
damaged0
Użytkownik-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez damaged0
-
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
damaged0 odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Oddzial Mlodziezowy w Starogardzie Gdanskim.. tak zwane Kocborowo chyba. Ja nie mam zamiaru sie tam glodzic. Na anoreksje nie cierpie. Chce jesc normalnie, ale tez tak, zebym mogla sobie wybrac, a nie ze mnie beda zmuszac, co w sumie nie powinno byc problemem jak dla osoby o poprawnej wadze -
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
damaged0 odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
zgadzam się/ kilka lat temu rowniez trafiłam do szpitala z bulimią. do szpitala w ktorym znaczna cześć osob stanowiły patologie i to dosłownie. wtedy jeszcze byłam niepełnoletnia, umieścili mnie na tym oddziale młodzieżowym z ćpunkami, chłopcami i dziewczętami z zakładów poprawczych i całą bandą zwyrodnialcow, którzy kradli żarcie i znęcali sie nad innymi. oddziały ogólno psychiatryczne odradzam, jeżeli mowa tu o oddziałach młodzieżowych. najlepiej szukać czegos typowo pod zaburzenia odżywiania. wyłącznie. koniecznie tak tak, bedzie mozliwosc pobytu na oddziale dla osob z ED. a czy jesli mam wage w normie to bedzie taki mega nacisk na jedzenie czy jesli cos mi nie bedzie smakowac to nie beda mi wpychac? chce sie nauczyc odzywiac normalnie, a jak wiadomo zmuszanie do jedzenia w przypadku bulimii nie jest zbyt dobre. Myslisz,ze bedzie mizliwosc konsultacji z dietetykiem? -
Szpitale/Kliniki/Poradnie/Terapie - adresy, opinie - WĄTEK ZBIORCZY
damaged0 odpowiedział(a) na shadow_no temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
Więc. Wpadłam po pachy w bulimię. Nie radzę sobię już w ogóle, do tego depresja i takie tam. Z 44kilo(waga,przy ktorej czuje sie dobrze,zdrowo i zgrabnie) skoczylam do 48 i jestem flegmatyczna,zmeczona i zajadam emocje,po czym znowu wyrzuty sumienia-czasem zwracam,czasem nie mam sily... Ale nie o sama wage chodzi. Chodzi o zdrowie,wiem,ze nie mam sklonnosci do tycia i jesli zaczne jesc jak czlowiek,waga sama sie ustabilizuje. Moje pytanie brzmi, jak wyglada leczenie bulimii w szpitalach?Jak wyvlada jadlispis dla osob ktore nie musza juz tyc?Czy warto?Pod uwage biore Starogard Gdanski lub Srebrzysko -
Wiecie gdzie w pomorskim, najlepiej okolice trojmiasta ale generalnie cale pomorskie, sa oddzialy psychiatryczne mlodziezowe? prosze o jakies informacje, pilnie...
-
Gdańsk- psychiatrzy
damaged0 odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
w AM nie ma mlodziezowki..a z babciami nie chce siedziec ;D propozycja brzmi Kocborowo. -
Gdańsk- psychiatrzy
damaged0 odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
nie mialam pojecia ze jest tam oddzial psych dla mlodziezy. bylam raz na endokrynologii i bylo super, az sie sama sobie dziwilam. ciekawe,czy sa miejsca.. a korzystajac z okazji ze mam do kogo sie odniesc, jak wyglada leczenie depresji szpitalne? takie podstawy? -
Gdańsk- psychiatrzy
damaged0 odpowiedział(a) na osia nie dam sie pokonac! temat w Poradnie i szpitale psychiatryczne
mam 16 lat, cierpię na depresję z ktora staralam sie walczyc, ale nie mam juz sily. Opuszczam coraz czesciej lekcje, czuje ze oddalam sie od spoleczenstwa, nie pasuje do codziennosci i najchetniej bym tylko spala. Zdecydowalam sie na szpital. Przynajmniej odpocznę, poznam osoby w moim wieku z problemami takimi jak moje. moze dostane lepsze leki.. Czy ktos wie cos o oddziale mlodziezowym w Gdansku? -
ile trzeba czekac na efekty fluwoksaminy? czy ktos zauwazyl redukcje apetytu/utrate wagi? czy postawilo go na nogi czy ciagle spal? nie chce leku,ktory zrobi ze mnie jeszcze wiekszego lenia i warzywo...chce cos co da mi energie,motywacje do zycia zauwaze jakas roznice pomiedzy asertinem a fevarinem?
