Skocz do zawartości
Nerwica.com

Molibdenowy

Użytkownik
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Molibdenowy

  1. Kimek, Ja myślałem nad tym żeby brać leki rano i wieczorem żeby wyrównać działanie leku ale mam i tak za duże problemy ze snem - prefaxine o przedłużonym uwalnianiu, a i tak mam wachania. Branie co drugi dzień 75 mg jest chyba warte ponownego przemyślenia... Nie da się wysypać połowy kulek czy co tam w środku jest?
  2. Tą tabelkę trzeba jeszcze skorygować o dawki leków np na fluo 80 mg (duża dawka) nie czułem działania noradrenaliny a na 150 mg wenli (średnia dawka) już tak. Poza tym nie wiem czy ona w ogóle ma sens. Czym więcej czytam o tych lekach tym mniej rozumiem. Chociaż co do fluo pewnie się zgadza bo fluo jest słabe A może faktycznie ważny jest stosunek wychwytu noradrenaliny do serotoniny dla osób, które potrzebują noradrenaliny?
  3. Za dostępnym w necie fragmentem książki "nowoczesne leki przeciwdepresyjne" Stała hamowania (Ki - Czym mniejsza tym silniejszy efekt): .....................NA..............5-HT Citalopram.......>1000.........1 Fluoksetyna......143...........14 Fluwoksamina....500...........7 Paroksetyna......33.............0,7 Sertralina..........220...........3 Wenlafaksyna....210............39 Reboksetyna.....9...............>1000 Nefazodon........200...........180
  4. Dzisiaj byłem u lekarza, a lekarza nie było Ja rozumiem że jak się wyrabia dniówkę ponad 1k zł to sobie można jeździć na wakacje ale nie dać człowiekowi paczki więcej tylko dlatego żeby szybciej przyszedł i zrobić sobie wolne... W dniu kolejnej wizyty będę miał 37,5 mg w kapsułce i nadzieję, że w aptece nie trzeba będzie zamawiać leku bo czeka mnie odstawienie na kilka dni... -- 31 lip 2014, 11:37 -- Co do ospałości na wenli. Mi się wydaje, że wenla usuwa pobudzenie lękowe i dodaje noradrenalinowe. Wynik może być ujemny. Ja bym zwiększył dawkę
  5. Czy w ogóle da się odróżnić depresje endogenną od reaktywnej? Zauważyłem u siebie śmieszny mechanizm tłumaczenia sobie dołów: zauważam, że czuje się źle, więc wymyślam sobie powód złego samopoczucia. Takie trochę na siłę żeby wszystko było w porządku. Z drugiej strony skoro znajduje powód to może faktycznie jakiś jest. Jajko czy kura?
  6. Z czym najlepiej łączyć wenle? Potrzebuje czegoś co wzmocni działanie wenli, uśpi w nocy i najlepiej nie utuczy. O mircie i miansie wiem czyli słynne CRF. Jest jeszcze coś dobrego?
  7. Jeśli już rozmawiamy o prawdziwości depresji to ja z objawów wyłączyłbym obniżenie nastroju czyli coś co zdarza się też zdrowym. Jeżeli z objawów zabierzemy obniżenie nastroju u części osób nie zostanie z objawów nic. Innym może to nie zrobić różnicy bo deprecha ma wiele innych objawów, niektóre moim zdaniem są znacznie gorsze od "doła".
  8. Jest coś takiego jak depresja nawracająca nawet jeśli teraz występuje w lekkiej formie to z każdym kolejnym epizodem może być gorzej. Też kiedyś myślałem, że sobie poradzę, snułem coraz bardziej pokręcone plany na ułożenie sobie życia. Jednak życie nie chciało mi się ułożyć. Kilka zbiegów okoliczności i cały misterny plan poszedł w ....., a człowiek tylko sobie pomyślał: chol... to było dobre, jak to się mogło stać Później: Jestem w dupie Później było coś podobnego do próby (kawałki mojej rozwalonej psychiki nie mogły się dogadać co robić ). I jestem na lekach. Jeżeli uważasz, że jest źle ratuj się puki jest tylko źle. Nie wiem jak cię przekonać, więc napiszę coś głupiego: Te piguły są smaczne
  9. Wczoraj przespałem 12h i wstałem jak zombie czyli jak zwykle od pół roku. Dzisiaj wstałem po 8h i w miarę przytomny tylko głowa mnie trochę boli. Nie rozumiem jak to się stało. Albo 4 mg relanium wbiło mnie w głęboki sen w którym wypocząłem albo... wenla działa? Ile śpicie na wenli?
