeszcze ginekologa Od wczoraj robie takie krowie placki i to doslownie, dzis rano tez, z tym, ze dzis już brązowe - jak juz tak opisujemy wierzę, ze to od stresu a przynajmniej bardzo chce w to wierzyć, chyba ze nie trawie tych tluszczy i dlatego taki kał i dlatego chudne, a nie ze od diety ... Gdzie ja stałam jak Bog rozum rozdawał, nie wiem juz co myśleć.
  5. @zestresowana1990 luźne stolce to ja mam bardzo często, były okresy, kilka lat temu, ze tylko takie miałam (cos w stylu krowich placków :P). Ja sie boje raka trzustki, choc rownie dobrze moglabym jelit, ale nie - tak to glupio działa ...
  6. @Roza00@alicja_z_krainy_czarówrozumiem, wczoraj tez miałam gorszy dzień chwilami i sama z sobą nie moge wytrzymac. Dzis dla odmiany faktycznie mam biegunke i jak popatrzylam to faktycznie jakas zoltawo pomaranczowa .... Ogolnie mam zgage, odbija mi sie znowu, przelewa mi sie w zoladku i jelitach po prawej stronie, kluje mnie co chwilę gdzieś i jakos mi tak ciężko na zoladku jakbym miala jakis kamien w przełyku, apetytu jakos nie mam - wiadomo co to dla mnie oznacza. Ogolnie to badanie usg mnie wykonczylo psychicznie i fizycznie (strasznie mnie zaczęły nogi bolec po wyjściu z gabinetu jakbym caly dzien chodziła, tak nagle), tyle stresu a i tak nic sie nie dowiedzialam, no dowiedzialam do kompletu mam jajniki. Moze od tego mi żołądek "padł". Od kilku dni nawet spac mi sie nie chce, chodzę jakas taka nabuzowana jak na adrenalinie caly czas rozmyslam, ze moze moglam isc rano na czczo po poscie nocnym na usg to by bylo wiecej widac bo u kobiet raczej atakuje ten ogon i trzon. I tak wszyscy w domu rece zalamali jak uslyszeli ze trzustka ma jeszcze trzon i ogon nie wiem jak mozna nie wiedziec takich podstawowych rzeczy hahah (zart) I znowu jestem w miejscu gdzie po glowie chodzi mi, ze mam przynajmniej dwa wiadomo co - na jajniku i trzustce - wiem jak niepoważne to brzmi Pije ziolka na uspokojenie bo biedny ten moj żołądek @zakazana88 super, ze wszystko ok! masz czarno na bialym, rezonans sie nie myli
  7. Tez nie zawsze chodzę drugi raz zeby sie upewnic. W tym wypadku akurat poszłam, zrobilam dluzszy post miałam nadzieję, ze bardziej bedzie widac trzustkę, ale nic z tego w dodatku wyszlo to na jajnikach. Nie wiem co to sa tluste stolce, ale zolte sie zdarzają ..
  8. Juz nic nie pisze Nigdzie nie napisałam, ze usg klamie, lekarze wszyscy oszukują i nic nie wiedzą, stan przedcukrzycowy to na 100% rak a tylko Internet ma racje, ale nie chce mi sie tłumaczyć tego co miałam na myśli, co zresztą już wyżej opisałam. Tez kilka razy sie nakręciłam od innych osób tutaj na forum. Nie bede wymieniać, nie mam do nikogo pretensji. Myslalam, ze chociaz tu mozemy sobie na luzie porozmawiać. A lekarzom w 100% nie ufam i nie jest to związane z hipochondria a z tym, ze takie sytuacje mnie z nimi spotkały, błędne diagnozy, brak diagnozy. Jesli wy macie zaufanie w kazdym przypadku to super, co nie znaczy, ze latam na jedno badanie pod rząd 10 razy