-
Super,bardzo dziekuje.Czyli jakos na koncentracje wplynie?Mam z tym ogromny problem. Jest jakas pewna informacja co do tego,czy wplynie na dzialania kompulsywne?Cierpie na zaburzenia odzywiania,ostatnio przewaza bulimia.
-
Przeszlam z sertraliny na fluwoksamine, Czy ktos moglby mi powiedziec na zasadnicze roznice pomiedzy tymi dwoma srodkami? Czy fluwo pomoze w niecheci,braku energii,postawi na nogi? I..jak wplywa na apetyt?:S
-
albo kebs nom nom clean eating? i'll rather clean my plate B)
-
Dziekuje wszystkim, brak miesiaczki byl spowodowany hiperprolaktynemia, dostalam bromergon, takze przynajmniej wiem ze nie ja sama sobie tak popieprzylam:) juz od dluzszego czasu jem normalnie mysle ze to dzieki lekom nabralam rozsadku jednak ciagle dbam o wage, jest w koncu roznica nieprawdaz? to tyle, dzieki za mile slowa, chce tylko napisac ze radze sobie :) boje sie tylko ze bromergon zrobi ze mnue wieloryba, ma ktos jakies info na ten temat? ale i tak zdrowie jest najwazniejsze!
-
Lekarz stwierdził u mnie hiperprolaktynemie - co prawda delikatną, ale mimo wszystko odczuwalną i uciążliwą. Przepisano mi bromergon, 1x1 tab dziennie. Czy ten lek reaguje z sertraliną? Lekarz mówił, że bardziej współpracuje, ale wolę sie upewnić.. Czy bromokryptyna działa jakoś szczegolnie na wagę? Na samopoczucie?
-
jaka jest ideologia rawtil4?czemu surowo do 16, a nie np.do 18? i ogolnie o co chodzi,ktos wytlumaczy? -- 29 cze 2014, 16:01 -- jaka jest ideologia rawtil4?czemu surowo do 16, a nie np.do 18? i ogolnie o co chodzi,ktos wytlumaczy?
-
A jakie masz obecnie nawyki zywieniowe? I czemu odzyskalas polowe z tego co zrzucilas?
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
damaged0 odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Jak zawsze strzeliłem jakąś ściemę i bajerancką gadkę. Opisałem objawy - powiedziałem, że czuję niepokój fizyczny, ciągły przymus ruchu, nie mogę się na niczym skupić, że ciągle z każdej pracy wylatuję przez brak koncentracji, dezorientacja. Poudawałem załamanego, że straciłem kolejną pracę, bo nie mogłem się na niczym skupić, trząsłem się, leciało mi wszystko z rąk. Poudawałem załamanego na maksa, bo przez brak pracy ciężko mi się utrzymać itp. Mówię, że nie wiem co mam z tym zrobić, po czym podsumowałem "mój kolega miał podobnie i lekarz przepisał mu coś takiego jak Medikinet, co Pan doktor sądzi o takim leku? Mógłby mi pomóc?" Nigdy nie mówię wprost, że chcę ten i ten lek, bo by mnie wy*ebał z hukiem z gabinetu. Zawsze opisuję objawy i gadam coś typu "słyszałem, że jest taki i taki lek, co pan o nim sądzi, panie doktorze?" Kiedyś powiedział mi, że u niego leczenie polega na współpracy pacjenta z lekarzem i jest otwarty na moje odczucia, sugestie. Wychodzi z założenia, że pacjent najlepiej wie jakich dawek potrzebuje i czego mu brakuje w leczeniu. Chodzę do niego ponad dwa lata to wie, że nie korzystam z żadnych używek, nie proszę go o benzo, wie że pochodzę z "trudnego" domu i mi ciężko funkcjonować. Poza gabinetem zna prywatnie moją sytuację, więc tym bardziej mam u niego wyrobione zaufanie. Wyjął jakiś inny bloczek z receptami i przepisał 10mg. Najważniejsze, to udawać głupiego i zielonego w tematach leków. Jak wyczuje, że wiesz za dużo - od razu się skapnie w czym rzecz. Doktorki nie lubią, jak pacjent za dużo wie, "bo to lekarz jest od leczenia a pacjent ma tylko brać leki wg zaleceń". Jak pomoże, mamy zastanawiać się za miesiąc nad dobraniem dawki. Generalnie jestem zaskoczony, że się udało. Pierwszą dawką 5mg jestem mile zaskoczony. Myślałem, że efekty przychodzą z czasem dopiero. Dziś udało mi się załatwić dużo spraw urzędowych, połapałem się we wszystkich papierkowych sprawach, pojawiła się jakaś podzielność uwagi. I faktycznie niepokój ruchowy minął. Bałem się łykać pierwszą tabletkę, ale po ostatnich bardzo ciężkich dniach stwierdziłem, że nie mam nic do stracenia. -- 24 cze 2014, 21:58 -- Na przewlekłą Paździerzycę to tylko 100mg haloperidolu domięśniowo Kurde panie Paździochu jest pan genialny Tez bym chciala cos a'la ritalin na speeda albo fluoksetyne na jadlowstret Tylko co mam wkrecic -
Ja też kończyłam bardzo czesto pocharatana(nie wiem czy dobrze napisałam?) I mimo to nie umiem przestać Jestem typem osoby "reagujacej" ktora musi odreagowywac - albo sie drapie, albo obżeram, albo nie jem prawie nic żeby się ukarać, albo się tnę, albo po prostu wyję.
