Infinity

Arasha, chyba mam złe skojarzenia odnośnie suplementów, leczenia się na własną rękę i leków.

Arasha, nie uznaje suplementów diety, więc staram się dostarczać tylko z jedzeniem, także jem otręby, jabłka, surówki, chleb pełnoziarnisty. -- 04 mar 2015, 15:10 -- Poza tym unikam cukru. Mam jednak problem czym dosładzać owsiankę czy otrębiankę. Próbuję zmniejszać ale całkowicie bez cukru nie dam rady. Aspartam czy inne paskudztwa tym bardziej odpadają. Stewia naturalna, ale zbyt przypomina mi w smaku słodziki

cossette, po co kcalorie Liczenie kcal to zło. Sama wiem z autopsji że można popaść w paranoje. Ja ostatnio liczę ile błonnika spożywam, orientacyjnie, ale ciekawe jak to się skończy

[videoyoutube=fG6c6HGpyOk][/videoyoutube]

AAA! Pochwalę się. Póki co nie biorę propranololu. Wczoraj choć pół dnia spędziłam poza domem, dobrze się czułam, nie trzęsłam się. -- 27 lut 2015, 15:58 -- Zebrec, cudna pogoda na bieganie bo nie ma tyle alergenów w powietrzu amelia83, bieganie to na dziś już odpuszczę, ale na spacer pójdę.

amelia83, fajnie że w ruchu. Szybciej się odtrujesz. Dzisiaj też byłam z Zuzią i Zgrywusem, potem biegałam z Pętelką. Waham się nad kolejnym spacerem bo w sumie nie mam co robić (sprzątać mi się nie chce ani gapić w tv)

amelia83, zajadasz głód nikotynowy?

kosmostrada, cześć. Awatara zmieniłam kilka dni temu. Cytat ktoś umieścił na fb i pomyślałam że na spamową świetnie pasuje. Nastrój mam nie najgorszy.

Chodzę wściekła od rana. Nie wiem co wpływ, w sumie nie czynniki zewnętrzne, bo mam z tym problem od kilku dni. Poszłam na spacer z Zuśką. Przebiegłam się, pogadałam do Zuzy. Było fajnie. Po powrocie zrobiłam miejsce w szopie bo dowieźli drewno. Porąbałam, poznosiłam. Rozpaliłam w piecu. Teraz usiadłam z kawą i czuję że nastrój spada na łeb na szyję.

amelia83, cześć Karinko :* Wychodzę z tego pokoju bo nie wyrabiam. Za pół godziny idę na autobus i czeka mnie kilka godzin poza domem, to może odpocznę. Na razie.

Megi_, nie wiem w jakim stopniu to choroba, gubię się, nie pamiętam go zdrowego. Na zewnątrz jest cudowny, ugodowy, tylko jak mówi do siebie to wyłazi. Niby nikogo nie krzywdzi tym że pogada do siebie, ale wszystko słyszę i trzęsę się od razu, boję się wychylić z mojego pokoju...

DarkMaster, wiem, staram się. Mówi często kompletnie od rzeczy, że haruje jak dziki osioł, jak w akordzie, a łazi po pokoju i pali papierosa za papierosem to co ma na mysli? palenie papierosów na akord

Megi_, j.w. a powód? nie wiem, jemu wszystko nie pasuje.

DarkMaster, hej. Mój brat tak mówi do siebie, a wszystko słyszę.

Ścierwa, pizda jebana, szczyl. Czego się dowiedziałam o sobie od rana Witam

Megi_, według wskaźnika bmi mam tylko 2 kg niedowagi. Idę się doprowadzić do porządku bo straszę wyglądem. Na razie

JERZY1962, grubo się ubieram i wyglądam na 64.

JERZY1962, nie wydaje mi się mało. Boję się kompletnej durnoty, że ktoś wejdzie do mojego pokoju, chodzi o domowników. Mam tak od kilku dni.

JERZY1962, 54/173

Witam U mnie samopoczucie coraz gorsze. Jestem przygnębiona, słaba, zimno mi ciągle. Jutro pójdę do mojej lekarki, choć mam wizytę na 5.03, ale nie daję już rady z tymi spadkami. Pokażę wyniki morfologii i może powiem o obawie przed jedzeniem i tyciem choc to nie jest łatwy temat z racji tego że w sumie nie chcę pomocy, chcę dobrze się czuć ale broń boże tyć

Flet. Raczej rzadko się przyznaje bo zawsze ktoś się śmieje. Na gitarze u mnie bracia świetnie grają, a mnie jakoś odstrasza. Jeden z braci ma słuch absolutny. Ja potrafię tylko z nut grać, no i kiedyś śpiewałam.

amelia83, przestawiłam biurko. Nie pasuje mi ale nie chce mi się z powrotem przestawiać.

ja tak samo, kiedyś do popołudnia, teraz się pilnuję i widzę różnicę na plus Dzień dobry

Makabra, ok. Tak tylko napomknęłam. Muszę odsapnąć