  9. Ja juz z tej hipochondrii raczej nie wyjde, praktycznie pol zycia z nia, wiec chociaz jakos negocjuje ...
  10. No to u mnie wszyscy w rodzinie maja pewnie hipo bo tak robia, moze to wynika z doświadczen. Ja niestety 100% zaufania nie mam, nie chce opisywac co mi się przytrafilo. Z tym, ze ja nie mowie o 10 badaniach pod rząd a konsultacji z innym lekarzem w razie potrzeby. Usg wezlow zrobilam tylo raz bo widzialam, ze lekarz sie zna, wszystko wytlumaczyl, zrobil dokladnie badanie, nawet zbadal palpacyjne teraz tak nie bylo. Zdarza sie, lekarz tez czlowiek
  11. No ja niestety w swojej rodzinie jak i na swoim przykladzie mialam do czynienia z karygodnymi bledami i zachowaniem wsrod sluzby zdrowia wiec teraz wole mieć rękę na pulsie i jak cos mnie niepokoi zrobic jeszcze raz badanie. Nie latam 5x w tygodniu na usg. Tak samo jak "normalni" ludzie idą do drugiego lekarza żeby potwierdzić diagnozę, nie ma w tym karmienia hipochondrii moim zdaniem. A jak pisałam ciesze sie, ze poszlam drugi raz na usg bo przynajmniej wiem, ze powinnam skontrolowac teraz u ginekologa jajniki, gdybym pozostała przy pierwszym badaniu usg nic bym o tym nie wiedziała. Mnie tam o wiele bardziej uspakaja zrobienie badan niz wmawianie sobie ze napewno nic mi nie jest bo nerwica i tak wygrywa ze mna a panika tylko narasta i ciagnie sie przez kilka miesięcy
  12. Pojedyncze drobne torbiele w jajnikach - tzn, ze mam na obydwóch? Kurde a pierwszy napisal, ze bez zmian Zaczelam sie tym martwić. Moja glupia glowa ....
  13. @Roza00 objawy dopiero pojawiają sie jak juz jest bardzo zaawansowany. Gdyby zbadali całą to byłabym spokojniejsza a tak sama wiesz jakie mysli sie już pojawią. Ale narazie i tak nic nie zrobię, moze za miesiac zrobie jeszczr raz, ale całkiem na czczo po nocy. Ja schudlam 12kg juz w 8 miesięcy mam nadzieję, ze od tej diety, choc mimo trzymania diety waga stała w miejscu ruszyło dopiero tak nagle bo jakis 3 miesiącach. Moze jakos mi przejdzie, uspokoje sie za jakos za pol roku pewnie - jesli nic sie nie bedzie dzialo to samoistnie bede odpuszczać temat
  14. Z tym, ze ja przytylam w pol roku z 60kg do prawie 100kg, to nie jest normalne. Teraz zaczelam chudnąć, mam nadzieję, ze od wprowadzonej diety i jakiejs tam stabilizacji cukru. Ale wiadomo co mi po glowie chodzi, tymbardziej ze dalej nic nie wiem bo usg nie wykazalo calej trzustki a doszły mi jeszcze teraz jajniki i to strasznie wszedzie, ze cukrzyca i problemy z cukrem/insulina zwiększają ryzyko. Ostatnio cos mnie krzyże bolą juz nie wiem z czego, wszystko mi sie miesza .. przy trzustce raczej boli tez zoladek nie same krzyze, chyba. Jakos mam dziś dol
  15. @nerwa ale Ciebie cos boli w jelitach? Ja musze teraz ginekologa poszukac bo juz mam w glowie glupie mysli co do tych jajnikow. Czasem to sie odechciewa wszystkiego ... To chyba mało mozliwe, zeby torbiel tak szybko urosla od czerwca. Moja mama ma np liczne w piersiach i mimo to ma kontrole co roku nie wcześniej. Moze masz jakies kolki? Mnie tez cos tam kłuje raz w jelitach, raz pod zebrem, ale to normalne mysle
  16. @nerwa mi napisal, ze mam drobne pojedyncze torbiele, ale jajniki nie powiększone. Takze to chyba nie pęcherzyki, wiec kolejny lekarz do zaliczenia ... Lepiej to sprawdzic. Ja wiem, ze mam hipochondrie/nerwice, ale nie umiem olac objawow bo zawsze mysle a co jesli tym razem cos jest, wkoncu to, ze mam nerwicę nie sprawia, ze chroni mnie przed wszystkimi chorobami, tez moge zachorowac i to jest w tym najgorsze i koło sie nakręca .. a ostatnio tyle słyszałam, ze ta insulinoopornosc powoduje co powoduje, ze juz mnie calkiem dobilo. Stwierdziłam, ze co pol roku/co rok bede sie badac gruntownie czyli usg i szczegółowe badania krwi, tylko tak moge sie choc troche uspokoic i miec pod kontrolą = nie nakręcać sie. I zastanawiam sie nad tym tomografem brzucha i gastroskopia (mam te zgagi) ... Chcialabym jeszcze zrobić kolanoskopie (ale nikt mnie na to nie wyśle bez objawów). Usg piersi i wezlow mi duzo pomoglo bo nawet jak teraz cos wymacam to sobie przypominam, ze na usg nic nie wyszlo wiec nic mi nie moglo urosnąć w tak krotkim czasie, szkoda, ze trzustki nie bylo widac calej
  17. A nie wiem czy jelita sie w ogole na usg bada (?). Jednak zawsze dobrze to usg wykonac więcej ci powie niz z samego badania na dotyk. Sama jestem zdziwiona, ze tyle wyszło wczoraj na nim (i jajniki i nadnercza, watroba tez inny obraz niz na tym poprzednim), ale porządnie ta głowicą przyciskal az mnie dziś trochę boli skora tam gdzie dotykał. Za to ten pierwszy przejechal kilka razy i powiedzial, ze jak chce trzustkę diagnozowac to tomograf nie usg Amylaze i lipaze zrobie dopiero za miesiąc/dwa jak bede robic badania kontrolne na wizyte a mam ich caly komplet ..