-
Cierpię na atopowe zapalenie skóry,jednak zauważyłam że tracę kontrolenad drapaniem sie. Raz wyladowalam w szpitalu bo moj stan byl tragiczny; okropne,ogromne rany,rozdrapane czerwone placki. Oczywiscie bylo gadanie o pielegnacji,masciach ale PO CO ONE,skoro ja i tak sie bede drapala? Wtedy,kiedy za duzo o czyms mysle,lub sie stresuje,lub gdy jestem wkurzona - na kogos, lub na siebie. Drapie sie,zeby odreagowac. Po prostu czasem musze,nie umiem tego nie robic...a wyglada to strasznie i bardzo boli,szczypie,swedzi i przeszkadza. Jest to taki impuls ktoremu nie umiem sie oprzec. Po drapaniu nastepuje ulga,uczucie przyjemnosci a potem wiadomo,cierpie,bo mam jednak poranione rece. Czy myslicie,ze takie drapanie moze byc objawem nerwicy,lub wlasciwie - co moze oznaczac? Czy sa leki lagodzace "wewnetrzny swiad" jesli wiecie o czym mowie?
-
Słuchajcie mam taki problem,że moja psychiatra zarzuca mi anoreksję buli a ja nie boje sie jedzenia ani nie glodze sie,tylko mam napady i to one sa glownym problemem. Bardzo chcialabym dostac fluo na ten wilczyglod ale a)waze dosc malo b)"anorektyczce" nie przepisze A ja naprawde potrzebuje farmakologicznej pomocy z tym.. czemu do cholery ona mi nie wierzy? Macie jakies rady?
-
łosoś na parze <3
-
rowniez Cie rozumiem i dziekuje za odpowiedz <3 u mnie sytuacja byla podobna. kiedy obzeralam sie i tylam czulam, ze to przeciez nie jestem prawdziwa ja! jakby demon, demon strsu i presji, wszystkie emocje zbieraja sie w Tobie i to objadanie sie jest forma samookaleczania. bo wiesz, ze Cie to niszczy, ze bedziesz zalowac, ale ribusz to, a w pewnym momencie tracisz kontrolę. Mysle, ze TO bardziej niszczy psychike niz odchudzanie. a jak wplywa na zdrowie? jestem pewna, ze rownie zle jak glodowki. Ja postanowilam pracowac nad soba. Nie tyc, ale jesc zdrowo, ni obzerac sie, nie byc glodna ani slaba. Jem duzo warzyw owockow zdrowych tlusczy, ograniczam tylko wegle bo lepiej mi fizycznie wtedy (tak mam po mamie. Miecho najlepsze nie zadne tam makarony ) poza tym mam alergie wiec musze pamietac, ze jak sie nazre slodyczy to mnie wysypie. Trzymam za Ciebie kciuki. Wierze, ze sobue poradzimy:)jesli chcesz, moja skrzynka jest zawsze do Twojej dyspozycji. pisz, jesli czujesz ze chcesz sie komus wygadac, poprosic o rade. -- 18 cze 2014, 12:38 -- Dokladnie... Wyzdrowiec trzeba jeszcze chciec. A co do wagi to tak sie sklada, ze jestem drobnokoscista, wazylam 42 kg przy wzroscie 163 cm i nie wygladalo to normalnie - obraz nedzy i rozpaczy. Tylko widzisz, ja potrafilam spojrzec na to "trzezwym" okiem i widzac swoj stan zaczelam wiecej jesc, mimo, ze podswiadomie balam sie utyc (tylam i chudlam), a przy tej wadze, organizm funkcjonowal mi jeszcze normalnie i mialam regularne miesiaczki. Twoj wybor - leczysz sie i zdrowiejesz, albo tkwisz w tym i w wieku 20 lat masz hormony na poziomie kobiety z menopauza, a to wiaze sie, tez z tym, ze prawdopodobnie nie bedziesz mogla miec w przyszlosci dzieci. Wiem, ze w wieku nastu la sie o tym nie mysli, ale pozniej mozesz zalowac. wiesz? zdaje sobie sprawe, ze niezle namieszalam. dobija mnie to. ale tak juz mam. powiem tak. w mojej sytuacji psychicznej ledwo co zalezy mi na zyciu, zastanawiam sie czy dozyje 30, czy bede miec kiedys rodzine i prace czy bede pod