
Kamiru
Użytkownik-
Postów
143 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kamiru
-
Taką wariatkę to bym zniszczył. Szydercza osobowość która się we mnie obudziła, daje mi takie możliwości. Może być spotkanie z facetem przy piwie, najwyżej dostanę kose w plecy
-
Nie jesteś sama, też nie mam do kogo się odezwać w chwili kiedy potrzebuję. Jak wszyscy mogą sie odwrócić nagle, straszne to jest. A ilu jest fałszywych ludzi, przekonałem się ostatnio i przekonuję cały czas. Jak coś to zawsze chętnie pogadam. Pozdrawiam
-
Z mojej okolicy niema nikogo, a chciał bym się spotkać i pogadać :/
-
Potwierdzam, ze to govno prawda z tym ze ten co naprawde chce to zrobic to by milczal. Ja mowilem o tym
-
bo tutaj tak sie pisze ze ktos sie spotka, a jak juz przychodzi co do czego, to niema chetnych...
-
Witaj, Brachu nie przejmuj się że Ci na budowie nie szło, też mi zaprawa nie wychodziła, ale raz wyszła liczyłem ile czego sypałem, i potem już bez problemu szło. Na pewno i Tobie wychodziło. Wykształcenie nie pokazuje jakim jesteś człowiekiem, może jest coś co lubisz robić, poszukaj może pracy w tym kierunku. Nabierz odwagi, uwierz w Siebie, pamiętaj możesz być dla kogoś wszystkim. Trzymaj się!
-
Ja również mam napady paniki. Możemy się spotkać. Tomasz_xyz pizza, dobry pomysł
-
dlaczego reaguję płaczem na miłość i dobroć partnera?
Kamiru odpowiedział(a) na lillka temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Płaczem na miłość i dobroć? Kiedyś bym się zaśmiał z tego.. A tu puff! i u mnie się to pojawiło. Też nie wiedziałem jaki ogrom miłości można dostać od drugiej osoby, i jej rodziny. Byłem tak jakby zacofany wobec nich, emocjonalnie. Tylko nieszczęsne nerwice depresje i wszystko poszło się... Masz naprawdę dobrego partnera, dobrze że rozmawiacie długo i szczerze na wszystkie tematy. On wie na pewno że przez DDD możesz być tak jakby inną osobą. I musisz szybko zwalczyć myśli "czy on jest szczęśliwy ze mną" itp.. To jest takie ustrojstwo ze aż mdło się robi.. Mogę powiedzieć że miałem tak samo jak Ty, tylko troszkę w innej wersji, i inaczej się to potoczyło. Trzymaj się mocno -
Witaj Też mam takie objawy jak Ty :/
-
Dlatego tak jak Adekwatna napisała, większość nie znajduje tej prawdziwej miłości, w której nie potrzeba wcale mieć tylko i wyłącznie takich samych zainteresowań i poglądów. Kiedyś ktoś mi mówił że muszą być dwa iróżne temperamenty, bo jak będą takie same to albo się pozabijają, albo się zanudzą.
-
(Z)Lot Ogólnopolski Arturówek 14-17 sierpnia 2014 LISTA
Kamiru odpowiedział(a) na slow motion temat w Zloty
To i ja wstępnie bym się zapisał. Cena 180zł, jest za 1 osobę na dobę, czy do podziału na 4 osoby? Jedzie ktoś z lubelskiego? Pozdrawiam -
Jazda samochodem, bardzo fajnie mi się dzisiaj jeździło. Przełamałem barierę lęku która trwała dobre 4miesiące, i pojechałem dalej niż 20km. Świetnie sie czułem, obraz mi się tylko troszeczke rozmazywał, ale było super :) Wieczorkiem też zrobiłem kolejne 50km :) Pusta droga, cieplutko, muzyka :) Mógł bym jeździć całą noc, no ale trzeba jutro wstać z rana :/
-
BadBoyMessi na pewno ma :) Witaj:)
-
Witaj Pierwsza wizyta jest taka że opowiadasz wszystko po kolei, tak jak napisałaś tutaj, a potem już jakoś to leci;) Trzymaj się
-
Wyczyszczenie i umycie samochodu;)
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Kamiru odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Też ręce strasznie mi się trzęsą, i kolega ostatnio z przerażeniem pytał co ćpałem że mam takie ogromne źrenice:) -
Witaj. Opisz swój problem tutaj, w tym temacie.
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Kamiru odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
Dowiedziałem się niedawno że moja doktorka widzi że mam CHAD, powiedziała to przez przypadek, i szybko zmieniła temat. Poczytałem no i zgadza się.. Niestety mam "podniecenie psychoruchowe". Wydaje mi się że mam się zaraz przewrócić, wiruje mi wszystko, muszę się czegoś trzymać bo panikuję. Ogólnie uspokoiłem się trochę, nie nakręcam się, plany co do zejścia z tego syfu są co najmniej raz dziennie, ale na spokojnie nie desperacko. Zawitałem w kolejnym "elitarnym" gronie.. bardzo miło. -
Witaj Panno K Opowiadaj do woli, chętnie Cię wysłuchamy i porozmawiamy :)
-
Możliwe jest to co piszecie, że szantażuję ją, ale z jego perspektywy nie wygląda to na szantaż, on nie jest tego świadomy.. Pisze z własnego doświadczenia, najbardziej brakuje mu drugiej osoby, autorki najbardziej, bo spędzili ze sobą trochę życia. Samotność go wyniszcza, jestem tego żywym przykładem, tylko że u mnie to trwało/trwa krócej, chodzę na terapię. Staram się trzymać wszystko w sobie i nikomu nie mówić, kiedyś gadałem na lewo i prawo co jest. Teraz czekam do kolejnej wizyty, i tam brakuje mi czasu żeby się wygadać.. Podobno są postepy we mnie i nawet słyszałem że jest ktoś ze mnie zadowolony..
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Kamiru odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
KONIEC1984 Widzę że jest Ci bardzo ciężko, a "mąż" jeszcze to pogarsza. Bardzo bym chciał pomóc, większość osób z forum na pewno też. Chyba moge powiedzieć że Ty powinnaś być dla siebie najważniejsza, jesteśmy z Tobą. Pisz ile możesz jeżeli to pomaga. -
Porozmawiaj z lekarzem, czy może przedłużyć zwolnienie. Jednak nie jest to dobry pomysł abyś wracała do pracy. Jeszcze nie.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Kamiru odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jestem w bardzo podobnej sytuacji co Ty. Kogo i gdzie i kiedy mam poznać jak nie wychodzę z domu, bo się źle czuję poza nim.. To jak nazwać to co robili przez dłuższy czas? Tak jak ze zwierzęciem, taki ładny mały kotek, taki słodki, taki przytulaśny.. kotek wyrósł, stracił połowę sierści, nie chce się już bawić i co kur*wa można go wyrzucić do lasu? Po co to jest PO CO?! Druga osoba zapomina o tym wszystkim w 2 wieczory, a my cierpimy tygodniami, miesiącami, latami. I jeszcze zaprzeczają że sobie wmawiamy że dostaliśmy depresji przez rozstanie, albo przez wszystkie zdarzenia związane z tym.. -
Lubisz swoją pracę, czy ajtam? Dla wielu osób praca pozwala na zapomnienie o problemach, ale nie każdemu. Spróbuj pójść, jeżeli będzie źle to może postaraj się o dalsze zwolnienie? Trzymaj się