  18. Ale mi nie chodzi o to, ze cos mam z trzustka bo jej nie widac tylko wlasnie, ze jej nie widac i nie wiadomo czy tam cos moze byc czy nie bo skąd nawet lekarz ma wiedziec skoro jej w badaniu nie widzi calej tylko część. Urolog napisal, ze widzi glowe a radiolog, ze badana czesc trzustki. To, ze glowa jest czysta nie znaczy, ze trzon i ogon tez @nerwa @zestresowana1990 (nie moge was osobno oznaczyc) nie mam objawow jako takich, oprocz, ze rok temu przytylam nagle te 30kg, teraz to schodzi, ale cukier nadal troche podwyzszony na czczo - a wszyscy trąbią w koło ostatnio wokół mnie, ze insulinoopornosc powoduje w duzym stopniu nowotoworzenie. Nawet w tv o tym słyszałam, no wszedzie mnie to bombarduje ostatnio. Tak sie na to nakręciłam, ze pokolei badam narzady w poszukiwaniu raka czy cos przez ten czas sie nie rozwinęło. Nie zbadalam jeszcze tylko zoladka i jelit .... no i tej nieszczesnej trzustki w calosci. @nerwa Co do usg to bylo zwykle badanie usg jamy brzusznej, ale przed wejsciem wypilam duzo wody, zeby pecherz byl pelny wtedy wlasnie widac tez narzady kobiece lepiej - dawno nie bylam tak poza tym u ginekologa wiec teraz ze wzgledu na te torbiele bede musiala isc na dopochwowe. Cos czuje za kilka dni z trzustki przejde na jajniki .... Ale jestem po owolucja a przed okresem wiec mozliwe, ze moze to cos z cyklem. Macica za to wyszla cala dobrze. No niestety im wiecej chodze po lekarzach tym widze, ze diagnozy sa rozne. Samo to jak chodzilam czemu tak tyje to kazdy mowil co innego jeden wlasnie sugerowal guzy hormonalne na trzustce wlasnie. Ja przez to tez coraz mniej im ufam a nerwica ma jeszcze lepsza pozywke. Ale mimo to cieszę się, ze powtorzylam usg bo drugi lekarz zrobil je o wiele dokladniej, mocniej przyciskal glowice, kazal mi przerwacac sie na boki i mial zgaszone swiatlo w gabinecie (!)