opieka psychiatrow w szpitalu, jaki mi juz z reszta proponowano nie radze sobie i w takim stanie czlowiek nie mysli o swoim zdrowiu jak o czyms waznym wiem, ze to zle ale mi juz nie zalezy. nie czuje prawie nic. rzadko kiedy sie usmiecham aplakac juz nie mam sil tyle relacji,szans w szkole,tyle czasu zmarnowalam, ze naprawde moje zdrowie i zycie jest mi obojetne jedyna osoba, dla ktorej zyje jest moja mama, jest rownie zmeczona zyciem co ja i gdyby nie ona, juz dawno by mnie nie bylo ale poza nia nie mam motywacji do zycia wiec jak sie domyslasz do dbania o zdrowie tez
-
Bo kiedys sie zaniedbalam i nie jadlam wystarczajaco wartosciowych rzeczy odchudzajac sie drastycznie. Zbajdziesz osoby otyle z anemia,bo mozesz wykoncztc organizm nie dajac mu wartosci odzywczych niewazne czy jest to 200kcal czy 3000 mysle ze mam do czynienia z wystarczajaco kompetentna osoba ktora zrozumie porownanie :-) Obecnie juz nie stosuje takich glupich diet. Fakt faktem, widac ze dostalam nauczke w postaci rozregulowanych hormonow. Ale jak wazylam wiecej tez nie mialam okresu. Nie chce mi sie dyskutowac na ten temat. Hormony to hormony,waga to waga.
-
Nie chodzi o to co jesz, tylko o to że jeśli uważasz że 160 cm i 42 kg wagi to normalne to nie wiem jak to nazwać... Wygladam normalnie. Szczuplo,ale jako ze tak jestem zbudowana (widziales kiedys japonki? One maja bardzo drobne kosci,jak dzieci) to nie wygladam jak trup. Mam kolezanke ktora wazy 37 kilo/153 cm i moze i wyglada jak dziecko ale TAKA JUZ JEST God.
-
Zrozumienie to jedno, porady to drugie. Ja mogę i pedofila zrozumieć, mimo to będę mu odradzał kontakty z dziećmi. Musisz odseparować te dwa pojęcia. no ok Jak dla mnie to te dwie rzeczy się wzajemnie wykluczają. Zdawało mi się że anoreksja to choroba polegająca na nieakceptowaniu swojego ciała przy pewnych parametrach, że tak to ujmę, objawiająca się "nienormalnym" żywieniem aby uzyskać swój wyidealizowany stan, nie zwracając uwagi na otoczenie które mówi że ów wyidealizowany stan jest niezdrowy. no widzisz? ja po prostu lubie byc szczupla,taki mam gust :) nie uwazam sie za gruba, lubie swoja figure Nie; uważam natomiast że najpierw najważniejszą sprawą jest zadbać o prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Tak jak u mnie przy depresji najważniejsze było na początku nie to żeby dociekać przyczyn, tylko wyregulować zasypianie, zmobilizować do codziennego wstawania do pracy itd., tak w przypadkach anoreksji nie sądzę żeby samo wsuwanie mianseryny było ostatecznym rozwiązaniem - to tylko moja uwaga na temat fluoksetyny którą chciałabyś dostawać, a co dla mnie jest przejawem właśnie niezdrowych, anorektycznych "odjazdów". Myślę że pierwszą rzeczą o jaką należy zadbać to przywrócenie normalnego trybu jedzenia, a cierpienia z tym związane są drugoplanowe. Chce fluoksetyne zeby nie miec napadow BULIMII POZA NAPADAMI JEM KIEDY JESTEM GLODNA I TO CO LUBIE NIE GLODZE SIE OWSZEM,KIEDYS MIALAM SWOJE ODJE#Y I PROBOWALAM DIET TYPU WAFELKI I JOGURT A TERAZ JEM NORMALNE ZDROWE ZARCIE a to ze wole brokuly i kurczaka albo sushi zamiast schabowego i kartofli to faktycznie tak bardzo anoreksja XD -- 17 cze 2014, 14:34 -- A mi sie wydaje, ze sciemniasz jak kazda, osoba z ta choroba... Czuc to na odleglosc. Ostatnie miesiace spedzilam