kaffe_och_blod

A pedały dyskryminują normalny związek. I mają coraz więcej tej tolerancji od każdego. Więc co to za tolerancja, skoro nie potrafisz zaakceptować czegoś tak prostego jak innego zdania i braku jej u kogoś. Zastanów się. /cenzura/ /cenzura/ /cenzura/

Zapraszaj więc znajomych do domu. A tak na poważnie to podobnie mam, z własnej inicjatywy to nie pamiętam kiedy gdzieś poszedłem. Ale to może zwykłe lenistwo i brak czasu..

Chodziło mi o stosunek nadgarstków do przedramienia. Po tym dużo widać. Może tylko tak fota wyszła.

Pamiętaj, kaloryfer u chudego chłopa to tak jak duże cycki u grubej dziewczyny. Więc masa, masa, masa...

up^ A może masz jakieś zapędy homoseksualne? Wybacz, ale miniaturka od razu przyniosła mi to na myśl.

Więc bądź tolerancyjny na kogoś nietolerancyjność hipokryto Ty.

Cóż to za paskudny bank. Jak na złość. Uciekam, za kilka godzin muszę wstać. Spokojnej nocy wam.

mangiferaindica, dobra. namówiłaś mnie. Dawaj ten bilet lotniczy do warszawy. Przytulę Cię. Nawet na kolejne 4 lata. Mushroom Niby tak, ale zależy jak na to patrzeć. Np. matematycznie. Utwór trwa 5 minut. A pomiędzy jedną sekundą a kolejną jest matematyczna nieskończoność. Zawsze będzie 0,5sek 0,99999sek itd. ..co ja piszę.

Ja nie mówię że jesteś małym ani dzieckiem. Jesteś 'jak'. Nie śpimy Martyno. (: A no fakt, fajne. Przyjemne. Aż dziw pomyśleć, że niektórzy ludzie się przed tym krępują...

Chyba jesteś jak małe dziecko które tuliłoby się ciągle do kogoś. Nieprawda? Czemu akurat przytulenie z całej palety okazywania wszelkich uczuć?

Właśnie ja trochę inaczej uważam. Kawałek to może w letniej liście przebojów lecieć, lecieć do tańca. Marsz żałobny Chopina też nazwiesz kawałkiem ?

Masz mi nie wybaczać, masz mi objaśnić. :)

mangiferaindica, czytam i nie mogę zrozumieć co napisałaś. wybacz. chyba śpię już. Mushroom, jeżeli traktujesz coś jako 'kawałek' to rozumiem czemu nie lubisz. Ja traktuję jako utwór, kompozycję (mają skomplikowane 20minutowe też). A to różnica.

Właśnie, czyli czy chcesz czy nie chcesz. Chcesz żyć. Instynkt jest niżej nad psychiką. Czasem też to trzeba dostrzegać. Mushroom, musiał* No bo jak tu ich nie kochać.. (:

Martyno, nie zaprotestowałaś. Czyli rozumiem zgodziłaś się ze mną?

Za division bell też nie przepadam. No jedynie genialne High Hopes. Jakiś ten album, ma za dużą pustkę brzmieniową i jest bez polotu. To już chyba nie Pink Floyd. -- 11 maja 2014, 00:45 -- Martyno, załóżmy że teraz odwiedzam Cię. Biorę Cię obok wanny, następnie napełniam ją wodą do pełna. Każę Ci się schylić. Zanurzam Ci głowę w niej. Tak, to brzmi trochę strasznie. Lecz jestem na 100% przekonany, że po kilkunastu-dziesięciu sekundach byś się wynurzyła. I chyba nawet byś się cieszyła z uczucia łapania oddechu. Chcesz żyć. -- 11 maja 2014, 00:47 -- ups, coś posta nie mogę dodać. automatycznie edytuje mi.

mangiferaindica, Jak masz na imię?

oh, a chłopów to tu nie ma co słuchają Pink Floyd? Czy tylko ze mną coś nie tak...

https://www.youtube.com/watch?v=IlHRSpFGtQk All that you touch, All that you see, All that you taste, All you feel. All that you love All that you hate All you distrust All you save. All that you give All that you deal All that you buy, beg, borrow or steal. All you create All you destroy All that you do All that you say. All that you eat everyone you meet All that you slight everyone you fight. All that is now All that is gone All that's to come and everything under the sun is in tune but the sun is eclipsed by the moon. Chodziło mi o Twój uśmiech. Chcesz żyć. Chcesz bym Ci to udowodnił? /a te 'a no' tyczyło się Dark Side of The Moon (:

A no. Chociaż nie ujmując nic pozostałym..

A przy tej rozmowie miałaś coś takiego jak ..uśmiech? Nawet mały. Też? Udowodnij.

oh, jak tępa to nie masz się czym przejmować. To wszystko tłumaczy.

Czemu Austria obecnie prowadzi na Eurowizji? W sumie nie oglądam tego typu rzeczy, lecz Europa chyba upada. Żądają by być tolerancyjnym. Rozumiem, ale czemu nikt nie toleruje nietolerancji innych?

No motory niestety również..jak dobrze, że mechanika to baardzo duży dział! Lecz takie coś, śrubka po śrubce sam bardzo lubię. A jak jeszcze samemu się jakąś część prowizorycznie wykona to już całkiem.

A chociaż Pani kasjerka również chciała podtrzymać rozmowę ?