  10. Ja myślę o dołożeniu miansy na noc i zwiększeniu wenli. Doktórka pewnie się nie zgodzi ale zobaczymy. Na wenli miewałem momenty kiedy w sumie nie było tak źle, więc gdyby ją wzmocnić... -- 24 lip 2014, 21:40 -- elfrid, może u ciebie wenla działa?
  11. Delikatną może i miałem. Nie do końca jestem w stanie stwierdzić bo ciągle mi źle tylko raz jest po prostu źle, a raz jest nie do wytrzymania. Tak miałem w depresji, że ciągle się zmieniało. Łyknąłem benzo i jest lepiej...
  12. Może być Ja np jestem w stanie pokonać dystans do lodówki i spowrotem
  13. Depra nauczyła mnie, że nie ważne jakby było źle zawsze może być gorzej Ten temat zaczął się chyba od stwierdzenia, że na depre najlepszy jest sport Jak wam idzie ruszanie tyłka?
  14. U mnie od prawie zawsze było coś nie tak. Kilka lat temu myślałem, że mam dystymie. Później zaczęły się już zjazdy konkretne, za każdym razem gorsze. Jeśli ktoś ma depresje nawracającą to wie, że kolejne epizody są mniej więcej w równym odstępie czasu i można na tej podstawie przewidzieć kolejny zjazd, a nie na zasadzie "stało mi się coś złego, więc będę smutny".
  15. U mnie pobudzenie wenli nie radzi sobie ze zmęczeniem depresyjnym. Na energię potrzebuje silnego antydepresanta, a nie stymulanta. Mam nadzieję, że wenla z deprechą sobie jeszcze poradzi. Może paro byłoby lepsze...
  16. Skoro w depresji jest trudniej, a bez depresji jest łatwiej, to czemu nie poczekać aż lek zacznie działać tak wiem usprawiedliwiam się Tylko u mnie największy jest problem z koncentracją, mniejszy z chceniem. Ja tylko chce odzyskać to co mi deprecha zabrała. BTW Jeśli w depresji byłem cholernie zmęczony. Na 75 wenli byłem mniej zmęczony, na 150 bardziej mi się nie chce niż chce. To czy jest szansa, że na 225 będzie mi się bardziej chciało niż nie chciało
  17. Potrafię przerwać każdą czynność jaką wykonuję. Nawet storpedować i odciąć się od własnych myśli. Natomiast jeśli chcę coś zrobić sprawa się komplikuje. 1. Jeżeli chodzi o czynności nieprzyjemne i wymagające zużycia energii, cóż w depresji często tej energii nie ma w wystarczającym stopniu, żeby czynność wykonać i jeszcze przełamać niechęć. 2. Jeżeli chodzi o czynności przyjemne, one same człowieka nakręcają i nie ma problemu z małym wyjątkiem: człowiek kompletnie nie odczuwa przyjemności i wtedy jakakolwiek potrzeba zużycia energii może człowieka uziemić. Coś w stylu tej słynnej utraty zainteresowań. 3. Czynności wymagające określonych cech: Przykładowo jeśli muszę czegoś się nauczyć muszę być w stanie umysłu umożliwiającym myślenie jak inteligentny człowiek, więc jeżeli deprecha zrobiła ze mnie idiotę to mam problem z robieniem rzeczy, które kiedyś były łatwe. Ten lek z jednej strony ma leczyć depresje, z drugiej dodać trochę energii, więc pomóc może bardzo dużo, a właściwie umożliwić robienie niektórych rzeczy. Ci którzy spędzają całe doby w łóżkach raczej nie zawsze to planowali. Alem się wymondrzył
  18. Drugi tydzień 150, wcześniej tydzień 75 i jeszcze mniejsze dawki na początku, więc jeszcze wcześnie. Łudziłem się, że 3 miesiące na fluo jednak coś dały i wenla szybciej zaskoczy. Swoje muszę odczekać Ty ile czasu bierzesz? I na jakiej dawce? EDYTA: Dzięki. Żeby tobie też już działał tak jak powinien.
  19. Cholera. Wenla to jednak dobry lek. Gdybym ja zaczął coś robić, a nie tylko chciał... Cóż nie potrafię sobie tego wyobrazić. Chyba bym też w szoku był
  20. To oczekiwać, że będzie się powoli polepszało czy takie wzium i nagle pewnego dnia budzimy się w lepszym świecie gdzie wszystko jest cacy Bo u mnie jest niby lepiej ale ciągle źle Tylko chciałeś czy umyłeś
×