w towarzystwie takich osob jak Ty i znam na pamiec te wszystkie wymowki. Poza tym fakty mowia za siebie - glodzisz sie, dlatego nie masz okresu... Jeli waga 42 kg, przy 160 cm wzrostu, bylaby Twoja naturalna waga i jadlabys normalnie, mialabys go i nie mialabys stwierdzonych zaburzen odzywiania. Taka prawda... nie mam po co was oszukiwac, po co mi wmawiacie cos co nie jest zgodne z prawda? jezu XD nie mam okresu bo rozwalilam hormony przez niemadre odchudzanie w przeszlosci przeszlosci przeszlosci teraz juz mi sie znudzilo mdlenie i tak dalej i jem, to co lubie a lubie zdrowo owoce,warzywa,rybki,kurczak,sushi (duzo sushi <3 albo wiecej) i nabial jem regularne posilki, nie zadne 'jedno jablko dziennie' zalosne jest,ze mi nie wierzycie przyszlam na to forum by znalezc wsparcie, jakbym miala problem z tym ze boje sie jedzenia to bym wam to do chvja napisala Pewnie, ze nagle tycie na sile, a pozniej glodowki i tabletki na apetyt to nie jest cudowne wyjscie, bo to nic wewnatrz nie zmieni, ale jesli Twoj organizm jest wyglodzony, trzeba uczyc sie normalnie jesc i choc troche przytyc, zebys normalnie funkcjonowala, a pozniej terapia zaburzen odzywiania. Sam psychiatra tu nie wystarczy... Jesli chcesz wyzdrowiec (jesli w ogole chcesz...) to potrzebana bedzie rozwiez terapia.
-
dokladnie! jakby mysleli, ze obzeranie sie nam sluzy.. ani to zdrowe ani przyjemne psychicznie doswiadczenie ja wcale malo juz nie jem, tyle ze zdrowo bo lubie:> oby zeszli mi z ogona -- 17 cze 2014, 11:35 -- bo mam 160 cm i jestem drobnokoscista, z zerowa prawie masa miesniowa :) nie chce przytyc bo pamietam jak sie czulam bedac grubsza,teraz wreszcie nie wstydze sie przed ludzmi przytylam swego czasu od lekow, a tak to cale zycie mialam niedowage dlatego tak malo waze bo lubie. -- 17 cze 2014, 11:43 -- Bardzo dobre podsumowanie. Mam wrażenie że nie chcesz zgodzić się z diagnozą i kombinujesz jakby tu usprawiedliwić swoje odstające od normy zachowania. 42 kilo, dżizas, to jakby cię z Oświęcimia wyciągnęli Nie dziwię się że nie chcą ci przepisać fluo, która przecież hamuje apetyt u niektórych. Jeśli już to powinnaś prędzej szamać mianserynę, po tym się chce jeść... >powinnas szamac mianseryne bo po tym chce sie jesc takiej ignorancji nie spotkalam tu od dawna A. przeciez pisze, ze sie OBZERAM i nie pasuje mi to,wiesz co to bulimia? blizej mi do niej nuz do anoreksji, bo poza napadami jem normalnie,a nie glodze sie B. tak jak pisalam u gory, jestem z natury szczupla. ja Cie nie wyzywam od klopsów,wiec Ty nie nazywaj mnie wiezniem obozu koncentracyjnego... to nie na miejscu C. nawet, gdybym cierpiala na anoreksje; to uwazasz, ze tabletki poprawiajace apetyt nagle zdjelyby cale cierpienie zwiazane z jedzeniem? mysle, ze jest wiele dxiewcxyn ktore wlasnie bedac chore na anoreksje zostaly potraktowane takimi tabletkami i skonczylo sie to jeszcze gorsza postawa psychiczna. bo wiesz, anoreksja to choroba psychiczna, he co nie zmienia faktu ze lubie jesc,ale tak jak czlowiek a nie krowa uszanuj to ze post opisuje to,jak sie czuje i skoro czuje sie z tym zle zamiast komentowac fakt ze o i tak masz niedowage to wykaz troche zrozumienia PS powtarzam, ze poza napadami jem normalnie, tak jak lubie, a to ze zdrowo to po prostu fakt ze lepiej sie wtedy czuje