  19. Bylam wczoraj na tym drugim usg tym razem u radiologa i wyszło całkiem inaczej. Tym razem trzustka o prawidlowej echogenicznosci nie hyper, ale widoczna tylko czesciowo, uwidocznil prawe nednercze - ok, lewego nie widac, mocno stluszczona watroba, za to mam pojedyncze drobne torbiele na jajnikach, ale jajniki nie powiekszone, czego urolog nie widzial. Zyc sie odechciewa teraz na liscie jeszcze ginekolog i bede prosic lekarza o tomograf trzustki. Nic mnie to usg mnie nie uspokoilo. Tymbardziej, ze dwoch lekarzy co innego widzi. A ponoc u kobiet trzustke glownie atakuje w trzonie i ogonie nie glowie a u mnie tylko glowa wychodzi no i stan przedcukrzycowy moze byc pierwszym objawem .... Nic mi sie juz nie chce robić, mam przemeblowanie w domu, ale ochota mi na wszystko minęła i stoi miejscu. Skierowanie na tomograf moge miec dopiero za 2 miesiące bo wtedy mam wizyte u prowadzacego lekarza, zeby nie bylo za pozno. Zreszta nawet jesli mam to i tak mnie z tego nie wyleczą, ten rak ma tylko 2% przezywalnosci, czesto jest nieoperacyjny ... Dobrze czytalam wywiad z onkologiem, ze "najlepszym" nowotoworem jest zz z innymi ciezko a trzustka to juz .. Zrobie chyba teraz markery nowotworowe trzustki i jajnikow, nie wiadomo jeszcze co z tymi jajnikami. Spokoj to bede miec chyba tylko po śmierci
  20. @Tukaszwili powiedział, ze on nic tam nie widzi, ale dalej poprowadzi mnie lekarz prowadzący. Z tym, ze on mial chyba na mysli te gruczolaki co wydzielają insuline nie raki odrazu .. Tylko wiecie mi wyszła tylko głowa trzustki, reszta byla nie widoczna, kto wie co tam dalej moze byc. Jest jeszcze ponoc trzon i ogon I to mnie najbardziej męczy. Wam wychodziła cala trzustka w badaniach?
  21. Nie martwiła bym sie gdyby wyszło wszystko ok a tu wyszła jakas hyperechegonicznosc, czytalam, ze to moze byc stluszczenie, nie wiem czy nie cos gorszego tez moze znaczyc? Lekarz po usg powiedzial, ze na trzusce nic nie ma, ale jesli tyle przytylam i chciałabym wykluczyć gruczolaki na trzusce ktore wydzielaja insuline to tylko tomograf - o tym juz wiedzialam, ale prowadzacy endokrynolog wykluczyl ta możliwość i nie zleca tomografii, nie przyjmuje sie tym bo to akurat nie nowotworowe, wiec skoro powiedzial, ze nie ma potrzeby to nie ma .. Cieszylam sie, ze nic nie mam dopoki nie przyszlam do domu i nie przeczytałam karty z usg nie wiem juz sama czy to nerwica tak mi miesza w głowie, czy jest cos na rzeczy. Czemu to jest takie trudne, normalni ludzie nawet wynikow nie czytaja, jak lekarz powie, ze jest ok to jest ok
  22. @Roza00 pocieszylas mnie, to byl chirurg urolog. Zrobil mi tez przez brzuch narządów kobiecych, pecherza itd. Nic nie wyszlo, nawet kamienie nie wyszly. Jedynie ta trzuska plus stluszczona watroba. W google oczywiscie juz straszą zapaleniem trzustki jesli taki obraz hyper. Powiecie, ze zwariowalam, ale zapisalam sie na usg dzis i jutro do innego ośrodka - nie wiedzialam w ktory dzien bede mogla isc i chyba jutro tez pojde dla potwierdzenia. Oszalam
  23. Bylam na tym usg i dalej nic nie wiem mi sie chyba cos rozwija wszytko wyszlo ok, powiedzial, ze na trzusce nic nie widzi a w somu czytam na kartce, ze trzuska widoczna tylko w glowie, nie powiekszona i HYPERECHOGENICZNA. Co to znaczy? Czytalam, ze moze byc stluszczenie albo stan zapalny trzuski. Jak stan zapalny to nie wiadomo co sie dzieje w reszcie trzustki chyba pojde na kolejne usg, nie wiem co robic, nic sie nie uspokoiłam. Chyba ze mna powoli koniec
  24. W ogole mam nadzieje, ze cos będzie widac na usg. Nigdzie nie moglam znalezc terminu na rano zeby byc calkiem na czczo, bede dzis tylko 5h bez jedzenia, oby posiłek juz opuscil moje wnętrzności
  25. Dokladnie. Ja zawsze wracam, niestety u mnie nerwica wraca co jakis czas Dziekuje za kciuki mam nadzieję, że będzie ok. Zamiast cieszyc sie, ze mi sie polepszylo i chudne to juz sobie wyszukalam ehh ciekawe co nastepne. We wakacje bylo zz, potem zoladek, teraz trzuska. Badania krwi mi juz nie wystarczają teraz zaczynam z usg. Dobrze, ze rezonans czy tomograf jest ze skierowaniem nawet prywatnie - to chyba z myślą o takich jak my
×